Nie lubię ludzi którzy przeklinają. Drażni mnie to zwlaszcza jak co 3 słowo to k

Jw

ja się z taką patologią nie zadaję więc mam to gdzieś

Uuu to chyba "szewców" Witkacego nie za bardzo cenisz

Kiedyś przeklinałam chciałam przestać ale nie potrafiłam zawsze jak się wkurzyłam to przeklęłam i w kółko to samo. Aż w końcu poznałam faceta który nie przeklina miał na mnie tak dobry wpływ że z dnia na dzień przestałam i od 7msc nie przeklinam wogóle ani razu! Nie wiedziałam że można nie przeklinać:)

W pOLSCE PRYMITYWIZM SIE SZERZY ? MLODZIEZ CHLEJE POD BLOKAMI? JARA TRAWKE ? SZKODA SLWO ? ROSNIE SPOLECZENSTWO DEBILI

ty powyzj :o naucz sie pisac po polsku a dopiero pozniej praw o prymitywizmie :o

Ha ha nie jestem paniusia. Poprostu nie muszę przekłac 3 razy w jednym zdaniu żeby powiedzieć to co chce powiedzieć. Ja wiem że to czasem śmieszne ale prawda jest taka że Ci co tak nałogowo klna to mają ograniczone słownictwo a to że komuś się wyrwie raz na jakiś czas to nic wielkiego jak dla mnie

Umiem pisac po polsku ale pisze do was debili to sorki worki

I to że ktoś nie przeklina to nie znaczy że jest dewotka. Może twoja dziewczyna co k** używa jak przecinka leży jak kłoda w łóżku!

ja co drugie słowo nie przekliknam na pewno. Ale jak się wkurze to i owszem i mi z tym dobrze. Nie uwazam się za margines. Czasem wymsknie sie i podczas normalnej rozmowy np mowie zajebiscie, jak komus odwali to pojebalo cie, czesto mowie chuj. No i co ??? ogolnie zachowac sie potrafie wiadomo, ze przy babci czy tesciach tak nie mowie. Ale w swoim towarzystwie sie nie hamuje. Twoj facet to nadety bufon pewnie teraz Cie to rajcuje, ale zobaczysz w koncu jego sztywniactwo zacznie Ci przeszkadzac. I nie wytrzymasz.

To że nie przeklina nie znaczy że jest sztywny . Poprostu nie lubi. Aa i ma super charakter i poczucie i humoru że zdziwiła byś się:)

dzieki Słoneczna, skoro Idiota nazywa mnie "głupkiem" to utwierdzam sie w przekonaniu, ze jest ze mna dobrze ;) a jeżeli dla Ciebie artyści ograniczaja sie do aktorów to ja Ci serdecznie współczuje waskich horyzontów...bo wiesz, był Ktoś taki jak Witkacy czy parnasista Charles Baudelaire... wiec warto zauwazyc, ze wulgaryzm jest środkiem stylistycznym, jak przyprawa w daniu, szczypta nadaje smaku i stylu, ale grasc czyni niejadalnym.

Ale o to chodzi, ze Ty sie pod niego podporzadkowalas i zobaczysz, ze predzej czy później uciekniesz, bo to nie Twoja bajka. Teraz jestes zafascynowana, ale pekniesz wrocisz do dawnych nawykow. Skoro klnelas na kazdym kroku to dlugo nei wytrzymasz. To jest jak nalog:P

Farbans bardzo dobrze mówi

i wybacz-jezeli juz uzywasz zapozyczen typu "a propo" to uzywaj ich w prawidłowej pisowni. I zapamietaj,ze nie Tobie oceniac co jest chamstwem a co sztuka. Za malutka jestes, od tego sa krytycy i specialisci, a Ty tylko decydujesz czy ci sie podoba czy nie.

