Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam 18lat 1993

Jaka różnica jest we wracaniu o 12 a o 3 w nocy np. z dyskoteki?

Polecane posty

Gość Mam 18lat 1993

Bo tak czytam pewien topik i piszecie że "ciebie w tym wieku to o 12 powinni rodzice zabierać a nie do 3 pozwałać". Ale jaka to róznica? jedno noc i drugie taka sama noc, normalni ludzie po ulicach już nie chodzą ani na spacery ni to o 12 ni to o 3, zresztą to chyba bezpieczniej zostać do samego rana i wracać np. o 5 kiedy już widno i ludzie po ulicach chodzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu, o 3 w nocy nie ma autobusow, alwanise zaczynaja sie gdzies po 4. o 12 jeszcze gdzies jakies moga byc. skolei wieksze prawdopodobienstwo jest ze ktos cie zaatakje o 12, a nie o 3. bo o 12 to jeszcze chodza rzni ludzie po miescie i czekaja na takie kąski ktore beda wracac. zadny pedofil nie bedzie o 3 po ulicy chodzil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka, że o tej 12 może nieletniego odebrac rodzic (bo domyślam się, że nie chodzi o osoby pełnoletnie), a przy okazji sprawdzić trzeźwość. Trudno, żeby rodzice do 3.00 w nocy nie spali, bo dziecko musi na dyskotekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvxcbvqwetr
do polnocy dla niepelnoletniej osoby to gorna granica i tyle🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzizak
różnica wynosi 3 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 18lat 1993
"do polnocy dla niepelnoletniej osoby to gorna granica i tyle" głupie wytłumaczenie bo niby dlaczego tak jest? skoro jak powiedzial hrabia o polnocy to nawte jest niebezpieczniej niz o 3 godzinie żeby to była 21.30 to ja rozumiem ale nie północ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla osoby pełnoletniej?
to jaka granica jest waszym zdaniem (zakładając że na utrzymaniu rodziców)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie ma żadnych granic. Jest tylko kwestia dogadania się z rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjkjkjkjjkj
a ja mysle ze rodzice czekaja w stresie na dziecko co poszlo na dyskoteke i nie chce im sie tego stresu przeciagac o dodatkowe godziny i dodatkowo zarywać nocy w oczekiwaniu🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyunumi7mi
zalezy o jakiej osobie mowimy, bo 17 latkowi raczej niw wyobrazam sobie,zeby mamusia mowila zeby wrocil o polnocy... Ja chodzilam na dyskoteki od kiedy mialam 15 lat,ale bylam rozsadna i chodzilam tanczyc z kolezankami,w ogole nie zwracalysmy uwagi na facetow,a pozniej wracalo sie taksowką po kolei i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyunumi7mi
dodam ze wtedy byly jeszcze dyskoteki dla niepelnoletnich w klubach, od 17 roku zycia chodzilam juz do normalnych klubow i nigdy nie mialam wyznaczonej gornej granicy, tak smao uwazam ze to głupota wracac o polnocy, skoro o 3=4 wraca wiecej osob, jest jasno i bezpieczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A przepraszam, o której taki 17-latek miałby wracać, może rano? Dyskoteki i kluby nocne są dla dorosłych, 17-latek jeszcze dorosły nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×