Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moim skrooomnym zdaniem

Gdzie sie kurka podział topic o 40-tkach?

Polecane posty

Gość czyli po 40
życie jest dziwne... Wszystko robiłam, by być atrakcyjną dla męża (miał to gdzieś), teraz wiem dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
borys* Wiem jedno Jeszcze mogę się podobać kobietom Sprawdziłem Może to zabrzmi jak zdrada jajników... ale kobiety mnie czasem tak wnerwiaja, że cycki opadaja. Skoro podobasz sie kobietom to zostaw nieszczęśliwego kaszalota w domu i zapoluj na swoje szczęście. Może ona ocknie sie wtedy z letargu, wyleczy durne kompleksy i znajdzie sobie swojego kochanka i tez szczęśliwa będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
cha cha ale fajny tekst:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
wiecie co, życie jest popieprzone i to zdrowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet gdybym poszedł na lewe sanki to i tak reakcji by nie było. Kiedyś to sugerowałem to usłyszałem " a idź tylko wsydu do domu nie przynoś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
:( no to współczuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
ja się rozwiodłam jednak... Spałam sama, jadłam sama, jeździłam sama, wszystko sama! To po co mi taki ktoś dla pozorów? Nie lubię udawać... Walczyłam ale to była walka z wiatrakami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
Jak masz przyzwolenie, to do dzieła Borys, reka to nie to samo co żywa, gorąca krew i namietne pocałunki. Ehhh, czy juz zapomniałeś jak to jest zatopic sie w takim chetnym ciepłym, pachnącym kobiecym cialku?? Poczuc zmysłowość, bliskość, żar... Obudź się chłopie, skoro penis chetny to za nim nadążaj, nie tetryczej w domu bo sobie nadgarstek w końcu nadwyrężysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
czyli po 40 ja się rozwiodłam jednak... a jak Ci sie teraz wiedzie? masz kogos? jestes szczęśliwa? Jeśli cos wczesniej pisałas na ten temat a nie zakodowałam to sorry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
cha cha moim skromnym... ale z Ciebie super babka!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
Tak, ja zupełnie sama. Męża pogoniłam kilka miesięcy temu a kochanek z rodzinką na wczasach... siedzę, czytam co ludzie na cafe wypisuja i tęsknie za moim Słonkiem. Tez mam popieprzone w głowie, ale co tam, godzina z nim więcej jest warta niz rok z moim małżonkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
mam:) super facet, wiem że żyję i że z tamtym ostatnie lata poszły w kosz... Choć gdyby nie jego "odbicie" byłabym żoną do końca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
Czyli po 40 z Ciebie tez fantastyczna kobietka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli......... Po ilu latach małżeństwa rozpadł się związek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
też sama, w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
A ten Twój new love to stacjonarny czy zdalny? Jak go poznałas, po małżonku czy w miedzyczasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
po 20 latach... powód: miał od kilku lat kochankę, poszłam w odstawkę. Stąd moje kompleksy 40 letniej kobiety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
zdalny, po mężu (też mam zasady, choć zaczytam sądzić że nie opłaca się ich mieć..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważne że macie lepiej. Przynajmiej tak Wam się wydaje a to jest pozytyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
Ty Borys zawalcz o swoje szczęście:) Nie daj się krzywdzić! O swoją połówkę trzeba się troszczyć całe życie! A Twoja żona zapomniała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
zdalny ale wolny czy w trójkącie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
bardzo to smutne, co ludzie najbliżsi mogą zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się nagadałem Dawno nie rozmawiałem na takie temat tak swobodnie. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
wolny :) tylko na razie daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
A zasady... warto je mieć, ale nie zawsze te same do końca życia. Tylko krowa zdania nie zmienia a jakaś doza egoizmu jest w zyciu potrzebna. Z punktu widzenia jednostki moje zycie dla mnie jest najcenniejszym dobrem, bo drugiej szansy na życie nie dostane. Dlaczego na łozu smierci mam żalowac wszystkiego, czego chciałam sprobowac a w imie zasad sobie odmówiłam? Ponoc umierającemu całe zycie "przelatuje" przed oczami a ja sie w takiej chwili chcę usmiechnąć i zarumienic a nie uronic łzę bo ostatni film krótki jakis i nudny jak flaki z olejem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
Borys, jeszcze tylko Ci powiem, że będziesz załował jeśli coś z tym nie zrobisz! Spróbuj jak Ci radziłam, bo na razie zapowiedziałeś jej i wie że to tylko strachy... Zadziałaj człowieku, nic nie mów. Zadbaj o siebie, niech widzi zmianę, bądź radosny, może jakieś sporty, biegi... Niech widzi, ze dbasz o siebie. I wychodź sam, wracaj promienny itd. Co Ci zresztą będę tłumaczyć, wiesz o co chodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
Borys... ale Ty sie nie nagadałes... policz ile znaków my wpisałysmy a ile Ty... wymiatamy po prostu. Pisz wszystko co Cie trapi, nie żałuj klawiatury, my chetnie Cie poczytamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troszczyłem się przez wiele lat a teras to szczęście stało się bardzo ulotne i nie wiem już czy chcę to naprawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×