Czemu mam powodzenie tylko u facetow ktorzy maja juz dziewczyny????

zawsze zaczepiaja mnie jedynie faceci ktorzy sa juz w zwiazkach??? nie jestem materialem zastepczym!!!!

pewnie wyglądasz jak worek na sperme dla tych którzy do kochania maja inne laski

chyba Ty ;p pozdr.

no ja nie mam takich problemów, ja takich topików nie zakładam...

Widocznie nie jestes dobrym materialem za cos powazniejszego hehe

na coś*

tutaj az strach jest co kolwiek napisac bo zada czlowiek pytanie a jakies niezrealizowane dziewice nimfomanki od razu atakuja jak zmije... nie oceniam Was i nie zwracam sie bezposrednio.. jak sie zaklada topic to w jakims celu.... logika myslenia. pozdrawiam wszystkie ,,diwy,,tego forum.

a co znaczy być dobrym materiałem?

Mają dziewczyny? Nie żony? W takim razie to nic strasznego :D

bosh... w topiku zadałaś pytanie. odpowiedziałam wiec co nie pasuje? kolejna z gimnazjum? szukasz inteligentych i rzeczowych odpowiedzi to na pewno na tym forum nie znajdziesz, bo na durne pytania są tylko durne odpowiedzi. pozdrawiam

sluchaj, ja Cie rozumiem ale nie powiem zebym znala odpowiedz to przykre kiedy ktos bierze nas za zabawke

nie potrafię sobie odpowiedzie no dokladnie... swietne pytanie. Ubrana Prawda nie,nie...zony nie,ale nawet jesli maja dziewczyny to nie naleze do tych,ktorym odbijanie faceta innej kobiecie sprawia przyjemnosc... ciekawa jestem tylko czemu nie moge ,,trafic,, na kogos wolnego? ;(

nie potrafię sobie odpowiedzie to jest straszne;(

jolalojalna pytanie jest jak najbardziej z sensem.... problem polega na odpowiedzi ktora zawiera taka tresc : pewnie wyglądasz jak worek na sperme dla tych którzy do kochania maja inne laski. Dzieki takim ,,internautkom,,to forum traci na wartosci.Rowniez pozdrawiam :)

Trzeba walczyć o swoje. Z drugieh strony moja koleżanka dostała butelką w głowę bo rozmawiała zbyt długo z chłopakiem takiej jednej dzi*ki, aaaa pfe!

może właśnie musimy dojrzeć, do czegoś naprawdę dobrego bylejakich związków to ci wiele na świecie ;)

to juz sie nazywa fanatyzm zeby bic sie o faceta,,, wspolczuje kolezance ;( biedna...

Moim zdaniem choroba. A co to mąż, że przysięgał wyłączność? Mężowie zresztą też nie lepsi... Taaak koleżanka leżąła w szpitali i szwy miała, a tamata chyba sprawę o ten atak.

no wlasnie... chcialabym znalezc w koncu faceta i z nim byc... mam juz dosc zaczepek ze strony zajetych mezczyzn... tyle ze zaden w w moim typie nie jest wolny lub nie ma odwagi podejsc pierwszy.