Zdradziłam

Zacznę od razu bez owijania w bawełnę. Zdradziłam męża... z facetem który ma 42 lata ja 26. Jest przystojnym mądrym facetem. Ma zonę od 20 lat i córeczkę która ma 2 latka. Romansuję z nim już około 4 miesięcy hmm teraz żałuję że to zrobiłam.... BARDZO. Gdybym mogła cofnąć czas nie zrobiłbym tego.Wydaje mi się że jest niezłym cwaniaczkiem a z tego co zaobserwowałam to chyba stuka co drugą osobę. Skoro wozi gumki w aucie raz ma raz nie ma? Z resztą sam mi się przyznał że zdradzał swoją żonę parę razy...Współczuje jego żonie...nie jest brzydka ale wydaje mi się ze XXX jest chamem wielkim! rozumiałabym gdyby zdradzał raz z jedną kobitą...ale z paroma po parę razy.... Nie uważam się za święta . Ja go do niczego nie namawiałam on mnie 1 podrywał itp. a ja GŁUPIA IDIOTKA SKOŃCZONA KRETYNKA dałam się ....Tak poprostu emocje wzięły górę...

Wbiłbym ci scyzoryk w gardło

dziwka jestes i tyle

A czego chcesz od nas? Skurwiłaś się i tyle... Twój kochanek nie lepiej, żeby nie było wątpliwości.

Wiem,że żle zrobiłam i żałuję tego.

Żałuję tego że zdradziłam bo 42 XXX nie był chyba tego wart... Nie żałuje z nim sexu było super...ale żałuję tego że przed jego oczami wyglądam teraz jak puszczalska nigdy mi nie powiedział tego ale ja tak myślę...Żałuję że nie pokazałam mu się od tej dobrej strony... A tak w ogóle jak kiedyś się z nim bzykałam to powiedział takie coś "sśi go suk...ko.." Głupio się poczułam bo nigdy tak nie mówił do mnie Ale teraz już chyba wiem co myśli...

Jesteś śmieciem na ziemi trzeba cie usunąć i zakopać

Nawet nie wiecie jak żałuję...

a najlepiej spalić w piecu

Odejdź od męża i nie dotykaj go bo jesteś brudna

HAHA FAITH JUŻ się produkuje :D idź się lecz cioto sopocka ze zjebanym ryjcem i zajęczą wargą :O

pobozne zyczenia

I co wynika z twojego żalu? NIC... jedyne co możesz teraz zrobić aby uratować resztki honoru to powiedzieć mężowi.

no coż, stało się i tyle. Puściłaś się z puszczalskim i tyle w temacie, nikogo nie obchodzi Twój żal. Wracaj do męża i zostaw cudzych.

Może i pobożne,ale stało się i nikt nie zrozumie co sie w takim momencie przezywa jestem ciekwa gdyby was dotknęła tak sytułacja co wy byście zrobili ja też się tak zapierałam stanowczo i co nie wyszło i na pewno już nigdy nie bede w 100% pewna siebie i się zapierała że czegos nie zrobię

A znasz moze inne znaki interpunkcyjne oprocz wielokropka?? Mnostwo prowokacji zaklada wciaz ta sama osoba,moglaby chociaz styl zmienic bo to juz nudne sie robi:O

A powiesz chociaż mężowi czy do końca swych dni będziesz się budziła rano nie tylko z myślą, że się skurwiłaś, ale również, że jesteś kłamczynią, a twój związek jest fikcją?

nie wiem o co Ci chodzi, przeżywasz teraz ze go zdradziłaś, a w powyższym poście napisałaś, że jak "kiedyś się z nim bzykałam...", wychodzi na to że robiłaś to regularnie, więc naprawdę skończ i wstydu oszczędź.

Masz to w naturze jak ktoś jest dobry to nie robi takich rzeczy a ty będziesz się puszczała jeszcze nie raz

Nie wiem co masz na myśli pisząc ta sama osoba?

Ciekawe czy to prowo. Jak nie to zdychaj w męczarniach kurwo.

nie wiem o co Ci chodzi, przeżywasz teraz ze go zdradziłaś, a w powyższym poście napisałaś, że jak "kiedyś się z nim bzykałam...", wychodzi na to że robiłaś to regularnie, więc naprawdę skończ i wstydu oszczędź!

Nie już więcej nie zdradzę ! Zrozumiałam to z bólem i płaczem jak ja żle zrobiłam,że skrzywdziłam męża który jest dla mnie cudowny daje mi wszystko co chce...Żałuje że dałam się namówić 42 na sex nie chce już więcej z nim mieć już nic wspólnego. Doszłam do wniosku,że jest fałszywym erotomanem . Wiem że sama nie lepiej zrobiła ale tylko z jedym facetem go zdradziłam a 42 żeby nie sklamać może z 10 kobitami jak nie wiecej po pare razy i gdzie sie da...

Co za różnica, czy z jednym czy z 10. I tak już jesteś szmatą nic nie wartą i nic tego nie zmieni. Powiedz mężowi. Nadajesz się tylko na nawóz, albo idź pracować do burdelu.

Stało się i tyle

Skończ kłamać, napisałaś: "Wiem że sama nie lepiej zrobiła ale tylko z jedym facetem go zdradziłAM...", a wyżej napisałaś: "A tak w ogóle jak KIEDYŚ się z nim bzykałam to powiedział takie coś..." No to w końcu jak? Zdradziłaś? Czy zdradzałaś? Bo to duuuuża różnica.

@Faith Odejdź od męża i nie dotykaj go bo jesteś brudna Dokładnie tak samo myślę. Kobieta, która zdradziła jest brudna forever. @Autorko By cie chooj pluskwo!

To teraz zajeb się. Też będzie stało się i tyle. Mam nadzieję, że nie masz dzieci.

Autorko, nie odpowiadasz na moje pytanie.

Na moje też nie odpowiada, widocznie uaktywnił się u niej analfabetyzm.