Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lopaa

prawo jazdy-jak dlugo jezdzic z kms obok?

Polecane posty

Gość lopaa

mam prawko 4 lat, ale dopiero teraz ponownie siadam za kierwonice. moim cele jest, by w koncu umiec jezdzic, wczesniej sie balalm zaczynam jezdzic z tata, gdy wiem, ze jest obok-nie boje sie. jednk jak dlugo jezdzic z kims, by nie przesadzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopaa
dawno nie jezdzilam, musze na razie z kims;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziaddek
walnij sobie elke na blache

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muminkowa29
Ja miałam akurat odwrotnie, nie lubiłam jeźdzenie z kimś -od razu sie bardziej denerwowałam. Ale nie o tym, moja znajoma miała taką metodę-ona jechała sama przodem, a za nią jechał drugim autem facet-oboje słuchawki na uszach i gadali podczas jazdy. Ona sie nie bała, że jak jej zgaśnie to osoba za nią wyjdzie z siebie, on jej podpowiadaj o sytuacji na drodze. Nie jeździli taki długo, ale patent wg niej dobry bo niby sama, ale miała anioła stróża jak coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czekam taeraz na odbiór prawka a już zapiertalam sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopaa
haha, niezle z tymi sluchawkami, w zyciu bym na to nie wpadla:D mam 23 lata. dzis dopiero 3 dzien jak znwo zaczelma jezdzic, wiec spokojnie, nic na sile, chce dac sobie czas, nie wymagac od razu cudow, a poznje zaczne sama, mysle, ze to przyjdzie samoistnie, przynajmnije mam taka nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirenox21
nie mozna bac sie jazdy , przez stres mozna cos zrobic nie tak , najlepiej samemu zaczac jezdzic wszedzie i starac sie nie stresowac a pewnosc w prowadzeniu przyjdzie z czasem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muminkowa29
"nie mozna bac sie jazdy" -PRAWDA "przez stres mozna cos zrobic nie tak" -PRZEZ ZBYT DUŻĄ PEWNOŚĆ SIEBIE JEST RÓWNIEŻ MASA WYPADKÓW Ja wyznaję również zasadę "rzucania " na tzw głeboką wodę. Trzymam kciuki Lopaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po zrobiemiu prawka jeszcze dobry rok nie jeździłam aż zostałam "zmuszona ". Mam z chłopakiem jeden samochód i pracujemy razem a moja szkoła była od pracy blisko, kiedy firma sie przeniosła i zmieniliśmy mieszkanie musiałam zaczac jezdzic sama . Bałam sie strasznie , samochód mi gasł , skakałam jak żaba ;P Nie mogłam robić nic innego jak tylko skupiac się na jechaniu ;P Teraz po jakims czasie jest juz ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez pierwsze pare razy wolałam jak ktos ze mna jechał al po to tylko zeby mówił jak robie cos źle, poxniej zaczęło mi to działac na nerwy i lepiej samej mi sie jeździło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna :*
najlepiej sama - pomału się pozbędziesz zdenerwowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak miałam, 2-3 razy
z kims a potem lepiej samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×