są tu jakieś nastoletnie mamy?

Witajcie:) ile miałyście lat jak urodziłyście? czy ojciec waszego dziecka jest z wami dalej? Pozdrawiam:)

Ja miałam 20 lat jak zaszlam w ciąże, od 16 roku życia jestem z jednym partnerem :) w tej chwili mam 28 lat, 7 letniego syna i 3 letnia córkę, ojciec moich dzieci nadal ze mną jest,mam nadzieje ze na dobre i złe :) oczywiscie te pierwsze dziecko to wpadka :)

heh..masz szczęście)

Ja miałam 17 lat jak urodziłam corkę (16 jak zaszłam) to była porażka! ale mama mi pomogła żebym skończyła szkołę, do tego jeszcze studia chciałam zrobić i udało sie :) w tej chwili moja córcia Madzia ma 8 lat, facet niestety okazala sie dupkiem,nic o nim niewiem,słuch o nim zaginał,kiedys slyszalam ze jest za granicą i dobrze.Teraz dorosłam i pamietam ten stosunek- dwa razy wsadził i było po wszystkim,oczywiscie we mnie,ale mam moją Madzie, ciesze sie i kocham ją nad życie,ciężko było związać sie bo ja szukalam kogoś na stałe,niestety faceci uciekali jak dowiedzieli sie ze mam dziecko,ale znalazlam połowe mojego życia,jestesmy 2 lata po ślubie i mysle ze przetrwamy :) A ile ty masz lat?Jestes w ciąży?

wiem :) Pytasz bo jestes nastolatką i jestes w ciązy tak?Ile masz lat?

a ja 18 jak zaszlam 19 jak urodzilam a ojciec nadal ze mna jest ale nie wszystko jest pewne... synek ma 3,5 miesiaca

witam ;) ja zaszłam w ciąże mając 17 lat urodziłam mając 18 teraz mój synek ma roczek a z jego ojcem tworzymy idealną rodzine ;) pozdrawiam :)

mam 17 lat i 14 miesięcznego synka. mój były odszedł od nas w 4 mc zaraz gdy się dowiedział o tym, że wpadliśmy. Na szczęście mam duże wsparcie ze strony mojej rodziny, szczególnie brata i mojej przyszłej bratowej:) Tak samo dokładnie pamiętam kiedy to się wydarzyło. Jakoś na imprezie, ale nie byłam pijana, tyle że nas stosunek trwał około 30 min. Cóż..żyję dalej a mojego byłego od tamtego czasu gdy się dowiedział o ciąży już nigdy nie zobaczyłam więcej...

przepraszam:) 18 już lat mam:) tydzień temu obchodziłam moje urodziny:)

Witaj,ja mam 23 lata za mc mam termin i wyszlam za maz za ojca mojego dziecka. Dziewczyny nie szkoda wam ze w tak mlodym wieku zaszlyscie w ciaze i ze nie wszystkim ulozylo sie z ojcami dzieci? Ja mam 23 lata a i tak uwazam ze za wczesnie zaszlam w ciaze.. musialam zrezygnowac z pracy,kolezanki nie maja jeszcze dzieci.i pracuja. a ja siedze w domu jak kołek kiedy mąż jest w pracy Pozdrawiam Podziwiam ze mimo tak mlodego wieku jestescie odpowiedzialnymi kochajacymi matkami..

jezeli sie uczycie to jak godzicie macierzynstwo ze szkola?w pracy jest urlop a w szkole?

ja miałam 18 lat gdy zaszłam w ciąże jak urodziłam juz 19 :) jestem szczesliwą mamą z ojcem dziecka nie jestem

oczywiście chciałabym mieć normalne życie, dalej być nastolatką bez zobowiązań, ale stało się jak się stało, trafiłam na nieodpowiedzialnego skurwysyna..;/ Natomiast ani przez moment nie pomyślałam o usunięciu dziecka:) i na pewno mojego syna nauczę szacunku do kobiet, żeby nie zrobił tak jak jego ojciec, żeby był odpowiedzialny i ponosił za swe czyny konsekwencje

mam nauczanie indywidualne

Cosa Nostra tez tak bede synka uczyc

ja również..ale mimo wszystko nie uczę się gorzej od reszty klasy

ojciec mojego dziecka niby chce ale nie potrafi byc ojcem, przerasta go ojcostwo

ale jednak jest...

Do wkjrhwekjhrwk ja w wieku 19 lat zdałam mature i poszłam na sudia gastronomiczne w miedzy czasie wyszłam za maz i mam sliczna półroczna córeczke. Urodziłam majac 23 lata i uwazam ze to bardzo dobry wiek.

co sie stalo ze nikt tu nas nie gnoi??

19 tak

Nalezy Was podziwiac dziewczyny! Jeatescie dzielne, ze urodzilyscie swoje malenstwa! A dziecko to zadna tragedia jak ma sie wsparcie chocby rodziny, nie rozumiem tylko facetow ktorzy sa tacy slabi podlug kobiet... Powodzenia zycze!

ja mialam 17 lat gdy urodzilam, moj chlopak mial 21 lat. nie jestesmy razem, zostawilam go 6 miesiecy po porodzie.

gorzej jak wsparcia nie ma jak np u mnie

Szczesciara a na matke nie mozesz liczyc? Wiecie co ja mam corke i wiem ze nigdy nie zostawie jej samej jesli bedzie potrzebowala mojej pomocy co prawda ja nie wymagam od swojej mamy pomocy bo mieszkam daleko od niej ale moja corka bedzie mogla na mnie liczyc zawsze!

oj z rodzicami to roznie bywa. ja jak powiedzialm mojej mamie, ze jestem w ciazy to sie do mnie dwa dni nie odzywala. tata nie odzywal sie do mnie prawie do samego momentu porodu. urodzilam na 2 miesiace przed 17 urodzinami.

jeszcze sie ucze, ona wyjazdza do niemiec i zarabia calkiem ladnie a powiedziala ze na mnie nie da ani 5gr a malemu mleko sporadycznie

Tak to jest jak sie zaczyna uprawiac seks z byle kim, a mysli sie, ze to wielka milosc. Dziewczyny, zabezpieczajcie sie, a nie wpadka, rozstanie z nieodpowiedzialnym chlopakiem czesto i siedzicie na garnuszku u rodzicow, bo szkoly ledwo co pokonczone, a czesto i nie.

Latwo mowic czasem to chwila namietnosci i nie mysli sie o zabezpieczeniu... sama tak mialam tyle ze wzielam tabletke po jak nie bylam pewna a nie kazda dziewczyna wie ze jak sie nie zabezpieczyla to ma 72 godziny na wziecie tabletki, wystarczy isc do ginekologa i bez problemu przepisze...

ale jesli facet jest ok i wszystko by sie ulozyla a jak przyjdzie co do czego to panikuje?? nie mamy na to wplywu. ja swojego znalam pare lat. pare lat przyjazni potem przerodzilo sie to w cos wiecej i bylo pieknie poki nie pojawil sienasz synek. jego rodzina chciala robic badania dna itd a teraz maja pretensje ze nie ma nazwiska ojca. no chwila nie wierza ze jego testow nie zrobili jeszcze a maja ale o nazwisko. cos tu nie tak ojciec wie ze to jego