TERMIN MARZEC 2012

ja podkłady mam 1 paczkę tez z belli i jedna z seni ponoc są bardzo chłonne a podkładów na łóżko jeszcze nie mam

ja mam te z belli, poprzednio też te mialam. nie powiem, zeby było to wygodne i w ogole ale nie znalam innej opcji. Chłonne to one są może ale przy tym duze i niewygodne. Ale nie wiem czy jest coś innego na rynku. Ja juz po USG, w 31 tc waży 1750 g, wymiary OK, mam sporo wod płodowych, ale w normie w górnej granicy. Mam ograniczyc cukry bo mimo dobrych wynikow cukru to duzo wód podobno od złej diety. Czyli sprawdza się moja teoria, że dieta cukrzycowa najlepsza dla kazdego.

Lilka gratuluję:)-ja mam usg i wizytę 19-stego i jak zwykle przed zwczynam już panikować i zastanwiać się czy wszystko ok.. Basiolek-i ja narzekam czasami i to niemiłosiernie ale jak Ty czekałam długo na tą ciążę i zniosę wszystko...dla synka ma być wszystko najlepsze i najlepiej...ja sobie poradzę;)-jestem twarda po mamusi::D Maskotko-przytulanka słodka;)-my pierwszą przytulankę przywieźliśmy synkowi z Bieszczad w wakacje-znaleźliśmy panią,która wiel rzeczy robiła sama dla dzieci;) W okolicach łóżeczka na ścianie chcę powiesić lampkę nocną ale nic nie mogę znaleść ślicznego...Jedyne jakie jeszcze ewentualnie się nadają są w IKEA i chyba na tych się skończy:/ Ja podkłądy mam różówe z Beli-4 paczki-kupiłam po 5 złotych więc zaszalałam:P i podkłady z seni na łóżko-są różne wymiary a chłonność ta sama- ja biorę więcej i jak coś wykorzystam dla synka-można na tym dzidzię położyć do przewijania itp Wczoraj znowu zawitałam do tesco(ciągle ta sama oferta obowiązująca do jutra) i udało mi się tym razem kupić LOVELA 1,8 kg proszek do białych kolorów za 11,30 złotych.. Mam po 3 opakowania (do białego i koloró) mam spokój chyba na rok:P Agatka-trzymamy kciuki i czekamy wieczorkiem na informacje:*

http://tablica.pl/oferta/podgrzewacz-tommee-tippee-IDCOZW.html

Marcowe szczęscie zachęcona promocją loveli udałam się do tesco. Jednak u mnie nie było promocji i 1,8 kg kosztuje 22,58 zł, czyli 2 razy tyle. Generalnie jakaś lipa w tym tesco i wyszłam z pustym koszykiem - co mi się rzadko zdarza. A Ty masz duże tesco - hipermarket? U mnie są tylko takie markety czy dyskonty - w każdym razie takie mniejsze. A z tymi biustonoszami z triumpha z serii mamabel, na które się napaliłam to też jakaś totalna porażka. Bardzo sie zawiodłam na triumphie w kwestii serii dla ciężarnych i mam - olali sobie nas konkretnie. Nalatałam się, namierzyłam i zdecydowanie fajniejsze, ba nawet wygodniejsze są te z Alles. Wybrałam 2 i mam święty spokój do porodu, a po jeszcze coś się dokupi. Spodobały mi się tez koszulki do karmienia z Alles, ale to widziałam tylko na allegro. Nie było ich w sklepach, w których byłam.

