Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 3nadzieja3

starające sie o kruszynkę - zapraszam :)

Polecane posty

Gość 3nadzieja3

zakładam nowy topik choc jest ich wiele ;) Przyłaczycie sie do mnie ? są tu jeszcze jakies dziewczyny starające sie o dzidziusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko128
Witam!!! Ja też staram się o dzidziusia!!! i dołanczam się!!!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3nadzieja3
czesc koko :) fajnie ze sie dołączasz, jak długo sie staracie o dzidzię? My 3 miesiac dopiero (choc potwornie mi sie to dłuuzy)w tym cyklu probowałam testów owulacyjnych, zobaczymy co z tego wyniknie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce miec dziecko kiedys
a nie lepiej planowac dzidzie tak na luzaka a nie z karteczką, testami i całą resztą w ręce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3nadzieja3
chce miec dziecko kiedys - na pewno lepiej na luzaka bo sie nie stresujesz pewnie tak bardzo :) ale jak nie wyjdzie raz, drugi, trzeci to ten luz w koncu mija... przynajmniej tak mi sie wydaje.ja nalezę do niecierpliwych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba jadzia
allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba jadzia
ja tez sie staram o dzidzi i szukam ubranke juz na allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,ja rowniez dolaczam,myslalam ze juz sie udalo ale tydzien po spodziewanej @ dostalam ja!(dzis).my sie staramy juz 4 cykle,postanowilam ze uzyje testow owulacyjnych,czekam az @mi sie skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3nadzieja3
witaj Ona :) ja wlasnie mam dostac za tydzien @ ale strasznie boli mnie podbrzusze na @ wiec pewnie dostanę wczesniej :( w kazdym cyklu doszukuje sie objawów ciązy, męczy mnie to trochę :( nie chce myslec jak muszą byc zrezygnowane kobiety po rocznych lub dłuższych próbach...Ona macie juz jakies dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3nadzieja3
a jak Ci sie spozniał @ nie zrobiłas wczesniej testu? ja pewnie bym nie wytrzymała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wciaz rozczarowanaaaa
Pytanie o to, czy nie lepiej na luzaka jest nie na miejscu. Nie wszystkim się to udaje. Ja i mój mąż staramy się o dziecko już rok i 2 miesiące i się nie udaje. Mam problemy zdrowotne. Na luzaka nie uda się na 100%, po prostu nie ma szans.. Nie jedna kobieta chciałaby na luzaka, niestety w tych czasach ciężko zajść ot tak sobie w ciążę. Kobieta powinna obserwować swój organizm, wiedzieć w którym etapie cyklu jest, znać swoje ciało. Ja nie wiem czy jest sens bym się przyłączyła bo brak mi już sił. 14 miesięcy starań, po drodze same problemy, bo okazało się, że mam policystyczne jajniki, endometriozę szyjki macicy. W wyniku kuracji hormonalnych okazało się, że miałam mięśniaka, który pod wpływem hormonów się powiększył. Musiałam więc poddać się operacji wycięcia (na szczęście histeroskopowo) 14 miesięcy pełne bólów brzucha, ciągłych krwawień, fatalnego samopoczucia. Na endometriozę szyjki macicy nie pomagało nic, więc w tamtym miesiącu miałam czyszczenie Solcogynem, uczucie okropne. W tym miesiącu jest ciut lepiej. Byliśmy na wczasach, więc na luzie, wypoczęci kochaliśmy się codziennie. A teraz juz czuję, że znowu zbliża się miesiączka. Mam już dość. Jak tylko przyjdzie @ zapiszę się do nowego lekarza, mam już wybranego. Mój bowiem nie potrafi mi pomóc. Wydaje mi się, że jestem beznadziejnym przypadkiem, któremu już nic nie pomoże. Po prostu czuję, że nie uda się i już. Więc błagam.. nie piszcie tutaj, żeby starać się na luzaka, bo to rada z du... py. Bez urazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wciaz rozczarowanaaaa
aha i dodam, że raz miałam beta hxg pozytywne byłam taka szczęśliwa.. po kilku dniach kolejne badanie i spadek.. a następne badanie już 0 prawdopodobnie udało się, ale z powodu mięśniaka nie zagnieździło się dobrze to było NAJWIĘKSZE I NAJBARDZIEJ BOLESNE rozczarowanie mojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3nadzieja3
wciaz rozczarowana - przykro mi :( wierze ze jestes wszystkim zmęczona... ale ja i tak wciąż miałabym nadzieje... a o tym luzie o którym ktos tu wspomniał w topiku jest tak jak napisałas!my staramy sie dopiero 3 miesiac a luz dawno wyparował!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3nadzieja3
ja natomiast mam znajomych którzy nie maja problemu z zachodzeniem, teraz znowu zaczeli sie starac miesiąc przed nami i kumpela jest juz w ciązy, ale ona juz 4 ciąze poroniła, wiec jestem cała w strachu czy teraz bedzie w porzadku :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wciaz rozczarowanaaaa
