Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

jesli ktoras z was ma cukrzyce ciazowa to mam ogromna prosbe powiedzcie co moge jesc a czego nie jakies rady bede wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Dziś biegam i biegam:) Mam nadzieję,że od niedzieli zacznę układać w szafce synka i dopieszczać pokoik;) Nesia-mój synuś sobie chyba czka co jakiś czas;)Wielokrotnie się zastanawiałam czy to to ale taka intensywność puknięć w dole brzuszka w bardzo podobnych odstępach wygląda mi na czkawkę;) Klaudyna-dziś się zastanawiałam właśnie gdzie się podziewasz;) od wczoraj intensywnie myślę nad zakupem kołyski...przypomniałaś mi się więc Ty i twój kosz;) Dziękujemy za miłe słowa mebelkach;) Współczuje tej opieki...wiele z moich koleżanek mieszkających w Anglii właśnie na to narzeka:/ Co do odwiedzin to ja tez wolałabym jak najmniej ludzi.. Moi rodzice i mąż będę podczas cc na korytarzu i mąż będzie ze mną potem cały dzień..i kolejne..nie wiem czy teściowie przyjdę..ale nie chciałabym nikogo więcej...i w domu też..Marzę o spokoju(znam siebie) i chciałabym tylko z mężem nacieszyć się jak najdłużej sama naszym synkiem;) Łasica-dziękuję:)Meble dla małego krasnoludka:) Szatynko-cieszę się niezmiernie:D Mam jednak nadzieję,że nawet jeśli zostaniesz lutówką(byle nie z 31-tego:P) to nie zmienisz forum i zostaniesz tutaj:P:P:P Dziękuję za miłe słowa o mebelkach:) Marghi-mam tak samo-ból pachwin,kłucie w pochwie i ból promieniujący na pośladki..ehh..ale damy radę:) Tobie Kochana też wszystkiego dobrego...zobaczysz,że wszystko się ułoży jak powinno:) Ta maść to Maltan:) Ale mam tez maść z Mustela i tez nie trzeba jej zmywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a tak wogóle to jeśli to nie problem to prześlijcie mi dane do konta mailowego. Podaję swojego: mucholek1@wp.pl Jutro idziemy na usg. Już się nie mogę doczekac, żeby zobaczyc naszą Niunie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka - j miałam cukrzycę w 1 ciąży. Teraz niby nie mam, ale mam dużo wód płodowych (choc w górnej normie) i lekarz powiedział, ze musze mieć podprogową cukrzycę. Tak więc też się pilnuję. Napiszę Ci w skrócie: zero bananów, winogron Z owoców najlepiej pół jabłka, pomarańczy i tylko razem z posiłkiem a nie pomiędzy. Zaro białego pieczywa. Tylko prwdziwy graham, razowiec żytni. Zero ziemniaków, makaronu, białego ryżu. Za to ryż brązowy i hit cukrzyków - kasza gryczana, która wręcz obniża cukier. Warzywa wskazane poza burakami i uwaga na marchew Oczywiście zero słodyczy i soków. Jogurty naturalne tak, kefiry, maślanka, biały ser, żółty ser. Mięso tak, wędliny tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka - mi właśnie lekarz powiedział, że duzo wód to najczęściej cukrzyca. Współczuję ci nerwów, ale nie nakręcaj się jakoś nadmiernie, bo tak naprawdę nie jest to aż takie groźne. Po prostu od razu przejdź na dietę, niezależnie od wynikow badań inie czytaj netu!! A czemu badanie cukru w przyszłym tygodniu, nie możesz zrobić go na własną rękę sama w jakiejś przychodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi w zasadzie to lekarz określił kiedy mam zrobić te badania. Powiedział konkretnie, że jak skończę 37 tydzień, to nie zwlekać i od razu umówić się na wszystkie te badania. Też licze na to, że będzie dobrze :* Loarra będziemy chyba przodowniczkami marcówek albo na lutówki się załapiemy :) Co do wymazu, to lekarz mi powiedział, że pobierze na ostatniej wizycie, czyli włąśnie po skończonym 37 tygodniu. Lilka79 własnie też słyszałam, że ten purelan jest świetny. Myszka151984 nie płacz kochana. Uspokój się i pomyśl czy nie mogłabyś pójść gdzieś prywatnie na wizytę,np. do jakiegoś polskiego lekarza (oczywiście tam gdzieś w pobliżu). Wiem, że na forum www.babyboom.pl =>marzec2012 jest kilka dziewczyn mieszkających w UK. Może one coś Ci doradzą lub kogoś polecą. Tu też