Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

bronka mój email to figielagata@o2.pl jak bedziesz miec chwilkę to przeslij mi proszę tą książkę ja wczoraj dałam małemu trochę jabłuszka ze słoiczka i byl zachwycony. mialam wrazenie, że zjadlby cały sloik:) ale na poczatek dalam mu tylko kilka lyzeczek. widze ze bedzie z niego straszny zarłok bo jadl z takim apetytem chociaz troche nieporadnie bo wysuwal jezyczek z buzi i troche mu wypadało:) a z glutenem to nie mam pojecia kiedy mu dawac bo nic mi doktorka nie mowila na ostatnim szczepieniu, moze uznala ze za wczesnie bo karmie tylko piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A przesadziła już któraś z Was dziecko do spacerówki? Nam ortopeda powiedział, że już można nawet nie na płasko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My juz po pierwszej rehabilitacji.. kobieta stwierdziła że mały ma mała asymetrie :( pokazała jak przewracac go na brzuszek ja co zwracać uwagę jak ja nim lezy jak go podnosić i nosić i tyle.. myślałam że będzie to trochę inaczej wyglądać :p Mój P też mi sporo.pomaga przy Wojtku - zawsze np go kapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blanka- u mnie w wózku leży na płasko, ale w domu mamy leżaczek i on jest w pozycji takiej półleżącej -półsiedzącej, i tak też go często trzymam na sobie Zysiolinka- u mnie tak samo było na pierwszej wizycie u rehabilitantki, uczyła jak się z małym obchodzić na co dzień- co jest bardzo ważne. A na drugiej wizycie sprawdzał jak te czynności robię, czy dobrze czy żle. i będzie już rehabilitowała Olga- jeszcze z wcześnie na samodzielnie siedzenie maluszków. A u Ciebie siedzi? ja się pytałam lekarza który zajmuje sie dziećmi z rehabilitacji , a babka ponoć jest w tym super, czy małego wcześniej sadzać.Ona powiedziała że kategorycznie nie, że to jeszcze za wcześnie na samodzielnie sadzanie maluszków, mówiła że kręgosłup może szybko się skrzywić i późnej będzie problem. A jak się maluch rwie do siedzenia to też za wcześnie. Tylko znam też takie mamuśki co dzieci już sadzały jak maluszek skończył 4 mieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u4yrcw736tcrbgr
czy wszystkie dzieci na piersi tak malao spia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anita- nie nie. Nie siedzi:) choć sie rwie. Pytam w zwiazku z tymi spacerowkami. Mój mały to twardo w gondoli jeździ ;) dzisiaj nawet przespal w wózku ze 3 h na dworze wiec jest cud!!! Mi tez lekarz zabronił sadzac a nawet pionizowac Janka zeby kręgosłup mu nie padł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bronka dzieki za ksiazkę:) moj synek jest tylko na piersi i też mało spi w dzien. nie wiem czy to zalezy od tego czy po prostu tak ma. z reguły to najdluzej ok 1,5 godz a tak srednio to 1 godzine tak 3 razy dziennie dziewczyny powiedzcie mi czy kiedy macie swoje dzieci na rekach to naprawde tylko na leżąco? zadna z was jak siedzi to nie trzyma swojego maluszka tez tak jakby siedzial tylko opartego o siebie? bo ja tak robię ale jak przeczytałam to co piszecie to sie boje czy nu nie robie krzywdy, bo moze naprawde z tym kregoslupem cos mu sie stanie... jak myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czasem go tak biorę ale tylko na chwile. Wcześniej tak siedzielismy ale lekarz mnie wystraszl;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sadzam małą na chwilę u siebie na kolanach i opieram pleckami o mój brzuch. Sama oczywiście nie siedzi. Dziś przesiedliśmy