Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarnooka brunetka

ponoć ładna ale nie kochana

Polecane posty

Gość dziwne jest zycie staruszka
Mi też mówią, że jestem przystojny, a obiektywnie - jestem przeciętny:) Może do "kochania" potrzeba czegoś więcej niż tylko "bycia ładnym"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to wiem, ty to wiesz....ale przytłaczająca rzeczywistość jest inna. Niestety. Dla mnie wygląd nie ma znaczenia, ale żaden interesujący chłopak mi w to nie uwierzy, dlaczego? Uzna , że robię sobie zniego żarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne jest zycie staruszka
Wiesz, był kiedyś taki dowcip:"Piękna kobieta spotkała przystojnego mężczyznę i powiedzieli, że wygląd się dla nich nie liczy":) Wygląd jest ważny, ale wszyscy wiemy, że to tylko "wabik", nie przyciągnie się na dłużej, czy nie pokocha się za sam wygląd. W związku to po prostu nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny brzydalek
konstantynopolitaneczka1992-moze masz ochote pogadac na gg? moj nr:36768254

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, może źle się wyraziłam. Wygląd jest istotny, bo najzwyczajniej w świecie trzeba widzieć w drugiej osobie to coś co nas pociąga. Chodziło mi raczej o budowanie relacji, że wygląd nie ma znaczenia ;) takie małe sprostowanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekonwalescentka
dziwne jest zycie staruszka - bardzo dobrze prawisz. ja dodam jeszcze: - piekne wnetrze, nie tylko zewnetrze - pokochanie siebie samego - szacunek dla innych (brzydszych?) ludzi - wiara w to, ze widocznie jeszcze nie spotkalo sie tego jedynego, to jeszcze nie czas i nie zamartwianie sie z powodu braku kogos bliskiego przy boku. Do autorki watku: czy moze uslyszalas kiedys, ze jestes jak piekna rzecz na wystawie sklepu - kazdy podchodzi, oglada, zachwyca sie, marzy, ale nikt tego nie kupuje? ja tak i musze powiedziec, ze dalo mi to do myslenia. od tamtych czasow mocno nad soba pracuje i juz widze efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne jest zycie staruszka
Poza tym, można pójść w dyskusję według myśli:"Nie piękne to, co piękne, ale co się komu podoba":D Rozumiem, że masz na myśli, że to nie musi być zewnętrzny ideał, ale może to być facet z wadami. Wystarczy Ci jeden szkopuł, który niesamowicie przyciągnie Twoją uwagę, może to być specyficzny uśmiech, głębokie spojrzenie - baaa, nawet barwa głosu. Mały szczegół, który nie pozwoli Ci o nim zapomnieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne jest zycie staruszka
rekonwalescentka - a co dokładnie chcesz w sobie zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie o to w tym chodzi...;) znaleźć to coś, co tak niesamowicie przybliży cię do tej drugiej osoby, coś co będzie zapierało wdech itp. ma się mnie podobać i nikomu innemu nie musi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna1234567890000
wiecie co ja znam jedna dziewczyne, tez ma ciemne oczy i miała ciemne wlosy(teraz przefarbowana) i ona mysli ze jest piekna a na prawde wyglada strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekonwalescentka
dziwne jest zycie staruszka - juz zmieniam. ciezko to tak jakos w jednym poscie ubrac w slowa, a nikogo - w tym rowniez siebie - nie chce meczyc wywlekaniem tutaj wnioskow ze swojej autopsychoanalizy ;-) ale tak w skrocie - zmieniam spojrzenie: - na siebie - kocham siebie miloscia bezwarunkowa, juz nie musze byc idealna, najlepsza, najpiekniejsza, perfekcjonizm mi sie przejadl, wyszedl bokiem i teraz w cenie jest normalnosc (nie mylic z przecietnoscia) :) no i nie moge pokazac, ze jestem w czyms bardziej zaradna niz facet! doceniam doceniam doceniam - na innych - kazdy jest piekny, kazdy jest wyjatkowy, kazdy ma prawo do wlasnej opinii i wlasnego sposobu robienia, odczuwania, interpretowania rzeczy. docenienie, uznanie, szacunek, podziw dla innych. asertywnosc, zdrowy rozsadek, nie pozwalanie sobie w kasze dmuchac, mocne podstawy gwarantujace stabilnosc nastroju - dla siebie - na zycie, tj. upraszczam, ile sie da :) zwracam sie w strone prostoty, wracam do swojej pierwotnej formy, do malej mnie. do tej pory wmawiano mi, ze jestem taka wyjatkowa, niszowa, oryginalna, piekna i madra. to z czasem sprawilo, ze poczulam sie jak ktos lepszy niz inni, no i oczywiscie takich facetow tez sobie wybieralam. szukalam "wilkow", gardzilam "misiami". dawniej balam sie byc sama. teraz uwielbiam byc sama i uwielbiam byc z kims. jestem tak samo szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne jest zycie staruszka