jest kilka dziewczyn z UK - może się niedługo odezwą. O wielowodziu nie wiem zbyt wiele, no ale na pewno chodzi o to, że jest za dużo wód płodowych. Natomiast podejrzewają u Ciebie cukrzycę, dlatego że ona może byc przyczyną tego wielowodzia - tu się troszeczkę oczytałam jak u mnie podejrzewano cukrzycę. Jeżeli mogę doradzić, to powinnaś udac się do diabetologa i zrobić tzw. krzywą cukrową (test obciążenia glukozą 75 g; krew pobierana jest najpierw na czczo, potem w 60 minucie i w 120 minucie, w ciągu tych 120 minut powinnaś wypić glukozę i siedzieć lub leżeć). No i diabetolog zdiagnozuje Cię czy masz cukrzycę. Chyba, że już miałaś badany cukier, to warto zapytać o interpretację wyniku. Tu masz np. stronkę, gdzie moim zdaniem artykuł opiera się na fachowej literaturze: http://www.przychodnia.pl/cukrzyca/index44.php3?s=3&d=1&t=44 Myszka a przypadkiem z partnerem nie macie konfliktu serologicznego? Trzymam za Ciebie kciuki, zeby te fatum, o którym piszesz szybko zażegnać. Nie czytaj za dużo na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety o wielowodziu nic nie wiem więc nie pomogę ale jeśli chodzi o konflikt serologiczny to my go mamy i wrazie pytań odpowiem chętnie:))) Co do maści to ja zakupiłam maltan też nie trzeba go zmywac przed karmieniam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesiu moje maleństwo też ma dosyć często czkawkę. Marcowe szczęście w lutym to najwyżej na 29 mogę sie załapać :P Forum już nie zmieniam. Zostaję z Wami jak mnie nie pogonicie. Nie zauważyłam wcześniej, że lilka79 napisała. No, ale myszko masz i ode mnie kilka zdań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusiu..luty 31-dniowy:D Ciąża odebrała mi mózg:D:P Czasami popełniam tak głupie błędy,że szkoda słów;) Powiedzcie mi dziewczyny jakie mleko będziecie podawałay gdybyście nie miały pokarmu(tfutfu) lub kiedy skończycie karmić? I z innej beczki...jakie plany na Walentynki?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka w Londynie ja robilam sobie prywatnie badanie w polskim labolatorium: http://www.medical-diagnosis.co.uk/, wyniki mialam na drugi dzien. Robia na pewno testy cukrzycowe, mialam tez je tam robic, ale w koncu zrobilam w PL. Oni maja troche inny sposob badania niz w polsce i nie pije sie glukozy tylko napoj energetyczny, co jest o wiele przyjemniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym konfliktem to chodziło mi tylko, ze też może być podobno przyczyną tego wielowodzia i może jak Myszka by miała warto o tym wspomnieć lekarzowi. Marcowe szczęscie mnie lekarz zapraszał na walentynki na ostatnią wizytę :) Zobaczymy co zaproponuje maż :P Nad mlekiem nie zastanawiałam się jeszcze - na razie planuję własnej produkcji, a w razie czego to się zobaczy. Coś mi koleżanki wspominały o jakimś nutramigenie, bebilonie, ale jeszcze nie wgłębiałam się, więc odpowiadam, że nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę (awaryjnie narazie:P) nad Bebilonem albo Bebiko-producent ten sam tylko cena diametralnie inna...Bebilon 40 złotych:/ a Bebiko jakieś 13 złotych..Bebilon ma podobno neuktotydy, które odpowiedzialne są za budowanie odporności dziecka.. Bratanica od odstawienia piersi pije Bebilon i (tfutfu) może raz była przeziębiona,nie choruje..a w Walentynki :p kończy 2 latka.. Zapytałam,bo jakbym miała problemy z mlekiem u mnie w szpitalu w buteleczkach podają Hipp...a ja chciałabym (gdyby coś),żeby synek od urodzenia był odrazu na mleku docelowym.. Różnica w cenie masakryczna..i nie wiem czy Bebilon faktycznie lepszy od Bebilonu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście podobno bebilon od bebilonu nie jest lepszy, ale od bebiko już tak :) Coś tam o uszymi się obiło, ale nie wiem czy dobrze gadam, bo tylko zasłyszane gdzies tam, a jeszcze nie przestudiowałam tematu mleczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebilon od Bebilonu?