Słuchajcie czy jest jakieś fajne miejsce w Warszawie

Typu skwer park,gdzie przychodzą fajne laski z którymi można się pobrykać??

Ta pojedz na kowienska i zapytaj kogos o droge

Weź bo puszcze pawia :)

Kowieńska kowieńska gdzie to ??

google maps

Rety przeciez tam jest szkoła podstawowa,ale jest tez liceum ..... Nie no to raczej kiepskie miejsce chodzi mi bardziej o prak skwer

No nie no Pomaranczowy jakbyś uwaznie czytał mój genialny topic o świetnym temacie:) na pewno byś zobaczył,że jade nad morze ale 24 lipca, była podana data. Na bilet jest o to się nie martw. A o kwer i seks na łonie natury pytam z ciekawości po prostu i już...marzycielu onanisto

ja tam jadę na plażę do Chorwacji. Słyszeliście to? C H O R W A C J A. Wiem, że nie stać na to każdego, lecz trudno. Są ludzie lepsi i gorsi, w końcu na mnie musi ktoś pracować żebym mógł pojechać do Chorwacji. a wy chodźcie sobie na skwery srery różne. Ja będę wyrywał panienki w CHORWACJI :) mogę wysłać kartkę :)

tyle, że skwerku brak. Okolice Mariota :) Ale nic za darmo :)

Zapytaj tomka1234321 czy coś w tym rodzaju- to specjalista od seksu w warszawie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

"na Pigalaku zawsze są tyle, że skwerku brak. Okolice Mariota Ale nic za darmo " Brzydkie jak noc. :o

oho! już widzę komentarze napinaczy!

czas otworzyc ci oczy ze Chorwacja to jest juz teraz przezytek nie powiem sam tam jezdzilem ale kilka lat temu a ty robisz z tego jakies halo

Hej Perwersja,ale ja nie zamierzam płacić za seks ja go mam za darmochę a skwery czy parki to jak sie wydaję bardzo fajne miejsca ,nie tylko na to

lecz dalej swoje kompleksy! do roboty lepiej idź!

ale z ciebie smieszny koles o ja pierdole :D nastepnym razem nim bedziesz sie chcial chwalic czyms takim jak Chorwacja to sie zastanow bo mnie smiech ogarnia na takich zasciankowych pseudo podroznikow ps. prosze o kartke :D

Ok idę do roboty będę wieczorem wszystkim miłego dnia życzę.

na pewno wyślę! czy mi się wydaję czy mi zazdrościsz? eh, ta zawiść małego Polaczka..

przejdź Równą równym krokiem ;)

jak moge ci zazdroscic jak chorwacje zwiedzalem kilka lat temu i to kilka razy :D a w tym roku wybieram sie po raz kolejny do azji? myslisz ze swiat konczy sie w chorwacji?

eh, i te wymyślanie historii w myśl zasady 'zastaw się a postaw się'..