się do spacerówki, ortopeda powiedział, że można a mała ciągnęła głowę by więcej widzieć. W wózku ma pozycję podobną do tej w leżaczku... Mała zadowolona oglądała świat :) Śpi w dzień różnie, raz długo i tylko w południe a innym razem 3 drzemki po 30 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agaf- nie ma sprawy:) któraś z Was jeszcze chciała książkę ale nie pamiętam kto wyślę na maila jeśli poda. Ja małego sadzam czasem na kolana i opieram pleckami o siebie. Sporo też czasu spędza w leżaczku w pozycji półleżącej. Od tygodnia przesiedliśmy się z gondoli na fotelik samochodowy wpinany w stelaż od wózka, bo Adrian nie chciał mi w niej jeździć jak nie spał. Teraz ogląda świat i jest spokój. Myślę, że na dzień dzisiejszy jest to lepsze rozwiązanie niż spacerówka. Dziś pierwszy raz dałam małemu mleko mm z butelki no i nie chciał jeść, wiec wylałam, a potem próbowałam dać pierś i się okazało, że nie był głodny. Muszę kupić jutro następne bo tu sprzedają je w kartonikach po 200ml i nie trzeba kupować całej puszki żeby sprawdzić a miałam tylko jeden. Kupiłam bebilon za poradą Anity ale u mnie jest pod inną nazwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bronka...to ja chciałam też książkę:) glycerine@wp.pl Nasza Hania różnie sypia. Wcześniej z 2 miesiące temu przesypiała 10-11godz. w nocy, albo 9 i po jedzeniu kolejne 3, żeby dobić do 12, potem w dzień jakieś 3xpo 1godz. Teraz różnie z nią bywa, czasami zdarzy jej się przespać max. 9 godz. I jeżeli zje to potem nie zasypia. Teraz od wtorkowej nocy nie musi już sypiać w poduszce frejki na bioderka i zauważyłam, że wczoraj w nocy zaczęła przekręcać się na brzuszek, centralnie buźką do podłoża. Trochę się wystraszyłam, żeby się tam coś jej nie stało i ją odwracałam. Zobaczymy co dziś będzie. Hania zaraz będzie miała 4miesiące i 2tyg., ale jeszcze nic jej nie podawałam. W czwartek bylismy u pediatry na szczepienie i mówiła,żeby jeszcze troszkę poczekać. W ten czwartek idziemy na szczepienie na rota i pneumokoki. Maluda nie ma żadnych zmian po szczepieniach, no może więcej śpi w dzień i tyle. anita...chcialam dawać jej więcej na raz, ale potem ulewa jak zacznie machać nóżkami. Boję się, żeby nie była za gruba, bo jest tylko mm i to od szpitala, tzn do ukończenia 2mies. dostawała też z piersi, ale dokarmiana mm. Nie miałam pokarmu tyle, może to przez te wszystkie tabletki, które brałam w ciąży, żeby ją donosić. W czwartek ważyliśmy ją i 7410g i 65cm, ale wszyscy mówią, że nie jest gruba, jest ładnie proporcjonalna:) Ogólnie sporo się uśmiecha, mało płacze, ale czasami z niej nerwusek. Lubi, żeby cały czas ktoś koło niej był. Nadal jest w gondoli, ale podnosi się i nóżki do góry idą, ale nie pomagam jej w niczym. Podnoszę ją z tyłu za szyjkę i pupkę, do odbicia jest podnoszona do pionu, tak jak w szpitalu mi pokazywali. Ogólnie lubi tak być noszona. No i ma nieco krzywą główkę, ale nie wiem już co robić. Kładę ją trochę na boczku do spania, ale wiem że zbyt długo tak nie można, bo właśnie przez to musiala nosić tą poduchę na bioderka. Kurcze, ale się rozpisałam. A przenosicie już maluchy do ich pokoików??