-zwariowałam;) Czyli też słyszałaś,że Bebilon lepszy...ehh..trzeba dalej mysleć..w swoim czasie jak coś sporo wyjdzie miesięcznie ten Bebilon..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ja mam takie informacje nie wiem czy każdemu przydatne. Mam dwie koleżanki, które karmiły od początku mleczkiem sztucznym. No i jedna polecała własnie nutramigen, ale wiem że jej dzieciątko nie może laktozy i jest bezglutenowe. Natomiast drugiej dziciątko ma skazę białkową, nie miało odruchu do ssania i ta z kolei karmiła jakimś mlekiem na receptę - wydaje mi się, że bebilonem, ale nie jestem pewna. A od mam, które karmiły tak od 6 do 12 miesięcy to słyszę różne opinie - niektóre chwalą sobie bebilon, a niektóre - zwłaszcza tych starszych dzieciaczków kupują też bebiko i inne mleczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie i ja jak Ty nastawiam się na karmienie piersią i to jak najdłużej ale trzeba przewidzieć wszystkie możliwości,tym bardziej że nigdy nie wiadomo co może mnie spotkać po cc.. A myślę,że to jakim mleczkiem będzie karmiony mój synek odrazu po urodzeniu jest bardzo ważne dlatego też zaczęlam się zastanawiać... Już mi podpowiedziano,że jesli nie chcę mleka jakie podają w szpitalu muszę mieć jakieś 5 butelek na dzień swojego..Chciałam kupić awaryjnie jakieś 3 buteleczki i jakby co wysłać kogoś odrazu do apteki...po co kupować więcej jakby jednak wszystko było dobrze;) Nawet te małe buteleczki są o wiele droższe niż z innych firm...Nan koszyuje jakieś 3 złotych a Bebilon 6 złotych :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety bebilona jest drogi bo ok 40zł a ta pucha wystarcza na ok 5 dni wg moich zródeł...ale jest ponoc bardzo dobry duzo dobrego słyszalam tez o nan pro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie albo bebilon albo nan pro ale najlepiej zapytac jak połozna przyjdzie do domku albo pediatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja używałam NAN Pro bo takie mi poleciła pediatra, więc sie wiele nie zastanawiałam. Teraz też kupiłam takie. Radze mieć mleczko w domu pod ręka bo jak się zrobi zastój, a jednak zazwyczaj około 3-4 doby ten zastój się na chwilę pojawia to dziecko płacze wniebogłosy i wtedy jest nerwówka. Moim skromnym zdaniem lepiej wtedy przystawiać do oporu, ale na koniec po sesji dokarmić z butli. Nerwów mniej i zaraz laktacja nadchodzi pięknie. A jak ktoś się upiera że butli nie da to ze stresu zaczyna mieć kłopoty laktacyjne i to się nakręca. to moje skromne zdanie, choć połozne widzą to inaczej chyba. Ale z doświadczeń moich i koleżanek - chwilowy zastój a potem nawał to standard i trzeba być przygotowanym na przetrwanie tego - czyli mleko pod ręką i liście kapusty w zamrażarce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzieki za podpowiedzi tak mamy konflikt bo ja mam orh- a maz arh+ chcialabym zrobic badania cukru szybciej ale czasami w uk sie nie da dogadac z tymi learzami:( w poblizu miasta w ktorym mieszkam nie ma polskich lekarzy ani prywatnych a do londynu mam kawalek drogi i boje sie takiej dlugiej trasy jak i tak mam sie oszczedzac malo chodzic i lezec przestalam czytac neta i staram sie myslec pozytywnie dziekuje dziewczyny za odpowiedzi jestescie niezastapione lilka a mialas jakies problemy z porodem jesli moe zapytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka151984 jeżeli nie masz możliwości na przyspieszenie wizyty,to musisz po prostu uzbroić się w cierpliwość i opanowanie, bo nerwy na pewno nie działają korzystnie na Ciebe i maleństwo. Myślę, że powinnaś wspomnieć lekarzowi o konflikcie serologicznym - jeżeli oczywiście nie wie o tym, ale pewnie wie - tak tylko piszę. Póki co staraj się trzymać dietę cukrzycową - nawet taką znalezioną gdzieś na internecie - na pewno nie zaszkodzi. Dużo leż, odpoczywaj i relaksuj się. Włącz sobie jakąś uspakajającą muzykę. Myśl