dzisiejsi faceci to dno, w razie wojny zesrali by sie w gacie, a nie walczyli

ja np jestem męski ,jestem kibolem ,bije się na ustawkach więc jakies obeznanie w walce mam,na silownie chodze ponad 5lat i nie wyglądam na metrosexualną pipe :) więc są rozni faceci

ja np jestem męski ,jestem kibolem ,bije się na ustawkach więc jakies obeznanie w walce mam,na silownie chodze ponad 5lat i nie wyglądam na metrosexualną pipe :) więc są rozni faceci

ja np jestem męski ,jestem kibolem ,bije się na ustawkach więc jakies obeznanie w walce mam,na silownie chodze ponad 5lat i nie wyglądam na metrosexualną pipe :) więc są rozni faceci

Być może jest trochę racji w tym co napisała autorka ale to syntetyczne ujmowanie męskości ma poważne wady w dzisiejszych czasach. Prawdziwi mężczyźni nie polują. Połowali być może w dawnych czasach gdy hodowla zwierząt nie była zjawiskiem powszechnych a protein dostarczała natura wprost z lasu. W dzisiejszych zabić zwierzę to żaden przejaw męstwa. Gdy się płaci komuś za nagonkę a w las puszcza się psy i do zwierząt strzela się bez wg na ich wiek,stan rozrodowy i czyni się to przy użyciu rozmaitych technik jakie czynią ten proceder wygodnym to byle dziecko mogłoby to robić więc drogie panie nie pierdolcie o czymś o czym macie mgliste pojęcie. W dzisiejszych czasach to polowania urządzają najczęściej panowie mających problemy z erekcją a nie nadmiarem męskich hormonów i radzę nie tkwić już dłużej w tym błędzie poznawczym. Po drugie w dzisiejszych czasach nie siła i spryt i zdolność kooperacji przydają się w warunkach społecznego życia a kto myśli że jest inaczej ma albo głowę nabita farmazonami albo jest po prostu głupi. Wojna zaś to zupełnie coś innego. Działania wojenne opierają się na pewnej organizacji i grupowej aktywności. Na wojnach by zwyciężyć potrzeba i myślących i troglodytow. Zdziwiłybyscie się iluż pozornie metroseksualnych typów mogłoby przetrwać w tych warunkach. Temat jest bardzo płytką formą kontestacji tego co się nazywa kryzysem męskości. Prawda o mężczyznach jest taka jak i o kobietach. Te dwie płci wzajemnie na siebie oddziaływują a obecnie zmiany z mężczyznami są następstwem zwalczania tak znienawidzonego przez kobiety patriarchatu. No to albo w te albo we w te drogie panie pozdrawiam

ja np jestem męski ,jestem kibolem ,bije się na ustawkach więc jakies obeznanie w walce mam,na silownie chodze ponad 5lat i nie wyglądam na metrosexualną pipe :) więc są rozni faceci

no... faceci to beznadziejne pipki... dlatego na wszystkich horrorach jak po domu lub lesie grasuje jakiś psychopata typu Jason albo Krwawe Walentynki, to faceci giną marną śmiercią jeden po drugim, zamiast dzielnie stanąć do walki. Strach ich zupełnie ubezwlasnowolnia i probują tylko nieporadnie uciekać.

21:38 [zgłoś do usunięcia] trach bach no... faceci to beznadziejne pipki... dlatego na wszystkich horrorach jak po lub lesie grasuje jakiś psychopata typu Jason albo Krwawe Walentynki, to faceci giną marną śmiercią jeden po drugim, zamiast dzielnie stanąć do walki. Strach ich zupełnie ubezwlasnowolnia i probują tylko nieporadnie uciekać pomijając idiotyzm jaki bije z tego postu(jaki zresztą został tu tak specjalnie dla beki napisany) to znajdź mi faceta który by w realu stanął do walki z nie będącym do końca istotą ludzką Jasonem czy Freddy Krugerem. Nie ma takich a zwycięstwo nad nimi co należy zauważyć odbywało się raczej zawsze poprzez myślenie i próbę dotarcia do istoty tego czyni były te postaci.

pomijając idiotyzm jaki bije z tego postu(jaki zresztą został tu tak specjalnie dla beki napisany pomijając idiotyzm TEGO postu, nie wierzę we Freddiego a Jason to był zwykły człowiek wg moich informacji tylko psychol i chodzi mi o stanięcie do walki, załatwienie, unieszkolliwienie, zabicie nożem albo pałka bejsbolową, miotaczem ognia a na dokładke dowalenie pięścią ---------- tak mężczyźni powinni to umieć! powinni mieć odwagę zaryzykować i walczyć siłowo w obronie swojej i swoich rodzin. Siła umysłu jest przydatna, ale to nie wszystko - jeśli tylko na niej polegasz, to jesteś cipką. A to że wierzysz we freddiego krugera to pogarsza tylko sprawę. Pewnie także boisz się zejść w nocy do piwnicy :D

wiem,że np mój mąż i ja dalibyśmy sobie doskonale rade ...:D ja stara harcerka (zasady inne niż dziś) mąż wychowany na wsi ,strażak,stolarz i zosganizowany strateg...ale autorka ma wiele racji .Moi znajomi faceci przychodzą do męza bo kurfaaa nie potrafią czasami baterii w łazience wymienić czy zamka w drzwiach :O :O to już nawet dla mnie kobiety -przesada i obciach.A dom swój zbudowaliśmy sami .Wiem dziś ,że należymy do takiego gatunku ludzi co to nawet w bieszczadach na polu sobie stworzy gospodarstwo... Facet dziś to w 60% ciota ...ot co!