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż na grzybach, Hania jeszcze śpi , czarek leży najedzony i mam 5 minut dla siebie :) na kawkę Ja Małego nie sadzam nawet na kolanach, ale za to siedzimy często w pozycji pół siedzącej -półleżącej Mój też nie lubi leżeć na pleckach na płasko i często leży w leżaczku i wszystko widzi , a jak ja coś robię w kuchni biorę leżaczek do kuchni i on widzi mnie cały czas i nie płacze, od wczoraj też podnosi główkę jak leży na mnie , pleckami na mnie. naszych maluszków już nie zadowala widok sufitu i nieba i wolą patrzeć na coś innego :) dlatego buntują się leżeć na pleckach ja jeszcze nie zamieniam na spacerówkę , jeszcze poczekam z miesiąc Kaśka- Czarek będzie spał z nami jakiś czas , bo w drugim dziecięcym pokoju śpi Hania, ale zauważyłam że jak Hania przeszła do siebie do pokoju to lepiej śi i ona i ja, Ja nie staje za każdym razem do niej jak ona się wybudza Już koniec czasu dla siebie :(, dzieci wstały :) lecę pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka u nas gondola wcale nie zdała egzaminu, mała chciała w niej jeździć może 3 tygodnie, a później był krzyk przy każdej próbie włożenia jej do wózka... Jak skończyła 3 miesiące to zamontowaliśmy fotelik samochodowy i tak jeździła 2 tygodnie, a od miesiąca jeździmy spacerówką, bo fotelik jest dość wąski i nie mogła się wyciągnąć... W spacerówce jej się podoba, wszystko widzi... Oparcie mamy tylko delikatnie podniesione:) A jesli chodzi o spanie dziecka w swoim pokoju to moja śpi od początku, ale my z nią;) Teraz mi się budzi 2 - 3 razy w nocy, jak usłyszę że się kręci to ją biorę do cyca, 10 minut i śpi a jak bym spała w pokoju obok to bym usłyszała dopiero płacz, a wtedy już pewnie byłaby rozbudzona i nie poszłoby tak gładko... Dlatego póki budzi się w nocy to będziemy spać z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie można zobaczyć wasze pociechy? Jeszcze nie za bardzo ogarniam co i jak tu się robi ;) Janek akurat zapadł na chwilową drzemkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janek też śpi w sypialni. Tzn. ma tam swoje łóżeczko ale puki co wolę mieć go w nocy na oku i jak się lekko rozbudza to można szybko załagodzić sytuację ;p U nas w gondoli jest opcja podniesienia oparcia ale na razie rzadko z niej korzystam. Myślę, że spacerówkę zaczniemy używać jak się zacznie zima.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarek jak i Hania od początku spali w naszej sypialni ale w swoich łóżeczkach :) przy mnie i nigdy nie miałam problemu Kwietniówka- dobre rozwiązanie z ta spacerówką i z delikatnym oparciem , dziecko zadowolone i nie dzieje się nic dobrego. Ja niekiedy tak robie jak jadę na zakupy a nie chcę pakować całego wózka, a spacerówka szybciej sie rozkłada Mąż mi przywiózł roboty- obieranie grzybów, ale jak se usmażyłam -niebo w gębie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja nie sadzam małej, chociaż ona bardzo chce i się straszliwie denerwuje jak jej to jeszcze nie wychodzi. W gondoli jeździła 2 miesiące, potem był krzyk, płacz i ogólnie nie chciała więc zamieniliśmy na spacerówkę. Też mamy leżaczek i Klara również ze mną w kuchni urzęduje;) A śpi z nami w pokoju ale od urodzenia w swoim łóżęczu, nawet jak chwilę karmiłam na początku piersią to odkąłdałam ją do jej łóżeczka. Anita->uwielbiam grzyby, weź mi wyślij troszkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olga też od początku śpi w swoim łóżeczku, w nocy też ją odkładam, bo moja bratowa ma 3letnią córeczkę, jak była mała to spała z nią w łóżku i do tej pory nie może jej odzwyczaić, kładzie ją do łóżeczka a ta w nocy wychodzi i wędruje do niej...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u4yrcw736tcrbgr
