Zostawił mnie a ja go kocham jak szalona..

Witajcie, Mam 22 lata, bylam z facetem 5 lat, on ma 21... Moze i sie kłocilismy, moze i mnie wyzywał.. zdradził mnie kiedys 2 razy ale mu wybaczyłam.. od 2 lat jest spokoj.. ale wczoraj.. pokłocilismy sie o naszego psa.. chciał go zostawic w domu a sam chcial chodzic do pracy i na kursy dodatkowe, bałam sie go zabrac do siebie ze ucieknie za granice bo chciał jechac a pies to obowiazek przeciez nie moglabym nigdzie pojsc wiec chcialam kompromisu powiedzialam ze niech, idzie do pracy ale kurs odłozy sobie na pozniej bo oddam psa do schroniska jezeli zostawi mi go. A on zaczął wyzywac mnie ze jestem zwykła suką, kurwą i dziwką nic nie wartą.. i ze mam spierdalać i ze to koniec.. to boli.. jak mozna mowic tak do osoby z którą jest sie 5 lat! Ja go kocham, a on mnie juz nie chce.. nie wiem co mam zrobic poradzice mi cos, czy to ja zle zrobilam? JESTEM ZAŁAMANA.. NIE CHCE MI SIE ŻYC

faceci zawsze zostawiaja bo kieruja sie tylko fiutem niestety a sporo jeszcze spotkasz tych co klamac beds o milosci - ale oni nie wiedza co to jest -czas ci zaleczy i tak wszystko idz do kina na komedie http://www.youtube.com/watch?v=3z9xOUehwr4

Nie masz chyba wątpliwości że nie macie już o czym rozmawiać ...

NIE CHCE MI SIE ŻYC nie zyj

A moze to ja nie powinnam takich rzeczy mowic? Moze to moj błąd? Napisałam do niego ale mnie odpisuje.....

A on zaczął wyzywac mnie ze jestem zwykła suką, k**wą i dziwką nic nie wartą.. i ze mam spie**alać I ty chcesz żyć z takim człowiekiem? Zastanów się dobrze czy to co do niego czujesz to jest miłość. To jest raczej przywiązanie a nie miłośc. I to slepe przywiązanie. Jesteś od niego uzależniona. Taką przypadłość się leczy u psychologa.

już sam fakt , ze zdradził cie .. 2 razy, mówi samo za siebie , zniszczy cie psychicznie , jak juz tego nie zrobił.. powodzenia

Tak mi ciężko.. boje sie samotnosci, przez niego nawet nie mam przyjaciół bo wszyscy sie ode mnie odwrocili...

Oczywiście, że masz rację. Przecież jak mógł tak zrobić i zacząć Cię przezywać, rzuć go. Z drugiej strony oczywiście, że nie masz racji, pewnie był bardzo zmęczony różnymi sprawami i chciał tylko trochę spokoju i odpoczynku by zbierać siły na dalsze sprawy, A Ty zawróciłaś mu głowę kompromisem zamiast dać wolną rękę. Wstydziłabyś się. Za brak zaufania, codziennie z rana się modlisz o przebaczenie i przez 6 miesięcy nie opuszczasz w niedziele ani jednej mszy.

Jak mozesz sie nasmiewac? To poważna sprawa, ja jestem załamana.. a Ty sobie jaaja robisz ze mnie! :(

i tak, wroci do niego. po co tu sie rozpisujecie.

A skad wiesz ze wróce? Zamiast pomagac i wesprzec kogos.. to tylko dobijacie!!!!

Wypisałem tylko to co ktoś inny by napisał. Może po prostu pora odpocząć od siebie.

Ale w czym cie mamy wspierać, w głupocie. Facet zdradza, wyzywa, a ty przepraszasz i błagasz by wrócił. Laska albo weź się w garść albo nie zawracaj doopy.

Nie rozumiem meżczyzn... !!!!!!!! dlaczego wyzywacie swoje kobiety od kurwe i suk! jak tak mozna.... czy napisac smsa, czy milczec??? A co jezeli sie nie odezwie........................................

zdradził mnie dwa lata temu.. byl mlody mowil ze nie traktował wtedy mnie poważnie, przeciez kazdemu nalezy sie szansa... nie wybaczylabys mezowi jakby cie zdradził?????

