KWIECIEŃ 2012!!!!

Cześć Wam ! My już po szczepieniu, młody waży 7100g :) lekarka powiedziała, że młody już chce siadać z podparciem, czasami go tam pociągnąć za łapki ale nie za dużo. Przy wkłuciu młody tylko kwękną, był zmęczony to odrazu zasnął ;) Wesoło, że więcej Was pisze :) Miłego dnia mamuśki :* buziaczki !!

hej dziewczyny macie może link do tej ksiązki język niemowląt? pamietam, że któras z was zamieszczala kiedys ten link ale nie moge znalezc. bylabym wdzieczna za podesłanie. z gory dzieki:)

I ja dodałam kilka zdjęć :)

agaf- daj maila to ci prześlę tą książkę potem tu zajrzę bo idziemy na spacer

Bronka...mi też byś mogła?

Dodałam zdjęcia mojej chudziny... Dziś to już z jedzeniem tragedia- zjadła o 8:30 i do teraz nic. Próbowałam nawet kaszkę łyżeczką dać - nic. Poszła spać głodna. Zwykle karmiłam ją przez sen ale koniec z tym. Zgłodnieje to zje. Chyba spróbuję przejść na MM bo sił mi już brak.

Blanka6 no twoja córeczka na chodzinkę wcale nie wygląda (śliczna jest), więc może poprostu faktycznie nie jest głodna. W tym wieku dziecko teoretycznie powinno jeść nie częściej niż co 4 godziny. Może daj jej zgłodnieć i zobaczyć jak wtedy będzie jadła. A jeśli taki stan nie jedzenia mimo głodu się utrzyma to chyba czeka Cię wizyta u lekarza. A może ząbki jej idą i tak reaguje na ból. Ciężko powiedzieć. Moja Nadia ostatnio właściwie jest odwrotnością Karinki i jak spała mi całe noce tak teraz są trzy pobudki na jedzenie i w dzień też często je. I niestety trzymanie się 4 godzin odstępu nie jest możliwe jak wytrzyma 3 to jest sukces. Dziewczynki słodkie te nasze dzieciaczki i rosną jak na drożdżach. Moja niestety po mamusi długo włośków nie będzie miała, ja mam zdjęcia jako roczna dziewczynka prawie bez włosków. Za to teraz nie narzekam :) Skoro już więcej mam zaczęło pisać znów na forum to ponowię pytanie do karmiących piersią jak podajecie gluten swoim maluszkom? Ja jeszcze nie wprowadziłam zupek, więc ten sposób mi odpada przynajmniej przez miesiąc.

Wstała z krzykiem... i zjadła :) po 5h(sic!) 70 ml. Zobaczymy co dalej. Z karmieniem przez sen koniec. Pućki na buzi to ona ma. Ale reszta chudziutka. Za to łatwo jej się przekręcać, dźwigać itd bo lekka jest.

Kasiek- a ty już chcesz wprowadzać gluten? bo chyba na piersi podaje się później, Możesz wprowadzać z swoim mlekiem , ociągnij laktatorem i podawaj. tak robiła moja koleżanka Blanka- no twoja na taką chudzinkę nie wygląda, a na buzi taka pyza :) a irokezik ma zajebisty :)

Hej dziewczyny ;) Jak dużo się u Was pozmieniało ;) śliczne macie dzieciaczki ja też wyślę Wam dzisiaj jakieś fotki mojej Julki. Co do nauki picia dziecka z butelki nic Wam nie doradze bo moja od początku była i na piersi i na mm a teraz samo mm. Blanka6 ważne że coś je, moja nieraz też zje po 5 godzinach ale wypija wtedy 120ml. Kiedyś nie chciała mi nic jeść przez 6 godzin i myślałam że coś jej jest, ale po prostu głodna nie była. Moja mała coraz więcej potrafi. Leżąc na brzuszku trzyma sztywno główkę, przekręca się z plecków na boczki, pięknie śmieje się w głos, położona na macie potrafi kręcić się w kółko. Pięknie śpiewa i rozmawia. W środę skończy 4 miesiące. Anitko a Twój mały jest cudowny i nie przejmuj się tą pomarańczową która go obraziła Pozdrawiam Was serdecznie i będę tu zaglądać.

Boże, to ta nasza jakiś żarłok przy Waszych. Co 3 godziny, bez zwłoki 135ml (120ml wody) mleka musi wypić, bo wrzask. A jak dam jej pod rząd ze 120ml wody to potrafi po 2 godz. płakać z głodu. Na noc dostaje ze 150ml wody.