A ja dziś od rana piorę, prasuję i już padam.... :/ a jeszcze nawet połowy nie zrobiłam. Idę teraz na wizytę do endokrynologa, bo mam od początku ciąży niedoczynność tarczycy, zbyt niskie TSH. I teraz wyniki wcale nie są lepsze, więc pewnie znów czeka mnie zmiana leków lub zwiększenie dawki.... Czy ktoś też ma problem z tarczycą? A po wizycie wracam do żelazka.... :)

Szatynka-jeżdżę do dużego Tesco-całodobowego. Jeśli jednak chodzi o ich ofertę to potrafią nieźle z nas zakpić..Kiedy Basiolek miała w promocji ten proszek u mnie w Tesco nic panie o tym nie wiedziały...nagdle za pare dni pojawił sie na półkach w tej właśnie cenie ale jedynie do ubranek kolorowych(u Basiolka był jak dobrze pamiętam za 14 złotych z groszami)Wczoraj leżały i do białych ubranek i kolorowych ale parę sztuk.. Co do staników , na któych się zawiodłaś to mierzyłam je przed świętami i też byłam zawiedziona..Na codzień noszę tylko tą firmę więc i mnie zawiedli:( A powiedz mi szatynko gdzie oprócz Twojej szkoły rodzenia można przymierzyć staniki z Alles? W jakieś sieciówce? Zielonytulipan-mój mąż ma hashimoto.Od ponad roku chodzi do endokrynologa.

Przed chwilką przeglądałam gazetkę z Real ważną od 12-stego i jest Lovela 1,8 kg z płynem do płukania 1l za 19,99 złotych

zielony_tulipan: ja brałam lek o nazwie euthyrox przez krótki czas ale to bardziej ze względu na to, że pierwszą ciążę poroniłam i lekarz powiedział mi, że czasami właśnie problemy z tarczycą są powodem poronień. Miałam oczywiście zrobione badania ale do ich czasu brałam krótko właśnie ten lek. Po badaniach już nie musiałam go brać. W szpitalu powiedzieli mi, że nie będa robić żadnych badań bo kobiety często nawet nie wiedzą, że poroniły i że gdyby sytuacja się powtórzyła to wtedy owszem wdrożą jakieś działania...stąd nasza decyzja żeby jednak prywatnie prowadzic drugą ciążę, płacę ale przynajmniej mam odpowiedź na wszystkie swoje pytania i fachową opiekę :) marcowe_szczęście: cieszę sie, że udało sie troszke zaoszczędzić na proszkach do prania :D ja też mam troszkę zmagazynowane ale to się akurat nie zmarnuje :) Zbieram się powoli do wyprania pościeli i rzeczy maluszka, myślę, że tak początkiem lutego mąż skręci łóżeczko i urządzimy kącik naszej córeczce :D dzisiaj mam drugie spotkanie z położną, fajnie znowu posłucham serduszka małej :) i dowiem się nowych rzeczy :) teraz mamy spotkanie o rozwoju dzieciątka w łonie mamy :) nastepne spotkania będą o przebiegu porodu, technikach relaksacyjnych, pielęgnacji pępka, kąpieli, masażu noworodka, pobycie w szpitalu, pielegnacji rany po nacięciu, wyprawce ...w sumie takie "od A do Z w tematyce porodu i połogu" :) Idę zjeść obiadek a dzisiaj mam pyszny :) rosołek i kluski śląskie z gulaszem i ogóreczkami kiszonym :D ale ze mnie samochwała ;D wybaczcie :) Miłego popołudnia :)

ja też piorę i piorę już 2 pralki a to ciągle nic :P oo po tą lovelę to warto się przejechać, mam jedną do bialego ale do koloru nic, a prałam teraz w tych saszetkach co od lekarza dostałam :) fajne to mleczko :) w sobotę może pojadę wózek zamówić ale nie chcę do brać jeszcze do domu, może jak będę w szpitalu się odbierze, ale mnie kusi kusi :)

Agatko: całą zeszłą ciąże córka była przynajmniej dwa tygodnie do tyłu.Teraz jak pisałam synek był do przodu o tydzień a nagle okazuje się że jest dwa do tyłu. Czyli tak jakby dwa tygodnie nie rósł. Nie stresuj się. U mnie na początku diagnoza była taka okrutna a po amniopunkcji okazało się że wszystko ok.