Jesteś jeszcze młoda i nie rozumiesz, że takie rzeczy się zdarzają, a skoro się to zdarzyło to zostaw go w spokoju bo być może Twój kochany potrzebuje dystansu i chce odpocząć od Ciebie. Jeśli się nie odezwie to świat się nie skończy. Znajdź sobie jakieś zajęcie.

autorko,wez sie ogarnij, dorosnij i zacznij zyc na nowo. przestan sie uzalac nad soba i robic z siebie biedulke. powyzywal, zdradzil-nie kocha cie. i jeszcze do niego piszesz? czego tu oczekujesz? mam wrazenie, ze myslisz,ze kazdy bedzie ci psial jaka biedna jestes, o jojoj.... wez przestan sie mazac w koncu.

mastko co za babsztyl durny.... byliscie 5 lat razem, a ty 2 lata temu wybaczylas mu zdrade, bo nie traktowal cie po 3 latach pwoaznie? i ty i on jestescie dziecmi. jeszcze dziecmi. i nie psiz tu o mezach itd. wytrzyj gila spod nosa najpierw i zacznij sie szanowac. jesli sama sie nie szanujesz,to nikt tego nie bedzie robil. a twoj chlopaczek juz na pewno jest ostatni na liscie zeby cie wielbic.

Masz racje, juz wytarłam.. znajdzie sie inny który bedzie mnie szanował.

otoz to. tego kwiata pol swiata, wiec nie zalamuj sie, jakims czubkiem,ktory oprocz wyzwisk nie potzrafi nic normalnego powiedziec. masz cale zycie przed soba. nie pisz do niego.

Słuszny wniosek... powodzenia. Naprawdę nie ma czego, kogo żałować. Ciesz się, że stało się to teraz, a nie jakbyś była jego żoną i miała dziecko. Teraz jesteś młoda, wolna i znajdziesz lepszego, bo naprawdę, nie wszyscy, nawet nie większość facetów potrafi wyzywać w ten sposób kobietę.

Tesknie za nim..... mimo wszystko ......

Załosna kobieta ktora wybaczała zdrady, dała sie traktowac jak szmata do podłogi i jeszcze przepraszała za to swojego Pana znajdzie innego ktory bedzie ją szanował? Nie badzcie smieszni Dla normalengo człowieka takie sytuacje to abstrakcje a dla autorki to cos normalnego, proza zycia. Pewnie sama pochodzi z patologicznego domu i nie ma pojecia jak wyglada normalny zwiazek Jak mozna szanowac kogos kto sam sie nie szanuje? Jej nastepny facet byłby tak sam I tak do niego wroci, spłodzą dzecko stworzą kolejną patologiczną rodzine

Dobrze sie czujesz? Z mojej rodziny nikt nie jest zwiazany z patologią, zatabiam zapewne wiecej niz Ty wiec jak mozesz mnie oceniac ze mam patologiczna rodzine?

I dobrze ci napisała Normalna rodzina nauczyła by cie szacunku do siebie. Nie pisz tylko ze go masz... Jaka normalna kobieta wybacza zdrady po 3 letnim zwiazku bo niby facet nie traktował cie powaznie i mogl ruchac inne? Jaka tolerowałaby wyzwiska? To domena dziewczyn z patologicznych srodowisk. I kasa nie ma tu nic do rzeczy nie badz smieszna

jesli sie kogos kocha to sie nie zachowuje w ten sposob, sama wiesz chyba na czym polega milosc, poza tym to swiadczy o nim , a Eva ma racje w tym ze to jest patologia, moze czas odpoczac od zwiazkow a skupic sie na sobie... teraz ci sie wydaje ze go bardzo kochasz, ale powinnas dobrze przemyslec swoj zwiazek

Zawsze się tęskni. Ja właśnie w tej chwili jestem na takim etapie. Rozstałam się w zeszłym tygodniu i to na razie boli okropnie. Na dodatek rozdzieliło nas coś, na co nie mieliśmy zbyt dużego wpływu.. ale wiem, że teraz już nic nie mogę zrobić, a zatem im szybciej zajmę się swoimi sprawami, tym lepiej dla mnie.

Po takich słowach od faceta. Nigdy nie powiedziałabym już głośno ,ze go kocham:/ a do tego jak szalona. Wiec ,ze mimo wszystko tak własnie czujesz ale nalitośc nie mów juz o tym musisz stumić te uczucia.Daj sobie z nim spokój

i po co sie tu wogole produkujecie i piszecie wywody na pol strony? Kolejna idiotka, wieczna ofiara co przyszła pozalic sie na swojego zlego chłopaka a i tak wroci jak on tylko machnie ogonem Otrze łzy, przypudruje siniaka (jesli go nie ma to tylko to kwestia czasu), wyrzuci do smieci gumki po ruchaniu dziwek w ich wspolnym łozku i będą tworzyc dalej szczesliwą rodzinę