frustracja, nerwy w pracy jak sobie radzić

Pracuje jako kelnerka w UK ale jest coraz gorzej. Chodzę tam niechętnie poniewaz czuje się jak nieudacznik. Wczoraj dostałam mega zjebe ponieważ przez 1 godzine musiałam obslugiwać zarówno restauracje jak i bar ponieważ kolega na chwile wyszedł. W czasie kiedy robilam drinki dwie osoby z restauracji poprostu wyszły nie placąc rachunków oczywiście wszystko moja wina a wiadomo ile te 2 kolacje kosztowały :/. Pare dni temu zapytałam się koleżanki gdzie kupiła sobie czarną spódniczke powiedziała że w h&m kupiłam sobie identy6czną i co?? Dzisiaj dostałam jeszcze większą zjebe od tej samej gościówy że spódnica jest o wiele za krótka (lekko przed kolano) i że to nie dyskoteka :/ codziennie coś jest nie tak :( czuje się z tym bardzo źle poprostu nie chce mi się chodzić do tej roboty :( Jestem zestresowana w nocy nie mogę spać a jeżeli już usne to śni mi się że obsługuje ludzi w restauracji ale nie mogę ich zrozumieć bo mówią z dziwnym ang. akcentem. Pracy zmienić nie mogę bo za parę miesięcy wracam do Polski na studia nie jestem tu na stałe