Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 3nadzieja3

starające sie o kruszynkę - zapraszam :)

Polecane posty

Gość Gossia_GA
cześć dziewczyny widze dużo się ostatnio dzieje u nas jawłaśnie leże z pytkami w górze trochę pomaga na te moje biedne kostki.jeszcze 5 godzin i mężulek bedzie w domu właśnie z berlina wyjechał jej już wariuje z szczęścia. kobietki to mój e mail jakby co Gosiaczek_18@amorki.pl śmiesznie brzmi ale pare latek już ma hihi mamalolka będzie dobrze nie zamartwiaj się tak objawy są to i miną dziewczyny mają rację mi gin też powiedział że wymioty nieprzyjemne ale są oznaką że wszystko ok że ciąża dobrze się rozwija mi wymioty nie dawały na początku w cale funkcjonować ale lekarz zapisał mi tabletki nie pamiętam nazwy ale pomogły.praktycznie na początku mogłąm nie wychodzić z łazienki mi pomagało jedzenie bananów i zawsze miałąm orzy sobie coś suchego typu paluszki czy krakersy naprawdę bardzo pomaga. co do wagi kochane moja stanęła w miejscu w sumie 10 kg na plus.no niby im bliżej rozwiązania tym waga może troszkę spaść i nie ma się czym martwić. a tak wogóle ciekawe która teraz pierwsza się rozsypie :- ) co prawda jeszcze nie kolej na mnie ale kto wie od paru dni nękają mnie skórcze o czym już pisałam dzisiaj doszedł do tego ból w pachwinach u ud no i coś w stylu zatrucia pokarmowego. jej już nie mogę się doczekać ok ja lecę do usłyszenia papapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! jak sie czujecie? coraz bliżej końca, ja juz po nocach słabo spię - pewnie działa poswiadomość.do toalety wstaję non stop co mnie tez budzi.Juz nie moge sie doczekac!!!dzisiaj ide na wizyte do lekarza, bo kolejeną w szpitalu mam juz po terminie. jak pomyslę ze w najgorszym wypadku (gdybym przenosiła) zobaczę maleństwo za ponad 2 tygodnie to nie mogę w to uwierzyc :) Ewwwa a Ty juz moze po :) napisz koniecznie jak tylko znajdziesz chwilke. Gosiu jestes jeszcze w dwupaku? :) mamalolka - a u Ciebie? troszkę lepiej z samopoczuciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subiektywna 19
Witam W tym temacie jestem nowa, ale chciałabym dołączyć. Moja historia rozpoczęła się na początku tego roku, kiedy postanowiliśmy z partnerem, że na wakacje rozpoczynamy starania. Kontrolnie postanowiłam się zbadać i okazało się, że mam torbiel i wysokie markery nowotworowe. 3 tyg. spędziłam w szpitalu, leczenie zakończyło się wycięciem torbieli czekoladowej (laparotomia). Teraz minie 2 m-c po operacji. Nie dostałam żadnych leków poza lekami na bakterie, poza tym nic. Jajnik nie został usunięty. W chwili obecnej robimy drugie podejście. Cykle mam regularne 24 dni. 26.04 ostatnia @. Czekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki jak stwierdził mój gin poród wisi na włosku:)juz niedługo zobacze moją malutką:) wczoraj wieczorem czułam maly przedsmak porodowy ale przeszło zobaczymy co dziś. gin powiedział że do poniedziałku raczej nie dotrwam zobaczymy. a wy jak tam? witamy subiektywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
