Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prosze o odpowiedz48183

Od przyjazni do milosci. Czy ktos z Was byl w takim zwiazku, ktory

Polecane posty

Gość prosze o odpowiedz48183
Tak to jest, ze niektorzy wlasnie zachowuja sie jak takie przyslowiowe "psy ogrodnika". Mysle, ze to co opisujesz to nie jest juz taka bezinteresowna przyjazn. Nie zalezalo jej na tym, zeby jej przyjaciel byl szczesliwy tyko chciala poprostu rozwalic swoj zwiazek. Nie wiem czy wtedy mozna cos takiego nazwac nawet przyjaznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_Mi9
Wiesz raczej nie przeszkadza... no chyba ze np on idzie na jakas impreze beze mnie (bo jestem w pracy) i tam jest jakas jego byla albo ktos kto mu sie podobal, wtedy mi to przeszkadza, bo chyba wolalabym nie wiedziec :P a tak to raczej juz nic wiecej mysle... A jesli chodzi o np zaistniejaca sprzeczke, hm... mysle ze raczej gralibysmy w otwarte karty, bo w sumie zawsze tak robimy, i pewno wściekalibysmy sie na siebie, ale tez sprobowali akceptowac zdanie drugiej osoby, wiesz my jestesmy zdania takiego ze jednak o wsyztskim trzeba mowic, o jakichkolwiek zaistnialych problemach... (akurat mam taki jeden, i niesttey nie mozemy go rozwiazac :( ) mysle tez ze to ze jednak bylismy i jestesmy nadal przyjaciolmi przez to jestesmy dla siebie wyrozumiali i jakos omijamy te sprzeczki... tak mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o odpowiedz48183
I tu niestety nasuwa sie pytanie. Czy taka przyjazn miedzy osobami, ktore sie kochajam nie moze przypadkiem dawac takiego wrazenia, ze ta osoba zawsze byla i bedzie i przez to te dwie osoby nei beda juz tak zabiegac o siebie, a przez to straca na atrakcyjnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_Mi9
Dziekuje :) wydaje sie takie fajne, jest :P ale czasem mam go dosc, bo taka przylepa ze nawet do lazienki sama nie wyjde :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_Mi9
Dobre pytanie ! :) wiesz zalezy.... bo jednak mi moj mezczyzna podoba sie tak cholernie ze jak leze obok niego to bym go zjadła po prostu... :P nie wiem, z dnia na dzien podoba mi sie bardziej. Zalezy jak u kogo mi sie wydaje z takim czyms.. na to chyba sam kazdy sobie powinien odpowiedziec. W normalnym zwiazku bez przyjazni rownie dobrze moze tak byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie istnieje cos takiego
Światowa Organizacja Zdrowia "Ja jest milosc prawdziwa to trwa a nie mija i nie zamienia sie w 'zwykla ,codzienna milosc" " Twoje słowa . Piszesz "jak jest" czyli zakładasz, ze może się zdarzyć, a zatem wierzysz w jej istnienie."""" To takie luzne dywagacje :P jesli istnieje to chyba powinna trwac:D A jesli jej nie ma to znaczy ,ze to nie byla zadna milosc tylko np. hormony:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o odpowiedz48183
Bardzo dziekuje Ci za te wypowiedzi mała_Mi9 . Sa one dla mnie bardzo cenne i rzeczywiscie pieknie sie czyta wypowiedzi osob, ktore sa w szczesliwych zwiazkach. To bardzo podnosi na duchu:) Mam nadzieje, ze ten temat rozwinei sie w znacznym stopniu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o odpowiedz48183
Dziekuje:) Tez chyba tak uwazam, ze mozna to jakos pogodzic wszystko i partnerzy moga byc caly czas bardzo atrakcyjni dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_Mi9
A ja życze Ci zeby Ci wszystko ułożylo sie po Twojej mysli :) a tak wgl ten Twoj przyjaciel tez cos do Cb czuje, czy po prostu chcesz zaryzykować i sprobowac pierwsza i od jakiego czasu sie juz przyjaznicie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o odpowiedz48183
Dziekuje. Ja rowniez zycze Wam szczescia i zeby zawsze bylo tak wspaniale jak piszesz. Zeby nic sie miedzy Wami nigdy nie popsulo;) Przyjaznimy sie od 8 miesiecy. On tez cos czuje do mnie i oboje zastanawiamy sie nad tym wszystkim. Bardzo mnie korci, zeby pojsc dalej i sprobowac:) Chyba jednak warto zaryzykowac. Tak mi sie zdaje, niz pozniej zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o odpowiedz48183
A teraz ide sie polozyc:) Jutro, a wlasciwie dzisiaj poniose ten temat na nowo, tak zeby mogli sie wypowiedziec inni:) Tym czasem dobranoc wszystkim i dziekuje za wypowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewno, spróbuj ! :) mam nadzieje ze Wam wyjdzie :) może akurat znajdziesz milosc swojego zycia ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o odpowiedz48183
Dobranoc:) I jak bedziesz miala czas, a temat nie umrze to zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patelniaa
"Od nienawiści do miłości" to jest prawdziwa i wytrzymała miłość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadne napewno, ale jak juz to nocą, bo nocki mam i do rana siedze na kompie :/ juz rzygam tym.. a nie ma co robic naprawde.. :/ jedynie to forum mnie ratuje, zawsze mozna z ciekawymi ludzmi na jakies tematy popisac :) doradzic i tez otrzymac pomoc :) cos wpsanialego.. :) no nie wliczajac tych... innych osob :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×