Pamietacie produkty ktorych juz nie ma takie jak np;

gniotki są jeszcze ,no name też,pudrowe dropsy,i te ludki z tawa też,a większość starych słodyczy w niemczech i na allegro

byly jescze takie lizaki w ksztalcie stopy sprzedawane w saszetce w ktorej byl proszek strzelajacy maczalo sie tego lizaka w tym proszku i sie tak go jadlo

Frugo przecież powróciło.

fajne wspomnienia a po ile macie lat ja mam 30

oj picie w woreczkach ,,bum'' jest jeszcze .

22 ;p a czy ktos z was pamieta te picie w woreczeku

ja też w okolicach 30 ;)

19

tak pamietam te napoje w woreczku alboz syfonu

pamiętam, pamiętam... Miały taką cienką słomkę, że ten napój nie chciał lecieć:) Albi taki ryż prażony zlepiony w kształcie szyszki:)

Frugo powróciło, wczoraj piłam ;) gumy Donald były dobre

tzn szyszki sa w kazdej cukierni prawie

stopy z proszkiem są jeszcze w sklepikach głównie

te pudrowe dropsy były pyszne :D nie wiem czy jeszcze są takie lizaki w kształcie stóp które maczało się w strzelającym proszku.

haha bez kitu ktos z was przypomnial mi o gumie donald wszystko co piszecie wpisuje na google grafika i sobie przypominam. Juz pamietam tez gumy historyjki i wogule he az sie geba sama smieje

Ooo, te lizaki-stopy były fajne :D za piciem w woreczku też tęsknię, choć szczerze mówiąc nigdy mi nie smakowało :P

wiesz, ja nie wiem nawet czy mi smakowało, cała uwaga skupiała się na zasysaniu tej cieniutkiej słomki :P

http://allegro.pl/gumy-donald-pamiatka-prl-u-niezwykla-gratka-i1737773684.html guma donald wystawiona na allegro patrze cene ;o

takie patyczki czekoladowe, o lekko pomarańczowym smaku. Czasami jeszcze je gdzieś widuję, ale bardzo rzadko.

a kto z was wcinal na sucho vibovit on taki zolty proszek byl ale ten stary vibovit he ja wcinalam

Kaskada była klonem ptysia

Kaskada była klonem ptysia

chipsy biesiadne, lody panda czy kawa anatol maja sie dobrze od lat i wciaz istnieja, nie wiem gdzie wy mieszkacie

Fawila, racja te słomki były uciążliwe :D

a kojarzycie szklanki musztardowki albo szklane rybki z kolorowymi plamkami http://allegro.pl/szklana-ryba-i1741906972.html

wspominalska - ja wcinałam, cytrynowy był najlepszy. A właśnie, widział ktoś może ostatnio cytrynowego chupa-chupsa?

albo babanowo-czekoladowego? kiedys to byly moje ulubione, nie ma juz tego smaku

ja jadłam VISOLVIT,mmm pycha, uwielbiałam tez kinder-ten żel co sie w aptece kupowało w tubce.Teraz tez jest,ale smak juz nie ten...No i oczywiscie niezapomniany smak grodziskiej w szklanej butelce. Gumy turbo,donald...brakuje tego. Szyszki tez jadłam,teraz ich nigdzie nie widuje. Aaaa no i frugo oczywiscie tez pychota.Niby wróciło,ale czy jest takie samo...? http://www.youtube.com/watch?v=XktnbUjlkMs No to FRUGO ;)

Aaa i te gumy-maleńkie, kolorowe kwadraciki-tonami je pochłaniałam ;)

byla jeszcze guma do zucia taki dluuugi pasek rozwijany w okrągłym pudeleczku jak jojo a szyszki sa na dworcu w olsztynie :P