Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lipcowe mgnienie chwill

Niekochane dzieci wbrew woli

Polecane posty

nie znajdziesz takiej mamy ktora czuje podobnie ... no chyba że w szpitalu psychiatrycznym na oddziale zamknietym. Nie pytaj o radę psychologa , idź lepiej do psychiatry . Żal mi tego dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka to mega idiotka
kurwa, ale bym Cie kopneła w ten głupi pusty łeb!! wazniejsze jest co ludzie powiedza, niz to, ze niszcza i krzywdza dziecka. oddajcie go, bedziecie miec z glowy problem, a małemu zapewnicie lepsze zycie, pojebana jestes i tyle ci powiem, a twoj maz taki sam, jestescie siebie warci, ale jednego jestem pewna, wszystko co robicie do was wroci, a ja ci zycze z całego serca, zebys byla w takiej sytuacji jak twoj syn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcowe mgnienie chwill
Tak z ciekawośći... A po co te wielkie wzniosłe teksty? To co wy wypisujecie mnie ani grzeje ani ziębi, wasze zdanie jest mi całkwicie OBOJĘTNE, czy trzeba naprawdę to napisać aby dotarło? Wybaczcie ale nie sądzę że jestem tu jedyna bo co rusz jest temat o kobiecie która dziecka nie kcha, że żałuję że ma dziecko, itdJa nie włażę do waszych tematów i nie wylewam swoich frustracji (chociaż prawdę mówiąc dla mnie nienormalne jest żyć z termometrem w pochwie bo jest parcie na dziecko)- bo was szanuję, wy też mnie uszanujcie i jeśli ten temat was nie dotyczy to tu nie wchodzcie. I wszyscy będą mieli spokój, i wy, i ja. Bo tego, że wasze obrazy mnie nie ruszają to możecie być pewni i tylko marnujecie swój czas który moglibyście spożytkować lepiej, dużo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprawa na ksiezyc
I sie glupio nie tlumacz, ze juz 5 lat minelo, a wy nadal syna nie kochacie, jesli juz cos przy nim robicie, tzn. dajecie jesc, kapiecie, kladziecie spac, to z musu a i tak czesto wyreczacie sie opiekunka... ze tak jest i sie juz nie zmieni. Niszczycie dziecku zycie w perfidny sposob niezdarnie sie tlumaczac. To znaczy, ze skoro syn ma 5 lat a Wy nadal macie go gdzies, to jest normalne i przejdziecie na tym do porzadku dziennego? I tlumaczenie, ze to wpadka a Wy nie lubicie dzieci... ile par wpada? Bardzo duzo, a mimo to kochaja swoje dzieci. Wy winicie chlopca za to, ze przyszedl na swiat. Sam sie jednak nie pchal ! Trzeba bylo go od razu oddac. Albo zainwestowac w antykoncepcje, badz zrezygnowac z typowego wspolzycia ! On by ci liznal, Ty bys mu obciagnela i tez by bylo dobrze :P I to z Wami jest cos nie tak, macie zryte psychiki i radze sie leczyc, ale nie u psychologa, tylko psychiatry ! Albo oddac dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka to mega idiotka
to po co zakladasz taki temat autorko?? myslalas, ze znajdziesz tu kolezanki tak samo pozbawione uczuc i tak samo egoistyczne? niestety moja droga, takich potworów jak ty jest naszczescie mało.. a pozatym nie wiem jak ktokolwiek ( oczywiscie męza po fachu) mógłby ciebie szanowac? nie jestes godna tego, zeby ktos cie szanował, naprawde jestes taka zimna i pozbawiona uczuc? mam nadzieje, ze twoj syn, gdy dorosnie odetnie sie od was do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to o co kurwa ci chodzi ? po co założyłasten temat ? Szukasz takiej samej nieczułej i zimnej suki jak ty ? nikt się nie zgłosił , wiec sama sobie odpowiedz na pytanie i nie tłumacz sie ze jest was wiele .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli to prawda: Poki zrowie, poki wszystko dobrze.. .. jeszcze zycie ci nie dalo w kosc. Moze trafi ci sie jakis rak, wypadek, albo twojemu facetowi... INACZEJ BEDZIESZ SPIEWAC. Tylko , ze w tedy bedzie za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jedna mama
biedny chlopczyk,tak mi go zal.... mam tez synka,kocham go mocno. oddaj mi to dzeciatko,zaopiekujesie nim i pokocham jak wlasnego. my z mezem wszedzie zabieramy nasze dzecko-na wczasy,na plac zabaw,do znajomych.doslownie wszedzie. biedny maly chlopczyk:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sprobuje
tez nie rozumiem po jaka cholere zalozylas ten temat skoro niepasuje ci, ze ktos ma takie zdanie a inne na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jedna mama
sprobuj poprzebywac troche z wlasnym dzieckiem.moze odnajdziesz to cos. moze boisz sie tego uczucia.milosc matki do dziecka to jedno z najpiekniejszych i naczystrzych uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sprobuje
5 lat zyje ze swoim dzieckiem i go nie pokochala to raczej poprzebywanie z nim nic nie da. w koncu w weekendy tez z nim bywa (przynajmniej w niektore)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprawa na ksiezyc
Zalozyla temat, bo szukala poklasku i rodzicow takich jak ona, zeby tylko opowiedziec swoja historie, rozczulac sie nad soba a z problemem nie robic nic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ludzie ludzie!!!
