Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Marcowe szczęście- to, czy będziesz miała wypłatę za pobyt w szpitalu (min 4 dni), operację czy zwolnienie lekarskie (zwolnienie musi być poprzedzone 14-dniowym pobytem w szpitalu) zależy od tego, czy zakład pracy wykupił te opcje do ubezpieczenia. A takie informacje na pewno w kadrach w pracy uzyskasz, albo w pzu na infolinii albo możesz o nic nie pytać, złożyć dokumenty (bo i tak będziesz załatwiać sprawę za urodzenie dziecka) i czekać na odpowiedź (najwyżej dostaniesz odmowę i tyle :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja na brzusio używam taki krem oliwkowy (zakupiony w hiszpanii za 2 euro) a wcześniej, jak brzuszek rósł, zużyłam 4 (chyba) opakowania mustelli. i całe szczęście rozstępów brak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielonytulipan-dziękuje bardzo-jutro zadzwonie sobie tam:):):)Jesteś wielka:D Loarra-wychodzi na to,że preparaty do ciała tańsze bywają lepsze;) Ja kupiłam synkowi z Mustela żel do mycia ciała i głowy i chcę go stosowac po 2 m-cu zycia..PIęknie pechnie(testowany na bratanicy) i starcza na barrrddzzooo długo;) Nie mogłam się powstrzymać jak zobaczyłam 2 w cenie 1:D (Szatynko wiesz co mam na myśli:D:P) Szatynka-na majtkach poporodowych,które mam jest napsiane,że dla kobiet po porodzie i w czasie połogu...ja mam zamiar chodzić w nich jakiś czas(oczywiście nie w jednej parze:D:P) -przynajmniej na czas największego krwawienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno...jaki kremik kupiłyście dla smyków do buzi? Znając moje szczęście jak będę wychodziła ze szpitala będzie mróz...a jeszcze nie kupiłam nic na mrozek...miałam nadzieję,że już się na niego nie załapię;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ile ich kupić z 10-20 sztuk? Promocję rozumiem :) Jutro wypad na promocję do reala i to autem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe jadę na proszki, ale może jeszcze coś przyciągnę korzystając z okazji, że jadę autem. Toż to prawie pewne :) A tych jednorazowych to ja chyba nie będę używać, wezmę tylko po to, żeby mieć. Wolę siatkowe lub nawet zwykłe bawełniane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe też jutro biegnę do reala na promocję :) po proszki. i podbijam pytanie o kremik do buzi dla maluszka, bo też jeszcze nie kupiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikaaa87
Witam dziewczyny:) byłam dzisiaj na USG, z małą wszystko ok w 32 tc waży 1900g ciekawe ile może jeszcze przybrac na wadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kremu to ja mam krem nivea baby na każda pogodę połozna polecała, zresztą praktycznie wszystkie kosmetyki dla małej mam nivea baby:) nika ponoc od 30 tc maluch w brzuchu coraz szybciej przybiera na wadze a od 35 tc 200g na tydzień ale nie wiem czy to prawda bo różnie piszą w tych poradnikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mam do sprzedania wózek Mutsy Transporter 2011 rok, gondola i spacerówka , kolor Sand, wózek w idealnym stanie, używany jak wiecie od sierpnia, dokładnie od 20. Spacerówka używana od kilku dni. Posiadam w zestawie, 2x folia przeciwdeszczowa, torba, ciepły śpiworek w kolorze wózka, poszewkę do wózka na kołderkę i poduszkę , adaptery na stelaż (na fotelik maxi cosi), gwarancja na 24miesiące od daty 7.07.2011 roku. Cena nowego to 1713zł, ale bez dodatków, z dodatkami ponad 2000zł. Sprzedam za 1200zł + pieluchy Pampers New Baby 2 94 sztuki gratis Wózek jest leciutki, szybko i łatwo się go składa, jestem zadowolona, ale....już mi się znudził :oops: , mąż trochę wkurzony, ale ja mam tak ze wszystkim, nie ma w nim nic do czego można by się przyczepić. Jedyny minus to leciutko przetarta rączka, jak wynosiłam wózek po schodach :roll: i folia przeciwdeszczowa na spacerówka rozerwała się lekko, ale właśnie mama ją naprawia Jeśli ktoś jest zainteresowany , piszcie na maila allegro12312@wp.pl Prześlę zdjęcia i więcej szczegółów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynka84 - tak to ten Plantex. No i w zadnej z tych aptek na nokaut