cześć dziewczyny oj ewwa ale ja ci zazdroszcze mój termin dopiero na 21 szego wypada a wizytę u gin mam dopiero 17tego. chciałąbym już mieć wszystko za sobą już od jakiegoś czasu męczą mnie te niemiłosierne skócze niekiedy naprawdę mam dość.malutki strasznie kopie praktycznie nie przestaje.przez te upały jeszcze bardziej spuchły mi kostki już ich praktycznie nie mam ;-( na domiar złego mó mężuś jutro wyjeżdza w wraca dopiero za dwa tygodnie co za pech tak bardzo chcę mieć już dawidka przy sobie no ale jak do niedzieli się nie pospieszy to niech siedzi jeszcze kolejne dwa tyg. a jak tam się mały Patryczek czuje??? mamalolka dajesz radę dolegliwości przeszły???.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewwwa w takim razie trzymamy za Ciebie kciuki :) oby wszystko sie szybko potoczyło i jak najmniej boleśnie ;) Gosiu wspołczuję Ci tego puchnięcia nóg, na pewno jest to uciążliwe i jeszcze ten wyjazd męza :( przykro mi ale mam nadzieje ze skoro termin masz na 21 to zdąży być przy porodzie :) W czwartek popołudniu miałam wizytę u mojej dr.powiedziała mi ze według niej dziecko nie jest obrócone do porodu, ze głowkę ma przy moich żebrach.ja chyba zwariuję!!! z resztą faktycznie kopniaki czuję na dole a coś bardzo twardego (wyglada na główkę)zaraz pod prawym zebrem.jeszcze dzis albo jutro idę do szpitala, niech mi robią usg a nie dotykają brzuch bo każdy mowi co innego!!! po to są zeby pomóc. jesli faktycznie by tak było to pewnie bedzie mowa o cesarce. dam znac co powiedzieli jak juz bede po ;* buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
czsc dziewczyny dawno mnie tu niebylo oj bardzo dawno i szczerze gratuluje wszystkim i kazdej z osobna to naptrawde swietne wiadomosci az mi sie lezki zakrecily!!!!!! u mnie niestety nie tak kolorowo 1 hsg nie doszlo do skutku bo CRP bylo za wysokie jakis stan zapalny w organizmie i nic z tego badanie hormonow tez nie ciekawie prolaktyna za wysoka biore BROMERGON po 1/2 tabl na noc,2 hsg wykonane bol niesamowity ze ryczalam jak bobr i diagnoza oba niedrozne..... decyzja lekarza laparoskopia tylko jeszcze nie wiem czy teraz na 15 mam wizyte czy przeloze to na lipiec bo 23 jade do pracy znowu na 6 tyg.pozdtawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko128
Witam:) kobietki nie działa mi znów net i pisze nie od siebie. Patryczek po jutrze kończy 2 miesiace:) rozwija się dobrze i juz taki fajny zaczął się robić:):) ewwwa powodzenia i napisz do nas jak najszybciej:):) gosiu ja takie skurcze miałam długo przed porodem:) oby mały poczekał na tatusia powrót:) lia głowa do góry, po usg napisz co i jak (a może to twarde to pupke wypina) mój tak właśnie robił:) odezwe się jak będzie mi normalnie chodził komputer:):) pozdrawiam i trzymam kciuki za lekkie porody:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
cześć kobietki właśnie wróciłam z wizyty u mojego gin normalnie mnie załamał ogólnie wszystko w jak najlepszym porządku zostały nam róne dwa tygodnie do terminu malutki leży główką do dołu czyli tak jak powinien nic się nie zmieniło serduszko śłicznie bije i wszystko było by ok gdyby nie moje ciśnienie zawsze idealne a dzisiaj 160/80 doktor nie był zachwycony no i w środę mam przyjść na kolejny pomiar i wizytę...powiedział że jak to się nie zmieni to w tedy będziemy się martwić... aż boję się myśleć co miał na myśli......... no do środy muszę wytrzymać a potem zobaczymy co dalej. pozdrowienia dla Patryczka mamusie trzymać się ciepło .buziaczki pa.:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subiektywna 19