Marcowe szczęście no to mnie rozumiesz z tymi biustonoszami. Bardzo mnie zawiedli w triumphie łącznie z obsługą sklepu, bo tak normalnie to obskakują jak angielską królową, a tu raptem 3 modele, rozmiarów jak na lekarstwo, no i jakość jak na tę firmę do dupy. Też używam od dłuższego czasu tylko ich biustonoszy, a tu taki zonk. Zanim widziałam je na żywo, zasugerowałam się jednym z czasopism dla mam - chyba to było w "Mam dziecko", gdzie biustonosze Plain P i Micro N walczą o miano "Superproduktu 2011"... Jeżeli chodzi o firmę Alles, to właśnie u mnie w SR rozprowadzają. Mierzyłam w takim sklepiku z bielizną, ale to nie jest sieciówka. Jeden kupiłam od ręki, a jeden zamówiłam na allegro (zmierzyłam taki model w kolorze białym, a chciałam w czarnym i nie mieli, dlatego zamówiłam na allegro). Warto mierzyć, bo oba biustonosze są z jednej firmy, a pasowały mi inne rozmiary... Miseczka ta sama, ale obwód pod biustem inny. W modelu "ala szmatka" (takim do spania) wystarczył rozmiar taki jak przed ciążą (wręcz rozmiar większy był za duży), natomiast w modelu "wyjściowym" trzeba było wziąć o 5 więcej niż przed ciążą. Kupiłam modele mama II/B (szmaciak) oraz mama new (fajnie modeluje), jakby kogoś to interesowało :) Kupiłam jeszcze aspirator Canpola, który polecają u mnie w SR i też walczy o miano "Superproduktu 2011". Mam nadzieję, że się na nim nie zawiodę. Na początku miałam kupić Nase Frida, ale ten ma miękkie końcówki i to mnie przekonało. Generalnie trochę już się obkupiłam w aptece i na allegro. Kupiłam emulsję i krem oilatum soft, maść bepanthen, sól fizjologiczną 100 szt. po 5 ml, octenisept w sprayu, gaziki LEKO, wkładki laktacyjne Tommee Tippee, tantum rosa, kompresy jałowe i niejałowe, majtki siatkowe seni (chociaż dalej poluję na hartmannowe, których nigdzie nie mogę znaleźć i chyba zamówię z allegro), bella mama, podkłady 90x60, patyczki do uszu i płatki kosmetyczne cleanic dzidziuś. A na allegro obkupiłam się w pieluszki tetrowe podwójne białe, flanelki białe, pielucho-ceratki kolorowe i na próbę kilka innych tetrowych i flanelowych (innych znaczy np. z wzorkami, różne wielkości, itp.), pampersy new baby 1, chusteczki pampers, wkłądki do pieluch (cokolwiek to jest ciekawość wygrała), podkłądy do przewijania, paklanki, ochraniacze na materac, przewijak plus pokrowce frotte, prześcieradełka frotte do wózka i łóżeczka (teraz sie zastanawiam czy dobrze, ze frotte wzięłam, a nie bawełniane - może ktoś doradzi, które lepsze???), ręczniczki z kapturem 100x100, myjki. No i jeszcze kilka popierdółek: nożyczki T.T., szczotka i grzebyk T.T., szczoteczka do zębów taka na palec babyono (chyba nap na to się mówi), czapeczka, niedrapki, skarpetki, mydło biały jeleń (sama nie wiem po co, ale podobno przydatna rzecz, w każdym domu; wyczytałam, że pomaga zagoić krocze oraz dobre na plamy - nie wiem ile w tym prawdy). Trochę zaśmiecę tym postem forum, ale moze ktoś jeszcze coś podpowie - co jeszcze warto kupić? No i oprócz tych rzeczy już wcześniej trochę nagromadziłam :) no ale już sie nie bedę rozpisywała :P Generalnie to jestem juz prawie gotowa na ewentualność szpital - prawie, bo jeszcze torba niespakowana, no i jeszcze może dokupię coś opatrunkowego z hartmanna, może jakąś bardziej sexy koszulkę do karmienia - z Alles na allegro fajne widziałam, ale nie ma nigdzie przymierzyć - będę szukała dalej. No i dzieciatku jeszcze nie poprałam i nie poprasowałam, ale rzeczy już są. Na razie nie obkupiłam się jeszcze w proszki tak jak wy, mam tylko 2 opakowania - 1 do białego i 1 do kolorów - te po 1,8 kg lovela. Może w tym temacie w realu coś zaszaleję na promocji :) Jeszcze muszę na pewno zakupić pościel do łóżeczka i termometr ifr 100. Zastanawiam się tez nad tym koszem sangenic T.T. - radzą mi żeby kupić jak już urodzę, no i nie wiem co z tym laktatorem - planuję na początek wypożyczyć, ale też się waham czy nie kupić, a jak tak to jaki. Tak niezdecydowana nie byłam od lat, ale trochę się ogarniam :)

