Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Gość Ola_25
a juz sie balam ze moze cos nie tak.. ale ten bol jest nie do zniesienia i chcialambym juz sie rozpakowac bo z kazdym dniem jest mi coraz bardziej zle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na 20 ide do szpitala zobaczymy co bedzie moze uda mi sie na badanie trafic gdyby jakis gin zechcial sylvia nadal czeka bo dopiero leki przestaja dzialac i skurcze ma bardzo lekkie wiec lajtowo ja ubranka mam tylko po starszej a ze one z innego sezonu to pewnie nie zaloze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to teraz Sylvia nastepna w kolejce. Trzymamy kciuki. Natusiaelo no pasowałoby zeby Cie jeszcze jakis gin zobaczył, bo tak skonczyć wizyty na 36 tygodniu, jeśli dobrze zrozumiałam, to troche nie halo. Polecałyscie tu kiedys oscenisept. dzisiaj kazała mi go kupic połozna która pracuje w naszym szpitalu. Mówiła, że do krocza jest najlepszy, do pepuszka mozna stosowac, no i wogóle w domu sie przyda, bo jest dobry na wszystko począwszy od trądziku do wielkich ran. Drogie to troche, ale pewnie kupie, bo co zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexiasz to fakt, ze jest drogi, ale ma długi termin przydatności, jest "wielofunkcyjny" i bardzo wydajny:) Chyba nawet coś dziewczyny pisały, że sa małe opakowania, bo ja mam osobiście to duże i na rany jak znalazł:) Tym bardziej jak dzidzi zacznie chodzić i zedrze sobie skórkę przewracając się to możesz to użyć, dla siebie i dla męża też na wszelkie rany:) Fajna sprawa:) Martusia Mała pisała, ze jak dalej będzie ok to ją wypiszą w środę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam to kupione bo u mnei wymagaja wiec do wszystkiego sie przyda ale mam mala butelke no zobaczymy co z tymi wizytami bede gadac z polozna moze zawola jakiegos gina ale ogolnie na wizyte nie ide juz do porodu tylko wlasnie przy okazji licze na ten szpital tylko troche sie boje bo jak pisalam tam lekarze maja swoj swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a macie normalne buteleczki czy do psikania, tzn w aerozolu, bo u mnie w aptece sa 2 rodzaje i tak mysle ze ten w aerozolu lepszy by byl. Natusiaelo, moze i maja swój świat ale lekarz to zawsze lekarz. jakby nie bylo to nie zaszkodzi zeby Cie zobaczyl, wiec miejmy nadzieje ze sie uda. Wiecie co, tak wlasnie do mnie dotarlo, ze najgorsze w tym calym oczekiwaniu na porod jest to ze nie znamy dnia ani godziny. Nastawilam sie na to, ze bedzie bolalo, ze to juz niedlugo itp itd. Ale ta niepewnosc, kiedy to nastapi stresuje mnie ogromnie. Z jednej strony, nie chce rodzic w nocy, boje sie tego, ze zlapie mnie tak we sniei wtedy czlowiek taki niezorganizowany musi pedzic do szpitala. Z drugiej strony, w dzien jestem sama w domu - tez niedobrze. Chyba mnie nachodza jakies leki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexiasz ja mam w sprayu:) Wygodniej chyba:) A mi dalej krew leci...tzn., ze tak napiszę jak sie podetrę to zostaje na papierze, myślałam, ze to może na skutek badania, ale chyba za dużo tego... No jak do jutra nie przejdzie to mój R będzie już popołudniu i wtedy podjadę z Nim do szpitala.. Więcej nic się nie dzieje, brzuch trochę boli i to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragoniki ale jak wróciłas od lekarza i takie coś sie dzieje, to może przedzwoń do niego i zapytaj, jest taka mozliwość? Bo skoro mówisz, że duzo tego.. ja bym sie bała chyba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragoniki mnie gin mowil ze jak tylko pojawi sie krew zaraz na szpital ja zaraz zmykam na to KTG wiec napisze potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, mam możliwość aby zadzwonić do gina. Jak jeszcze raz pójdę siusiu i wytrę a będzie krew to na bank zadzwonię, wolę się upewnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dragoniki lepiej zadzwonic i sie upewnic ;) ja to niby jestem wystraszona porodem.. a jednoczesnie podekscytowana jak niewiem co.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragonki> to daj nam znac co tam wyszlo u Ciebie. Dziewczyny, Wy to jak zawsze sie rozpisalyscie. Znowu nienadarzam! :) Witam nowe Panie! Ja slyszalam, ze dziewczynki maja tendencje do wyjscia na swiat przedterminowo, ale nie wiem. Ja mam chlopca i jakos mu sie nie spieszy na ten swiat. Nic wielkiego nie boli, nic sie nie dzieje, wiec po prostu czekam. Jeszcze wyjdzie,ze bede ostatnia z Was hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz powiedział, ze to może być tylko po badaniu, ale żebym pojechała do szpitala się upewnić czy wszystko ok, więc czekam na mojego R (jeszcze godzinę) i jadę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_25