Cześć dziewczyny. Mam mały problem- mianowicie od zeszłego tygodnia próbowaliśmy 3 razy, bo w którymś z tych dni przypadał na owulacje. Ale nie robiłam monitoringu. 26.04 była m-czka, 3,5,7.05 próby. Wczoraj dopadł mnie okropny ból (jakby przed m-czką) a do niej jeszcze 2 tyg. i bardzo dziwny ból lewego jajnika, taki narastający, pulsacyjny i częsty. Boje się, że to może być oznaka, że znów zawitała torbiel. Naczytałam się na forach, że może być to oznaka ciąży, ale nie sądzę, żeby to było tak szybko. Fakt faktem zaobserwowałam wczoraj dużo białego gęstego śluzu, oraz podwyższoną tem. (w środku 37,4), ale się śmieje sama z siebie, że to fixowanie. Jest to przecież mało prawdopodobne, nawet gdyby doszło do zapłodnienia, to jeszcze nie było zagnieżdżenia. Nie znalazłam nigdzie informacji, czy ktoś obserwował objawy w czasie gdy fasolka wędrowała do pochwy, ciekawe czy takowe w ogóle istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
witaj subiektywna w cale ci się nie dziwię żę zadajesz takie pytania też dopatrywałąm się różnych znaków planując dzidzię ;-) i wiesz co nie wiem ile dni od stosunku w tedy minęło ale pamiętam że zanim mogłąm zrobić test już w tedy widziałąm objawy mam namyśli wzmożone wydzielanie płynu z p[ochwy taki biały i gęsty no i kłucie jajnika u mnie to był prawy. naprawdę nie dawał mi spokoju.test robiłam kilka dni przed spodziewanym okresem poprostu już nie wytrzymałam no i już w tedy zobaczyłam te śliczne dwie kreseczki życzę ci powodzenia a może akurat będzie to twój szczęsliwy dzień... no ja teraz zmykam muszę odwiedzić lekarza mierzyłam dzisiaj ciśnienie i mam 160/104 aż strach się bać.zobaczymy co mi powie.pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu napisz jak tam u tego lekarza, co postanowił -bedzie dobrze - musi być!!!trzymam kciuki ;) ps.Gosia sprawdzasz czasem pocztę??? :P subiektywna- ja nie miałam żadnych wczesniejszych objawów wiec nie wiem, w tym miesiacu co akurat doszło do zapłodnienia nie myslałam o tym wiec moze dlatego nie dopatrywałam sie objawów. Ewwwa- Ty juz pewnie po ;) napisz koniecznie jak tylko wrócisz do domciu i znajdzesz chwilę. mamalolka - jak sie czujesz? Koko- ale ten czas leci, Twoj mały juz duzy -2 miesiace - no szok a tyle co opisywałam poród :) Magdalenka- przykro mi ze to tak wszystko u Ciebie wyglada :( swiat jest niesprawiedliwy :( ale cieszę sie ze cały czas próbujesz cos z tym zrobić, nie tracisz nadziei.pozdrawiam cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny piszę tylko żeby powiedziec że jeszcze dzidzia nie chce wychodzic a termin już na dziś.wieczorem do lekarza zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subiektywna 19
Fixowania c.d tzn: wydzielina bez zmian, temperatura się zwiększyła: 37,6 (rano było 37,3)doszedł jeszcze jeden pseudo (a może nie pseudo) objaw: w pewnym momencie zrobiło mi się strasznie słabo, ledwo stałam na nogach, plecy, klatkę piersiową i czoło pokryły krople potu. Ból jajnika się zmniejszył drastycznie, ale pojawił nowy: tak jakby w dole pochwy, zupełnie inny niż na okres. Tłumaczę sobie, że to 2 cykl po operacji, jajnik może boleć, bo był pocięty, pochwa może boleć, bo w czasie miesiączki przyjmowałam maść dopochwową, a słabo mi się zrobiło z powodu np. faktu, że byłam głodna=osłabiona. Zaczęłam baczniej przyglądać się swojemu ciału i być może widzę rzeczy, na które poprostu wcześniej nie zwracałam uwagi.....chyba popadam w paranoje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
hej dziewczyny jest tutaj ktoś wogóle jeszcze bo nikt się nie odzywa...?. my właśnie zaczynamy 40 tydzień i w związku z tym staję się coraz mniej spokojna. maleństwo się rusza co najważniejsze dzisiaj byłam u doktora i słuchaliśmy serducha więc troszkę mi się humor poprawił no i poza tym ciśnienie mi się unormowało..........coraz częściej czuję skurcze i są coraz silniejsze w nocy nie mogę spokojnie spać a do tego dzisiaj dołaczyły wymioty więc noc była nie przespana... brzuch coraz twardszy ale małemu chyba się nie spieszy a tak chciałabym miec już wszystko za sobą...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Davidos5
