fatalne zauroczenie ;/ instruktor prawa jazdy ;/

A myślisz że co ja robię, układam scenariusze :P i zapewne żadnego nie zrealizuje. Boje sie jeszcze z kim on akurat będzie kończył. OBy nie z jakąś laska bo jej coś zrobię... mam na myśli konkretną laskę..

free nie mam pojęcia ;/ nie umiem sobie tego wyobrazić lusterka raczej tu nie są winne bo odbijają to co jest za autem nie ważne pod jakim kontem. Musisz widzieć i tył auta i to co za tobą. Wyedy jesteś w stanie dobrze ocenić czy auto jest równolegle Poproś instruktora żeby podczas twojego łuku podpowadał się kiedy skręcić. Mi mój mówił...

konkretną? :P hehhe anonyme sad creature ja chyba też muszę sobie zrobić "łuk" gdzieś na podwórku:P miejca tyle że można spokojnie taki łuk zrobić. Trzeba wziąć siędo roboty a nie myśleć o moim księciu w srebrnym fordzie. Tak zrobię.

Tak robiła kurs równocześnie ze mną ale szanse że akurat teraz by miała jazdy doszkalające są nikłe. I oby wybrała na te jazdy innego instruktora...

jutro się okaże ;*** ubierz się seksi, dyskretnie się wyperfumuj :P i do dzieła :):P

U mnie jest fatalna pogoda, ale co tam założe mini, bluzkę z dekoldem do pępka i szpile. Wgl to nie będzie dziwne :P

mini, bluzkę z dekoldem do pępka i szpile. Seksi nie jest jednoznaczne z tym powyżej wymienionym :P

Żartuję przecież.. :D I jutro zamiast wkuwać przepisy będe myśleć jakby to się ubrać :P

WKuwaj przepisy wkuwaj! Bo pamietam jak mój mnie pochwalił i pogłaskał za to że dobrze coś tam powiedziałam :P faceci lubią mądre dziewczyny :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Oj Pinessko... ja muszę spadać powoli. Trzymam kciuki za ciebie, pamietaj :) wierzę, że jutro będziesz cała w skowronkach :) i koniecznie napisz jutro :) POWODZENIA!!!!!!! kocham cię:D paaaaaaaaaaaaaaa

Oj dziewczynki wspolczuje wam,co ci instruktorzy maja,ze tak dzialaja na kobiety? Bylam kiedys w podobnej sytuacji,tylko to bylo bardziej skomplikowane ale wam zycze powodzenia.

Mnie też chwalił.. :D Ale teraz to już mam podwyższoną poprzeczkę bo jestem po kursie i powinnam już wszystko wiedzieć :P Papa Kochana laaaluniaaa widzę że jest nas coraz wiecej...

Tak tylko,ze u mnie bylo inaczej niz u was. To on mnie podrywal a ja nic od niego nie chcialam. Potem uswiadomilam sobie,ze go lubie,moze nawet za bardzo. A potem trzeba bylo dac sobie spokoj,nie myslec,zapomniec.

Dobranoc wszystkim PS. kocham to słowo DOBRANOC

skąd jest freedom1999? mam zamiar iść na prawko, więc fajnie byłoby wiedzieć gdzie jest taki fajny insruktor?:)

TO DZISIAJ!!!!! Nie byłabym sobą jakbym tego nie napisała. :D Dziękuję do wiedzenia

A jednak to nie dzisiaj :(

I pozatym mam doła. Wykopałam sobie głębokiego doła i siedzę w jego ciemnościach. !!!!!!!!!!!!

Dobra, już mi przeszło... ale i tak mi smutno ... Haha.. mną to psychiatra powinien jakiś się zająć..

A czemu nie dzisiaj?????????????????????????? Bd rzadziej pisać bo nie będę miec dostepu do internetu :( ale damy radę ;*

A bo chory jest :( i dzisiaj nie dał rady I mam wyrzuty sumienia, że go jutro będe męczyć.. Oby się lepiej czuł

Pineśa wróciła przed 2 godzinkami z jazd i co i co NICO! Tak jak myślała siedziała cicho!!! No nie licząc paru pytań dotyczących znakow czy coś.. Zła Zła Zła... Ma ostatnią szansę po południu.. Ale i tak nic nie zdziala... I wiecie co Pineśa zapomniała jak używa się ręcznego :P wgl nie ma siły żeby go uruchomić i zwolnić :D paliła sprzęgło że aż przez zamknięte okna bylo czuć ;p(moze to była guma;p) Mój egzamin jutro skończy się masakrycznie. Obstawiam na czym obleje.. 1.Przekroczenie prędkości(Pineśa nie widzi znaków) 2.Wymuszenie pierszeństwa 3.Wjebie się w auto na górce ktore będzie stało za nią :D(dzisiaj wjebała się prawie w policję) 4. Najlepsiejsze wjebie się w pachołek na łuku.;p 5. Zgaśnie jej auto milion razy... Zdolniacha ze mnie Pierwszy raz na jazdach uwidoczniłam swój gniew na siebie a ON "SPOKOJNIE SPOKOJNIE" http://www.youtube.com/watch?v=SmM0653YvXU AJAJAJAJAJ Ale mój strój zdał egzamin oblookał mnie z góry na dół :D

No i koniec.. ostatnia godzinka z nim wyjeżdżona.. Gadałam więcej.. ale bez ładu i składu więc się zamknęłam :D Zeby nie wyjść na idiotkę :P Tym razem szło mi o niebo lepiej... A jak miałam wysiadać z samochodu to tak odwlekałam tą chwile, aby jak najdłużej z nim pobyć ostatnie sekundy.. ostatnie setne sekundy... Mam pokwitowanie z jego podpisem :P oprawię sobie chyba je w ramkę :D A jutro egzamin.. ta egzamin... Na odchodne powiedział mi "żebyśmy się już wiecej nie spotkali, wiesz o co mi chodzi" Ja "wiem" z wielkim bólem serca.. Ale nic z tego być nie mogło i być nie może.. Mimo że już wiecej go nie zobacze, jakoś mi ulżyło tyle ze mi smutno...

No i po egzaminie :D ZDAŁAM!! Jeszcze to do mnie nie dociera.. A to oznacza Żegnaj Romeo... Dostałam w miarę łatwą trase, na 3 trudne skrzyżowania przejechałam 0 :D NAprawde to jeszcze do mnie nie dotarło...

A co do obsługi pojazdu trafiła w połowie.. Poziom oleju w silniku.. i Światelka mijania :p

Gratulacje Młoda,

Dzięki :)

gratulacje ;)

Dzięki

Jakie to durne uczucie.. cieszyć się jednocześnie i być poddołowanym... Ide sobie ulicą i z sentymentem patrze na "elki". One już mnie nie dotyczą, za trzy tygodnie dostane prawko i będe śmigać autkiem bez "elki". Ale jak patrze na te "elki" to też mi strasznie smutno bo już nigdy do niej nie wsiądę i go nie zobaczę nie pogadam z nim, nie będziemy się razem śmiać. Dzisiaj go widziałam mijał mnie "elką" uśmiechnął się do mnie i pomachał.. Mam ochote usiąść gdzieś na chodniku i wyczekiwać aż znów mnie minie i machać mu w nieskończoność.. Ah.. głupia głupia... Pinesskaa

Pineska-czytając to co piszesz (i jak piszesz) moge nawet stwierdzić-bardzo głupia :/