Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Marzec 19 ja z małym leżałam w grudniu z powodu ostrej biegunki. Nie był to rotawirus ( w zasadzie do dziś nie wiadomo z jakiego powodu wystąpiła tak silna biegunka), ale z małego 15 dni się lało i to z krwią. Na szczęscie Dominik jest duży -kiedy 27 grudnia przyjmowali nas na oddział ważyl 10 950 ,ale też nie chciał nic pić. Raz dwa się odwodnił. Zaczęłam mu wtedy podawać przegotowaną wodę z cukrem. Wiem, że nie powinnam dosładzać,ale wybrałam mniejsze zło,a mały przynajmniej pł. Jeść też za bardzo nie chciał,a do tego ścisła dieta nas ograniczała ,więc cudowałam. Biszkopty na wodzie (słodkie,więc jadł), dodawałam troszkę cukru do kleiku. Z czasem apetyt zaczał mu wracać. Teraz przesuwa nam się szczepienie,które wypada po pierwszych urodzinach,bo mały był przeziębiony. W porównaniu do starszej siostry jest bardziej problemowy. Ma 8 ząbków,a w zasadzie przy każdym histeryzował dniami i nocami ;) aż boję się myśleć o trzonowych. Wczoraj położyłam go o 21:30 i śpi do teraz. Ale zazwyczaj pada o 19:00 i w środku nocy szuka towarzystwa do zabawy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, my dziś kończymy roczek ;) Jak ten czas szybko leci... Przyjęcie robimy w niedziele wielkanocną. Mój malutki urodził się o 3:35. Także już ma roczek i parę godzin;))))) Znowu zaczął się budzić w nocy na jedzenie mimo tego ze daję mu dużo jedzenia w dzień. Potrafi się budzić 4-5 razy w nocy i wstaje 5-5:30. Ale jeść mu daję tylko raz. Mówię Wam dziewczyny chodzę jak lunatyk. Jesteśmy z M. padnięci. Wczoraj np. spał po 9 tylko 40 minut. Później usnął o 15 i spał do 18. Jak wstał to z godzinę się pobawił i już marudził na spanie. No to o 19 go do wanny i już o 19:30 spał na noc. Nie wiem czy to jest normalne? Spał przecież 3 godziny!!! Dziś jedziemy już do rodziców na Święta, także może moment odpoczniemy ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Agatko wszystkiego najlepszego dla Patryka, dobrze że jedziecie do rodziny to troche odpoczniecie ;) x Ja byłam zmuszona przez chorbę Wiktora zaprzestac karmienia w nocy było ciężko ale jakoś sie udało, budzi sie coprawda ale dostaje picie/smoka i śpi dalej, mm dostaje dopiero o około 6 rany. x My nareście zdrowi po 2 miesięcznej chorobie i mam nadzieję że tak pozostanie ;) x gosiaczek, bite co tam u Was? x Ja z małym dzis jestem sama , mąż pojechał z teściową na zakupy do płońska i wziął Nikolę, potem maja jechać do cioci to mam spokój do wieczora, na świeta juz posprzątałam. dziś mamy piekna pogode więc czekam aż Wiktor wstanie i pójde na spacerek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19---> Głowa do góry, po chorobie dzieci zwykle nadrabiają ubytek masy. Tylko musi dojść do siebie a to trochę trwa. Mój sposób to głównie wspomniane wcześniej kulki z warzyw i mięsa/ryby/żółtka. Często je podtykam do buzi gdy córcia się bawi. Niestety zwykle szkoda jej czasu na jedzenie. Mała też lubi jeść ze mną (i z nianią też) więc sadzam ją na kolanach i podaję kąski na widelcu. Picie akceptuje tylko z dorosłego kubka - na szczęście szybko się nauczyła pić w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec-a moze zajmij ją czyms i tak wciskaj jedzenie? My np. czytamy książeczki na podłodze i jemy obiadek:P Co do urodzinek-robimy w poniedziałek. Będzie sporo osób,bo odrazu chrzestny tez urządza imprezę wspolnie z moim synkiem:D bedą dwa torty i obrus z kubusiem puchatkiem (troszke komiczny dla starego chrzestnego:P ) ale co tam:P Ahh A wiecie jakie moje dziecko ma LOKI ?:D jakbym mu normalnie z wałków ściądneła hehe :D:D po mamusi:P U nas ok,maly wstaje jak juz pisałam o 6 rano i kładzie sie spac o 19 ...