Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

project_m

macierzyństwo po raz drugi - dużo już wiemy a ile jeszcze przed nami..

Polecane posty

Gość fajnie sie was czyta
Pisze w czasie przeszłym dlatego że wszystko sie po świecie porozjeżdżało i rodzinne życie umarło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny póki co męczą mnie mdłości i ciągoty do wymiotów.. no i mam anginę.. siedzę w domu od czwartku ale w środę idę do pracy... oby do świąt.. 27 grudnia mam kolejną wizytę i gina.. muszę na nią zrobić miliony badań..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was, mam 30 lat i 3,5 letniego synka, baaardzo energicznego ale od pewnego czasu coraz czesciej mysle o kolejnym dziecku, a obaw mam też mnóstwo, ten cykl można uznac za pierwszy bo wprawdzie w samą owu nie staralismy sie ale w okresie plodnym -juz tak. Za tamtym razem udało nam sie w 4-tym cyklu, ciekawe jak bedzie teraz Gartuluje tym, którym się udało, niestety nie zdołałamprzekopać wątku ale co nieco oczywiscie poczytałam, mysle ze mamy podobne obwawy wątpliwosci i i motywacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamam juz dwojeczki
Project!! Super!! Bardzo, bardzo serdecznie ci gratuluje!! Trzymaj sie i dbaj o siebie!! Wiesz, masz termin na ten sam dzien co moja szwagierka :) U nas wszystko fajnie :D Boze, mowie wam, moze zabrzmi to jak jakis tani tekst, ale strasznie, strasznie sie ciesze, ze mamy dwoje dzieci i naprawde nie rozumiem dlaczego ludzie swiadomie (zakladajac, ze maja warunki itd.) decyduja sie na jedno dziecko (bez obrazy mamy jedynakow, ale to tylko moje zdanie i ja rozumiem, ze nie kazdy sie z nim zgadza...). Corcia skonczy jutro juz 8 tygodni, synus nadal uwielbia siostre i wszyscy sobie jak narazie swietnie radzimy, a ja w koncu zaczynam sie przyzwyczajac do faktu posiadania dwojeczki, bo na poczatku mialam straszne wyrzuty sumienia, ze zadnemu z nich nie poswiecam wystarczjaco uwagi i potrafilam z tego powodu sie poryczec :D Na szczescie mam rozumnego i racjonalnego (oraz bardzo cierpliwego) meza, ktory otworzyl mi oczy na to, ze to tylko ja tak uwazam, a zadne z dzieci tego nie odczuwa, bo tak zwyczajnie nie jest. Jedyna rzecza, ktorej nie moge sie doczekac i za ktora naprawde tesknie to przespanie jednej pelnej nocy :) No, ale w koncu przedzej czy pozniej i to nastapi, wiec nie ma co marudzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj adamisia, trzymam kciuki za starania. Ja w pierwszą ciążę zaszłam w 4tym czy piątym cyklu już nie pamiętam a teraz staraliśmy się od marca i udało się teraz.. mam nadzieję że uda się Wam szybko;) mama zaraz dwójeczki w szoku jestem że córcia ma już 8 tygodni, jak ten czas leci szybko.. ja tydzień temu zostałam ciocią bliźniaków urodziły się w 35 tc przez cc nic nie pisałam bo na początku było z nimi bardzo słabo..;( mała była pod respiratorem.. ale już najgorsze mineło i jak będą miały porządną wagę wrócą do domu.. Ala i Michał.. bardzo chciałabym ich odwiedzić ale nie dość że mam jeszcze resztki anginy to męczą mnie takie mdłości i wymioty że jutro do gina idę po zwolnienie.. w pierwszej ciąży też nie pracowałam do 12 tygodnia bo wymiotowałam bardzo dużo.. teraz mniej wymiotuje ale jest mi ciężej bo oprócz pracy mam synka i dom którymi muszę się zajmować a wymioty mnie bardzo osłabiają.. mój mąż bardzo bardzo mi pomaga, usypia małego cidziennie, pomaga w kąpieli i wozi go do niani.. a ja trochę odpoczywam w ciągu dnia, trochę sprzątam.. wierzę że jak miną 12 tygodni to odzyskam wigor tak jak to było za pierwszym razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, niestety jestem już po zabiegu usunięcia ciąży.. pęcherzyk był bez zarodka i beta mi spadła.. jakoś mi tak pusto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj-project- taka smutna nowina na swiata- przytulam moze z nowym rokiem dzidzius przyjdzie do nas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .magnolia.
project tak mi przykro... trzymaj się kochana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .magnolia.
No własnie, co u Was dziewczyny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za tydzień mam połówkowe i czekam niecierpliwie czy moja gin potwierdzi płeć dzidzi:)Ostatnio powiedziała że na 60% dziewczynka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .magnolia.
ja już jestem po połowie, jeszcze nie znam płci ale coś czuję, że będzie znowu dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kiedy masz termin?Ja byłam nastawiona na chłopca ale córcię będę kochać tak samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .magnolia.