3nadzieja3 4 ciąże poronione...masakra, szkoda mi jej, napewno jest też już załamana Ja uważam, że staranie się nawet 2 miesiące tylko, nieudane są stresujące i przykre Nie trzeba się starać bez skutku rok czy dłużej aby czuć ten ból.. on jest taki sam pod koniec każdego cyklu, jak pojawia się @ Chociaż na początku znosiłam to inaczej niż teraz Już nie mam siły nawet płakać, marudzić po prostu mam wszystkiego dość... dobrze, że mój mąż mnie wspiera Co najgorsze, on wcześniej aż tak się nie przejmował, mówił że to normalne starać się kilka miesięcy Ale jak widzę jego minę jak mu mówię, że czuję że @ się pojawi, to widzę że on też zaczyna cierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3nadzieja3
wciaz rozczarowana - moze faktycznie jak zmienisz lekarza, diagnoza bedzie inna.Ja pewnie bym próbowała...mimo tych wszystkich rozczarowan wierzę ze w końcu doczekacie sie swojego skarba - czego Wam z całego serca zyczę :* zycie jest na maxa niesprawiedliwe :( ale trzeba wierzyc ze los sie odmieni!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszka
Haha, dobre - NA LUZAKA :) Gdybym ja chciała zajść w ciążę na luzka, to nigdy bym w niej nie była. Starając się o ciążę dosyć długo, byłam świadoma, że jeśli z tego wychodzi wielkie NIC, to o jakim luzie można tu mówić? Trzeba raczej użyć rozumu i wywnioskować, że coś musi być nie tak i porobić badania. Ja porobiłam ich całą masę, okazalo się że przyczyną braku ciąży była za wysoka prolaktyna. Gdybym tego nie wiedziała i nie zbijała jej bromergonem, nie miałabym dziś cudownego synka. Tak więc luz i owszem, ale zdrowe podejście do tematu jak najbardziej wskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,nie mamy jeszcze dzieci.testy owszem robilam same negatywy ale mialam nadzieje ze jednak to sie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko128
Witam :) ja tak naprawdę to od tego cyklu :) Dni płodne już były a teraz czekam na efekt. Mam pobolewania brzucha ale inne niż zawsze no i pirsi bardzo bolące. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko128
3nadzieja3 ja brałam pigułki 6,5 roku więc wątpie że tak szybko mi się uda. Odstawiłam w marcu i narazie efektów brak :( Tak naprawdę od tego cyklu zaczełam pożadnie działać :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3nadzieja3
koko ja tez brałam tabletki, ale 4 lata.Moze to przez to nam sie nie udaje :-o kiedy masz miec @ ? z tego co piszesz to masz typowe objawy ciązy :P fajnie, trzymam kciuki!ja tez czekam, @ mam dostac za tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wciaz rozczarowanaaaa
dziewczyny ja też brałam pigułki i jestem wręcz pewna, że mimo iż mówi się, że one nie mają wpływu na płodność itd to to właśnie jest powodem moich zdrowotnych problemów wiecie co jest najgorsze? że właśnie wtedy gdy zaczęliśmy się starać, czyli przestaliśmy zabezpieczać (jakieś pół roku po odstawieniu pigułek) zaczęły się moje problemy zdrowotne ale już po odstawieniu pigułek moje jajniki zaczęły boleć i ukazało się PCO ja czekam na okres, wiem że przyjdzie, już czuję to w brzuchu mam nadzieję, że ten nowy lekarz coś wymyśli, chociaż wątpię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko128
3nadzieja3 tak naprawdę to mam nieregularne cykle i ostatni miałam 42 dniowy a dwa poprzednie po odstawieniu 35 i 37. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko128
3nadzieja3 a tobie się uregulowały od razu??? Czy też @ przychodzi jak chce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3nadzieja3
koko - teraz wspominam jak brałam tabletki - jedyny ich plus to ze wiedziałam co do dnia, prawie co do godziny kiedy dostanę @ a teraz w sumie to juz bedzie 4 @ bez tabletek wiec zobaczmy, pierwszą dostałam w terminie,ale ostatnią dostałam 3 dni wczesniej, wiec tak prawde mowiac nie mam pojecia kiedy sie teraz spodziewac.ale w sumie cykle mi trwaja od 27 - 30 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3nadzieja3
ale Twoje cykle faktycznie trwaja długo :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3nadzieja3
koko my juz mamy synka, ma 4 lata.Wtedy z zajsciem nie było zadnego problemu, w momencie kiedy sie zdecydowalismy w pierszwym cyklu nie dostałam @ :) tyle ze wtedy nigdy wczesniej nie sosowałam tabletek antykoncepcyjnych, wiec teraz jestem prawie pewna ze to pewnie przez nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja staram sie juz 3 lata
i czasem mam dosc badania wizyty:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×