Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mila, dobra i szczera.....

zawsze to samo slysze-czemu???

Polecane posty

Gość mila, dobra i szczera.....
plote 5/10 >> no dobrze, byc moze tak jest, ale to co mam teraz zrobic, zerwac te relacje? ech nie wiem po prostu juz co robic. na razie cisza:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
to oprocz chyba bycia mila dobra i szczera to jestem jeszcze tepa, bo nie wiem jak to ma wygladac, to skupianie sie na sobie, a nie na nim, w codziennosci. jak mam nie myslec o kims, kto juz sie pojawil w moim zyciu i na kim mi juz zaczelo zalezec.. jak ma wygladac to nieskupianie sie na nim:/ na razie napisal cos na dzien dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
roznie, raz rok raz 9 mc.. teraz przed tym facetem bylam sama niecale 3 mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
no i super, mielismy sie dzis spotkac i juz sie oto nie spotkamy, bo on co prawda jest w miescie, ale sie zle czuje i po poludniu idzie do swojego lekarza, bo mowi ze mu sie pogarsza cos. ciekawe hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
ale lipa, gadalam z kolezanka i ona twierdzi, ze powinnam wylozyc kawe na lawe, porozmawiac z nim szczerze i otwarcie czego on oczekuje, ale czy to jest na pewno dobry pomysl?? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
nie wiem, moze po prostu kwestia podejscia do niego? i sposobu rozmawiania:P swoja droga wypowiedz nie na temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
i z jutrzejszego spotkania tez najwyrazniej nici, extra:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
no ja juz nie wiem co mam robic w ogole.. chyba z nim pogadam otwarcie bo to bez sensu.. co zrobic:( meczy mnie ta sytuacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
uppppppppp podnosze poradzcie cos :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
zawsze szczery pisal mi ze mam sie zajac soba, i na sobie sie skupic ale ja robie przeciez swoje, ale ta sytuacja mnie meczy i przerasta i nie umiem sobie z nia poradzic jakos:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitanbomba
Hej, witaj :) Coś się wyjaśniło, jak widzę - on nie może się spotkać, bo gorzej się czuje - i tu powstaje pytanie: czy to prawda czy wymówka? Jeśli możesz, napisz, co to za choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
nie moge, internet daje ulude anonimowosci.. nazwijmu to ze ma wrzody zoladka ktore ciezko zaleczyc, a ktore dlatego ciezko zaleczyc, bo w przeszlosci zignorowal pierwsze symptomy (choc to nie o to chodzi), nie wiem wlasnie czy to wymowka. umowilam sie z nim jednak na jutro, ale nawet na gg sie z nim inaczej rozmawia, mam ochote juz teraz mu wygarnac ale gg to chujowe miejsce na takie rozmowy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
nic juz nie kumam i z tej bezsilnosci zaczynam popadac juz w apatie i rezygnacje, po prostu pomalu sie miarka przelewa i zaczynam miec wyrabane na te sytuacje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violk_ab
Bo ty laska masz tak jak ja - ja juz sie angazujesz, to na maksa. Teraz tez mam rozkminy z tym swoim, wszysko analizuje jak glupia zamiast zajac sie soba. Ale to jest silniejsze ode mnie. Jednak zycie mnie nauczylo, by przy takim niepewnym gosciu nie wykladac kawy na lawe, bo zwieje. Postaraj sie nim nie przejmowac, zajmij sie soba, wiem ze latwo mowic ale to najlepsze wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
violka, no ale jesli on jest niepewny, to co mi po tym ze zwieje? to moze i dobrze, po co mi taki:D? nie chce byc ciagle w zawieszeniu, raz tak nie doprowadzilam sprawy do konca, nie wyjasnilam, schowalam glowe w piasek i mialam efekty-i tak sie posypalo i tak:/ a jak jutro sie z nim spotkam i nie wyloze kawy na lawe, to sie zdziwi po co nalegalam na spotkanie, to co mam znowuz mu powiedziec: a wiesz skarbie stesknilam sie? to jak taki niepewny jest, to tez go to przestraszy i tez zwieje. ja zwariuje zaraz:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
moj topik widze sie cieszy wielkim powodzeniem;) :P ej no nie chce mi sie gadac samej do siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
tak sobie mysle, ze jaki by ten wynik tej rozmowy nie byl to bedzie dobrze, bo bede wiedziala na czym stoje:) i nie bede marnowala czasu na dziwna znajomosc. moje doswiadczenie wyglada tak, ze jak facetowi zalezalo, to sie spotykalismy czesto i nie mialam takich glebszych rozkmin, po prostu byl, a nie bywal.. i nei zaslanial sie chorobami itp. ja wszystko rozumiem ale bez przesady..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitanbomba
miła, dobra i szczera----> dobrze gadasz! Dam Ci wódki ;) Masz rację - skoro nie wiesz, na czym stoisz, facet jest chwiejny jak konik na biegunach, nie jest Ci z tym dobrze, to masz odpowiedź! Wrzuć na luz - co będzie, to będzie, a obydwie opcje są na plus - zyskasz pewność, będziesz w końcu wiedziała, czy facet w końcu chce być z Tobą, czy nie. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violk_ab
Ale on sie moze nie zaslania, tylko na serio zle sie czuje? Z drugiej strony ja bym na razie na twoim miejscu dala na luz. Slyszalas o facetach i ich jaskniach? Moze daj mu pobyc z tej jasnikini, nie przemysli pare spraw i gdy z niej wyjdzie, wtedy postaw sprawe czarno na bialym. Teraz widze ze on jest na etapie wyscofania. Bardzo mozliwe ze to tylko chwilowe. Jesli jednak przypresz go teraz do muru, to jestem niemal pewna ze sie wycofa. A chyba nie jest milo dostawac kosza :p A jutrzejsze spotkanie odwolaj. Powiedz ze masz okres i sie zle czujesz. No cokolwiek. Pobij go jego wlasna bronia. A zarazem pokazesz mu malego pazurka. W koncu tak to faceci lubia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
kapitanbomba>> hehe to pijemy :)) dzieki ze sie odezwales, milo ze mnie wspierasz mentalnie violk_ab >> teraz to mi zabilas klina hmmm, wiesz ze tez myslalam zeby odowolac to spotkanie.. w koncu nie umre jak sie z nim nie zobacze;) ciekawey czy to by odnioslo jakis skutek:/ pozytywny dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
to moze zrobie jak violka radzi:) moze to mu da troche do myslenia, nie wiem.. a przyparcie go do muru da odwrotny skutek od zamierzonego??? Boze teraz juz mam popierdzielone totalnie w glowie. zawsze szczery co mi radzisz - kawa na lawe, czy zagranie taktyczne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
Niunia :O nie wie.. to moze mnie oswiec, zawsze szczery:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
po prostu doprowadza mnie do szalu ta niepewnosc:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila, dobra i szczera.....
zawsze szczery:P dzieki za te ironie z chorowitym misiem, ale darowalbys sobie:/ ja naprawde mam problem. no robilabym to co zwykle w wolnym czasie robie, cos poczytala, spotkala sie ze znajomymi, poszla na spacer.. nie wiem cos bym na pewno robila. ale ja to robie przeciez codziennie, to nie jest tak ze sie zamykam w domu i placze wp oduszke, ale mysle o tym bo ta sprawa mnie irytuje, nie daje mi spokoju, nie lubie nie wiedziec co jest grane. boje sie ze ta choroba to przykrywka:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×