zwala na to ,że teraz taka moda i trzeba dbać o siebie ,malowac kłaki,golić fujary,piłować i malować szpony ,depilowac klaty no i zaraz bedą im kazali zakładać szpilki bo stringi już macie na jajcach :O kurwwaa boraty jedne

Trach Bach. Nie wiem co bierzesz ale chyba bierzesz tego albo za dużo albo za mało albo nie to co trzeba:D W każdym bądź razie do komandosów Cię już nie wezmą

I tak doszliśmy do konkluzji iż facet który bazuje wyłącznie na sile umysłu to cipka a ten który bazuje na sile wyłącznie to debil. Ten zaś który ma rozum i siłę jest albo psychopatą albo nieistniejącym ideałem Jak nie kijem go to pałą

tak jak sie nie ma niczego ciekawego do powiedzenia to sie odwraca kota ogonem ....faceci...

Też nie trawie faceta ciapy,szału dostaję jak widzę ze nie potrafi zmienic nawet żarówki :O i nie tłumaczy go to ,że jest intelektualistą :O co to do cholery ma być? Kobieta szuka u faceta przede wszystkim bezpieczeństwa i oparcia a nie podopiecznego

Za to ja mam w odróżnieniu od tych metroseksualnych ciot i słabeuszy a nie mężczyzn coś bardzo ale to bardzo ciekawego do powiedzenia. Otóż moi kochani mam siusiaka

Nie chodzi tu o przeciwstawianie faktu bycia "intelektualistą" męskiej zasadności czy sile. Mi nie chodziło o siłę umysłu przejawiająca się w tym że ktoś pochłania setki książek i dyskutuje np na jakieś problemy polityczno-społeczne,filozoficzno-matematyczne. Tylko chodzi mi o intelekt jako zdolność umysłu o wielu funkcjach za sprawa jakich taki ktoś potrawi się odnaleść w danej sytuacji czy środowisku. Ps gdyby był inteligentny to by tę żarówkę wkręcił bez problemu. No chyba że nie ma rąk.

A poza tym odwaga i determinacją nie wiąże się w żadnym wypadku z siłą. Autorka napisała o partyzantce. Tam też nie było typów w typie Rambo. Ktoś tu napisał o poczuciu bezpieczeństwa i oparciu w mężczyźnie jakiego kobieta poszukuje. Dobrze. Ok. Ta metroseksualność to złożony problem. To raczej pewien stan umysłu a nie to że ktoś se paznokcie maluje. W pewnym sensie te rzeczy się wiążą ale przede wszystkim to stan umysłu.

Faceci to czy tamto...jak mnie nie znasz to nie oceniaj...Bardzo dobrze ujął to (zapewne) swój człowiek Damon Dandys_ ,a jeśli chodzi o samą autorkę to oczywiście nie wiem czy owa pisze jakąś pracę czy też faktycznie ma tylko blade pojęcie o tym jacy są naprawdę współcześni mężczyźni ale chyba wiadomo są wyjątki,z drugiej strony jednak czasy w jakich się znaleźli co niektórzy z NaS mogą po prostu nie pasować do wyobrażeń tzw twardziela-wrażliwca, któremu zabicie jakiejkolwiek zwierzyny nie sprawi kłopotu,nie drgnie powieka.NIE ZABIJAJ0 Lubię gdy się coś dzieje ale musi mnie się to przede wszystkim podobać,różni ludzie,chciałem zawsze iść do wojska a oni mnie nie chcieli?w tym życiu doczesnym można robić wiele rzeczy albo cokolwiek,jak kto woli

i 2 razy zakochałam sie w facecie ,który jak to ktoś określił był straszliwie oczytany ,wykształcony ale przysłowiowej żarówki nie wkręcił A MIAŁ OBIE RĘCE ZDROWE !:o taki typ ,jak mieliśmy jakiś problem to on wisiał na telefonie i wydzwaniał do różnych ludzi aby sie dowiedziec co sie robi jak cieknie woda z węża pod prysznicem...Ja musiałam załatwiać jakis ludzi aby to zrobili a ci za moimi plecami śmiali sie z mojego faceta ...więc sami widzicie ,że autorka nie zmyśla .Drugi mój facet to z tych co to sie doświadczał dopiero-samochód jak stanął to on go próbował naprawić i skończyło sie to odcholowaniem na lawecie do warsztatu,jak rozebrał kiedyś suszarkę do włosów to po złożeniu jej z powrotem częsci zostało jeszcze na budzik..po włączeniu tego do kontaktu prądu nie miało pół dzielnicy :O dzwonek do drzwi jak zamontował to za każdym razem robił jakieś zwarcie nie potrafił tego naprawic i wiecie co ? napisał karteczkę zakaz dzwonienia -proszę pukać!!!:O :O wiem co to facet safanduła i prosze nie prekonujcie nie ,że tak nie jest!

