Mąż zauroczył się....część 2 (bardziej optymistyczna?)

Tarja masę pozdrowień i uścisków też dla maluchów ;):) tego nigdy za wiele;) dzieci - miłość i kasę chłoną jak gąbki:D;) Ruda ;) pracuj pracuj ostatecznie prezenty dla wnucząt w dolarach wysyłasz;):P:D Cyklo - to my stwarzamy świat w jakim chcemy żyć,obowiązują nas jakieś przyjęte formy,paragrafy czy konstytucje ale tak na prawdę jesteśmy sami sobie wyznacznikami moralności i grzechu;) :) i może tu podpadnę ale dziecko w Twojej sytuacji nie powinno odgrywać większej roli tzn Ty musisz myśleć o sobie - określić swoje potrzeby ,wtedy będziesz wspaniałym tatusiem a szczególnie jak masz córkę;) Tarja to wspaniale ,że tak sobie radzisz ,to że Ci ciężko z racji jakiś tam rocznic czy coś to normalka ,czy przejdzie to ja nie wiem ale chyba nie.... u mnie źle bo m znowu w szpitalu k z b r

witam:) k z b czy znowu cos poważnego z twoim m? trzymaj sie i badz pelna dobrych mysli tak jak ja jestem. Chcialabym tak wiele wam tu napisac o wszystkim co dzieje sie teraz w moim zyciu kurde ale nie moge.Polowanie na czarownice trwa :) chyba rozumiecie o czym mowie a o zmianie nicka nie ma mowy bo jak mnie znajdziecie.?

Tarusia,nie wazne co sie dzieje,wazne ze dobrze a nami sie nie przejmuj,napiszesz kiedy bedziesz mogla. Kzb,badz dzielna,Twoj M na pewno sie "pozbiera",nie moze przegapic kolejnych "odcinkow"z Tarja :) Trzymamy za Was kciuki,bedzie dobrze,zobaczysz. Co do mnie to informuje ze puki co mam tylko jedna wnusie ale za to jaka kochana :) Niedawno skonczyla 2 latka i jest dwujezyczna :D Cyklo,a Ty nie sluchaj nikogo oprocz swojej intuicji. Pozdrawiam i do uslyszenia,pa.

szkoda bo fajnie sie czytało

czesc. Chciałabym złożyć wszystkim życzenia: Wesołych, spokojnych świąt , pełnych miłości i radości i żeby wszystko ułożyło się w Waszym życiu tak jak pragniecie:*** Dziękuje że byliście ze mna przez ten rok... Cyklo mam nadzieje ,że się trzymasz .. ruda co u ciebie? K Z B powiem tylko tyle ,że cię posłuchałam....resztę czas pokaże

Tarja co u Ciebie? Jak po świętach? Ex się odzywa? Kiedy rozwód?

z mezem :O

Dosiego Roku Paniom i Panom tu obecnym wybaczanie to nie przegrana Wielcy Katole:P Tarja życzę Wam wszystkiego co Wam ważne a Waszym dzieciom wspaniałego dzieciństwa :) wiesz to nie sztuka żyć tak po prostu - bo gdyby tak było to po co nam ten Bóg i grzech i ten podział na dobre i złe,po co są łzy i bezsenność ,my mali ludzie podejmujemy tysiące decyzji każdego dnia ,czasami błądzimy i w sumie dobrze bo to nas czyni bardziej ludźmi:) warto wynieść naukę z własnego błędu i stworzyć życie lepszym ja ostatnio usłyszałam od m - jesteś wszystkim najlepszym co miałem i mam:) k z b

witam wszystkiego dobrego w Nowym roku kochani... K z B dziekuje za mile slowa masz racje trzeba wybaczac ...ja jeszcze tego nie zrobilam na razie probujemy zrozumiec wiele rzeczy czy nam sie uda odbudowac nasz zwiazek tego nie wiemy mysle ze czas pokaze. ale chcialam sprobowac ...moze dostal nauczke od zycia ... ktoz to wie... :)

hahahah, tarja takie baby jak ty sa obiektem kpin facetow w meskim gronie :O jak znow cie zdradzi, przylez tu i przyznaj sie:P

no pewnie ze przyjde....