Wy naprawdę nie widzicie tego, że jest lato, nastolatki siedzą w domu i się nudzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcowe mgnienie chwill
dori30 tabletki się skończyły? Chyba tak, trzeba kupić nowe bo jak widzę to na rozumek już pada i to mocno. Wole być złą matką, niekochającą, która stworzy potwora niż być matką kochającą która w internecie życzy obcym ludziom wszystkiego co najgorsze. I jeśli się mam stać kimś pokroju twojego, czy też pokroju innych tu dam to wolę już być nieczułą suką, przynajmniej zdrową na umyśle nie mająca potrzeby zachowywać się jak gimnazjalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka_33
to mnie zszokowalals autorko :(nie mam dzieci i ich nie planuje ale wiem ze gdybym juz miala to na pewno bym je kochala nie lubila przeciez to dziecko to czesc was jak tak mozecie ????? co za bezduszni ludzie oktropny ten swiat wasze dziecko sie na swiat nie pchalo ale jest a waszym obowiazkeim jest dac mu szczescie zal mi go :( przeciez milosc do dziecka to cos tak naturalnego czy wy macie jakies ludzkie odruchy w ogole ?????najlepiej to zglosic do na odpowiednich wladz bo jeszcze gotowi jestescie sie go pozbyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirasinska
ja po porodzie miałam chyba typową depresję, nie chciałam przytulać noworodka, wkurzał mnie jak płakał, nie czułam do niego nić. Trwało to u mnie pół roku, odebrałam mojemu synkowi bardzo dużo. Potem on nie chciał się przytulać do nikogo, dostwała szału jak brało się go w ramiona. Teraz ma 2 latka i nadrabiam ten czas a wyrzuty sumienia mam ogromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zroznicowana
Mam nadzieje,ze to jakis zart,bo jesli nie to okropnie zal mi tego dziecka :( Sama jestem mama 4 dzieci,bywa roznie,ale zeby dziecka nie kochac,zeby nie chciec go przytulic...w glowie mi sie nie miesci.Powinniscie oboje z mezem udac sie do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcowe mgnienie chwill
Naturalnym odruchem samic jest także pożeranie lub pożeranie młodych gdy samica jest świadoma że nie da rady wykarmic dzieci, rozumiem, że też jesteś za taką naturą. Naturalną koleją rzeczy jest także eliminacja chorych osobników i domyślam się, że tak samo dziecka ratowa nie będziesz, niech umiera, w końcu taka natura. Albo co lepiej bóg chce wam dzieci pozabijać a przecież nie wolno walczyć z jego wolą, co? Ludzie dorośbnijcie, po prostu dorośnijcie bo mój syn, 5 latek potrafi prowadzić ciekawszą i o wiele bardziej merytoryczną dyskusję niż wy, stare, dorosłe baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko po prostu
po prostu jestes nienormalna..wspołczuje tobie bardzo, głupiutkie i puste z ciebie dzieciatko, pozbawione uczuc, żal mi cie ogromnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcowe mgnienie chwill
Przykro mi że muszę cię uświadomić ale...nie potrzebny jest mi twój żal, zdajesz sobie sprawę z tego czy nie bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdaaaaaa
A co to znaczy kochać? Że spytam się filozoficznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie do mam............