niedostepny. Szkoda, to byl dobry produkt, wiele mam chwaliło i u nas też dzialal na brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w końcu powoli zdrowieję! Nika - duży dzidziuś :) wg książek w ostatnich tygodniach ciąży dziecko może przybierać po 30 gram dziennie, czyli tak jak pisały dziewczyny ok 200 gram tygodniowo. Dziewczyny - piszecie o tych majtasach poporodowych a ja pamiętami ze swojej pierwszej ciąży, że nam na Karowej kategorycznie zabraniali ich nosić, kazali "wietrzyć" i przemywać wielokrotnie w ciągu dnia wodą i białym jeleniem. Mnie się nie przydały te majtki, w przeciwieństwie do wielgaśnych podpasek Bella i podkładów na łóżko Seni - w prawdzie żadnego nie ubrudziłam ale komfort psychiczny, że personel nie musi brudnych prześcieradeł wymieniać, był bezcenny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plantex, podobnie jak plantex duo zostały wycofane ze sprzedaży w 2011 r. U nas w SR na kolki położne polecają sab simplex - podobno dostępny tylko w sieci (niemiecki i czeski). Nesiu w zasadzie to właśnie nasza dyskusja o "gadżetach" poporodowych jest spowodowana tym, że też chcę mieć taki komfort psychiczny jak Ty miałaś :) Pocieszyłaś mnie, bo akurat ma białgo jelenia, bella mama i podkłady na łóżko lub do przewijania seni 60x90, no i jeszcze te majtki siatkowe seni :) Może nie będzie tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Nesia-cieszę się,że zdrowiejsze:) Jesli natomiast chodzi o Białego Jelenia to używałaś mydełka czy płynu do higieny intymnej z tej firmy? Szatynko-jeśli chodzi o lactacyd ten klasyczny to czy tez może być stosowany przez kobiety w ciąży? A co myślisz o herbatka laktacyjnych?Pijesz?Będziesz piła przed końcem ciąży? Martwię się,bo nie mam siary...susza a w sobotę zaczynam już 32 tc.. Dziewczyny do buzi będą używały kremiku z Nivea a Ty?? Kupiłam ten proszek z płynem do płukania:P Musiałam:P:P:P Chciałam wypróbować płyn a taniej wychodził w zestawie;) Jak powiedziała Basiolek...to się nie zmarnuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny szatynka ja zamówilam coś takiego, mam nadzieję że się sprawdzą http://allegro.pl/poporodowe-majtki-siatkowe-hartmann-wieloraz-maxi-i2035963659.html http://allegro.pl/14szt-podklady-poporodowe-hartmann-wklady-maxi-i2033138905.html Marcowe_szczęście ja przy pierwszej ciązy też nie miałam siary dopiero po porodzie zaczęłam mieć i w kilka chwil po narodzinach mojego synka ssał juz pierś, jeszcze w szpitalu bałam się że mam za mało pokarmu bo Maluszek płakał mąż w aptece kupił mi jakąś herbatkę wypiłam pół szklanki i jak poleciało to nie mogłam zatamować, Mały jeszcze bardziej się denerwował bo leciało za szybko więcej nie wziełam do ust tej herbatki, natura wie co robi jedne dziewczyny mają siarę inne nie moim zdaniem nie ma co juz teraz pić tych herbatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Aniu:) Prawdę powiedziawszy zaczęłam sie martwić..do tego jakoś do połowy 6 miesiący tyłamdo 3-5 kg na miesiąc-do ostatniej wizyty (27 grudnia) również przez miesiąc przytłam 2 kg..Dziś (2 tygodnie po ostatniej wizycie) nie przytyłam wcale...czy coś jest xle?Kurde to też mnie martwi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście ja mam siarę od 5 miesiąca i mnie to martwiło ale lekarz powiedział że to jest kwestia wzgledna i u każdej kobity jest inaczej moge miec teraz a po porodzie susza albo teraz nic a po prodzie nawał mleka odrazu. To zależy od hormonów po prostu i nie ma na to reguły. To że nie tyjesz tez się nie przejmuj jak przyjdzie 35 tc to na pewno przytyjesz hehe:)ja w sobotę 34 tc zaczynam masakra jak ten czas leci...no i w końcu niunie zobaczę w sobotę na usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania33: dziękuję za linki :) w końcu muszę już powoli zacząć kompletować rzeczy dla siebie. Miałam wybrać sie w tym tygodniu, ale zrezygnowałam bo chciałam od razu odwiedzic Rodziców a okazuje się, że w domu panuje grypa żołądkowa...brrrr ;( nie chce ryzykować i pojadę w przyszłym tygodniu :) Marcowe_szczęście: ja też póki co nie mam