pozytywnie. Tak wiem to jest trudne, ale nie można zakładać czarnych scenariuszy. Będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka nie - poród miałam super. córka o masie 3600 więc standard. Zakupiłam wczoraj kilka ubranek na 56, nie mogłam się powstrzymać, w ogóle to już nie mogę się doczekać. Tak się cieszę, że będę mieć drugie dziecko. Chyba nawet bardziej niż za pierwszym razem, bo tak kocham moją córcie, że jestem bardziej świadoma jaka to cudowna sprawa. Choć za to bardziej zdaje sobie sprawę, że będzie ciężko. Ale warto:-) Dziecko się dziś tak rozciągało, w brzuchu (chyba nogi wciskała pod żebra), że aż miałam łzy w oczach, normalnie bolało:-) We wtorek mam lekarza i idę na 2 tyg zwolnienia, trzeba nieco odpocząć. A teraz na spacerek, piękne słońce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześ dziewczyny. My po usg. Zuzia waży ok. 2100g i ma ok 36 com. Lekarz powiedział, że ma bardzo długie nogi (kośc udowa 7cm, wychodzi na 36 tyd i 2 dni) a my właśnei skończylyśmy 32 tyg ;-) No cóż, dziewczynie się przydadzą długie nóżki. Ułożona jest główkowo, ale niestety nisko. Więc leżenia c.d. P.S. My też mam ryzyko konfliktu. Ja ma 0rh-, a mąz Arh+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Ja przy pierwszym dziecku stosowałam Bephanten na brodawki i wcale go nie wycierałam przed karmieniem. Po każdym karmieniu i po kąpieli smarowałam obficie i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Ja przy pierwszym dziecku stosowałam Bephanten na brodawki i wcale go nie wycierałam przed karmieniem. Po każdym karmieniu i po kąpieli smarowałam obficie i nosiłam wkładki laktacyjne, co się wchłonęło to piersi zabezpieczyło, a reszta została na wkładce. Co do mleka, to ja miałam duży problem z moim synciem jak miałam wracać do pracy i przestawić go na butelkę - nie chciał pić żadnego mleka wypróbowałam wszystkie i jedynie Bebilon mu na tyle smakowoał że czasami zjadł 30ml. Z czasem przeszliśmy na NAN-a, a po skończonym roku gotowałam mu mleko świeże z miodem i dodawałam kleik ryżowy, wcinał aż miło Ja już zaczynam 33 tc. kolejna wizyta w następny poniedziałek i wówczas mam mieć pobrany wymaz do badania, od tygodnia na L4 już do porodu, odezwała mi się rwa kulszowa to co niektóe z Was opisują jako ból nogi, pośladka promieniujące na plecy, czasami ciężko stanąć na nogę. Pozdrawiam, i życzę wszystkiego dobrego dla nas wszystkich. TP 25 marca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zaczynamy 33 tydzień :) ależ ten czas ucieka :) nie wiem jak Wy ale ja ostatnio mam bardzo intensywne sny, przez całą noc potrafi mi się coś śnić :) póki co nie są to tematy porodowe ale pewnie i one się pojawią w najbliższym czasie :) Agula0501: rośnie Ci mała modelka, nasza córeczka w 31t3d miała kość udową 6 cm :) zresztą czuję dokładnie jej małe nóżki w okolicach żeber...i to coraz intensywniej ;) klaudyna86: tak naprawdę to wydaje mi się, że faktycznie samopoczucie kobiety cieżarnej jest najważniejsze i fajnie by było żebyś miała pełen komfort, ale nawet jesli nie do końca tak jest to jestem pewna, że jak już nadejdzie czas porodu to będziesz miała dobrą opiekę Ty i Wasze maleństwo :) myszka: trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, najważniejsze to pamiętaj: nie czytaj za dużo w internecie bo tam naprawdę czasami opisane są sytuacje z kosmosu. Jesteś pod dobrą opieką, słuchaj lekarzy a na pewno wszystko bedzie ok :) Nie wiem jak u Was ale u nas świeci dzisiaj piękne słoneczko, mnie dopadł lekki katar więc siedzę w domu żeby nie kusić losu :) Z tego co czytam to większość z Was ma już spakowane torby do porodu, ja nie mam jeszcze wszystkich rzeczy dla siebie, a termin zbliża sie coraz większymi krokami. Muszę się ostro wziąć za organizację i pakowanie. Cieszę się, że nasze maluszki rosną zdrowo :) Miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×