5kg w 10 dni mi się juz raz udało zapraszam od 27.07.11 razem raźniej :):)

A ja używm np. przyprawe carry do kurczaka bo nie przękłabym takiego mdłego ;P I pomidorka też sobie bede doprawić, a co mi tam! :) A wzrostu mam 172 i waże 65,4 kg, a Ty? :)

haha... o wlansie 5 kg w 10 dni ! łał !:D :O naprawde na tej diecie same owoce sie je ?:O :D

Mango na pierwszej stronie wkleiła swój jadłospis :)

koleżanka mi kiedys poleciła jak wpiszesz w internecie google : 5 kg w 10 dni to wyskoczy Ci ta dieta :) ja ją zastosowałam w maju 1 maja zaczynałam i 10 kończyłam te 10 dni nie robiłam wsyztskiego tak jak tam np 3 dnia tego serka nie jadłam ani płatków kukurydzianych wolałam wybrać coś bardziej wartościowego itd no i zaczynając wązyłam 87 z kawałkeim ale drobnym chyba 87,3 a kończyłam mając równe 80 kg :) dzień na owocach jest smaczny !:) robisz wielką sałatke i jesz cały dzien da się przezyć :) a jak nie lubisz wody możesz dodac do niej mięte lód cała cytrynę i w dzbanku miec sam wygląd zachęca do picia

Ja tez doprawiam udko z kurczaka . Własnie teraz sie ważyłam to waze rowno 57 kg ,a wzrost 168-169 . Ja w sumie zaczełam sie odchudzac... bo mam grube nogi :( , brzuch mam chudy ...ale nogi masakraa... a ty czemu sie odchudzasz?

Marlenka to dobrze ,ze przyprawiasz nie wiem jak na kopenhaskiej ( czy sa dozwolone) ale zioła przyspieszają przemiane materii a niektóre jak np chilli zmniejszają apetyt :) więc samo zdrowie !:P Panierko ciesze sie ,że masz chwilkę by do nas napisac :)

Ja wlasnie przyprawiam chilli :)

No to świetnie !:) zresztą przyprawa można całkowicie zmienić smak potrawy ja jak 2 lata temu byłam w Norwegii na takim kursie gotowania u Chińczyków - świetny kucharz to az nie mogłam uwierzyc jak można kurczaka albo wołowine zmienić tylko przyprawa - pychotka :) Panierko z chęcią bym Ci pomogła w tych obowiązkach aby troche Ci ulżyc !:)

Marlenko jak dieta można zaoszczędzić :D:D nie trzeba kolejnych par spodni sobie fundować :D

Ale tak na poprawe humoru powiem wam moje miłe sentencje mojej mamy ''NIC KOBIETY BARDZIEJ NIE UPIĘKSZA JAK SAMARA CORAZ WIĘKSZA" :d

może napiszemy swoje wymiary dziewczyny co ?:)

:) hehehe :) aż nie wiem co napisac :)

Oooo ja to się długo nie mierzyłam i wole tego nie robić :P

Szyja 35Biceps 29 Piersi 90 Talia 73 Brzuch 88 Biodra 99 Udo 58 Łydka 39 Oto moje wymiary z poniedziałku ważyłam wtedy 69 kg ... dzisiaj waga pokazała 68,3 ale wymiary sie na bank nie zmieniły więc wklejam te :)!

Mango...ja chocbym sobie kwiatkow nawrzucala do tej wody to i tak nie polubiie:( wy kobitki przed trzydziestka to wasz metabolizm jeszcze ggra i szybciej wam to pojdzie a z moich obserwacji wynika ze latwiej zejsc z 80 w dol niz np. z 60 kurcze ja jak sie odchudzalam po ciazy i tak mi przez pewien czas waga ladnie szla w dol,a potem im blizej mety tym gorzej bylo

dziewczyny, ja tez marze o 5 z przodu..... chciałabym schudnac po ciaży, ale jeszcze karmie piersią. Czy macie jakies wypróbowane diety dla matek karmiacych? Ja waże 72 i mam 172cm wzrostu. Dodam, że przed ciąża ważyłam 63 i o tym teraz marzę.... czekam na podpowiedzi, bo już nie daję rady z tymi extra kilosami. Gubią mnie słodycze:(

a ja sie nie mierze:p moim najlepszym centymetrem sa spodnie i inne ciuchy,jak po prostu widze ze luzniej czy ciasniej to wiem co napsocilam:) nawet miarki nie mam, tylko waha stoi w konciku i czeka:p

domi...karmisz i slodycze jesz?