tak szybko przykro mi bo nie wiem czy Będziesz Miała tyle siły żeby przechodzić to jeszcze raz a dla jasności jestem facetem i żeby zrozumieć swoje błedy i się zmienić potrzebowaem ponad 10 lat Mimo wszystko życze Tobie i reszcie Kobiet jak najlepiej

Czytałam cały Twój poprzedni temat, codziennie przez kilka miesięcy. Mam nadzieję, że będziesz szczęśliwa, życzę Ci tego ale nie jestem w stanie zrozumieć Twojej decyzji, tak daleko już zaszłaś z prostowaniem swojego życia a on Cię znów omotał. Szczerze mam nadzieję, że się zmienił. Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twych dzieciaczków.

witam. wiem ze chcecie wszyscy jak najlepiej wiem tez ze ludzie tak szybko sie nie zmieniaja ale ja mam taka wewnetrzna potrzebe sprobowania jeszcze raz.... nie potrafie wam tego wytlumaczyc ...moze kiedys ... tym razem nie mam az tak wiele do stracenia bo wiem co jest po...nie ma tak strasznie, dalam sobie rade bez niego wiec i za drugim razem tez dam... kurde skomplikowane to zycie....

zreszta ja jeszcze nie zdecydowałam na razie rozmawiamy ....próbujemy zrobić remanent naszego zycia i zamknąć ten rozdział i zacząć coś nowego może lepszego ewentualnie się rozstaniemy ....

Tarja Moze nalezycie do par, gdzie on zdradza chronicznie, czasem wychodzi to na jaw, a czasem nie, a zona wybacza, rowniez chronicznie, z roznych przyczyn (bo kocha, bo wierzy w zmiane, bo boi sie odejsc, bo NIE boi sie odejsc, wiec zostaje nie "z musu", tylko "z wyboru"), takich zwiazkow jest wiele. Facetom trudno wytrwac w monogamii, kobietom trudno wyjsc ze zwiazku "tylko" z powodu zdrady. Gratuluje odwagi do podjecia decyzji zgodnie z "wewnetrzna potrzeba", a nie z tym "co uwazam za dobre/sluszne dla mnie/nas", dzis niewiele osob tak potrafi. Zycze Ci, zebys nie zalowala, cokolwiek nastapi.

i jak tam tarjo się masz??

Coz. Ja niestety znam wiele zwiazkow, gdzie kobiety postepowaly zgodnie z wewnetrznym przekonaniem, ktore podpowiadalo: dac szanse. Pisze niestety, bo nie znam, nie slyszalam o zadnym, w ktorym partner rzeczywiscie stalby sie przykladnym mezem i ojcem. Ale kazdy ma swoje zycie i prawo do zrobienia z nim, co chce, nawet jesli chce idiotycznie je spier... Nie wierze w cudowne zmiany. Nie podoba mi sie opis Tarji meza przewijajacy sie przez ten temat, to nie jest czlowiek, z ktorym chcialoby sie dzielic zycie. Czlowiek, ktory nie kocha nawet wlasnych dzieci. Nie zalezy mu na nich. Mylisz sie tez, ze nie masz nic do stracenia, bo masz. Nie bede Ci zyczyc Tarjo szczescia z nim, bo hipokryzja jest zyczyc tego, co wiem, ze sie nie uda. Moge tylko powiedziec, ze milo mi sie przez jakis czas pisalo. No i sily zyczyc moge. A szczegolnie pozdrawiam Ruda, ubolewajac, ze prawdopodobnie nie bede miala okazji jej poczytac, a szkoda to,bo madra z niej i zyciowa kobieta.

Tarja bardzo sie cieszę,że znowu jesteś. Poprzedni temat czytałam cały czas. Mam nadzieję,że Ruda także odnajdzie się na tym topiku. Jej postrzeganie świata, trafne oceny również i mi pomogły. Tarja tyle osiągnęłaś, udowodniłaś że jesteś silna nie powróć do roli myszki. Skoro masz potrzebę " próbowania jeszcze " to zrób to ale nie zapominaj o sobie. Czego Ty chesz i na jakich warunkach. Odezwij się

napisz co U Ciebie?

Słonecznych i udanych wakacji wszystkim :)

daj znać co słychać:) wiadomo,że życie ma niezliczoną ilość scenariuszy a ja tam Twojego jestem ciekawa;) Ruda co u Ciebie Cyklo miłych;) Panie miłego dnia:) k z b