Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Utkana z deszczu.

Jestem niewidzialna....

Polecane posty

Gość Utkana z deszczu.

Jestem, a równie dobrze mogłoby mnie nie być. Żyję ciągle z boku, odsunięta od ludzi i wydarzeń. Prawie nikt nie zwraca na mnie uwagi. A jak zwraca, to traktuje z ignorancją. Każdego dnia przemykam pod ścianami i mam wrażenie, że jestem duchem. Nikt mnie nie dostrzega. Ludzie odchodzą, pogrążeni we własnych sprawach, a ja cierpię. Moja samotność zdaje się nie mieć końca.... Tak strasznie zazdroszczę innym tego, że są lubiani, doceniani, potrzebni, WIDZIALNI. Że są dla kogoś ważni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie tak
odwrotnie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Utkana z deszczu.
Ano próbuję. W ostatnim czasie zmieniłam wiele w swoim wyglądzie, zaczęłam nosić barwniejsze ubrania, ale myślę, że nie w tym rzecz. Chodzi o to, że jestem zbyt cicha, niepozorna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie tak odwrotnie najpierw musi popatrzeć na siebie , bo ona nie widzi i dlatego jest niewidzialna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to temat o mnie
też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Utkana z deszczu.
Cierpię strasznie z powodu tego niedostatku uwagi. Nigdy nie czuję się wystarczająco doceniana. Ostatnimi czasy jest jeszcze gorzej. Spędzam samotnie wieczory, bo nikt nie zabiega o moje towarzystwo. Koleżanki mają facetów lub wyjechały do innych miast na studia, rodzice non stop wyjeżdzają, więc nie mam do kogo ust otworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie tak
ja nie o tym :-D Tak czy inaczej powodzenia autorko :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham rammstein
to tak apropo stopki revolvera:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z cichej i niepozornej nie zrobisz się krzykaczem - to lata ćwiczeń - najpewniej przy facecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham rammstein
a propo 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Utkana z deszczu.
Zastanawiam się dlaczego tak jest? Dlaczego nikt nie interesuje się moją osobą? Czy wyglądam na tak nudną i głupią, że świat uznał, że szkoda się ze mną zadawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzewdomuwpiatek
pewnie masz za wysokie wymagania lub sprawiasz wrazenie co ma zbyt duze mniemanie o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham rammstein ja uwielbiam ten kawałek i clip - taki słodki - księżniczka i banda na usługach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Utkana z deszczu.
Ależ nie zależy mi na byciu krzykaczem. Chodzi po prostu o to, żeby zwiększyć swoje szanse towarzyskie, żeby ludzie się ze mną liczyli. Tymczasem już kilka razy spotkałam się z sytuacją, że byłam pomijana i nie pytano mnie o zdanie, chociaż wszystkie inne osoby miały prawo się wypowiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się dlaczego tak jest? Dlaczego nikt nie interesuje się moją osobą? Czy wyglądam na tak nudną i głupią, że świat uznał, że szkoda się ze mną zadawać? nie zabiegasz o ludzi , nie biegasz z nimi w wyścigach szczurów , nie przytakujesz im, gdy się nie zgadzasz - to leją na Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Utkana z deszczu.
Fakt, jestem chorobliwie nieśmiała, ale też nigdy nie dałam się nikomu poznać jako wredna i zarozumiała. Staram się służyć pomocą, jeśli tylko mam okazję. Mimo to ludzie jakoś nie chcą mnie bliżej poznawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pro100tak
idz do klubu palnij sete na odwage i na parkiet jak nie skonczysz w jakims towarzystwie w wieczor to cos jest nie tak. Dobry sposob na wyluzowanie sie pogadac pobawic sie i nie zostawiac numeru ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Utkana z deszczu.
Chciałabym zaznaczyć swoją obecność, ale też w taki sposób, żeby nie wyjść na desperatkę. Chciałabym być inaczej postrzegana, jako osoba spokojna, ale z własnym zdaniem, osobowością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onjaty
poka cycki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, jestem chorobliwie nieśmiała, ale też nigdy nie dałam się nikomu poznać jako wredna i zarozumiała. Staram się służyć pomocą, jeśli tylko mam okazję. Mimo to ludzie jakoś nie chcą mnie bliżej poznawać. ludzie nie będą Cię poważnie traktować, jak będziesz dla nich tylko dobra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Utkana z deszczu.
To nie jest tak, że daję się wykorzystywać. Są tylko wybrane osoby, którym pomagam, nie wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Utkana z deszczu.
Chodzi po prostu o to, że jestem strasznie wstydliwa, boję się pierwsza zagadać itp. Wyglądam też na szarą myszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Utkana z deszczu.
Doradźcie mi proszę, jak to zmienić? Mam już dość życia z boku. Ileż to można.... dlaczego nie mam w sobie tego daru, który sprawia, że ktoś jest lubiany, ceniony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz lat?
może brak Ci obycia, doświadczenia a wszystko przjdzie z czasem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może za bardzo o tym myślisz,
skupiasz się ciągle na problemie, dlatego on staje się Twoją obsesją a może wyluzuj i postaraj się być sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pro100tak
nie da sie nauczyc bycia charyzmatycznym. Co robisz gdy ponosza Cie emocje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może zacznij mówić
sama do siebie, np. przed lustrem ;) (serio) będziesz wiedziała jak się zachowujesz, reagujesz, postaraj się być przy tym jak najbardziej naturalna, aż wejdzie Ci to w krew a potem jak już nabierzesz odwagi być "sama ze sobą" to wyjdziesz z tym do ludzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Utkana z deszczu.
Lat mam 23. Możliwe, że za bardzo się tym przejmuję, ale to dlatego, że jestem wrażliwą, delikatną osobą o wielkim sercu. Może aż zbyt dobrą na ten świat i ludzi, dla których liczy się tylko głośne, wyszczekane towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham rammstein
tez bym chciala miec taka bande na uslugach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×