źle się mi tak wczesnie wstaje,ale juz niedługo godz. do przodu:) Natomiast mamy inny problem-nie mamy łez od urodzenia wcale :/ będę musiały isc z synkiem do okulisty po świętach i szczerze troche mnie to gnębi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko - najlepszego! Bitee, nie martw się na zapas, synek mojj koleżanki miał 14 miesięcy jak miał pierwsze łezki a było wszystko OK. Konsultacja u okulisty zawsze się przyda, ale podobno to jest fizjologiczne u niektórych dzieci. Moja starsza jak miała zatkany kanalik łzowy to jej się ropka zbierała, więc jak nie ma objawów to pewnie taką ma fizjologię rozwoju. Kinga chodzi jak szalona, bardzo się tym ekscytuje. Sypia ostatnio lepiej, chyba zmęczona chodzeniem spi tak od 21 do 6-7 z 1 przerwą na mleko. Także jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Życzę Wam zdrowych i pogodnych świąt, smacznego jajka i mokrego dyngusa ;) x Wszystkiego najlepszego również dla solenizantów. x Zajrzę do Was po świętach, teraz mam mało czasu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NiechWam jajeczko dobrze smakuje,bogaty zajaczek usmiechem czaruje.Maly kurczaczek spelni marzenia,wiele radosci,miłości i spelnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po urodzinkach ;) Robiliśmy w niedzielę Wielkanocną ;) Nadmuchaliśmy małemu dużo balonów z cyfrą 1. Powkładaliśmy czapeczki ;) Trąbek tych rozwijanych się bał więc sobie darowaliśmy ;) Tort był fajowski i dobry. Wyślę zdjęcie na naszą pocztę. Dostał od dziadków taki rowerek http://allegro.pl/smoby-rowerek-kubus-puchatek-z-torba-444160-i3078682789.html a od matki chrzestnej taką ciuchcię: http://allegro.pl/smily-jezdzik-pchacz-pociag-lokomotywa-edu-3w1-i3087809643.html Także czekamy na wiosnę żeby wyjść na rowerek. Mały zrobił w Święta bez trzymania dwa pierwsze kroczki;))) Postawiłam go z kubkiem niekapkiem w rękach (pomógł mu zachować równowagę) i zrobił kroczki. Także pewnie kwestia paru dni jak zacznie biegać. Muszę pójść z malutkim chyba do laryngologa bo strasznie ciężko oddycha w nocy przez usta. Bo nos tak jakby miał zatkany... i wczoraj w dzień też tak ciężko oddychał przez nosek. Dopiero jak mu sól zapuściłam to mu trochę przeszło. Ogólnie to zawsze po kąpieli mu psiukałam tą wodą do nosa i może źle bo może mu się przyzwyczaiła śluzówka... I teraz jak sporadycznie mu zapodam to nos się buntuje i coś się zatyka. No nie wiem... ale szkoda mi go w nocy jak tak źle mu się oddycha. Próbowałam już żeby było chłodniej w sypialni i to nie pomaga... ;( 13 kwietnia jedziemy do pediatry na szczepienie to go spytam co robić z tym nosem.. JA CHCĘ WIOSNY!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) My tez po urodzinkach:) Robiliśmy w poniedziałek wielkanocny:) Były 24os. ,a synuś jak w raju:) Był taaaki kochany,nie płakał,nie marudził-chyba lubi tłok i zamieszanie:P Też mieliśmy balony z cyfrą1,ogólnie motywem był kubuś puchatek,baloniki z logo KP,obrusik dla tych -18 , i torcik tez kubusiem:) do tego wujek grał na harmonii -ogólnie wesoło :) prześlę wam potem fotki na fb Basiolek - Wszystkiego naj dla córci:) Pamiętasz ubiegły kwiecień? hehe :D Synek już śpi -dziś emocje opadły nam wszystkim,więc pewnie niedługo i ja się położę . JA TEZ CHCE W I O S N Ę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meni
Witajcie mamusie! Mam pytanie co dajcie do picia waszym dzieciom na śniadanie do kanapek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamajenny29
