Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MagdaFranek

Nocnik czy nakładka na wc??

Polecane posty

Pytanie może i głupie, ale cóż... Próbuję nauczyć syna korzystania z nocnika. Póki co efekty zerowe, no może 1 w skali 0-10, bo już chcę usiąść na nocniku. Czytałam sporo odstawieniu pieluch i kilkukrotnie natrafiłam jak jakaś mama pisała, że dziecko nie chcę korzystać z nocnika, za to z normalnego wc bez problemu. Jak to było u Was? Szybciej poszło z nocnikiem czy z nakładką? Z góry dziękuję za odpowiedzi no i proszę o wskazówki jak przejść ten ciężki, monotonny okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agbr
U mnie najpierw nocnik, bo zaczelam uczyc dziecko kolo 15 m-ca zycia. Potem, gdy mialo 20 m-cy i nie nosilo pieluch, zalatwialo sie bez problemu i na nocnik (jedynie w domu czasami) i na ubikacje (w domu, u mojej mamy, czy znnajomych) a latem nawet na trawke pod drzewkiem :D Za to moja kumpela ma dziecko 3,5-letnie, ktore od 2 r.z. nie ma pieluch, ale zalatwi sie jedynie na nocnik-kumpela wszedzie nosi go ze soba-na podworko, na plac zabaw, do znajomych... Na ubikacje nie zrobi, uprze sie, wstrzyma albo zesika w majty, bo musi byc nocnik. Nie wiem wiec, co sprawdzi sie u Twojego synka-musisz sprobowac i sie okaze. Ale gdyby wolal na kibelek, to lepiej nawet :D znam dzieci, ktore na nocnik wlasnie nie chialy, a na kibel tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamam27
a w jakim wieku jest dziecko? jeżeli już nadaje sie na nakładke na wc to kup jakąś fajną albo niech sam sobie wybierze i ucz na nakładce - po co 2 razy tą samą droge - najpierw nocnik potem nakładka - ja używam nocnika ale mały nie ma roku jeszcze i tak go sadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazaj z tym nocnikiem
ja mojego małego odzyczajałam najpierw na nocniku grającym i jak już zrobił siusiu na ten nocnik i zaczeło grac to tak się wystraszył i popłakał że jak tylko widział jakis nocnik to od razu oczy pełne łez, a wiec dałam plamę z tym graniem, ale jak kupiłam mu taka ładna nakładke z kubusiem to był taki zafascynowany nia ze co chwilke chodził do ubikacji i sprawdzał czy musie chce :)czasem jak juz był w trakcie siusiania (bo chodził bez pieluchy zaznaczam) to leciał i sikał na ta nakładkę a jak w końcu udało mu się zdarzyć to tak se bił brawo i był tak szczesliwy, że nie da się tego opisać ale trwało to krótko ok 5-7 dni i juz nigdy pieluszki nawet na noc nie ubrałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×