Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ajagokocham

serce peka pomozcie

Polecane posty

Witam Mam problem natury uczuciowej, a póki co nie chcę radzić się kogoś znajomego, bo wolę żeby ktoś z was ocenił to obiektywnie. Otóż znam się z nim od dziecka, bo nasi rodzice kiedyś byli bardzo dobrymi przyjaciółmi, ale jak on miał kilka lat to wyjechali zagranice. Od dziecka już dużo czasu spędzaliśmy razem, bawiliśmy się itd., już jako nieco większe dzieciaki można powiedzieć że byliśmy para, mówiliśmy sobie ze się kochamy, pisaliśmy do siebie listy itd. On pojawiał się w Polsce kilka razy do roku i wtedy się widzieliśmy i spędzaliśmy za sobą sporo czasu. Od kilku lat on już tak często nie przyjeżdża w odwiedziny do rodziny i nasz kontakt nie tylko osobisty ale także maile, listy itd. Się urwał. Niedawno on przyjechał do Polski i zaczęliśmy się spotykać, rozmawiać, chodzić razem na spacery, spędzać wspólnie czas itd. Jednak z czasem mam takie wrażenie ze okazało się ze jednak byłam w bledzie jeżeli myślałam ze on cos do mnie jeszcze czuje,. Sadze ze spędzał ze mną czas bo nie miał nic lepszego do roboty, po prostu dla zabicia nudy. Kiedy poznał kilku znajomych to zaczął chodzić do nich i wolał z nimi spędzać czas chociaż zna ich od jakiegoś tygodnia a mnie po prostu olał. Skończyły się smsy, spacery i rozmowy zaczął z nimi spędzać czas. Bardzo mnie to teraz boli bo myślałam, że on coś do mnie czuje. Ja sądziłam, że już nic do niego nie czuje, ale przez ostatni tydzień jakby uczucie odżyło i mogę powiedzieć spokojnie, że go kocham. Kiedyś gdy poszedł do „znajomych i zobaczył mnie w oknie to zawołał mnie a gdy zeszłam to mnie totalnie olał, ja stałam jak głupia a on gadał sobie z jakimiś innymi laskami, wkurzyłam się i poszłam. Teraz już skończyły się smsy, rozmowy i spacery a ja czuje dopiero teraz że naprawdę dużo dla mnie znaczy. On jedzie za kilka dni do domu i może pojawi się dopiero za kilka miesięcy. Nie wiem co mam robić i co sądzić o tym wszystkim. Myślałam, że jeśli znowu spędzaliśmy ze sobą każda wolna chwila to znaczy ze on cos do mnie czuje ale z kolei jeżeli by tak było to przecież był by ze mną w każdej chwili szczególnie ze za kilka dni wyjeżdża a nie chodził sobie do nowych „znajomych, nawet wolał towarzystwo jakiś małych dzieciaków niż moje nawet po ostatnim tygodniu ludzie znajomi z okolicy myśleli ze jesteśmy para bo wszędzie nas razem widywali jak się razem śmiejemy bawimy spędzamy czas itd. strasznie mi teraz przykro z tego powodu ze tak to wszystko się potoczyło i nie wiem co mam teraz robić i co o tym myśleć wiem jedno ze go kocham, proszę poradźcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompilacja
Przyciśneij go do muru, powiedz mu a jak nie ma szans to znienawidź jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale to nie jest takie proste mu to powiedziec tym bardziej ze bo ostatnich kilku dniach sadze ze mu na mnie wcale nie zalezy nawet teraz keidys pisze tego psota on na dworze i gada ze "znajomymi" a koleznake ktora znac od tygodnia nazwywa swoja najlepsza przyjaciolka teraaz i przy mnie to powiiedzial kiedy znamy sie ponad 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest Tobą zainteresowany
nie naciskaj, bo tylko się zbłaźnisz, niepierwszy to przypadek, kiedy tylko jedna strona jest zainteresowana związkiem. Uszy do góry, nie on jeden na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale czemu daje mi takie mylne sygnaly, po co te spacery, telefony, smy, wspolne dlugie rozmowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam ósmej pracy
bo zawsze milej jest spedzac czas w towarzystwie kogos, kto Cie bardzo lubi. Ja znam kogos, kto prawdopodobnie czuje do mnie cos wiecej, ale nie wyciagma go z domu, bo wiem, co ja czuje i nie chce mu robic nadzei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny ten Twoj przyjaciel
a moze On ma kogos za granica? I dlatego trzyma Cie na dystans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma, na pewno nie ma bo kiedys nawet w rozmowie mi powiedzial ze wszyscy dookola niego sa z kims, kolezanki koledzy, rodzenstwo a on nie ma zadnje dziewczyny, dlatego tym bardziej nie rozumiem jego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc23
nie można bawić się czyimiś uczuciami, robić z miłości wyłącznie przyjaźni, sorry według mnie musi być fizyczność i uczucia, wszystko w odpowiednim wieku, jak ktoś kogoś chce kochać, być z nim to powinien do niego w odpowiedni sposób traktować, mieć szacunek, podejście, równe kompromisy, a wtedy można budować fajne relacje a nie pozory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc23
jak ktoś do kogoś źle podchodzi to nie bierze go/jej na poważnie, takze nie moze byc tak że jedna strona angażuje się w relacje kiedy druga ma to gdzieś, popatrzmy prawdzie w oczy, nieważne kto gdzie się urodził, jaki ma status społeczny liczy się to co człowiek robi i jakie ma podejście do połówki którą niby kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×