Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maniana88

Odchudzanko! Start 04.07.11. Zapraszam! Razem raźniej :)

Polecane posty

Gość PrzyszlyChudzielec!
witajcie dziewczynki! co tam u Was? ja jestem u chlopaka i kompletnie sie zalamalam. nie cwicze ale staram sie jesc zdrowo. dzisiaj zjadlam dwa lody magnum. ale sa pyszne:/ jutro juz nie bede ich jesc. powodzenia kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Gonia fajny przepis. Ostatnio nie chce mi sie gotowac ale spisalam sobie do zeszytu bo lubie koper ;) Odkrywam tajniki miesni brzucha- dzis poszlo mi znaczniej lepiej. Nie wierze w swa regularnosc ale kto wie... Dzis bedzie lekkko i warzywnie bo wieczorem zapowiada sie alkohol wiec masa kalorii. Nie mam w domu ani jednego warzywa ni owocu wiec nie jadlam sniadania do tej pory. Nie przeszloby mi przez gardlo to co mam w lodowie ale bez zielenin czy pomidorow. Dieta ducana to musi byc tortura ;) Ide do warzywnika. Chudzielec jak odpokutowalas wczoraj lodzikowe grzechy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja na obiadek własnie przyżądzam sobie takie niby leczo;) Skroiłam jednego małego kabaczka w kosteczkę do tego kilka ogórków kiszonych ,dwa małe pomidorki,dwa ząbki czosnku i łyżeczka koncentratu;) I oczywiście przyprawy do smaku:) Powiem wam ,że mi bardzo smakuję;)Dzis dziewczynki sobota czyli weekend a to się wiąże z większymi pokusami .Nie dajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny no ja również wczoraj zgrzeszyłam,bo zjadłam kawałek pizzy:(:(:( a dziś nawet śniadania nie ruszyłam.......jak ciężko się przeciwstawić pokusom:P:P za to dziś jadę na stadion trochę poćwiczyć,a przy okazji mały polata:D rano byłam na spacerze i czekają mnie jeszcze ćwiczenia 6weidera:P pozdrowionka i buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki i ja bede dzisiaj pokutowała .Ostatni posiłek zjadłam o 14 a pozniej niestety reszte dnia spedziłam z moim kochanym narzeczonym na pogotowiu.A teraz przyznam siię co zjadlam godzinę temu....Kiełbaskę:( i mam wyrzuty sumienia:(ojjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedziela poszla na dietetyczne straty. Grill, tona keczupu, piwo, zero umiaru i jeszcze opalilam sobie twarz bedac w slonecznych okularach skutkiem czego wygladam jak postac z kreskowki. Wczoraj ok- caly dzien w ruchu az dzis zakwasy w nogach. Teraz klade sie na chwile zeby zrobic brzuszki ale tylko dlatego zeby sobie udowodnic ze cokolwiek by sie nie dzialo wprowadzam w zycie nowy nawyk. Dalam d i wiem ze jutro bede okazywac wielka skruche. A tak na marginesie to widzialam dzis wiele pan w strojach kapielowych i tylko kilka osob po 30stce nie mialo widocznej nadwagi. Troche mnie to zdziwilo moze dlatego, ze nie zwracalam na to wczesneij uwagi. Natomiast zdlalam sobie sprawe z tego ze kobieta ok 50tki bez nadwagi to totalna rzadkosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klapa. Jak widać w stopce tylko 0,6 kg mniej niż tydzień temu. a dlaczego? bo weekend był okrpny - grill - kiełbaski, chleb, ciastka, lody...piwo, wszystko na wieczór...a w piątek ważyłam 63,5....................wrrrrr jestem wściekła na siebie. czyli od początku diety (2 tyg) schudłam 2 kg....nieźle ale lepiej też by mogło. no nic, teraz dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwikki minus 7 A trzymałam swojego chłopa za rączkę żeby mu razniej było:) .Zastanawiam się nad kupnem rolek uwielbiam na nich jezdzic ,a cieplutko ostatnio na dworku więc wieczorkiem nna godzinkę ,dwie można wyskoczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was po weekendzie! Mój koniec tygodnia minął intensywnie zarówno jeżeli chodzi o ruch , jak i o jedzenie. W sobotę robiłam grilla, ale żeby było śmiesznie namówiłam swojego chłopa żeby po zakupy pojechać do biedronki na rowerze, a najbliższa mieści się 10 km. od mojego domu, więc przed grillem zrobiłam 20 km. na