KWIECIEŃ 2012!!!!

Hej Dziewczyny:) Paula-jasne śmiało pisz co tam u Ciebie i synka. Wysoki mężczyzna z niego będzie!:) Nad morzem pogoda okropna, głowię się co tu robić z Klarą bo nudzi się strasznie i chyba ząbki idą bo nocka druga z rzędu była ciężka.

Hej Kobitki :) Ciepło, więc nie bardzo jest jak pisać, robimy z Mają multum km na rowerze i udało mi się zejść poniżej wagi sprzed ciąży :D Maja waży 9400 i ma 79 cm wzrostu. Jest drobna i bardzo wygimnastykowana, oprócz tego, że łazi wszędzie to i włazi na wszystko co się da ;) Meble, stoły itd. Ostatnio nawet zaczęła wchodzić sama na drabinki do ślizgawki :) Na nocnik próbuję co jakiś czas, ale w formie zabawy, uważam, że jeszcze za wcześnie (synek miał 21 m-cy), nie woła jeszcze siusiu Za to zaczyna dużo gadać np: chcesz, daj, dasz, cześć, co jest, gdzie jest (to mówiła już dawno) i Jej ulubione ostatnio "jejku". Te Jej gadanie "po swojemu" zaczyna nabierać sensu i kształtu "naszej" mowy ;) Maja je wszystko, lubi bardzo owoce typu porzeczki, maliny, melon, banan, nie lubi jabłek :) Nawet ostatnio trochę bobu pojadła:) Dalej nie je kaszek, za to jogurty i serki to jest to co uwielbia :) Buziaki dla Was i Dzieciaczków :) :*

Hej Dragoniki. U mnie tez waga mniej niż przed ciąża :) tak sama z sie je albo od latania za małym :p M uwielbia parowki ostatnio a resztę wypływa lub wymiotuje co tylko dowodzi temu ze jest po prostu bardzo wybredny. Ma swoje ulubione a reszta jest be :( No nic czekamy aż wyrośnie. Tera jest babcia więc jest z nia w domku to zjada bardziej urozmaicone dania w porównaniu jak był i nianki j gotowalam mu na cały tydzień. W weekend jedziemy do Disneylandu :)

Sorry za błędy. Pisze z tel.

Dawno nie pisalam, ale myslami jestem z Wami prawie codziennie. Leo ma angine ropna 38 stopni, nieprzespane noce. Bierze Ospen, hasco do psikania, wit C i czopki na temp. Dzielny jest. Czy ktoras z Was myslala juz o nastepnym dzidziusiu? Pozdrawiamy Was dziewczynki w te upalne dni :)

Hej Wam:) Ja śledzę nasze forum ale nikt nic nie pisze więc tylko podglądam;) Czupryna-zdrówka dla Leona, mam nadzieję że wstrętna angina odejdzie szybko. My myślimy o kolejnym dziecku ale mniej więcej za 5 lat jak Klara pójdzie już do przedszkola. Nie ukrywam że chodzi też o kwestię finansową..

Cześć! Zdrowia dla Leonka. Bidulek. Mój mąż chciałby jeszcze jedno dziecko. Ja chyba nie. Miałam ciężki poród, nie w sensie porodu bo miałam cesarke, ale wymeczylam sie przed i po. Musieli mnie całkiem uśpić w czasie bo wszystko czułam. Poza tym nie było nam łatwo zajść w ciążę, i teraz pewnie tez by zajęło kilka lat a wtedy to juz będzie ciąża podwyższonego ryzyka :( najprawdopodobniej więc nie. A co będzie zobaczymy :)

Dziewczyny, co u was??

Cześć:) ale tu ciszaaaaaaaaaaaaa:) A co u nas? Powiększy nam się rodzina kwietniowych dzieci:D tyle że tych z 2014 roku:)

Czupryna!Gratulacje:)))) Będzie maluszek kwietniowy???ale faajnie.

