Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mili:)

do mam po CESARKIM CIECIU - prosze o pomoc

Polecane posty

Gość Mili:)

chciałam zapytac ile miesiecy odczuwałyscie blizne po cięciu, czy odczuwa sie jakies niedogodnosci czy bol przy podnoszeniu, lub na zmianę pogody ???? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13miesiecy
ja az 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem zakłuje na zmiane pogody ( 5 miesięcy po ) ale tak ogólnie to już jest luz i żadnego dyskomfortu nie ma. Przez pierwsze 3 miesiące miałam nie przyjemne uczucie jak dotykałam miejsca koło blizny i czasem troche zaciagło, ale na szczęście szybko przeszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja mam cc za tydzień i dygam sie coraz bardziej !!!!! zdesperowana zona - a jak szybko doszłas do siebie jak z 1 wstaniem ? i opieka nad maluszkiem w szpitalu...pomagał ci mąz ? czy sama dałas radę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstalam na drugi dzien juz, bylo ciezko przez pierwsze 2-3 dni, duzo mi pomagal moj maz, polozne tez ciagle przy mnie byly, zajely sie wszystkim jak ich poprosilam. nie jest tak zle naprawde, bac to sie trzeba normlanego porodu a nie cesarki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a jak z podnoszeniem po cc, wiadomo trzeba zając sie maluszkiem wykąpac, przewinąc i podniesc hoćby po to zeby skarba przytulić , .... a jak sie za bardzo nadwyręży to potem boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam CC 2 razy
i żadnych dolegliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znjaoma miala
CC 14 lat temu i do tej pory odczuwa skutki. Bol na zmiane pogody, "ciagniecie , rwanie" sie rany. Ogolnie mowi ze w zyciu by sie juz powtornie na CC nie zdecydowala. Miala CC na zyczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowana zona masz rację - sama od pocztku ciazy chciałam miec cc, potem było latanie załatwianie zaswiadcz po lekarzach i jak mam ustalony termin to zaczynam miec watpliwosci czy dobrze robie. dla mnie najwazniejsze jest zdrowe dziecko dlatego decyduje sie na cc., ale boje sie bólu, bo wiem źle wspominam sprzed kilkuletnie naciecie w okolicach gdzie sie tnie do cc ! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mogłam podnosić bez problemu. Zresztą na następny dzień w szpitalu nikt mi już nie pomagał o w opiece nad maluchem. Za to chodzenie było dla mnie tragiczne. Jak za dużo chodziłam rana zaczyła mnie rwać i boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znjaoma miala
tylko ze zdesperowana zona rodzila w Anglii a nie w Pl. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a taki maluch to zaden ciezar, na jednym reku podniesiesz, jedynie co to bedziesz musiala uwazac z wykrecaniem ciala bo bedzie ciagnelo. ale jak pisze, zadna to wielka rzecz, jak zlamalam reke to byl to dopiero bol, a tak jak uwazasz to brzuch nie boli praktycznie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tydzień po cc miałam zdjęcie szwów, a dwa tyg później już nie odczuwałam żadnego bólu czy dyskomfortu. Najbardziej bolało przed zdjęciem szwów, tak ciągnęło że czasem chodziłam lekko przygarbiona. Pierwsze wstanie to była masakra, czułam się jakbym była hibernatus jakiś :) wszystkie kości bolały a szczególnie bark. 1 dzień po cesarce przyszla rehabilitantka, pomogła mi wstać i przejść się do łazienki, ale z dnia na dzień już było calkiem ok.te prycze w szpitalach trochę niewygodne, ciężko się z nich wstaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam CC 2 razy
prawda jest taka, że bardzo istotne jest kto szyje taką ranę ja miałam pierwszy raz CC w prywatnej klinice, gdzie CC są na porządku dziennym i więcej kobiet rodzi tam przez CC niż SN natomiast drugą cesarkę miałam w szpitalu klinicznym, gdzie również szył mnie lekarz z wprawną ręką i doświadczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znjaoma miala
zdesperowana, pwnie bedzie bolalo tak samo ale autorka pyta czy polozne beda sie dzieckiem zajmowac, pzrewijac , kapac itp a z tym uwierz mi jest w pl inaczej niz w UK. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znjaoma miala
zdesperowana , a kto w pl szpitalu pozwoli ci tzrymac podusze z domu ? Przeciez na niej sa bakterie i od razu by sie na ciebie wydarli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bakterie na poduszce, a to jak twoj maz przychodzi to juz nie wnosi bakterii albo jak sie okno otwiera??? poduszki szpitalne sa plastikowe po to zeby nie gromadzily zarazkow po pacjentach. jestem przekonana ze mozesz miec swoja. tak samo jas swoja koszule cyz swoj recznik. szwy zakladane sa tak ze sa pod spodem i sie rozpuszczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi położne kąpały małego, ale przewijałam go sama bo pomyślałam co będę wołać jak mogę sama i jakoś dawałam rade. Na łóżku brałam go w rożek i przekładałam sobie z jednej strony na drugą żeby go karmić naprzemiennie. parę razy dziennie brały go żeby dopoić herbatką, ze względu na żółtaczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znjaoma miala
zdesperowana , ty chyba sobie kpisz :O widac ze nigdy nie bylas na porodowce w pl. Ja przynioslam sobie mala poduszeczke to od razu pilegniarka powiedziala ze maz ma to zabrac bo j/w. maz ani inni odwiedzajacy nie moda wchodzic na sale tylko sa specjalne pomieszczenia do odwiedzin i tam trzeba isc. Nikt nie pozwoli zeby postronni ludzie wchodzili " na szpital"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znjaoma miala
a co do przewijania to jak juz wstaniesz to polozne moga najwyzej dziecko wykapac a juz zajmowwac sie nim musisz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodziłam 2 miesiace temu i
czuje sie jakbym nie miała w ogóle cesarki. Kochana nie martw sie najwazniejsze, zebys wstala jak najwczesniej! Jest to bardzo trudne i bolesne ja rodzilam w prywatnej kilinice, kazali mi wstac po 5 godzinach i isc pod prysznic, bolało jak cholera, nienawidzialm ich za to, ale teraz moge im podziekowac, bo zabieg miałam o 16 a nad ranem sama juz wstawalam i szlam do uikacji, na poczatku troche ciagneło i piekło, ale po zdjeciu szwow, czyli po tygodniu mogłam skakac juz jak gazela, a malym sama sie zajmowalam od poczatku, tylko kąpały małego połozne, takze głowa do gory, bo przede wszystkim musisz byc pozytywnie nastawiona! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×