rowerze. Dodam jeszcze, że nie jadłam obiadu. W niedziele za to najadłam się chipsów, ale byłam na kąpielisku i mam nadzieję , że to wszystko wypływałam. Zważę się w środę... czuję, że zadowolona z wyniku nie będę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Tasmanowa A co się stało chłopakowi?? maniana widzę, że te grille to zmora dla nas wszystkich:D Widzę, że mamy ten sam wzrost:) Powiem Ci w tajemnicy, że też kiedyś ważyłam tyle co ty. Po ciąży.Przytyłam prawie 30 kg.....przed pierwszą ciążą ważyłam 55 kg, przd porodem 83..po 77. W ciągu 3 miesięcy schudłam 10 kg, potem przez kolejne 3 - 8 kg. I tak ważyłam 59. czułam się i wyglądałam ok:) a teraz znów się zaopuściłam (siedzenie przed kompem nad pracą magisterską, nad książkami w czasie sesji itd.) i doszło do 66,5. Chciałabym zejść do tych 58-59...a czy mi się uda nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no własnie nie wiadomo do konca.Dostał silnych bólów brzucha ,aż nie mógł się wyprostować.Porobili mu badania podłączyli kroplówki i dali skierowanie na dalsze badania.Nie wiadomo czy mu tam na bebeszkach coś siedzi niedobrego czy to nerki:/ Okaże się po dalszych badaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Tasmanowa W takim razie życzę duuużo zdrówka Twojemu chłopakowi! Oby to nie było nic poważnego. coś nas mało tutaj....i rzadko piszecie! Ja właśnie po śniadanku - owsianka mniam:) Wczoraj dzielnie się trzymałam. I byłam na przejażdżce rowerem. :) oby dziś też nic mnie nie skusiło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie to samo zaóważyłam,że coraz mniej nas tutaj.A szkoda szkoda. Gonia1987 dziękuje bardzo mam nadzieję ,że to naprawde nic takiego. Ja tez jakos się trzymam ,ale najgorsze jest to ,że jak waga się zatrzymała na 62 tak stoi i ani drgnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. nie wazylam sie ale juz nawet nie po ciuchach lecz w lustrze widze ze schudlam. Pewnie wagowo niewiele, ale jestem bardzo niska a wahania wagi na takich osobach sa bardziej widoczne Prawie codziennie jem cos z zakazanej listy. Wczoraj sporego loda a na kolacje orzechy. Takze waga w dol zapewne dzieki zwiekszonej dawce ruchu. Wczoraj np godzina gry w badmintona, codziennie rower. Ale ile bedzie trwala taka ladna pogoda... Nie wiem czy to mozliwe bo ilosc codziennych brzuszkow u mnie to 100 - 150 i calosc trwa z 2- 3 min. ale dziwczyny brzuch wyglada serio lepiej. Oponka jest i owszem tylko jakby przyczepiona bardziej do kregoslupa a nie flakozwis. Jesli ktos nie wierzy to prosze wyprobowac- co to jest 3 min dziennie- wystarczy z tydzien. Pozdrawiam was wszystkie co nie trudne bo nas nie duzo a szczegolnie te ktore maja w domu chorego chlopa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Gosiu, ja w ciąży nie byłam, a przytyłam w masakrycznym tempie. Jeszcze dwa lata temu ważyłam 60 kg, ale skończyłam szkołę i nie mogłam znaleźć pracy, siedziałam w domu, a kilogramy przybywały ... :( A żeby to teraz zrzucić ... no to same wiecie jak to jest ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe zgrzeszyłam biję się w serce ,wybaczcie:D zjadłam dzisiaj połowę małej pizzy z mamusia:D Nie jem za to kolacji;) jestem przejedzona ,ale pic mu sie chce niemiłosiernie,jakbym miała kaca giganta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane Dziewczynki :) stęskniłam się za Wami okropnie:* Niedawno wróciłam do domku, i do mojego hula hoop :D brakowało mi go... Przez ten tydzień, przyznam się Wam bez bicia, sporo nagrzeszyłam. Chyba największy z moich grzeszków to brak ćwiczeń niestety... A i z jedzieniem też nie najlepiej, bo czasem zdażył się jakiś lód, bądź piwko... a skoro ja pije tylko te owocowe to chyba jeszcze gorzej? ile taki reeds zielony ma kalorii? Wiecie może? Ale były teź plusy :) jadłam tylko ciemny chlebek (wreszcie się do niego przekonałam) a i same posiłki były mniej więcej regularne. Jednak