Witam Panie . . . Chciałbym się poradzić może zdziwi was fakt iż pisze to mężczyzna ale cóż akurat w Tym temacie nikt lepszym doradzą niż Wy drogie Panie nie będzie ;-) Otóz staramy się z narzeczoną o dziecko już jakieś 5 miesięcy. Wszystkie Badania cytologia niby ok. Ze mną raczej też jest ok bo mam dziecko z byłą partnerką. Lecz chcemy mieć dziecko razem. Kochamy się dość często Moze Panie przy okazji podpowiecie mi Kidy moaj Julka ma dni płodne okres miała od 27 kwietnia i trwał 7 dni . . .(to tak przy okazji) Znacie jakies sposoby aby jakoś przyspieszyć ciąże ;-) Gdyż Bardzo pragniemy oboje dziecka;-))) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia a ja juz myslalam ze jestes po :) cieszę się ze to cisnienie Ci sie unormowało, bo juz sie troszkę martwiłam :) u nas do bani bo dalej nic, dzisiaj termin a ja w domu :( jutro mam wizytę w szpitalu pewnie ustalą mi juz date do wywołania porodu :( tak bym chciała juz urodzic bo cięzko mi juz cholernie...czuję sie jak stara babka - niedołężnie na maxa.No ale co ma byc to bedzie- trzeba czekac.skurcze mam co 15 - 20 min- nieregularne (bol podbrzusza + twardnienie brzucha) ale to juz mam dosłownie kilka dni i dalej sytuacja sie nie rozwija... Ewwwa a Ty jak tam? Davidos - kup narzeczonej olejek z wiesiołka - wpływa na sluz przez co łatwiej zajść w ciązę ;) teraz macie dni płodne - skorzystajcie z internetowych kalkulatorów dni płodnych choc wiadomo ze testy owulacyjne pokazałyby wam wiekszą pewność ;) powodzienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
Hej tu znowu ja lia współczuje że tak ci ciężko no ja na szczęście nie mam z niczym problemu jeśli chodzi o samopoczucie my mamy termin na 21 ale myślę że urodzę przed. maleńki rusza się trochę mniej brzuch twardnieje i skórcze stają się troszkę bolesne ale co tam damy radę ;-) podbrzusze boli od paru dni i pachwiny też. dzisiaj w nocy obudził mnie straszny ból brzucha naprawdę się przestraszyłam no ale wstałam przeszłąm się i minęło..ciekawe.......... lia 3mam kciuki aby już niedługo było po wszystkim i abyś w końcu poczuła się lepiej. pozdrowienia dla reszty.... pa ;-) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane :) dawno mnie nie bylo u was nawet mi wstyd ze az tyle mnie ominelo ale ped zycia w ostatnich czasach mnie troche zameczyl. Przez jakis czas z oim lubym zaprzestalismy staran bo nie bylo czasu na czulosci ze wzgledu na odleglosc o tyle dobrze ze na weekend maojowy mi wypadly plodne i troche poszalelismy z moim miskiem. Czekam teraz na efekty w czwartek mam dostac @ :) Trzymajcie kciuki Kochanienkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i cisza teraz każda z Was zajeta :) jak ja wróciłam to wy musialyście uciec ehhhh :) okresu nadal brak ale poczekam jeszcze ze 2 dni i dopiero robie test. Albo poczekam do 26 i zrobie sobie prezencik na dzien matki jak by sie udalo ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
hej lilka ja jestem.......... no prezent byś miała znakomity lepszego byś sobie wymarzyć nie mogła no kobietki ja nadal czekam...termin na poniedziałek a tu cisza.. mężulek dzisiaj wraca niestety tylko do jutra i wieczorem znowu jedzie kurcze żeby tak nasze maleństwo się nad nami zlitowało i zechciało do jutra wyjść na ten świat??????? skromne mam wymagania co nie?. brzuszek niziutko, skórcze nieregularne są no więc czekamy.. a co tam u was kochane jak tam patryk rośnie mamaloloka jak samopoczucie lepiej już? a ciężarówki z terminem przede mną która już po???? pozdrawiam... :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na tą chwilę
