Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla__mama

czy pijecie/ piłyście alkohol będąc w ciąży??

Polecane posty

Tu nie chodzi o alkohol. Niektórzy po prostu lubią smak piwa. Ja akurat nie i nie miałam z tym problemów, ale rozumiem osoby, które mają. Wszyscy w rodzinie piją, a ja co? I przecież to tylko szklaneczka... Autorko - następnym razem pij z teściami, ale soczek. Jak są mądrzy to zrozumieją. A jak nie zrozumieją to nie zasługują na to, żeby z Tobą pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
Już nie wypije ani kropli alkoholu... Tylko powiedzcie mi.Czy jest duże prawdopodobieństwo że moje maleństwo będzie miało FAS..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na nic nie ma reguły
Wiecie co, na nic nie ma reguły. Urodziłam cztery tygodnie temu - całą ciążę bardzo dbałam o siebie, zdrowo się odżywiałam, nie piłam alkoholu, nigdy w życiu nie paliłam, nie piłam kawy, spacerowałam, robiłam wszystkie badania itd .... Moje dziecko ważyło przy urodzeniu 2700 (a brałam w ciąży leki mające "podtuczyć" dziecko, bo na usg było widać, że jest maleńkie), mała miała problemy z poziomem cukru, infekcję ... a po obejrzeniu mojego łożyska lekarz zapytał, czy dużo paliłam w ciąży ...bo tak ono wyglądało. A na sali ze mną leżała kobita, piąte dziecko, ona wygladała na taką co wiele w życiu przeszła, już w dniu porodu szła do ubikacji na papierosa, żłopała kawę (w ciąży też) i mówiła, że piwo piła w ciąży - jej córeczka ważyła 4500 i okaz zdrowia ... pozostałe dzieci widziałam, przyszły ją odwiedzić - wielkie chłopy jak dęby i absolutnie wszystko z nimi ok. Acha, mówiła jeszcze, ze od roku karmiła wszystkie dzieci manną na mleku krowim i w życiu nie dawała modyfikowanego :). Natura płata różne figle ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kadabra
Singri ma racje wszystko bedzie dobrze,wazne ze poszlas po rozum do glowy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej małe. Stężenie alkoholu nigdy nie było duże, poza tym nie pijesz przecież co dzień. Uspokój się, bo jak tak dalej pójdzie wylądujesz na intensywnej. Nie myśl o alkoholu, nie myśl o FAS. I tak nie wyrzygasz już tego alkoholu, a możesz tylko zaszkodzić sobie i dziecku tymi nerwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
Teraz właśnie boli mnie brzuch tak na dole.. Czy to może mieć związek z tym..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowa ona
pewnie, ze moze pijaczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, może. Nie z tym że się napiłaś, ale z tym że się bez sensu zadręczasz. Wyłącz komputer, zrób sobie gorącą czekoladę czy coś takiego i połóż się spać. Jak jeszcze dla Ciebie za wcześnie to weź książkę. Głowa do góry, będzie OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
Kocham to maleństwo chociaż jeszcze go nie znam... jestem otoczona osobami u których drinkowanie jest w codziennym rozkładzie dnia... To nie są alkoholicy. To wykształcone osoby, mające świetną pracę, mnóstwo pieniędzy. Tylko, właśnie oni powtarzali mi że jedna szklanka jest absolutnie bezpieczna. Uwierzcie że gdybym wcześniej wiedziała to nie wypiłabym ani kropli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no akurat FAS
to nie tylko objawy pierwotne takie jak niska waga http://www.ciazabezalkoholu.pl/fas_objawy.html ale i objawy wtórne : http://www.ciazabezalkoholu.pl/fas_objawy_wtorne.html A tych drugich od razu po porodzie się nie rozpozna więc nie bądźcie takie pewne że alkohol nie ma na dziecko żadnego wpływu. :O A co do stężenia alkoholu: "Alkohol jest substancja toksyczna, jego cząsteczki z łatwością przenikają przez łożysko uszkadzając płód. Pół godziny po spożyciu alkoholu przez matkę jego stężenie we krwi dziecka jest takie samo jak we krwi matki. Picie alkoholu przez kobiety w ciąży wpływa na rozwój płodu. Nawet najmniejsza ilość alkoholu jest niebezpieczna dla rozwijającego się organizmu a kobieta, która pije alkohol w ciąży naraża swoje dziecko na wystąpienie nieodwracalnych uszkodzeń, mających swoje konsekwencje przez całe jego dzieciństwo i dorosłość. Uszkodzenia te przyjmują różne formy: od mikrouszkodzeń układu nerwowego i narządów do pełnoobjawowego FAS Płodowego Zespołu Alkoholowego (ang. Fetal Alcohol Syndrome). U kobiet, które piją alkohol w czasie ciąży znacznie częściej występują przedwczesne porody i poronienia. Alkohol może być przyczyną: zaniżonej wagi urodzeniowej, uszkodzeń mózgu, zmniejszenia odporności dziecka na choroby, opóźnienia wzrostu i zaburzeń ogólnego rozwoju dziecka. Nie ma dawki alkoholu, którą kobieta może wypić w ciąży bez ryzyka, że wyrządzi to szkody jej dziecku."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie. Przecież autorka przyznaje, że źle zrobiła, obiecuje że już nie będzie. Musisz ją jeszcze dobijać? Uspokoić dziewczynę trzeba, czasu przecież nie cofnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle dobrych innych rzeczy dziewczyny. Nie bez powodu robione są kampanie społeczne i na butelkach w alkoholem informacje o szkodliwym wpływie alkoholu na płód. Po co potem zastanawiać się czy jest ok albo obwiniać się całe życie bo coś będzie nie tak. To tylko 9 miesięcy jeszcze nie raz będą okazje do picia alkoholu. Jako zniechęcenie proponuję poczytać szczegółowo o zespole poalkoholowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uswiadom sobie, ze TWOI TESCIOWIE TO ALKOHOLICY!!! nie trzeba upijac sie do nieprzytomnosci, mozna pic drinka dziennie ale jak nie mozna sie bez tego drina obejsc i do tego naklania sie kobiete w ciazy do wspolnego picia, TAK TO ALKOHOLIZM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