siary ale wydaje mi się, że każda z nas jest inna więc jestem spokojna a nawet jeśli będę miała problemy z laktacją to są mleka modyfikowane i jakoś sobie poradzimy :) Moja koleżanka miała bardzo duży problem z tym, że nie miała pokarmu i właściwie przed wszystkimi trzymała to w sekrecie, tak jakoś psychicznie czuła się gorszą matką :/ nie wiem jak to będzie ze mną ale chyba nic na siłę, chociaż wiem, że reakcje bywają różne. Nie mam dzisiaj na nic siły, nawet placków ziemniczanych nie chce mi się robić choć nie muszę ich trzeć...mam fachową pomoc kuchenną ;) ehhhhh dopadł mnie jakiś mały leniuszek... poza tym pogoda jakaś dziwna, raz słońce, za chwilę chmury i deszcz, dziwnie jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie siara jest mam juz długo miesiąc ponad albo więcej nie pamiętam, na początku się troche zaniepokoiłam że troche chyba za wszas i bałam się że będzie leciała, ale tylko jak się naciśnie jest więc nie jest to uciążliwe nie trzeba wkładek ani nic :) więc jest dobrze ale nie znaczy to że na pewno będę miec potem mleko nigdy nic nie wiadomo więć dziewczynki nie denerwujcie się ja już 4 pralki dzidziusiowe wyprałam i gdzieś na 3 jeszcze jest dużo tegooo a mam pralke z większym bębnem hehe a jeszcze nie ma pościeli, ręczników, prześcieradeł dziewczyny znalazłam fajne koszule i szlafroki http://moda.allegro.pl/listing/user.php?us_id=4322485 fajne kolory i nie drogo chyba sobie zamówię za niedługo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loarra-dzięki za wsparcie;) Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę,że juz za 2 dni zobaczysz córeczkę;) Ja dopiero wizytę mam w czwartek..W poniedziałek idę na badania -mocz,kreatenina,morfologia(mam nadzieję,że żelazo wreszcie działa!!!),białko i grupa krwi...gdzieś zgubiłam kartkę z wynikiem a do porodu muszę mieć.. Co do upływającego czasu to świeta razja..niektóre z Nas już za 1,5 miesiąca będą mamami..ja nie moge;) Basiolek-jakby co musimy sobie poradzić-nie ma innej opcji:) Ja też korzystam w takich przypadkach z fachowej pomocy kuchennej;) ale od przedwczoraj w moim domku dieta cud więc o plackach można narazie pomarzyć.. Mężowi wyszły bardzo źle badania okresowo-ALAT i musimy go zbić..w poniedziałek idziemy do lekarza "wątrobowego" ale do tego czasu ja męczę go dietą...zero piwa,przekąsek i parowar w ruch;) Madzia-ponaciskałam właśnie..i u mnie sucho;)Faktycznie bardzo ładne te bluzeczki i szlafroczki:):):) Ja dzisiaj rozglądałam się w h@m na wyprzedaży za czymś do karmienia ale w dziale "dla normalanych":P tylko szukałam czegoś w większym rozmiarze ale nic nie wpadło mi w oko.. Ja ciągle nie umiem zabrać się za pranie synusiowych rzeczy;) Może nieświadomie czekam na pościel i wtedy mi się "włączy" ;) W sumie na poczatku planowałam prać pod koniec stycznia-poczatek lutego-więc nie jest źle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczescie z tym białym jeleniem, to dobre pytanie :) Mi poradzili mydło w kostce (biały jeleń), którego nie kupowałam już od wielu wielu lat. Jakoś Ci marketingowcy od mydła w płynie na dobre mnie przekonali. Jeżeli chodzi o laktacyd, to codziennie używam taki normalny albo acti fresh (raz kupiłam na próbę), a tylko jak coś się dzieje (upławy, podrażnienia po goleniu, inne podrażnienia) używam latacyd femina plus (płyn ginekologiczny). Wiem, ze dla kobiet w ciąży jest polecany ten laktacyd femina plus. Jednak wychodze z założenia, że jak coś ma zapobiegać podraznieniom i upławom, to stosuję tylko wtedy, gdy jest taka potrzeba, żeby nie przyzwyczajac organizmu. Wydaje mi się, ze wszystkie laktacydy można stosowac w ciąży, przecież to tylko płyny to higieny intymnej, do użytku zewnętrznego. O herbatkach laktacyjnych w zasadzie na razie nie myślałam. Nie piję i nie będę piła w ciąży. Jedno opakowanie herbatki laktacyjnej mam przez przypadek, bo dostałam w promocji :) Tez nie mam siary i w ogóle tym się nie przejmuję, a na liczniku już 34 tydzień ciąży. W zasadzie, to nawet się cieszę, że nie ma jeszcze tej siary, bo to dodatkowy kłopot z zabawę z tymi