Najgorzej moim zdaniem zrzucić z ud :( ..

Panierko tutaj z ta wage się zgodze łatwiej na poczatku z dużej wagi leci potem coraz gorzej dlatego zobaczymy czy to drugie podejście będzie też takie owocne :) No my to jeszcze troche do 30 mamy więc też metabolizm inny ale mozna go przyspieszyc sportem a jak nie masz możliwości bo bobas to możesz nosic -cały dzień pas neopronowy , on rozgrzewa nasze narządy i to przyspiesza też , a zawsze bieganie za bobasem też cos tam daje ja porównałabym to do biegu przełajowego :D:D:D

Panierko moim wyznacznikem też są ciuchy :P Mango a Ty ważysz się codziennie? B o ja tak :) Codzienne spadki wagi są motywujące do dalszych działań :)

Lalala też mi sie tak wydaje :( Na uda to chyba w dużej mierze ćwiczenia co?:)

domi ja mogę zaproponować jeśli karmisz to mniej jeść i zastosowac zamienniki o których z pewnościa wiesz brązowy ryz , ciemny chleb , ciemny makaron , jogurt naturalny zamiast smietany ziemniaki bez sosu mięso bez tłuszczu robić , włączyc do diety otręby więcej warzy ...:) ruch jeśli jest niemożliwy to chociaz spacer bardziej intensywny z wózkiem i sie uda !! najwazniejsze to wierzyc w siebie i sie nie poddawac :)

lala , marlenka moją zmora tez są uda i tez uważam ,ze bardzo ciężko sie ich pozbyć !!:(

wtedy jak bylam na diecie nie uprawialam zadnego sportu poniewaz bylam po cesarskim cieciu, mam duze szycie bo moje dziecko bylo duze 4,400- tak wiec 4 mies wszystko mnie "tam"bolalo dopiero gdzies po roku zaczelam cwiczyc brzuszki i takie tam a co do wagi to nie powinno sie wazyc codziennie...choc wiem ze kusi

Hej dziewczyny! Mogę się dołączyć? Jestem od dzisiaj na ostrzejszej diecie, i planuje najpierw przez tydzień na niej być, a później chyba spróbuje polecaną przez Was 10dniową, bo wygląda całkiem całkiem. Mam 160 cm i ważę jakieś 64 kg, masakra jakaś, że tak mogłam się doprowadzić. rok temu było 53 i było dobrze, więc chcę ogolnie zrzucić ok 10 kg. Ćwiczycie jakoś, czy głównie chcecie zrzucić dzięki dietce? Podam jeszcze moje wymiary, dążę do wymiarów w nawiasach: Wzrost-160 cm Waga - ok. 64 (53) Biust - 90 cm Talia- 73 cm (66) Biodra- 95 cm (89) Ramię- 28 cm (26) Udo- 56-57 cm :/ (52)

ja powiem tak jak jestem na diecie takiej jak teraz ( 10 dni) i zakładam ,że schudne minimum 5 kg w tym czasie to ważę się codziennie i mnie to baardzo motywuje ale jak jestem na 1200 kcal to ważę się co piątek:)

angelik pewnie ,ze możesz bardzo sie ciesze ,że zainteresowałas sie naszym topikiem :) A ostrzejsza dieta to jaka w Twoim przypadku i pewnie ,że jak skonczysz swój plan odchudzania możesz przejśc na diete podana powyżej !!:) ja staram się jak najwięcej sie ruszać bo efekty wtedy wiadomo i szybsze i bardziej widoczne !!:) Panierko 4,400 podziwiam ja nie urodziłam i naprawde mam duzy szacunek dla kobiet które urodziły bobasa i teraz walczą o lepsza siebie bo wiadomo w czasie ciąży sie tyje ameryki nie odkryłam jedni więcej inni mniej ale każdy tyje więc dziewczyny dacie rade !!:)

Mango- no tycie w ciazy jest nieuniknione,bo i dzidzius rosnie i smaki przerozne sa i to i tamto ale potem trzeba sie brac za siebie jak najszybciej a nie jak niektore moje kolezanki mowia,,,aaaa po ciazy mi zostalo

Mango a po diecie bikini co zamierzasz robić?:) Bo ja chyba przejde na tysiąca :)