gdybym mogła cofnąc czas to nie wypiłabym ani kropli...:( Mogę zrezygnować z alkoholu na zawsze, byleby temu maleństwu nic nie było. I dziękuje singri za wsparcie:* Chociaż Ty jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no akurat FAS
akurat mój post był skierowany jako odpowiedź na post "na nic nie ma reguły" a całość jako refleksja dla ciężarnych i matek które twierdzą że "piwko nie zaszkodzi a lampka wina wręcz pomoże". Super że do autorki dotarło że robi źle. Moim zdaniem najlepiej postawić sobie pytanie -czy dałabym alkohol noworodkowi. Odpowiedź jest chyba jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
Teściowie mogą pic, teraz są dla mnie o wiele ważniejsze rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co ci w koncu chodzi..
o piwo bezalkoholowe czy o alkohol??? bo to ogromna roznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
Teraz jestem w szoku... Jak ja mogłam ich posłuchać. Przeciez mogłam poczytać o tym. Wiem, to nie było mądre - wręcz przeciwnie - bardzo nierozsądne:( Ale czasu już nie cofnę. To moje pierwsze dziecko i jestem dosyć młoda matką. Mam 25 lat. Pozostaje mi się tylko modlić aby urodziło się zdrowe. A czy lekarz może wykryć jakiekolwiek zmiany..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luxlux - o teściach myślę tak samo. Mój też trochę pije, ale raz na miesiąc. A czasem i to nie, bo jak nie miał pracy i żyliśmy za moje to było mu głupio. A jak nie ma kasy to nie ma problemu że nie może się napić. Ale nie ma u nas regularności. Jak kupię likier to może on stać miesiąc w lodówce. Chcę to wypiję pół kieliszka, nie chcę to mam mniej zmywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam wstret do alkoholu :) raz wypilam karmi, straszna zgage mialam po nim bleeee. nawet mala ilosc moze zaszkodzic dziecku wiec lepiej nie ryzykowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestań się denerwować!!! Zapomnij że w ogóle wypiłaś lampkę. Wierz mi, to pomoże Twojemu dziecku. I tak już nic nie zmienisz. Lekarz wykryje wady czy nie, dziecko będzie duże czy małe... I tak będziesz kochać tę kruszynkę, prawda? Wiem że pachnie to troszkę olewaniem. Ja naprawdę z głębi serca życzę Ci, żeby dziecko była całe i zdrowe. Ale jeśli nie jest to i tak nic nie zmienisz. Już za późno, trzeba zapomnieć i iść dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kadabra
Posluchaj singri ,wylacz komputer i idz spac,bo za chwile zwariujesz juz wiesz ze nie wolno i to Ci wystarczy.Ja gdy bylam w ciazy jak zaczelam zaglebiac sie w tajniki odzywiania ,szczepionek itp i w opinie na te tematy to spac nocami nie moglam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no akurat FAS
no to prawda, co się stało tego nie cofniesz -już wiesz czego masz nie robić. Teraz myśl pozytywnie bo stres to nic dobrego tak jak i alkohol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
Może macie rację.. czasu już nie cofnę:( Już mam wyrzuty sumienia, ale gdy coś się stanie to nie podaruję sobie tego:( Mimo wszystko dzięki dziewczyny za wsparcie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kadabra
dobranoc babki,kolorowych snow i mlodej mamie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez napilam sie pare razy
piwa,mam zdrowego maluszka ale itak zaluje bardzo ze wogole pilam bo napewno mu to nie smakowalo i wogole lepiej jest nie pic ani kropli niz miec wyzuty sumienia i meczyyc dzidziusia.ale jestem pewna ze nic twojemu malenstwu nie bedzie ale nie pij juz wicej ani troche ja chociaz mam zdrowego synka 4 mies. to przyznam ze bylam glupia i nigdy w zyciu juz bym tego nie zrobila 2gi raz.dziecko to dar Bozy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
Trochę mnie uspokoiłaś... dziękuje. i już obiecałam sobie że nie wypiję ani kropelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do połowy drugiego miesiąca piłam alkohol bo nie przypuszczałam że jestem w ciąży. Nie upijałam sie ale piłam mniej więcej 4 piwa tygodniowo i czasem jakiegoś drinka. A potem oczywiście juz nie piłam kiedy dowiedziałam sie o dziecku :) I urodziło sie zdrowe więc chyba to początkowe "pijaństwo" mu nie zaszkodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
Od kiedy dowiedziałam się że jestem w ciaży nie zdarzyło mi się wypić całego piwa także chyba nie jest źle:) Najwięcej to była niepełna szklanka:) i lampka smirnoffa 175 ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×