Wow Szatynka, jestem na prawde pod wrazenie twoich zakupow. Chyba sobie wydrukuje twojego posta i bede na nim przy zakupach wszystko odhaczac. :) ja zakupy chewmiczne zostawiam sobie na PL. BTW gdyby ktoras z was odkryla jakis fajny sklep internetowy z tego typu rzeczami to plis podeslijcie mi namiary. Ja teraz z troche innej beczki: Myslalyscie juz o ubraniach do karmienia? Czy oprocz stanikow cos kupujecie? Tak mi wlasnie przyszlo do glowy. Ja mam strasznie duzo bluzek/ sweterkow zakladanych przez glowe (w tym jeszcze golfy) rozpinanych bluzek prawie wcale nie mam, a jesli to raczej takie bardziej pracowe. Moze doswiadczone Mamy pomoga, jakto wyglada w praktyce, czy rozpinane bluzki sa rzeczywiscie najlepsze?

Szatynka-będę więc musiała pochodzić troszkę za tymi stanikami-może uda mi się coś znależć i przymierzyć..Choć przejście pasażu w markecie,bez zwiedzania sklepów to dla mnie masakra.. Ja tam się cieszę,że napsiałaś co już masz-lubię takie ściągi;)Przynajmniej mam możliwość sprawdzenia czego mi brakuje:) Czemu chcesz rzeczy akurat z hartmmana? Ja muszę jeszcze dokupić 2 pościele,prześcieradełko do wózka,lampkę nocną,pieluchy tetrowe i flanelowe,jakieś papcie do szpitala:),staniki,octenisept,maltan Meble,fotelik i wózek z dodatkami będzie z nami już niedługo..pewnie jak ustawimy mebelki wyjdzie czego jeszcze nie mam.. Zacznę też wielkie pranie i układanie.. Od rana brzuch mam twardy jak orzech..Dziś wyjątkowo dużo biegam,załatwiam,chodzę,zjadłam pierwszy raz od długiego czasu obiad z dwóch dań u teściów...nospy w domu nie mam..nie pytałam lekarza o nią i nie chcę brać bez jego wiedzy.. Teraz leżę plackiem i popijam miętę...jak mi do jutra nie przejdzie to zadzwonie do niego i zapytam co i jak..

Byłam dzis na badaniu, jest OK z szyjką, wyniki krwi mam super, nie jak w ciązy, wszystko w normach i to bliżej gory niż dołu jesli chodzi o Hb i erytrocyty. Ciekawe, może jednak te witaminki tyle dają (w poprz ciąży nie brałam witamin i wyniki bywaly w dole normy a czasem leko ponizej). Dostałam Furagine bo kłuje mnie trochę pęcherz i w kółko biegam do toalety. Mimo, że mocz w normie to kazał brać przez kilka dni, może pomoże. Co do ubrań do karmienia. Ja nie znosze bluzek na guziki bo mi się rozlażą na biuście więc nie używałam. Teraz kupiłam sobie taką tunike sztruksową w camaieu na napy (strzeliłam nr 42), była na mega przecenie więc zaryzykowałam i jedna bluzkę w C&A na suwak. Może jeszcze coś dokupię jak trafie jakieś przeceny albo coś ekstra. Generalnie ja nie miałam problemu z karmieniem z podciągnietą do góry bluzką. można to zrobić dyskretnie, podnieść trochę, owinąć się z dzieckiem pieluchą tetrową lub kocykiem i już. Nie przejmwalam się zbytnio no ale z pewnością coś rozpinanego dodaje komfortu.