wkładkami laktacyjnymi i chyba dla mnie byłby to jakiś stres. Właśnie też myślę o zakupie kremiku z nivea na każdą pogodę - chyba mam tylko próbkę, chociaz jeszcze poszukuję informacji o innych kremikach do twarzyczki. U Was są jakies lepsze promocje... u mnie w gazetce proszek z płynem był, ale tylko w gazetce... Zajechałam do reala, a tam karteczka, że przepraszamy coś tam coś tam i nie było wcale :/ A taką wyprawę zrobiłam, specjalnie po auto pojechałam do męża, wkurzyli mnie... Marcowe szczęcie tym brakiem wzrostu wagi, to się nie martw. Jeżeli czujesz ruchy dziecka, to jest ok. Ania33 własnie o takich majtkach pisałam :) i rozmiarek też dobry. Natomiast te wkładki myśle, że też ok, chociaz ja myślałam, żeby kupić rozmiar Midi - zmierzyłam bellę mama i te maxi będą dużo większe, ale może to i dobrze - sama nie wiem. A tak z ciekawości, to dużo sztuk tych majtek kupiłas, bo jestem jeszcze przed zamówieniem i myślę ile tego brać. Basiolek faktycznie nie ma co jechać do źródła epidemii. Madzia0808 te pranie i prasowanie każda z nas czeka i też jak patrzę na te ilości rzeczy, to chyba czas owoli się zabierać do tego. Marzec19 misiek dotarł dziś do mnie :) Fajny jest :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję miśka;) U mnie też nie było dużo tych proszków(chyba po 5 zestawów) tylko ja byłam rano...szkoda,że Ci się nie udało:/ Pytam o lakcynad,bo własnie w real znalazłam dwa za 14 złotych a ten na upławy jeden kosztuje 18 złotych...lepszy ten w promocji:p dlatego pytam czy można go stosować w ciąży;) Choć teraz podmywam się Ziaja a w sumie nie jest tam napisane,że mozna stosować w ciąży.. Nawet sobie nie wyobrażacie jak się zmęczyłam...jakbym conajmniej posprzatała mieszkanie,umyła okna i zrobiła obiad z dwóch dań dla dziesięciu osób...Co robiłam?? Przez prawię godzinę robiłam sobie depilację,nałożyłam maseczkę(dla kobiet w ciąży) i zafundowałam sobie kąpiel przy świeczkach a potem wielkie balsamowanie;) Coś co miało mnie zrelaksować..wykończyło mnie jak po byku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście też kupiłam zapasy laktacydu w realu ;) - w dwupaku zwykły za 10,57zł/2szt. oraz ten żel ginekologiczny za 12,79zł/1 szt. Bardzo dobre ceny, bo ja to kupuję regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jutro będę musiała tam podjechać;)Przyda się tym bardziej,że Ziaja mi się kończy...a tak na marginesie to przeszłam na pasażu w Real wszystkie klspey z bielizną i w żadnym nie znalazłóam Alles:/ Boję się,że w poblizu miejsca gdzie mieszkam nie znajdę sklepu z bielizną tej firmy i będę musiała zamówić przez neta a tego bym nie chciała...ja muszę przymierzyć..:/ Jedyne oprócz Triumpha jakie tam znalazłam były marki Anita(nie znam) i kosztowały około 200 złotych:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie kupiłam 2 materialowe mięciutkie staniki w Marks&Spencer. dwupak za 79 zł. Wybor staników do karmienia był tam spory, ale tylko tych "mieciutkich" a na wyjścia kupiłam jeden nieusztywniany, ale tak uszyty, ze biust wyglada bosko: http://www.hotmilklingerie.com/shop/bras/nursing-full-cup/wild-composure-nursing-bra/ oczywiście nie kupowalam przez internet tylko w sklepie z bielizną, Panie mi dobraly i naprawde na duży biust rewelacja (ja mam 75 G). Mieli je w sklepie z bielizna La Feerie w żłotych Tarasach w Wawie. Ten i kilka innych modeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, jeśli któraś z Was jest zainteresowana to byłam dzisiaj w Biedronce i jest krem Bambino ochronny z tlenkiem cynku dla dzieciaczków za 5,99 zł :) dla mnie to dobra cena bo tak gdzie bym nie była to cen aokoło 10 zł :) kupiłam dwa :) moja mała jest dzisiaj bardzo aktywna, brzuszek się rusza to z prawej to z lewej strony :) mąż się śmiał, ze mała nieźle dokazuje i jeszcze ją dopingował do działania ;) tak w ogóle to muszę umówic sie do fryzjera, ostatni raz byłam 4 m-ce temu wiec odrosty już są całkiem całkiem ;/ umówię się na koniec stycznia bo potem pójdę pewnie dopiero przed chrzcinami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×