Czyli skracając wszystko jeszcze bardziej, rozumiem, że chcesz być optymistką cieszącą się wszystkim w okół:) Potłuczesz szklankę, to i tak się uśmiechniesz i powiesz:"Przynajmniej posprzątam" albo "Kupię nową". Chcesz czerpać z życia garściami, ale zachowując wewnętrzną radość. Patrzeć na świat z różnych perspektyw:) Nie tylko z tych wyżyn "samouwielbienia", lecz odnaleźć w sobie trochę skromności i czegoś w rodzaju swoistego minimalizmu:"Niewiele mi do szczęścia potrzeba". Ja tak właśnie mam, że uwielbiam się cieszyć każdą drobną rzeczą, lecz nie do końca wyzbyłem się wredności i oceniania ludzi po pozorach. Nawet nie wiem, czy jest sens aż tak bardzo próbować? Czy jest to w ogóle możliwe? Ktoś powiedział:"W życiu nie chodzi o to by być sobą, ale by stać się najlepszą wersją siebie". Ja w to wierzę i do tego dążę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
być może dlatego, że jest próżna i ma dziwne przysposobienie. albo po prostu tylko jej się wydaję, że jest ładna. a jeśli ktoś jej to powiedział wprost (pomijając mame ,wujków i innym członków rodziny) to być może z litości albo przyjaciółka pocieszająca cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekonwalescentka
dziwne jest zycie staruszka: optymizm wrodzony mam w sobie i wcale nie probuje na sile cieszyc sie ze wszystkiego, daje sobie prawo do marudzenia czy tez niecieszenia sie z czegos, jesli cos naprawde mi nie odpowiada :) ale nie umartwiam sie, akceptuje stan rzeczy po prostu. wiem, ze sa emocje dobre i zle i obydwa rodzaje sa potrzebne. natomiast nie daje soba zawladnac tym zlym, pozwalam jedynie by przeplynely przeze mnie nie robiac nikomu krzywdy lub robiac najmniejsza mozliwa krzywde. jesli cos mnie zasmuci, czy mam gorszy dzien - ok, takiej jest zycie, nie bede sie z tego powodu ciac, bo rozumiem, akceptuje, zgadzam sie :) natomiast druga czesc Twojej wypowiedzi: W życiu nie chodzi o to by być sobą, ale by stać się najlepszą wersją siebie - W SEDNO! swietnie to ujales i w 100% mam tak samo jak Ty :) czasami wylazi ze mnie jeszcze gdzies ten perfekcjonizm, nieufnosc w cudze umiejetnosci (oczywiscie JA to zrobie najlepiej ;) JA wiem lepiej itd), wiec gdy tylko sobie folguje i jestem soba, moge byc zolza nie do wytrzymania. wiec sa pewne cechy, ktore w sobie kontroluje...czyli modyfikuje siebie tak, aby byc najlepsza wersja siebie. upgrade'uje sie :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOOHAJJJ
wszystkie jesteście ładne, ale żadna z was foto nie wstawi ? kto wam powiedział, że ładne jesteście babcia czy mama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekonwalescentka
mam oczy, widze, jestem zdrowa na umysle, potrafie sama ocenic, czy ktos jest ladny, czy nie. nie jestem w typie KAZDEGO faceta pewnie, ale wiem, ze jestem ladna. oczywiscie slucham opinii innych ludzi, szanuje je, nierzadko biore pod rozwage, ale sama mam najwieksza wiedze na swoj temat. nikt mi nie musial tego mowic, po prostu ja sama to wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne jest zycie staruszka
No ja akurat mam od dziecka, że wszystko co złe po mnie spływa, nie pokazuję na sobie żadnych negatywnych emocji. Tylko jak na to patrzą ludzie? On taki wesoły, wiecznie uśmiechnięty - musi być szczęśliwym człowiekiem. Niestety nie zawsze tak jest. Odnośnie tego "ja wiem najlepiej", chyba nie ma nic bardziej drażniącego... Ja tam wiem, że mogę coś robić źle i jestem otwarty na rady, jednak nie cierpię postawy "wszechwiedzącego" wśród otaczających osób. W sensie, sami wszystko poprawiają, a jak broń Boże ktoś im coś powie, to wtedy zaczyna się nawijanie:"Jaki to on wyniosły, myśli, że wszystko wie". Dla mnie wyniosłość to wiecznie niezadowolenie, to postawa, której nie da się zwalczyć. W senie dajesz dziewczynie różę, a ona zamiast się uśmiechnąć, to tylko rzuca:"Wolę tulipany". Z takimi osobami chyba nikt nie wytrzyma. Obojętnie czy będą miss world... Bo każda cierpliwość ma swoją granicę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOOHAJJJ
w takim razie czekamy na zdjęcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne jest zycie staruszka
Nie baw się we wstawianie zdjęć:) Bo zawsze się znajdzie ktoś, kto skytykuje dla zasady, albo co gorsza zaczną przerabiać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekonwalescentka
wynioslosc - najgorzej! w skromnosci i wdziecznosci tkwi sila :) piekno jest w ciszy, tajemniczosci i w malych rzeczach, a "najglosniejszy na sali, to najslabszy na sali"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOOHAJJJ
wstaw przecierz nikt cie tu nie zna ani nie zje, ja napewno obiektywnie stwierdze czyś ładna czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co z tego że ładna jak trzeba być przede wszystkim zadbanym, z poczuciem humoru, być sobą i mieć to coś.. te rzeczy przyciągają do siebie ludzi a nie wygląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekonwalescentka
ja nie czuje potrzeby, aby komus obcemu cos udowadniac via wstawianie zdjec. po prostu nie musze tego robic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOOHAJJJ
chyba kpisz wygląd przede wszystkim wpływa na pierwsze wrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×