Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pati_91

Panie starajace sie o dzidzie łax=czmy sie :)

Polecane posty

Heh:) jak na rozmowie kwalifikacyjnej :D Magda-24 (prawie) lata, pracuję jako spedytor. Mam męża rok starszego, jesteśmy 2 lata po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ja robilam badania i maz tez ma slabo ruchliwe plemniki ale lekarza powiedzial ze nie wyklucza to zaplodnienia za 2 tygodnie mam badanie na wrogsc sluzu latka leca a na domiar tego siostra rodzi na początku wrzesnia córeczke a szwagierka pod koniec lipca synka przezylam do bardzo jak sie dowiedzialam o ich ciązach a latka leca niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ada111 WIDZE ZE MASZ TE SAME ZAINTERSEOWANIA CO JA MAKIJAZ ,TIPSY JA JESZCZEK OSMETYKA MAm kurs kosmetyczny i paznikci oraz makijazu hihih mogłabym to robic dzien i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula a tak z ciekawości ile masz lat? najważniejsze to nie stresowac sie i nie nakręcać... ja jeszcze zadnych badan nie robiłam bo niby rok musi byc...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patuleczek tak było planowane szczerzę mówiąc na poczatku sie bałam ze sobie nie poradze bo szkola praca itd. Ale dałam rade a teraz mam kochana córeczkę mała psotnice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dilayla no wiesz musimy sie znac choc mniej wiecej jak mamy sie wspierac w ciezkich chwilach :D Hi hi :) A jak Twoje starania wygladaja no wies zna jkim etapie jestescie ? :) Paula trzeba wierzyc ze wszytsko bedzie dobrze :) Jestesmy z Toba :) A to sie wlasnie nazywa zlosliwosc natury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula ja mam tyko kurs paznokci a makijaż to uwielbiam robic :) tez moge robic to dzien i noc heh szkoda tylko ze te pory dnia nie sa dłuższe hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dilayla24 wiesz ja z mezem juz dawno odpuscilismy kochamy sie wedy kiedy mamy tylko ochote juz sie przyzwyczailismy ze sie nie udaje 3 lata jednak robi swoje i idze sie z tym oswoic juz teraz mam czasem takie dni ze nie daje rady ale sie nie poddaje ja mam 29 lat mąz w tym roku 30 skonczy 3 sierpnia czeka mnie test na wrogosc sluzu jesli sie potwierdzi a nic innego nie pomoze czeka nas inseminacja i nie wiadomo po ilu razach sie uda ale jestem pozytywnie nastawiona chodz wiele przezylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ojciec Twojej córeczki jak na to zareagowal ? My jestesmy z moim narzeczonym juz ponad 3 lata roznie bylo ale zawsze sie kochalismy i wiedzielismy ze bedziemy razem i zawsze marzylismy o dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, oprócz tego że "liczę" kiedy owulka jest to nic poza tym... Generalnie to owulacja raczej jest bo ją wyczuwam. Tylko wydaje mi się że może za krótką mam drugą fazę bo mój cykl trwa 28 dni a owulacja wg moich odczuć jest w 16-17 dniu. Nie wiem... Pytałam ginekologa ale mi powiedział że na wszystko będzie czas :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula wiesz mowi sie ze pozytywne nastawienie to juz polowa sukcesu no i cos w tym jednak jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boooooggggg
matki wariatki co za wszelka cene przeciwko bogu!!!!! chcialy teraz wyja we lzach umieraja cale bo bog mowi NIE urodzisz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz jestesm stosunkowo mloda no najmlodsza tutaj ale wbrew pozorom bardzo duzo przeszlamw zyciu :( Ale dobra staram sie o tym nie myslec o szkoda sie dolowac :) Mam nadzieje ze wszytskie zakonczymy nasze starania owocnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulla a próbowalaś zioła Sroki? Czytałam tyle pozytywnych opinii na ten temat że sama się zastanawiam. No i oczywiście wiesiołek/ W ogóle pomagacie sobie czymś? Jeśli tak to czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patuleczek wiem ze pozytywne myslenie to polowa sukcesu ale jednak 3 lata to szmat czasu jaj uz dawno nic nie licze ani dni plodnych ani nic czasem nawet ni eiwem kiedy okres mam dostac chodz mam cykle regularne ja i mój mąz jestesym 3 lata po slubie w pazdzierniku bedzie 3 rocznica slubu mam tylko nadzieje ze w klinice nam pomoga i doczekamy sie naszego upragnionego i wyczekiwanego malenstwa nawet imiona mamy wybrane juz hihih dla dziewczynki Paulinka a dla chłopczyka Dawid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie pomagam sobie niczym jak narazie :) Ale moze czas zaczac :D A jakie specyfiki czy ziolka proponujecie ? : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dilayla24 prubowalam juz wszystkiego niestety nic nie pomogło czeka mnie test na wrogi sluz tak jak pisalam i byc moze a prawdopodobnie mój sluz zabija plemniki po tescie sie wszystko okaze 3 sierpnia mam miec w 14 dniu cyklu po ok 10 godzinnym stosunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulla wiesz ja zdaje sobie sprawe ze to szmat czasu bo my juz polowe waszego maratonu przebrnelismy no i wiem ze czas to jest zabojca czasem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na pewno folik :D Na śluz to czytałam o wiesiołku, no i nurtują mnie te zioła ojca sroki, nawet tu na forum dużo dobrego o nich czytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziolka to wiesz pomoc moze pomoga ale napewno nie zaszkodza :) Trzeba by po prostu sie zorientowac jak to dziala i czy dziala wogole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze znalazłam informację o ziole które nazywa sie aletra lecznicza ale w polsce zostało wycofane 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz sie pogodzilam z tym ze naturlanie raczje sie nie uda i tylko w gre bedzie wchodzila inseminacja bo jesli to wrogi sluz no to niestety natulranie nie may co liczyc a co do ziól i innych specyfików to wiadomo kazdy organizm jest inny jednemu pomoze drugiemu nie koniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytalam kiedys ze podobno pomaga lisc maliny czerwonej ale nie pamietam dokladnie o co chodzilo bo to bylo jakis rok temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co jest najgorsze patrzec na cieaze szwagierki i siostry ale one mnie nie rozumia nie nie wiedza przez co ja musze przechodzic co to znaczy wlaczyc o to zeby miec dziecko i le to czasu ,pieniedzy nerwów itd:/staramy sie krotko moja sisotra we wresniu ub roku bral slub i szwagierka tez sisotra w grudniu byla juz w ciazy a szwagierka w marcu a my wciaz musimy walczyc nie sprawiedliwe to jest ale cóz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piłam ziola ojca sroki przez 3 miesiące i nic mi to nie dało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam takie stwierdzenie że Bóg wie co robic wczesniej czy pózniej zaciązymy wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje zebysmy zrobili sobie tabelke tak bedziemy wiedziec kto kiedy ma dostac @ zaraz tabelke wkleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×