Hej Jakos niemiałam siły i weny do pisania po świetach. x Wszystkiego najlepszego dla wszystkich solenizantów ;) x Agatko bardzo fajny ten rowerek, no i torcik miałaś śliczny tzn patryk mniał ;) Gratki dla małego że załapał o co chodzi z chodzeniem, x bite mój też bardzo chyba lubi tłok, jeszcze jak był malutki miał 3mies w przedszkolu w maju była taka uroczystość z okazji mamy i taty na dworzu było bardzo głośno bo dzieci śpiewały tańczyły grała głośno muzyka a on jak nigdy cały czas spał, w domu w ciszy budzi sie co chwila. x Meni mój synek pije rozcieńczony z wodą sok z aroni, wodę z miodem, herbatki owocowe Hipp, wodę niegazowana ale musi być smakowa innej nie lubi wiec kupuje żywca i czasem herbatki typu rumianek, melisa, koperek. x U nas pada, pada, pada i pada śnieg ;( mam juz chyba depresję z powodu tej pogody ;( chcę WIOSNY!!!! x Dzieciaki narazie dzięki Bogu zdrowe no ale jak maja chorwać jak ja cały czas z nimi w domu bo codziennie pada śnieg, już tak nas zasypało że z parkingu nie da się wyjechać ;( x Gosiaczek jak tam dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karinka pije soczki bobofruit, herbatkę hippa malinową i od czasu do czasu łyknie z mojego kubka zwykłą czarną lub zieloną herbatę. Dziś córcia skończyła rok ale impreza była w Lany Poniedziałek. Niestety mała nie lubi tłumów i była nieswoja i marudna. Do tego straciliśmy z dnia na dzień Nianię i na gwałt szukam nowej. Biedne dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka - czytam was ale nie zawsze mam czas pisać u nas duzo się dzieje nie potrafie czasami ich ogarnąć , wszędzie ich pełno :) malutkie nóżki ciągle biegają po całym domu i roznoszą co sie da a ja latam za nimi , wstają codziennie o 6 i z rana jeszcze jako tako mogę coś ogarnąc ugotować czy posprzątać bo dziewczyny siedzą w łożeczkach i są zajęta gadaniem do siebie i zabawkami , ok 10 jest drzemka krótka i jedyna w ciągu dnia , a po drzemce to już ganiają na całego po domu i bawią się aż do wieczora kiedy to kąpiel i spanie . są cudne, bardzo zżyte ze sobą ciągle jedna pcha sie do drugiej i sie przytulają chichrają do siebie , albo walczą o zabawki jak jedna cos wezmie to i druga musi to samo koniecznie miec co do jedzenia to wcinają wszystko razem z nami co do picia to w sumie też oprócz gazowanego oczywiście . jak tylko zagra muzyka obie od razu tanczą i śpiewają (zarąbiście to wygląda ) ogólnie widzę że dużo rozumieją co się do nich mówi, jak mówie przynieś to przyniesie wie co znaczy niewolno , kiwaja główką jak pytam czy będzie jeść czy chce pić itd, teraz też na szczęście zdrowe ale w sumie siedzimy ciągle w domu bo nie sposób wyjść .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wczoraj byliśmy na szczepieniu dostaliśmy tą szczepionkę "mmr" narazie jest ok. Mój maż przywiózł naszego pieska od teściów Wiktor jest przeszczęśliwy ciągle za nim biega woła "au au" i całuje go, jeszcze chyba nie widziałam go takiego radosnego. W poenidziałek był zemną po Nikole w przedszkolu i oczywiście wyszedł z płaczem bo tak chciał do dzieci.... Właśnie uciał sobie drzemkę ;) x A co tam u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w miarę ok. Patrykowi idą chyba kolejne zęby bo strasznie się ślini, wszystko zjada no i jakoś więcej robi kup. Mam nadzieję, że to przez zęby a nie kolejny jakiś wirus. W sobotę idziemy na szczepienie. Mamy mieć priorix i czytałam różne opinie o tej szczepionce. Czy któraś z Was tym szczepiła? Jakie były niepokojące objawy? Strasznie się stresuję tą sobotą. A jutro chyba pierwsza wizyta u fryzjera ;) Patryk z tyłu ma loczki i jakoś już ich za dużo ;) Póki co jeszcze nie chodzi. Ale coraz odważniej się puszcza i małe kawałeczki stara się pokonywać samodzielnie ;) Ja od miesiąca wziełam się za siebie i ćwiczę z Chodakowską. Czuję się lepiej i zaczynam gubić "boczki" i brzuch ;) Naprawdę polecam ;) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Agatka my szczepilismy ta szczepionka dzisiaj:) Moja siostra szczepila nia 3lata temu i dziecko nawet goraczki nie mialo:) Ah jak bedziesz u lekarza zapytaj kiedy po tej szczepionce mozna na spacer wyjsc-bo ja nie dopytalam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, nooooo trochę mnie tu nie było, Agatko ja szczepiłam tą szczepionką w pn i wszystko ok, zero jakichkolwiek odczynów poszczepiennych. Mojej koleżanki córka natomiast dostała gorączki i miała cały brzuszek w kropkach, tak