ja mam na 19 kwietnia a Ty? Powiem ci, ze mi jest wszystko jedno, zawsze chciałam mieć córeczke i juz ją mam to teraz dla odmiany mógłby być chłopczyk ale jak będą dwie siostrzyczki tez będzie ok (zaoszczedzę na ubrankach, córka niektórych nie nosiła wcale a i znajdą się takie które tylko raz miała na sobie:) ) ale najważniejsze żeby wszystko było dobrze i żeby dziecko urodziło się zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .magnolia.
dziewczyny co u Was?? Mamo już dwójeczki jak sobie radzisz, jak córcia?? Poject co słychać? A u reszty?? Odezwijcie się czasem bo fajnie się nam topik rozwinął do pewnego momentu a teraz, co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wreszcie dojrzelismy do decyzji o drugim dziecku i wzięlismy się do roboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co u Was?Cisza jak makiem zasiał tutaj.Moja córcia waży już 830 g:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
topik chyba umarł :-( pisałam do Was na początku i chciałam powiedzieć, że jestem w 8 tyg ciąży. Zaszłam od razu w pierwszym cyklu, choć nawet planowaliśmy ciążę za kilka miesięcy a teraz tylko trochę mniej uważaliśmy Czuję się okropnie. Projekt - odezwij się co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwojeczki
Hej dziewczyny! Oo topik, sie pojawil. Kiedys go szukalam, ale nie moglam znalezc, wiec fajnie, ze go podnioslyscie! Moja mala pindzia ;) ma juz prawie 5 miesiecy (Boze, jak ten czas leci). Jest przecudowna i jest calkowita przeciwnoscia swojego brata (z charakteru, bo z wygladu od razu widac, ze to rodzenstwo). Radzimy sobie dobrze, ale nie nudzimy sie nawet minuty :) Dobrze, ze dzieci chodza spac wczesnie (corcia o 19.00-19.15, synek o 19.30-20.00), bo wtedy mamy czas dla siebie, a tak to caly czas wszystko kreci sie wokol dzieci. I przyznam sie bez bicia, ze ciesze sie tez, ze wrocilam juz do pracy (tu macierzysnki jest krotszy, pracuje 3 dni w tygodniu), bo ja potrzebuje takiej odmiany i do balansu emocjonalnego oraz zdrowia psychicznego mojego i mojej rodzinki ;) jest mi to potrzebne. Mam wtedy nie tylko wiecej energii, ale i wiecej cierpliwosci (rowniez do meza ;) ) i lepiej potrafie sie zorganizowac niz tylko siedzac w domu, takze jest ok i dobrze sobie zyjemy :) A co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:)Ja jutro zaczynam 30 tc:)Mała 2 tyg temu ważyła 1100:)Czuję się dobrze tylko muszę się oszczędzać bo mam problemy z szyjką,biorę luteinę i no-spę forte.Mam już 9 kg na +.A co u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za chwile zaczne 8 miesiac prob- jak na razie bez efektow zrobilam badanie hormonow- wyszly idealnie- mam skierowanei na usg bede sie starac je zrobic w okolicy 14 dc zeby sprawdzic czy mam ta owu czy nie poza tym lapie powoli dola ze sie ciagle nie udaje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas drugi cykl bez powodzenia. Niestety mąz bierze obecnie leki, które jak wyczytałam znacznie ograniczają możliwośc spłodzenia maluszka ( więc wszystko jasne), najgorsze to, że jeszcze trochę je pobierze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .magnolia.
cześć dziewczyny:) dawno się nie odzywałam bo wciąż fatalnie sie czuję, obecnie jestem w 36tc i nadal wymiotuje niestety, nie mam już siły ale pocieszam się, ze może za dwa lub trzy tygodnie będzie po wszystkim:) Miszka gratuluję, wiem co czujesz ja też okropnie znosiłam i do teraz znoszę ciąże, trudno... życzę dobrego samopoczucia na dalsze tygodnie...:) Project co u Ciebie? Mam nadzieję, że napiszesz :) Mamo dwójeczki przeleciało Ci, córeczka prawie pół roczku ma, ciesze się, że wszystko ok:) całuski dla królewny:) Dosiach Tobie też przeleciało, odpoczywaj sobie jak możesz, byle do rozwiązania:) Ewag i iskierka trzymam za Was kciuki, żeby w końcu Wam się udało, przytulam :) W miarę możliwości będę zaglądała do Was, mam nadzieję, że się trochę rozpiszecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cisza :/ U mnie 35 tc leci,spędziłam parę dni w szpitalu,dostałam leki rozkurczowe i zastrzyki na rozwój płuc.Mała tydzień temu ważyła 2300:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .magnolia.
dosiach gratulacje :) ja tez już jestem po... i mam drugą dziewczynkę, urodziłam w kwietniu dwa dni przed terminem, pewnie reszta dziewczyn tu nie zagląda nic nie piszą co u nich słychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×