Nie klełam na każdym kroku tylko gdy się na kogoś wkurzyłam. Nie podporządkowałam się jemu. Gdybym chciała to bym przeklinała. Poprostu dzięki niemu wiem że mogę być lepsza.

wiesz, ze dzieki niemu mozesz byc lepsza?! o jakie słitaśne ;)

Farbans o tym właśnie mówię że tak jak piszesz odrobina nie zaszkodzi . Mi chodzi o tych którzy przeklinają non stop. Tego nie da się słuchać głową boli. I tu nie chodzi o zmianę towarzystwa bo czasem nie masz na to wpływu

A dla mnie chamstwo zawsze będzie chamstwem choćby nie wiem jak piękna nazwę przybrało:) i żądni krytycy czy specjaliści nie będą mi tego narzucać. Ha i nie mów mi że jestem na to za malutka bo nie wiesz kim jestem i jaką jestem:)

No sorry, ale non stop to chyba nikt nie przeklina. Skoro Ciebie aż głowa boli to nie wiem w jakim Ty towarzystwie się obracasz. Czasami stoję pod blokiem z dawnymi kumplami, którzy piją piwo i nawet oni potrafią używać innych słów niż to na k.

na towarzystwo nie masz wpływu?! kobieto ty juz sama nie wiesz co chciałas tym watkiem powiedziec i jakie masz zdanie...mam wrazenie, ze jestes osoba podatna na sugestie i opinie innych, tak jak zmienił cie twój facet tak samo łatwo przyjmujesz tok myslenia...eh!

Aha skoro mowisz mi że mam wpływ na towarzystwo to żeby nie słuchać jak ktoś klnie musiała bym się z domu wyprowadzić. Nie mam dokąd więc chyba pod most. No i powiedz mi czy mam na to wpływ? A nikogo na siłę nie zmienisz uwierz mi dziewczyna mojego brata klnie jak szewc i bardzo często tu przebywa nie raz jej mówiłam żeby choć trochę przestała a ona dalej swoje.

Na początku może to było śmieszne jak przyszła zaczęła coś opowiadać i kleła do tego ale później mi do zbrzydło

a co do twojego postu z 10.53 to wiedz, ze nie chodzi o wykształecenie bo "ha!" (jak dzieci w piaskownicy) bo mozesz byc doktorem czy profesorem, chodzi o styl i wyczucie a tego ewidentnie nie masz i widac to w twoich wypowiedziach...fakt nie znam cie,i nie oceniam ciebie jako czowieka, (ty mnie tak) a jedynie poglady, choc skoro takie masz to sie ciesze, ze cie nie znam...

ojoj...taka paniusia jak ty musi w "złej" dzielnicy z plebsem sie zadawac...straszne. Zarób na lepsze i sie wyprowadz do luksusowej dzielnicy zeby blisko było do muzeów i galerii, przeciez dasz rade! A to jakie masz towarzystwo jest tylko twoim wyborem lub wynikiem siły jaka reprezentujesz, a pomysł by kogos zmieniac na siłe jest idiotyczny. Jak ktos ci nie odpowiada to zerwij kontakty ale pozostaw go naturalnym a nie sztucznie-pseudo-idealnym.

Temat nie brzmiał: moja niedobra rodzina przeklina chce się wyprowadzić. Pomóżcie Ewie. Nr konta;526***... Ps: jestem damulka. Nie twórz mi takiego obrazu. Masz jakieś pokrzywione stereotypy ludzi którzy nie przeklinają

polecam znaleźć sobie jakos polonistke, nawet z podstawówki i poprosic by nauczyła cie sztuki czytania ze zrozumieniem. Potem u psychologa nauczyc sie by agresją nie nadrabiac braku kompetencji. bo inteligencje zdobyc bedzie juz ciezko...potem duuuzo nauczyc sie o zyciu, az wreszcie staniesz sie dla ludzi pełnowartosciowym partnerem rozmowy, bo narazie poziom wypowiedzi jest niski, w przeciwienstwie do ego...

I kto tu jest paniusia farbans? Heh:) prawda w oczy kole. Idź sobie poprzeklinac:) i to raczej Ty masz zawyżone ego bo ja Ciebie nie wysyłam do specjalistów żeby z Tobą rozmawiać.

nie chce mi sie z Tobą gadac ale pewnie filmów, w których przeklinaja tez nie oglądasz jestem pod wrazeniem błyskotliwosci ostatniej wypowiedzi, pomyliłam sie, ze masz poziom z podstwówki, przepraszam te dzieci, raczej przedszkole...

Farbans ale sie plujesz, wprowadzasz niezdrowa atmosfere :D wow