i tak czuje że mi się przytyło... Rano się zważe i zmierze i wszystko napisze :) Zaczynam walkę od nowa drogie kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstyd mi się tu pokazywać... Wymięklam, dietaq sb poszla w niepamięć. Nie będe jej teraz od nowa zaczynac bo za 2 tyg jade nad morze na urlop i nie bede sie tam zbytnio ograniczac. Ale jak wroce, jak zaczne od poczatku to schudne tyle co Wy wszystkie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I* biorac przyklad z Przyszłego Chudzielca probuje krecic hula hop, musze sie pochwlic ze nawet mi to wychodzi, co prawda nie krece 20 min jak Wy tylko 2 do 3min:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny chudzielec fajny masz nałóg z tym hulaniem. Ja zmuszam sie codziennie do trzech min na glebie brzuszkowania ale raczej nigdy nie powiem ze sie za tym stesknilam ;) Jestem bardzo niepocieszona bo wszedzie przeceny a ja nie moge sobie na nic pozwolic bo z kasa slabo a urlop sie zbliza i trzeba tez cos odlozyc A wy bierzecie udzial w szalenstwie wyprzedazy? Ja wrecz unikam sklepow bo boje sie ze roztrwonie moje grosiki. Dzis wybieram sie na warzywny bazar bo mam ochote na duza porcje tego towaru. Czuje w kosciach ze bede chodzic glodna wiec nie bede sobie zalowac. s- 3 morele 2 s- kefir + 2 pomidory z ziolami 3 o- kotlet drobiowy + pomidory z jakas zielenina 4 k mloda kapucha gotowana z kielbaska lub leczo z pomidorow i papryk i kielbasy Jesli nie starczy to na koniec dokladka warzyw Zarzekam sie ze nie tkne nic mącznego, chlebowego lub slodyczowego Dzis bede miec dostep do wagi i miarki ale gdy napcham trzewia kapucha na pewno nie bede liczyc ile w talii ;) Ktora to miala rolki kupowac? Juz zrealizowane? Tez chce kupic ale to dopiero w sierpniu. Mam w poblizu dobre podloza do jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlyChudzielec!
kwikki minus7- nie biore udzialu w wyprzedazach bo zbieram kase na to zeby jak schudne to dopiero sie obkupic ;) ja dopiero wstalam. ide sie zwazyc zmierz yc i zobacze ile mi przybylo. zaraz napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
05.07.2011r 20.07.2011r waga- 54kg .... 52,5kg biust- 88cm ...88cm pod biustem- 74cm ...70cm na wysokości pępka- 85cm... 80cm biodra- 86cm ...84cm udo- 47cm ...45cm nie jest źle, myślałam że sporo przybło a tu tylko 0,5 kg i dwa cm w pępku:) tydzień temu w pępku było 78cm. mam nadzieję ze szybko to zgubię :) teraz muszę iść coś zjeść... kompletnie nie mam pomysłu, za to wiem co będę robiła później :D kręcić na hh :D miłego dnia! zaglądę później! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolki akurat ja mialam kupować dopiero wyczaiłam ,którę chce a realizacja dopiero w przyszłym miesiącu.Byłam ostatnio poszaleć na zakupach,ale się wkurzyłam i nic nie kupiłam poza kilkoma parami butów.Niestety ubrania będę kupowała za jakies....6-7kg.Więc jeszcze mam czas:) Naraziee wkurza mnie to,że waga cały czas stoi w miejscu .s chudłam tylko 3kg a dalej przestój.Ale nic może wiecej poćwicze narazie jestem tylko przy 7dniu drugiego tygodnia 6weidera.Muszę wymienić dętkę w rowerze i biorę się za codzienną jazdę na rowerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie waga stoi w miejscu :( Co do rolek, to je posiadam, ale pójdą w ruch dopiero we wrześniu jak koleżanka zza granicy wróci, bo sama jeździć nie będę. Muszę się porządnie wziąć za siebie, dlatego też wczoraj zrobiłam sobie dietetyczne zakupy spożywcze i konec z grzeszeniem, przynajmniej taki mam zamiar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlyChudzielec!
Pani Tasmanowa- mysle ze moze to miec jakis wplyw, tak samo jak dieta :) pisalo gdzies kiedys ze odchudzanie i tracenie na wadze powoduje zmiany w organizmie np opoznienie okresu, pogorszenie cery itp mi samej spoznil sie niedawno o jakies 5 dni. dlugo Ci sie spoznia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×