Anita dzieciom karmionym piersią gluten wprowadza się od 5 miesiąca życia. Tak właśnie robię, że odciągam troszkę pokarmu mieszam z kaszką i podaję a później daje jej pierś. Ale myślałam, że mamy mają może jakieś inne sposoby. Za miesiąc będzie łatwiej bo będę wprowadzała marchewkę, później zupkę to wtedy będzie gluten dodatkiem do obiadku.

u mnie Czarek je 170ml co 4 h , ale je z pół godziny:) a jak nakarmie na noc koło8-9 to wstaje na jedzenie w nocy 3-4 h

Kaśka- to twoja je prawidłowo, u mnie Czarek jak jadł tak jak twoja to też jadł co3 h, ale zwiększyliśmy na więcej mleka to je co 4 h, To może dawaj więcej , jak jest napisane na opakowaniu to będzie jadła co 4 h

Mój jest tylko na piersi i póki co nie daje mu jeszcze glutenu.. A wczoraj zaczol przewracac się z pleckow na brzuszek i tak mu sue to spodobało że jak tylko go położe na plecki to on fik i juz na brzuszku :) Eh juto jedziemy na pierwsza rehabilitacje..

Zysiolinka- a co małemu jest że rehabilitacje potrzebne. Wiecie co jak Hania się urodziłam to ja nawet nie słyszałam żeby jakieś dzieci były rehabilitowane ,u nikogo nie słyszałam ze jest taka konieczność, a teraz nawet u znajomych to co 2 dziecko jest rehabilitowane :( U nas też czarek co leży na plecach to i już na brzuchu, A najgorzej że po jedzeniu też to robi :( i niekiedy część jest na kocyku :) A dziś Czarek zaliczył podłogę :) przeturlał sie z dywanu na podłogę i był płacz

jak spia wasze pociechy? moj ma prawie 4 miesiace zasypia o 19-20 i spi 3h a pozniej to juz sie budzi tak co 2 jest na piersi,tylko odpowiedzcie mi prosze

Kurcze naprawdę jak moja siostra się rodziła (4 lata temu) nie było tyle słychać o rehabilitacjach, a teraz co chwile. u4yrcw736tcrbgr - moja mała tak spała jak była na samej piersi. Teraz jak jest na mm to zasypia 21-21:30 i śpi tak do 1-2 czasami 3 i potem budzi sie po 3 godzinach znowu na jedzenie i śpi do 8-9

on nie chce butli kupilam juz wszystkie dostepne na rynku i nic a smoka ssie boze czu ja sie kiedys wyspie? probuje teraz nauczyc go z butli w dzien podajac herbatke ale jak narazie nic

Fajnie, że się ruszyło forum:) Dzieciaczki są przecudne, też dodałam zdjęcia małej;) Anita rewelacyjny pajacyk ma Czarek:) Blankaa widzę, że Twoja córa ma włoski jak moja... Wszyscy się dziwią że taka mała a ma taką czuprynę...;) Myślałam, że się wytrą, a one ciągle rosną... Olga jest tylko na piersi ale od 2 tyg jej podaję raz dziennie trochę kaszki ryżowej i raz dziennie coś ze słoiczka, próbowała jabłko, marchewkę, jabłko z marchewką i marchewkę z ziemniakiem i póki co tylko marchewka z jabłkiem jej smakuje ze słoiczków... Ale kaszkę lubi jeść łyżeczką:) Ja w poniedziałek wracam do pracy, na szczęście tylko na około 4 godziny, ale martwiłam się, że będzie głodna, a teraz jak wsuwa kaszkę to mam nadzieję, że damy radę;) 3 dni temu postanowiłam że sama jej zrobię słoiczki, bo mam niewielki ogródek przed domem i mam 25 słoiczków po przecierach, ale gdybym wiedziała, że jest przy tym tyle roboty to raczej bym sobie odpuściła... Dziewczyny jeśli któraś z Was chciałaby robić słoiczki to nie używajcie tych po obiadkach dla dzieci, bo te nakrętki są jednorazowe...:( Ja zagotowałam w nich moje deserki i żaden słoik nie trzymał... musiałam robić wszystko od nowa:/ Co do glutenu to podobno jak się karmi piersią najlepiej wprowadzać w 5 miesiącu, kupiłam kaszkę manną nestle ale nie wiem jak ją podać... Czy rozrobić tak jak jest napisane na opakowaniu i podać małą łyżeczkę czy trzeba wymieszać z jakimś jedzonkiem?

u4yrcw736tcrbgr moja do tej pory budziła sie raz w nocy a od kilku dni budzi się 3 razy:( chyba potrzebuje więcej jedzenia... Też nie chce butli, ale zaakceptowała jedzenie kaszki łyżeczką, może też spróbuj. Myślę, żeby przed snem jej podawać, ale cwaniara na śniadanie wcina, a wieczorem chce cyca, a kaszki nie ruszy:( No cóż, próbuję dalej...;)