Lilka-ciesze się bardzo:) Co do ubrań to ja mam jakies bluzki z których dekoldem da się wyjąć pierś:P i jak dobrze pójdzie to wejdę w nie jeszcze za jakiś czas;) Szatynko a prześcieradło do wózka kupiłaś jakieś specjalne?Uniwersalne? Czy w jakimś konkretnym rozmiarze? Ile zapłaciłaś? Bo ja znalazłam takie.. http://allegro.pl/przescieradlo-frotte-z-gumka-do-wozka-gondola-i2038169596.html

Lasica29 w sumie te zakupy co dziś wypisałam to takie minimum higieniczne dla malucha i mamy rodzącej :) Przyjemniejsze były te ciuszkowe i gadżeciarskie :P Mogę Ci polecić z allegro sprzedawcę r_p77, jeżeli chodzi o pieluszki i rózne akcesoria. Jeżeli chodzi o apteki, to polecam www.tanie-leczenie.pl oraz www.cefarm24.pl. Jeżeli chodzi o ubrania do karmienia to ja też raczej nie mam za dużo rozpinanych rzeczy - mam kilka sukienek takich letnich, które bedą się nadawać, bluzkę na guziczki - znienawidzoną przez moją mamę i męża - hehe o ile jeszcze mi jej nie wyrzucili, bo coś nie widzę jej w szafie. No jakies tam letnie bluzeczki na haftki - ale to raczej moze byc mało wygodne, no i rozpinane swetry, marynarki i bluzy sportowe, ale co pod nie??? Może bluzki na ramiączkach. Chyba bym najlepiej się czuła w zestawie bluzka na ramiączkach plus marynarka - jakoś tak trochę intymniej - zwłaszcza poza domem. Marcowe szczęście myślę, że z tymi biustonoszami dobrze jest się przejść chociaz raz, to bedziesz już miała jakiś pogląd na sprawę. Nie napisałam chyba, że u mnie tylko jedna miseczka do góry poszła. Fajnie, ze mnie za ten górny post nie zlinczowałyscie :P Napisałam go i potem mi było szkoda kasować - zaryzykowałam wysyłkę :) Czemu hartmann? W zasadzie to jakoś nie mam takiego rozsądnego uzasadnienia, ale czuję że jest jedną z lepszych firm w tym temacie - może się mylę, ale chciałabym przekonac się na własne oczy i dziwi mnie, ze nigdzie nie ma kupić - znaczy na internecie jest, ale w aptekach i sklepach, gdzie sa inne, tych akurat brak. No i ta lampka - taka spokojniejsza dla maluszka chyba i mi się przyda albo coś do kontaktu. Mamy lampkę z czerwonym "abażurem", choc to nie jest abażur, ale przyjmijmy takie nazewnictwo, bo brakuje mi słowa co to jest - w kazdym razie daje czerwone swiatło, a to może się nei spodobać maluszkowi. Lilka79 miło słyszeć, ze u Ciebie pozytywne wieści, poza tym pęcherzem - ale miejmy nadzieje, że to Ci minie. No i taka dobra rada dla wszystkich. Jeżeli czujecie, ze dzieciaczki rzadziej niż zwykle poruszają się, są wg usg mniejsze niż powinny i generalnie jak coś jest nie tak, to warto uspokić się i poodychać sobie torem przeponowym.