jak was czytam mam wrazenie ze moje dziecko jest najgorsze z tym spaniem ze wszystkich,,,, moze dlatego ze idzie spac juz o 19-20 ?ale czesto sie budzi i nie ma na to ratunku najpierw spi w lozeczku pozniej sie budzi ok 23-24 nakarmie i znow spi ze 3h a pozniej juz musi ze mna bo sie budzi co godz i nie ma mowy o odlozeniu do lozeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie co do spania moja Julka na początku spała ze mną, ale od jakiegoś czasu (może miesiąca) śpi sama w swoim łóżeczku, tyle że jest ze mną w pokoju. Karmię ją tak 1-2 razy i odkładam do łóżeczka ;) Ja często moją małą sadzam sobie na kolana oparta o mój brzuch, ale częściej jest w leżaczku w pozycji półleżącej. W gondoli nie jeździ jeździ w spacerówce, ale też w pozycji półleżącej Czasami do jakiegoś zdjecia czy coś ją sadzam w tej spacerówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Moj maly spi u siebie w pokoju od jakis 6 tygodni, i chyba mu tam dobrze :) Od dwoch dni dajemy kaszke a od przyszlego tygodnia warzywa (lekarka kazala najpierw zielone zeby pozniej nie marudzil), wiec dam groszek. Moj jezdzi w gondoli, a jak jedziemy do sklepu to w foteliku, nie probowalam jeszcze spacerowki. Moj maly wazy 8kg :) Co do spania to moj maly w ciagu dnia budzil sie po godzinie i pozniej co pol. Lekarka powiedziala zeby go nie brac za kazdym razem jak sie przebudzi... sprobowalam wczoraj, i maly spal 2 godziny :) Tj przebudzil sie 3 razy ale nie poszlam do niego, widzialam go na kamerce, pokrecil sie, pokrecil sie i zasnal. Wczesniej lecialam i zaczynalam go tulic a to moze chyba bardziej wybudzac. Tak samo w nocy, ale poki co jeszcze sie boje tak nie leciec szczegilnie ze on sie budzi co 4-5 godzin tylko na karmienie.No ale w dzien probujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola- mój też ma drzemki po pół godziny i ja właśnie jak widzę, ze się przebudził to do niego lecę i gadam a może właśnie powinnam go zostawić to jeszcze by pospał. :) jutro spróbuję Mam od 3 dni problem z karmieniem piersią w dzień mały się wierci kreci odpycha popłakuje i dziś chyba znalazłam przyczynę biała kropeczka na dziąsełku idzie mu pierwszy ząbek :) Miałam znowu spróbować z mm ale co do czego kupiłam słoiczek marchewka ze słodkim ziemniaczkiem dałam Adrianowi 3 malutkie łyżeczki a tak mu smakowało, że pewnie by wsunął cały słoiczek na raz :P Jutro dostanie troszkę więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka81- wysłałam książkę no i przejrzałam naszą pocztę. Śliczne te nasze kwietniowe skarby :) umiesciłam fotki mojego Wiecie ja o wprowadzaniu glutenu nic nie słyszałam, że powinno się to robić żaden lekarz ani położna o tym nie wspominali muszę gdzies poszukać informacji na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomozcie, mój mały od jakiegoś czasu zrobił się marudny gorzej śpi - często się budzi, placze, slini się i wkłada piastki do buzi.. i tak myślę że ząbki idą ale w buziaku Nic nie widac.. jak pomacalam dziasla to na dole tam gdzie powinna być jedynka wyczuwam tak jakby dołek.. czy to jest właśnie te rozpulchnienie? Czy dobrze myślę.że to ząbki mu rosną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zysiolinka->u mnie ostatnio podobnie, do tego mała nie chce jeść:/jest marudna, nic ją nie bawi i na domiar złego od 3 dni kupki nie robiła. Ja nic nie widzę żeby zęby szły..chociaż jak wzięłam gazik, nawinełam na palec i zaczęłam jej jeżdzić na dole po dziąśle to widać było że jej się to podoba;)sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×