Anita u nas to samo jest z codzienna pielegnacją. Jak lekarz zobaczył ze go pionizuje to tak mnie zjechał ze szok. Tylko na płasko i to w odpowiedni sposób. Ehh... Mój mały to tez glodomór straszny. Ile mu nie dać tyle zje. Chciałam go karmić do 6 m. ale sam odrzuca cyca. Wkurza sie prezy płacze masakra. Co raz częściej daje mu mm bo nie daje rady z nim. Noce mamy przespane prawie całe. Zasypia ok 21 pobudka o 4 bo szuka smoczka który w nocy mu wypadł i dalej kimś do 6-7. W dzień za to daje czadu i nie chce spać :( A jak już zasnie to czatuje przy nim niemalże z karabinem w ręku i gotowa jestem wystrzelac za najdrobniejszy hałas :))

Hej Dziewczyny:) Wszystkie nasze dzieciaczki są przecudowne! Ja karmię mm praktycznie od samego początku, zresztą po urodzeniu małej pisałam tutaj o moim problemie. Klara zasypia o 20 i budzi się dopiero o 6, je i zasypia do 9 więc nie mogę narzekać na nie wyspanie;)wczoraj podałam jej troszkę marchewki ale się skrzywiła i była tak zdziwiona że szkoda że jej zdjęcia nie zrobiłam;) zjada 120/150ml co 3 lub 4 h. Ostatnio mam z nią problem bo prawie w ogóle nie chce jeść n o ima straszliwe zaparcia, Po konsultacji z pediatrą zmieniłam jej mleko nan pro na hipp-zobaczymy co będzie. Ogólnie bardzo pogodną mam córeczkę,nie sprawia w ogóle problemów-jakieś incydenty kolkowe były ale może z 3,4 razy. Jeszcze nie przewraca się z brzuszka na plecki choć usilnie próbuje, w ogóle dopiero od jakiegoś może miesiąca w ogóle polubiła leżeć na brzuszku, główkę trzyma wysoko. Za to próbuje się podnosić ale jej nie sadzam bo wiem że ma jeszcze na to czas. A ona jest uparta i widzę że chce usiąść a nie może i się denerwuje;)gada co chwilkę. 29.08 idziemy na szczepienie. Ostatnio mała przeszła szczepienie jakby go w ogóle nie miała więc mamnadzieję że będzie ok. Olga->ja mojej Klarze wprowadziłam drzemki bo bym nic nie mogła w domu zrobić;P

Anita 1978 - u nas neurolog stwierdził obniżone napięcie na odcinku szyjnym - jak go się podnosi to główka leci do tylu..

Zysiolinka u nas tez Janek tak miał. 2 tyg lekkich ćwiczeń i problem znikl. Boże daj mu te drzemki ale on nie chce. Czasem zdarzy sie cud np. dziś w samochodzie spał ok 1,5 h

Olga- nie chcę cię straszyć , ale będziesz miała w przyszłości częste pobudki małego jak mu będzie smoczek wypadał, Ja tak miałam u Hani- koszmar :( i moje kumpele też tak miały, Dlatego nie uczę małego ssać smoczka. A z tym trzymaniem i obsługiwaniem sie na co dzień z małym to ja miałam nauki pierwszego dnia rehabilitacji :) .Ja jak małego podnoszę to muszę go przewrócić na boczek , wziąć odpowiednio przytrzymując główkę i dopiero podnoszę do pionu. Zysiolinka- u mnie też słaba ma główkę przy podnoszeniu, ale te dzieci tak mają :( U mnie Czarek o wiele mniej śpi od Hani. W dzień śpi po max 15 -30minut co 3 godziny, a na noc zasypia o 20-21 a pobudka o 6-7rano. Jak wczoraj w dzień dobrze pospał to w nocy wstał sobie i 2 godzinki marudził. Dziś też pewnie mnie to czeka bo w dzień się wyspał

a jak u Was dziewczyny jets z opieką tatusia przy dzieciach -chętnie pomagają czy nie ? U mnie mąż ostatnio pilnował dzieci prze pół dnia bo ja porządki w domu robiłam i mówił że ma już dość tego płaczu:) gdzie wcześniej zawsze powtarzał że chętnie by się zamienił ze mną miejscami, siedział sobie fanie w domu Lecę spać / pa:)

Dzień dobry:) Anita->mój mi pomaga. Został nawet z małą jak musiałam wyjechać na 3 dni i przyznał że to ciężka praca;)ale był dzielny...P. przygotowuje kąpiel i jedzenia dla Klary, wygania mnie żebym czasem poszła na kawę z koleżanką i po pracy też się nią zajmie jak widzi że ja muszę po prostu odpocząć.

mój tez pomaga ,ale zawsze mówi że przy nim mały płacze a przy mnie nie :)

Blanka- twoja waży 6100 to prawie tak jak mój czarek,a mój chudzinką taką nie jest :) ma fałdki na udkach . a ile ma twoja córeczka wzrostu bo mój ma 63cm i branka pasują 62 cm