Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sfsdsdfg

Chory Psychicznie czy tylko dziwny?

Polecane posty

Gość sfsdsdfg

Mój kumpel...od roku zaczął dziwnie się zachowywać.... Gdy spotykamy się w gronie męskim on przesiaduje z komórką w dłoni i non stop pisze, raz na jakiś czas się odezwie. Gdy zwraca się mu uwagę na to, on dalej postępuje tak samo jakby nie rozumiał co do niego się mówi. Poza tym, umawiam się na zakupy i mówie, której galerii chę skoczyć a on nagle rezygnuje i odpisuje sms "...ogromne obiekty do chodzenia...". Gdy chcemy gdzieś się wybrać, czy to na piwo, na zakupy, czy po prostu gdiześ skoczyć on zawsze wkręca innych by jechali swoimi samochodami. Jest tak bo, boi się że mu ukradną jego auto. Nigdzie nim nie jeździ tak by np. podjechać pod market i zostawić bez opieki na 30minut, czy do kina i auto zostawić na czas trwania filmu. Inna sprawa, on codziennie pucuje samochód!!! Ale nie tylko w środku ale także na zewnątrz. Co ciekawsze silnik musi mieć wolny od kurzu i go pryszcze plakiem, a gdy to widzimy że aż się błyszczy mówimy czym znowu pryskałeś, on odpowiada to takie jest! Dodam, iż nei przesadzam. Robi to codziennie. Ma co prawda diesla 10 letniego zwyczajne auto jakich wiele... W dieslach lubi rura wydechowa się osmolić to on ją szczotka drucianą na połysk czyści. Jego zachowanie przy znajomych non stop mówi jakieś zboczone teksty, obrzydliwe. Jeszczę pare lat temu nie był taki. Dziwne. Dodam także, że można się umówić z nim by dowiedział się czegoś od znajomego mechanika to on nigdy nie pamięta. Umówił się z kimś i nie przyjechał, osoba która czeka pisze gdzie jesteś a w trasie... Co to za koleś? Czy to jakaś choroba psychiczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsdsdfg
Lepsze, miał fajną dziewczynę. Przy kumplach zrobił wojnę, odstawił jej w reklamówce rzeczy i kazał wracać do domu. Po paru dniach dowiedziałem się pisząc do niego jak mu "jana" mineło a że był na domku z ta dziewczyną z którą zerwał. To mu piszę że mało konsekwentny jest gdyż twierdził iż zerwał z nią ostatecznie parę dni temu. On na to "...ach w domu samemu nie chciało się siedzieć..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×