Jestes zdrowa na umysle? :P Nie, bo nie kochasz dziecka, nie okazujesz mu uczuc, wyreczasz sie opiekunka. Mozesz silic sie na komentarze, ale kazda z kobiet ma juz o Tobie i Twym postepowaniu wyrobione-ZLE-zdanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie do mam............
To po chuj temat zakladasz? Skoro wszyscy ci pisza, ze zle postepujesz a Ty i tak wyjebane na to masz-fakt-jak sie nazwalas?-zimna suka? Trafilas w sedno, ale zamiast sie zmienic, jeszcze sie tym szczycisz i tlumaczysz, ze Twoje dziecko prowadzi ciekawa konwersacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego nie chcę mieć dzieci
[p prostu wiem że nie usunę jakby co ale nie lubię dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcowe mgnienie chwill
Powtórze się jeszcze raz... A wiesz ze twoje zdanie, złe zdanie o mnie, mnie nie obchodzi? Masz problemy z czytaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 letniej dziewczynki .
Autorko,ale powiedz mi,w ogóle nie przytulasz dziecka ? Nigdy go nie nosiłaś z jakimś uczucie,nigdy nie dałaś buziaka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdaaaaaa
Gdy Cię nie widzę, nie wzdycham nie płaczę... czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie zjadanie dziecka
o czym ty piszesz? z toba jest mocno cos nie tak.chcialam cie zrozumiec,ale te twoje dalsze komentarze mnie rozbrajaja. HALOOO!!!jestesmy LUDZMI,nie zwierzetami!!!nie zagryzamy swoich dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie do mam............
To jestes jebnieta, skoro Cie nie rusza, gdy kazdy Ci pisze, ze zle robisz. A temat zalozylas, zeby znalezc inne takie stukniete jak Ty-zeby sie wspierac i utwierdzac w przekonaniu, ze robicie dobrze, ze takie traktowanie dziecka jest calkiem ok... I widze, ze juz nie wiesz, co masz napisac-co chwile tylko: nie obchodzi mnie to, nie obchodzi mnie tamto, po co odpowiadacie na temat itd.... Nie takiego odezwu sie spodziewalas ? :P Widzisz, nie istnieje zadna kobieta na Twoj wzor :D Niekochane dzieci wbrew woli? Co to ma znaczyc? Przeciez nawet nie probujesz tego zmienic, dzieciak u opiekunki, zero przytulania, czulosci, wychodzenia jak rodzina razem na spacery... Myslalas, ze tak sformulowanym tematem wezmiesz kogos na litosc-ze jaka Ty biedna i masz racje i prawo nic z tym nie robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcowe mgnienie chwill
Napiszę Wam że ja Waszej postawy kompletnie, ale nic a nic nie rozumiem... Rozumiałabym wielkie oburzenie gdybym napisała że syna ewidentnie nienawidzę i na każdym kroku mu to okazuję i jeszcze się z tego cieszę. Tylko, że ja nic takiego nie napisałam i tak nie jest. Nigdzie też nie napisałam, że dziecka nie przytulam. Wasza dedukcja jest przytłaczająca i nawet sam wielki Andersen (ten od bajek) przy was to amator a nie żaden tam bajkopisarz. Nie kocham bo... sama nie wiem czemu, nie czuję że to moje dziecko, nie czuję żadnych więzi. Nikt go też nie odgania, nie wyrzuca do inego pokoju gdy chce na kolana czy się przytulić. No ludzie skąd u was takie pomysły? NIkt też nie mówi, ze go nie kocha. Czego nie wiecie - resztę dopowiadacie a to ani fajne ani uczciwe wobec rozmówcy nie jest. My mu się staramy zapewnić normalny dom. Przyznaję się dużo czasu spędzam poza domem, bo lubię swoją pracę, lubię swoich znajomych i lubię czas spędzony wyłącznie z mężem.Ale 2-3 razy w tygodniu staram się wziąć wolne popołudnie i spędzić czas z synem. Chociaż widzę, ze lepszym kompanem jest dla niego...niania. Bo to ona ma tysiące pomysłów na zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×