Marcowe szczęście mam takie http://allegro.pl/przescieradlo-do-wozka-frotte-z-gumka-38x80cm-i2037014069.html

ja kupiłam takie podkoszulki do karmienia. drogie nie są, więc zobaczę jak się sprawdzą http://allegro.pl/praktyczna-bluzka-podkoszulek-do-karmienia-s-m-i2043525077.html

Cześć dziewczyny! DOBRE WIEŚCI ;) Z moim synkiem jest wszystko ok ;) Wczorajszy lekarz nagadał nam głupot i miał do d..y aparat. Mały waży jednak 1400g a nie 1100g (jak wynikało z wczorajszego USG). Wszystkie wymiary ma prawidłowe i Pan doktor powiedział, że nie ma zastrzeżeń do dzieciaczka. Nawet nie wiecie jak mi ulżyło. Dziś się popłakałam, ale ze szczęścia że wszystko jest ok. Pokazałam wczorajsze wyniki USG dzisiejszemu lekarzowi i wręcz nie mógł uwierzyć, że nam takie rzeczy powiedział ten wczorajszy. Nie komentuje. Cieszę się, że wszystko ok. Właśnie włączyłam pierwszą turę prania dzieciaczkowego ;) Ja kupiłam proszek JELP do kolorów i żel JELP do białych. Też jakoś ostatnio były w promocji w TESCO. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję Wam za wczorajsze wsparcie ;)

Agatko30 to super wiadomość!!! Cieszę się bardzo i nie dziwię się, że się popłakałaś ze szczęścia.

Agatko super :) strasznie sie cieszę :) aż mi sie łezka w oku zakręciła ze wzruszenia, takie wiadomości uskrzydlają :D gratuluję raz jeszcze. U mnie na zajęciach było dzisiaj o rozwoju dzieciątka przez cały okres ciąży. Ponadto położna mówiła nam o obcinaniu paznokci niemowlaczka. Czesto to ona na pierwszej wizycie obcina paznokietki bo Rodzice się boją, ale to zupełnie normalne. Mówiła też żeby przed rozpoczęciem obcinania przetrzeć każdorazowo nożyczki gazikiem ze spirytusem (leko), a potem paluszki maluszka i żeby sie nie bać, że to gazik nasączony spirytusem bo ten szybko się ulatnia :) Mówiła też, że czasami jak Rodzice ogladają malucha w szpitalu to boją się, że nie wykształciły się paznokcie u palców stóp a tak naprawdę jedt to zupełnie normalne, po prostu płytka paznokciowa u paluszków u nóg rozwija się troszke wolniej pomimo, że u rączek paznokietki potrafią byc naprawdę długie :) Czasami też pojawiają się ropnie wokół paluszków bo Rodzice za krótko obcięli paznokietek ale na to też są sposoby, przecież nikt celowo nie chce zrobić maleństwu krzywdy ale praktyki nabiera się w trakcie bycia Rodzicem więc pewnie nie uda nam się ustrzec przed wpadkami....ot taki los :D Podoba mi sie, że ta położna ma ludzkie podejście i jest wyrozumiała :) No to chyba na tyle :) W czwartek kupię chyba buteleczki dla małej :) Szatynka jak przeczytałam Twój post to uświadomiłam sobie ile pieniążków zostawię w aptece i ile mam jeszcze do kupienia ;)

Agatko super wiadomość :)

Agatka cieszę się razem z Tobą. Bardzo. to podobnie jak moja obecnie 3-letnia córcia: miała w prawie 30 tc (dokładnie badanie było w 29 +5) 1300 g a urodziła się 3600g i 57 cm. Wymiar glowy był na 30 tc a kości i ciemieniowy itd były wszystkie na 27 tc.Tak akurat sprawdzalam dziś w karcie ciązy bo porownywałam z obecna ciążą. Teraz dziecko jest większe. 31 tc i 1700 g a wymiary tak na 32 tc. Ciekawe czy urodzi się wieksza...

a lekarz powiedział mi ciekawostkę. Podobno w wiekszości przypadków główka dziecka jst o ok. 2 tygodnie do przodu niż reszta. Podobno wynika to z faktu, że siatki centylowe obwodu glowy ustalali Amerykanie badając wymiary główek kilku tysięcy murzyńskich płodów. Potem okazało się, że czarnoskóre dzieci maja mniejsze główki niż rasy białej ale siatek centylowych nikt już do tej pory nie zweryfikował.