baby same nie wiedza czego chca

Haha po raz kolejny facet został zdominowany przez płeć piękną-żałosne.Zrozumiałe jakby panny zwykły pisać jest tych poprańców trochę,ale to tak brzmi,że chyba znaczna większość to Ci nie warci opisu,jawna dyskryminacja.Tylko laska,pisząc 'facet-safanduła'-temat autorki,uważa już na starcie,żeśmy przegrańcy-z góry przekreśla wszystkich.Znam naprawdę mało takich lamusów,a i pozory mylą,przecież facet to wzrokowiec i będąc w takiej a la szkole przetrwania razem z dziewczyna po drugiej stronie wyspy,słyszałby Jej rozdzierający płacz!Ile razy na codzień spotykam się z sytuacją gdzie kobieta mówi -co ja mam zrobić?mówię wtedy najlepiej usiadz w kącie i się popłacz(tak w żarcie,lekki sarkazm)pff tym słowem powinienem odpisać na ten temat hallo mam 22lata polece w tym miejscu Firma - 'gdy życie doświadcza to o wene nie trudno!Albo 'zamiast szukać podziałów' TEMAT naprawdę jest intrygujący

paker.kibol.koks.men. ja np jestem męski ,jestem kibolem ,bije się na ustawkach więc jakies obeznanie w walce mam,na silownie chodze ponad 5lat i nie wyglądam na metrosexualną pipe więc są rozni faceci UUUU ale zaszpanowales :-P Oczywiscie jest nam sobie to trudno wyobrazic bo nikt z nas nie zna wojny. Nie czepiajmy sie facetow bo wiele kobiet wtedy tez dzialalo fronice i podziemiach wiec porownujcie tez kobiety. Z reszta w sytacji wojny u kazdego wlaczylby sie instynkt przetrwania a ludzie w takich sytuacjach sa zdolni do wielu rzeczy.

Być prawdziwym mężczyzną to niekoniecznie być szerokim w barach. To kwestia charakteru.

No taka prawda panowie ze potraficie nas wpedzać tylko w depresje i to na rózne sposoby.Mam przykład ze swojego zycia -jeden alkoholik i przemocowiec,drugi zasłaniajacy sie zasadami moralnymi i tym ze najpierw powinno sie zakonczyc jeden zwiazek zeby rozpoczac drugi,chyba wszystkich łącznie ze mna zmeczył swoimi wiecznym wywodami,analizowaniem sytuacji i niezdecydowaniem.Dałam sobie spokoj i z jednym i z drugim bo ile mozna.

Hehe dzisiejsi panowie nawet kobiety do domu nie potrafia odprowadzic ,wszedzie doszukuja sie materialistycznego podejscia do zwiazku ,oczywiscie wszystkie kobiety to ku..y i blachary,pasożyty bo panicznie boja sie zostac skrzywdzonymi,wykorzystanymi,na czymś stratnymi...znałam takiego jednego który juz na początku mi oświadczył ze lubi kobiety niezalezne finansowo =znaczy takie które nie beda chciały niczego od niego,nie potrafił mi nawet kupić kwiatka ale darmowy seksik bez zobowiązan a i owszem,cwaniaczek j****y.Kiedys mezczyzni wychodzili żeby zdobyc zywnosc,zeby cos upolowac i w zyciu nie przyszło by im do głowy zeby wyrzucać kobiecie ze siedzi w domu i zajmuje sie dziecmi a dzisiaj to wyrzucaja je do roboty żeby harowały i jeszcze zajmowały sie domem,nieudacznicy życiowi.

dzisiejsi panowie nawet się wysrać nie potrafią trza takiemu wskazać gdzie jest taśma do d**y curna w życiu bym nie pomyślała że byle ciota zacznie się upominać do prawa d*pczenia faceta w stolca takich mamy "mężczyzn "Obecnie :)

jak paczę na tych Biedroniów Pirogów czy Grodzkich to mnie krew zalewa,k***a faceci co sie z wami stało?nie chodzi mi juz o to zebyscie potrafili wszystko w domu naprawić albo zebyście udowadniali swoja siłe w bójkach z penerami ale bądzcie do chooja pana męscy a nie zebym musiała sie domyslac czy to facet czy baba

Zadnych pedałow jeszcze zeby dzieci adoptowali i robili z nich parówe do d*pczenia

maminsynki nie potrafiący założyć normalnej rodziny,jak umrze mamusia to świat się zawali,tylko mądrzyć sie umieją,niezdolni do podejmowania własnych decyzji,wieczne strachajła

też bym sie zesrała i pewnie porzygała ze strachu ale walczyłabym za ten kraj i niektórych ludzi bo innych miałabym w d***e jak oni mnie