czesc dziewczyny:) gratuluje Wam, ze juz sie udalo :) i szczesliwego rozwiazania. ja nadal czekam na zajscie w ciaze ..4 cykl :/ znaczy obecnie czekam na @ termin byl wczoraj. pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki!! Ania urodziła się 15,05,2012 godz 20:40,po podaniu kroplówki rano bóle złapały mnie około 15 ;30 i trwały do 20:00 niestety poród utkwił w martwym punkcie i było cc. w piatek wyszłyśmy do domku,maleńka wążyła 3280 i 54cm 10 punktów:) jest śliczna ale to chyba każda mama mówi o swoim dziecku.! kochane chciałam wam teraz powiedziec że choć czasem się nie udaje i wydaje sie ze nic z tego próbujcie!!i nie poddawajcie sie. zobaczyć taką nagrode na końcu jak własne dziecko wynagradza wszelki trud. Mała tylko by jadła ciezko ją uśpić bo woli jedzenie:) kochane lia? gosia?jak tam juz niedługo:) trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
hej kobietki.... ewwa gratuluje i zazdroszczę zarazem my mieliśmy termin na dzisiaj a jeszcze się kulam no ale co zrobić mały sam zdecyduje kiedy wyjść może mi prezent na dzień matki zrobi....ważne że wszystko jest ok...... życzę zdrówka dla małej istotki i szybkiego powrotu do formy dla mamusi........ reszta kobiet co tam piszcie co nam forum nie upadnie.... całusy pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobilam test dwie kreski jedna gruba i różowa a druga lekko blada ale widoczna. Nie wierze ze to sie dzieje :) majowka zrobila swoje heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla pewności zrobilam bete wlasnie odebralam wyniki 3 tydzien ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
witam kochane na wstępie gratulacje dla nowej przyszłej mamy my właśnie leżymy na oddziale.Dawid urodził się 22.05.r o 6.35 ważył 3250 i 56 cm.o 3 w nocy zaczęły się skórcze wytrzymałam tak do 5.gdy były już co 5 minut mama zawiozła mnie do szpitala gdy tam dotarłam skórcze były co dwie minuty niestety poród zakończony cc ponieważ malutkiemu wachało się tentno. teraz wszystko ok wracam do sił i czekamy na powrót do domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia gratuluje!!u mnie tak samo było i to tydzień po terminie. lilka gratulacje!!!:)bardzo sie cieszę:) lia?co tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) my tez juz razem :) urodziłam 21.05 o 8.34 rano :) o 1 w nocy odeszły mi wody (jak na amerykańskim filmie :P wszystko na raz) po czym zaczęłam miec skurcze co 3 min potem co 2 :) i tak do konca.Majeczkę urodziłam siłami natury - nie wzięłam żadnego znieczulenia (jestem z siebie dumna) wartało sie pomęczyć, bo niunia jest cuuudowna...ważyła 3.640 i mierzyła 50 cm :) mam lekki problem z piersiami, bolą mnie jak cholera, twarde jak skały boję sie by to jakies zapalenie nie było a tylko nawał pokarmu po 40 h od porodu.do domu nas wypuscili na drugi dzien, wiec od wczoraj jestem juz w domciu. Gratuluję Wam dziewczyny waszych pociech :) a Tobie lilka II kreseczek, cieszę sie ze w koncu sie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooo Kochane moje widze ze tydzien pelen wrazen jedno zycie powastalo i sie zaczyna rozwijac a inne sie narodzily :) Gratuluje mamom i zcze zdrowka dla pociech i mam oczywiscie :) PS ja dalej nie wierze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×