Agatka super wiadomość:) Ja od dwóch godzin lerze w łózku i nie moge zasnąc tylko sie męczę i z boku na bok... Bylismy dziś w SR poszliśmy zwiedzać porodówkę a tam komplet rodzących więc nie dało rady. Ale jedne dzrzwi były tak do pół otwarte i zerkłam na ta biedna kobiete która się meczy...widac było że normalnie cierpi i na bank miała myśli typu prosze zabierzcie mnie stąd . Tak więc dziś znów było bardziej teoretycznie o samym porodzie czyli kiedy do szpitala, o samym przyjeciu na odział, badaniach, no i etapach porodu czyli skurczach, rozwieraniu szyjki, samym porodzie, rodzeniu łożyska, szyciu krocza itp. Pani pokazała też krótki filmik z porodu i zdjecia...miny panów były po prostu zszokowane. Co niektórzy to chyba myśleli że ich żonka pójdzie poleży, postęka 5 minut i dzidzia wyjdzie (nie wiadomo jak) ale czyściutka pachnąca ubrana i nie nie będzie krwi żadnej ani nic. Czasem mężczyźni mnie osłabiają psychicznie...ehhh. Chyba wiekszosc z nich zmienilo zdanie co do porodów rodzinnych:/ Gadała tez o opiece po porodowej, salach rodzinnych itp. Właśnie jak jest u was z salami rodzinnymi po porodzie??Macie za free czy płacicie??U mnie jest to 300 zł.na pewno się zdecydujemy ale mam nadzieję że bedą wolne bo są tylko 4;/ Aaaa no i najsmutniejsza wiadomość brak znieczulenia...ehhhh to mnie dobiło:/ Dobrej nocki kochane P.s. Szatynka lista faktycznie imponująca ja tez mam juz takie zakupy za sobą:)

Agatko bardzo się cieszę że pierwsza diagnoza okazała się błedna. Życzę zdrowia :-) Co do bluzek do karmienia to przy synku miałam wyłącznie bluzki najzwyklejsze, które podciągałam przy karmieniu dawało mi to komfort i nie odsłaniala całego dekoltu jak to ma miejsce przy bluzkach rozpinanych. Ja na brodawki przy poprzednim karmieniu stosowałam maść bephanten sprawdził się świetnie więc i teraz go zakupiłam a dla maluszka na pierwsze dni Linimag i sudokrem, jeśli będzie taka potrzeba. Mam pytanie do dziewczyn, które chodzą na SR. Czy u Was też wymagają zaświadczenia od lekarza że możecie ćwiczyć? Moja lekarka powiedziała, że mozemy o tym pogadać dopiero za trzy tygodnie a narazie mogę chodzić ale brać tylko udział w zajęciach w sposób teoretyczny " bez pchania" jak to określiła. Też tak miałyście??

szatynko pisałaś że juz zakupiłaś majtki poporodowe (siatkowe) możesz dać jakies namiary na firmę albo link bo szukam czegoś w dużym rozmiarze i narazie bez powodzenia