dragonki to moze juz twoj czas bo moja siostra miala tak samo tylko plamienia pozniej podlaczyli ja pod ktg i okazalo sie ze juz ma bole porodowe wiec dlugo czekac nie musiala czekac na swoja core 3mam kciuki za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragoniki to powodzenia :):):) Kafka no u mnie córa faktycznie wcześniej wyskoczyła bo 36 tygodniu a wage miała 3200.No a synek też się pospieszył bo w 37 tygodniu tylko u niego miałam zaplanowaną cesarke z powodu poprzecznego ułożenia.No i zaczeły mi się skurcze przedwczesne i lekarz nie chciał ryzykować więc go wyciągneli. no a teraz królewnie moja też nie śpieszysz się coś na świat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zobaczymy co powiedzą, bo wydaje mi się, że już mniej leci, więc chyba po prostu po badaniu tak się zrobiło, tym bardziej, że zabolało mnie przez moment, ale pojadę się upewnić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia82> ja zawsze myslalam, ze urodze przed terminem, ale nic zupelnie sie nie zapowiada. Chyba Maluchowi jest tam dobrze, chociaz mam jeszcze 12 dni, wiec wszystko okaze sie niedlugo.. A tak swoja droga to tez mieszkalam w Anglii przez dlugi czas. Wyprowadzilam sie dwa lata temu i bylam bardzo szczesliwa z tego powodu, ale lubie tam wracac i mam jakichs sentyment do tego kraju, chociaz wrocic bym nie chciala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafka no ja nie stety jestem skazana na ten kraj i to na długi czas.Ponieważ od 6 lat mój M ma tu bardzo dobry kontrakt, synuś tutaj zaczoł szkołe no i córeczka od wrzesnia też zaczyna.Więc o powrocie do polski nie myślimy przedewszystkim brak pracy no a syn nie poradził by sobie z jezykiem Polskim teraz.Troche brakuje znajomych i rodziny ale za bardzo nie nażekam.Bo podobnierz jak większość z was mieliśmy dużo problemów z rodziną przedewszystkim ze strony mojego M.No a teraz jak widzimy się raz kiedyś to wszyscy sie kochają mimo że na pokaz hi hi hi ale te dwa tygodni jesteśmy w stanie zcierpieć na urlopie hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja do terminu z OM też mam 3 dni ale ciągle mam skurcze i strasznie ten tyłek mnie boli.Tylko kurcze sa takie troche słabe a ja czekam na takie silne .Chociaż u małej miałam bardzo silne bo miałam podaną oxytocyne no i teraz nie wiem jakich sie spodziewać. Wolała bym żeby najpierw wody mi odeszły to na 100% bym wiedziała że to już.Dobra uciekam na filmek to do potem pa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ? Denerwuje mnie że cały czas jest rozgłaśniana sprwaa Smoleńska, owszem zgineli tam ludzie, ale co oni tak naprawde zrobili? A czy ktoś coś wspomina o naszym Janie Pawle II ? Mija dzisiaj 7 lat od jego śmierci i tyle co na portalu wp zobaczyłam trochę informacji o tym WIELKIM człowieku. To jest smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wrocilismy do Polski ze wzgledu na meza,a nie ze nam sie nie podobalo. Dostal dobry kontrakt tutaj, wiec zaszalelismy. Z dystansu jednak WB wyglada inaczej chociaz tesknie za znajomymi i pewnymi rzeczami. Na koniec naszej przygody wyladowalismy w Niemczech, bo maz moze pracowac z domku i tak sobie zyjemy miedzy dwoma krajami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragoniki daj znac jak wrocisz, co powiedzieli w szpitalu :) chyba ze juz zostaniesz i za chwile urodzisz slicznego dzidziusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wlasnie wróciłam z USG... i powiem szczerze ze jestem troche przerażona mały waży 3300g a to dopiero 36/37 tc.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zysiolinka> USG moze sie troche mylic. Moja Dzidzia w 36 wazyla 2900. Nie znam obecnej wagi, ale jaka by nie byla to boje sie, ze przytyje tyle, ze bedzie wielki klocek brrr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_25
moja dzidzia waży 3300kg a do rozwiazania mam jeszcze 4 dni ciekawa jestem czy swieta przeleze w szpitalu... a teraz tak mi na placz wezlo ze nie umie sie powstrzymac a do tego poklucilam sie z swoim R chociaz jest 800km odemnie i tez mam kolejny powod zeby poplakac sobie!!! juz poprostu nie moge sie doczekac sie porodu bo z kazda chwila jest mi coraz ciezej masakra!!! chociaz tutaj moge sie wyzalic bo tak nie mam komu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie przecież dzisiaj rocznica śmierci papieża!! Dragoniki powodzenia jesteś już tak blisko terminu, jestem zdziwiona, że chciałaś czekać. Ja bym odrazu gnała do szpitala:) ale ja trochę panikara jestem szczególnie po tych wszystkich problemach z ciążą. Zrobiłam właśnie sałatkę z tuńczyka. Smacznie wygląda ale boje się opchać na noc więc na razie tylko krążę od lodówki do fotela :) Ja też pod koniec ciąży mam fazę na słodkie, jeszcze kilka dni temu odkryłam czekoladę strzelającą taką pyszną i wpadłam w nałóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh w dodatku jest chyba strasznie długi bo głowkę ma nisko na dole a nóżki pod samymi piersiami.. aż pani dr. która robiła usg się zdziwiła gdzie on się kończy :) no masakra jakaś... ale najważniejsze że nic niepokojącego nie zauważyła i powiedziała że jest ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×