Czupryna, gratulacje ogromne :) ale fajnie! A ja dziś kończę 33 lata :( staro sie czuje. M biega i tańczy jak tylko słyszy muzykę, nawet w sklepie. Jest strasznie żywy :)

Karola-młoda jesteś, nie ważne ile mamy lat ważne na ile się czujemy;)Klarka też jest żywa, nie chodzi tylko biega. Coraz rzadziej wózka używamy;)

Jednak nie powiększy się grono, niestety straciłam dzidziusia :( Dziewczyny jesteście tu jeszcze? Napiszcie co u Was słychać. Dlaczego forum zamarło...

Czupryna, przykro mi... Ja sie nie odzywam bo nie mam czasu. Tak szybko dni mijają. Mały rozrabia więc jest wesoło.

Hej Wam. Czuprynko-bardzo mi przykro z powodu Twojej straty:( Ja się nie odzywam, bo widzę że tu cisza taka... Byłam z Klarką teraz 3 tygodnie w domu u rodziców więc troszkę sobie odpoczęłam, dziadkowie nacieszyli się małą. Dzisiaj wróciłyśmy. A tak ogólnie to dobrze-mała ma teraz fazę testowania cierpliwości w szczególności mojej;)rozrabia jak to dziecko i coś jej się odmieniło bo od kilku dni płacze przy kąpieli, a przecież ją uwielbiała. Zęby szły niedawno i wra z tym przyplątało się zapalenie dziąseł i dodatkowo zainfekowane gardło więc tydzień był z głowy. A co u Was??? ps Karola-ależ ten Twój przystojny Mati jest cudny, nie mogę się nie niego napatrzeć:)

Czuprynka...przykro mi...wiem co czujesz... Nasza Hania też rozrabiaka niemiłosierny, najbardziej podoba jej się jak jej się czegoś zabrania, uwielbia jak mówimy że nie wolno. Wiecznie jest uczepiona mojej nogi, tylko na dworze ucieka na wszystkie strony, łapie zające ale jakoś nie płacze:) nadal kocha jedzonko. Ostatnio byłysmy na szczepieniu i mamy 84cm i 12,8kg. A powiedzcie mi, można też podzielić się zdjęciem swojej dziewczyny??:)

Dziekuje Malutka. Klarka to mala modelka!!! Sliczna jest. Kaska a jestes na fb?

Kaśka, pewnie dawaj zdjęcia Hani:) U nas wieje niemiłosiernie, spacer zaliczony i mała teraz sobie śpi.

Tak, jestem na fb:) malutka... to może do Ciebie podeśle fotki, jakiś czas temu do którejś z dziewczyn podsyłałam i przesyłała je na wspólną pocztę:)

Kaska, to mozesz do nas doloaczyc na fb. Napis jakie masz namiary to cie znajde :) Dziś rano przywitala mnie na fb słodka Klarka, cóż to za modelka!! Ale widze ze u was sie chłodno zrobiło. Mała juz w czapce. Ja tez Matiemiu zamowilam. Z rana jest u nas zimno a w dzień upał.

Ja też jestem na fb:) Karola-u nas wieje chłodny wiatr więc już czapeczka musi być, jeszcze nie jakaś nie wiadomo jak ciepła ale jednak. Moja już śpi sobie smacznie:)

U nas dopiero 11 rano :p

No tak, inna strefa czasowa;)

namiar na fb Katarzyna Augustynek :) Pobiedziska

Ni mogę cię znaleźć. Może ty spróbuj znaleźć mnie. Karolina Guzman, Rancho Cucamonga.

Karola, napisałam na fb, ale nie wiem czy dokładnie do Ciebie;)) fotki chłopczyka były, więc pomyslałam, że to może być Mati:)) jakby co podam maila: glycerine@wp.pl

Kaska, to premier ja :) nic nie dostałam od ciebie :( spróbuj jeszcze raz.

Pewnie

Kasiu, wysłałam Ci na maila wiadomość;) U nas gehenna z kąpielą ciąg dalszy, nie wiem co mojej córce się stało..macie może jakieś patenty aby sprawić by woda nie ,,parzyła"??;)Nawet nie było takiej sytuacji aby małej coś się stało, więc nie miała jak się wystraszyć.

U nas tak było jeden raz. Następnego dnia wykapalam sie z małym ( wyszłam z ni do wanny) i od tej pory jest ok. Moze Klarcia sie czegoś przestraszyla. Moze nowy szampon?