Hej:) Wykończą mnie te nieprzespane nocki...ile w sumie można spać po 4-5 godzin z przerwami?Pewnie za 2 miesiące powiemy,że to masa snu:D:P Twardość brzuszka przeszła -najwidoczniej za dużo wczoraj szalałam z chodzeniem..Dziś tylko na 13 do alergologa i leżę;) Szatynka-Jeśli chodzi o asoryment typu pieluchy,podkłady,wkłady anatomiczne,majtki siatkowe czy kosmetyki Seni i Hartmman mają bardzo podobny asortyment a Seni jest tańsza.(choć czasami sklep oferuje tańszego hartmman-a)Seni należy do koncernu Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych,do którego należy również Bella. Ale rozumiem Cię całkowicie..ja też lubię "pomacać";) Co do prześcieradełka do wózka to wszystkie gondole mają taki sam rozmiar? Z tego co wiem jak wybieralismy wózek to te,które my oglądaliśmy miały inny..dlatego też nie wiem w jakim wymiarze kupić..Chyba będę musiała wybrać na miejscu idąc do sklepu gdzie zamawialiśmy wózek i mebelki żeby dopłacić resztę pieniążków. Agatka-wiedziałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Przecież nie mogło być inaczej:D:D:D Bardzo,bardzo się cieszę i gratuluję:) Choćby się paliło i waliło nie wracaj do TEGO lekarza!!!!!!!!

Aniu33 zamówiłam majtki siatkowe seni xl - mają dziś przyść paczką, to Ci później napiszę czy dobre. Oprócz nich kupiłam jeszcze takie najzwyklejsze białe bawełniane, no i poluję na majtki siatkowe hartmann, ale chyba też trzeba będzie coś z internetu zamowić. Te seni są dostępne w aptekach, ale akurat zamawiałam dużo rzeczy, to przy okazji i te majtki zamówiłam. U mnie w SR nie wymagali jakiś specjalnych zaświadczeń od lekarza. Panie pytały się tylko czy nie ma przeciwskazań do ćwiczeń. Mi polecił te szkołę rodzenia ginekolog i powiedział, że nie widzi przeciwskazań, ale żadnej karteluszki nie dostałam. Natomiast u nas ćwiczenia z "parcia" są prowadzone indywidualnie dla każdej z nas - hmmm chyba po 36 lub 38 tygodniu (zapomniałam). Ogólnie u nas ta gimnastyka wygląda tak, że jest godzina ćwiczeń ogólnych i oddychanie torem przeponowym. Do tego wlicza się, np. ćwiczenia z piłkami, ćwiczenia usprawniające mięśnie nóg i rąk, itd., no i w międzyczasie oddychamy sobie przeponowo oraz ćwiczymy mięśnie Kegla. Natomiast nauka parcia odbywa się w końcowych tygodniach ciąży i trzeba po prostu zostać po tych zajęciach i Pani położna pokaże i nauczy nas przeć. W trakcie zajęć Panie położne dają nam też komunikaty, że np. dziewczyny, którym został miesiac do porodu nie wykonują tego ćwiczenia, że np. dziewczyny, które maja problemy z bólem kręgosłupa nie wykonują tego ćwiczenia, no i myślę że kazdy jest na tyle odpowiedzialny, ze stosuje sie do ich zaleceń. Z resztą one nas już trochę znają i widzą, który to miesiac czy tydzień ciąży - jakby sie któras zapedziła :) Tak samo jak ktoś np. nie da rady jakiegoś ćwiczenia wykonać, to nie musi robić. Loarra też sie cieszę, że te zakupy mam juz za sobą, bo za duzo myślałam o tym wszystkim :) A tak to już powoli będę się pakowała, ale tez mam inny komfort psychiczny jak w razie czego wszystko jest już w domu. Wiadomo może jeszcze coś tam dokupię, ale to już nie jest najpilniejsze, bo np. chce dokupić jeszcze koszulkę do karmienia, ale mam już 2 rozpinane + 1 zwykła - także bidy nie ma :) Mój mąż z kolei po zajęciach SR utwierdził się w przekonaniu, że chce być przy porodzie - także może to zależy od przekazu albo od osoby prowadzącej :) Natomiast sala 1 czy 2 osobowa w klinice zależy właśnie od tego, ile osób akurat przebywa. W szpitalu jednym sa 2 osobowe, natomiast w drugim są 5-6 osobowe - dla mnie to najwiekszy koszmar, zeby tam nie trafić przypadkiem. Mają najlepszy oddział neonatologii, a najgorsze warunki na położniczym. Sam poród podobno ok, tylko gorzej po...