jakby ktoś pochlapał ją pędzelkiem, zeszło samo po 3 dniach. Chyba nie ma reguły, u nas w ogóle po żadnym z dotychczasowych szczepień nie było problemu póki co. Córcia raczkuje na całego i wstaje, kołysze dupką :) fajnie to wygląda. Dostała pianinko i szaleje na całego. Mamy też rowerek od chrzestnej i nic tylko by w nim siedziała :) Poza tym jest zdrowa, wesoła i kochaniutka, każdego dnia widzę jak się zmienia a buzia to jej sie nie zamyka, cały czas nawija coś tam po swojemu :) czasami to już uszy bolą ale i z tym sobie radzimy cierpliwie wysłuchujac jej arii :) uciekam do spania , buziaki dla Wszystkich naszych dzieciaków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiolek -no nie powiem,ale nas trochę olewasz:P oj ty niedobra :D Synek dostal nocnik -taki zwykly bez tych wszystkich wariacji. I powiem Wam,ze baardzo sie cieszył z niego i mowil "sii" i sobie siada na niego,a potem wstaje i patrzy czy jest si:D ale jeszcze sie nam nie udalo nic do niego zrobić:P Bo on nie chce jak ja go sadzam,tylko on sobie sam siada kiedy chce:) he he U nas w końcu ten durny snieg znika -oby juz nie padało bo mam zamia rzucic kozakami w cholere:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my wczoraj byliśmy 2h na spacerku. Było pięknie ;) Jak mały już zaczął mi marudzić, że nie chce siedzieć w wózku to poszliśmy na plac zabaw na huśtawkę. Był prze szczęśliwy! Chyba ze 30 minut siedział na tej huśtawce. Jutro rano mamy to szczepienie. Postaram się nie zapomnieć spytać kiedy można po tym szczepieniu wychodzić na dwór ;) mam nadzieję, że zniesie wszystko ok. Tak jak do tej pory znosił ładnie każde szczepienie. Trochę się stresuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka daj znać po wizycie;) Ja tez sie stresowałam ,ale narazie jest ok (zaczela sie 3doba) tyle ze moze spi wiecej bo 2x dziennie,a dawno juz tak nie sypial.ida mu tez dolne dwojki:) u nas dzisiaj brzydko wieje i pada deszcz brr :/ a wczoraj tak pieknie bylo moze kawka??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam :) U nas wszystko dobrze. Jak pogoda dopisuje to na spacery chodzimy. W czwartek byliśmy 7 godzin na dworze :) Maja chodziła na spacerze i po piasku na placu zabaw, huśtała się na huśtawce, zjeżdżała na zjeżdżalni z tatą, zdrzemnęła się w wózku i znowu spacerowała. Cieplutko było tak, że ja w samej bluzce chodziłam. Wczoraj mieliśmy na rowery pójść ale zaczęło padać i nic z tego nie wyszło. Może dzisiaj się uda? To będzie Mai debiut w foteliku rowerowym. Poza tym Maja ma już 8 ząbków, apetyt tak jej dopisuje, że je więcej niż tata (poważnie!) a mimo to nie przybiera jakoś specjalnie (waży 8200g), chętniej pije, mniej chętnie do domu ze spacerów wraca, tak jej się spodobało no i generalnie jest cudowna :) Na szczepienie na razie nie idziemy, bo jest jeszcze osłabiona po chorobach, poczekamy jeszcze z tydzień i wtedy może pójdziemy. No to chyba tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bitee Cappucina po szczepionce ok. Tak się stresowałam a on nawet nie zapłakał ;) Jak go ubierałam to się uśmiechał do doktora. Słodziak ;) Pytałam o to wychodzenie na dwór to powiedział, że nie ma żadnych przeciwwskazań. Czyli, że można chodzić ;) U Nas druga doba i póki co też wszystko ok. Ale..... wczoraj jak Patryk obudził się po południowej drzemce to nam się dusił. Nie mógł złapać oddechu przez dłuższy czas. Musiałam go wziąć na rękę na brzuch i poklepać między łopatkami. Pomogło ale strasznie się przestraszyliśmy. Zastanawiamy się czym to może być spowodowane? Czy reakcja na szczepionkę? Czy może za dużo śliny produkuje przy ząbkowaniu i ślina go zatkała? On jak śpi to oddycha przez usta, ma zatkany nosek i zawsze po spaniu mokra plama w łóżeczku bo mu ślina wycieka z ust. Jak to się powtórzy to pojedziemy pewnie do lekarza... Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×