Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwne:)))

Przesadna czystosc??

Polecane posty

Gość dziwne:)))

Moj maz zarzuca mi ze jestem przesadnie czysta :/ Czy to naprawde az tak zle? Czy jestem sama ? Pretensje ma o to ze kapie sie 3 razy dziennie ( rano prysznic, po pracy prysznic, na noc kapiel). Wlosy myje codziennie, codziennie sie balsamuje, depiluje. Posciel zmieniam co piatek - dziecku tez. Dziecko kapie 2 razy dziennie. Codziennie nowe czyste ubrania zakladam. Podlogi myje 2 razy dziennie + tak samo odkurzam . I ponoc jestem niepowazna , ze mam pretensje do meza o to, ze on sie raz dziennie kapie :/ Czy ja naprawde przesadzam, ze lubie czystosc? Czy sama jestem? Ktoras tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ważne za ile
no trochę przesadzasz. Gdzie ci się dziecko tak ubrudzi że kąpiesz je 2 razy dziennie? Zbyt częste mycie niestety ale czasem może zaszkodzić -nadmierna sterylność sprawia że organizm nie radzi sobie potem z najmniejszym brudem i zaczyna się choroba. Np alergie. "Zdaniem ekspertów nie należy za wszelką cenę walczyć z bakteriami. Mikroflora skóry ma bowiem ważne zadanie: układ odpornościowy, wchodząc w kontakt z drobnoustrojami, uczy się je rozpoznawać i zwalczać. Gdy ich nie ma, "szuka sobie zajęcia" i mogą powstawać reakcje alergiczne. Oznacza to, że nadmierna czystość może być przyczyną alergii! Szacuje się, że na alergię cierpi prawie 10 milionów Polaków, a na astmę oskrzelową ponad dwa miliony. Liczba chorych stale rośnie. Badania wykazały na przykład, że w rejonie Poznania w ciągu siedmiu lat liczba zachorowań na astmę wśród dzieci zwiększyła się prawie trzykrotnie. Czy wiąże się to z powszechnym przekonaniem o umiłowaniu porządku przez poznaniaków? Udowodniono także, że dzieci wychowywane z psem lub kotem rzadziej są alergikami niż dzieci z domów o sterylnej czystości. Według ostatnich badań, na alergiczną astmę choruje trzy razy więcej dzieci z polskich miast niż ze wsi, gdzie nie ma obsesji czystości i styczność z alergenami takimi jak pyłki kwitnących roślin jest o wiele większa."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość best mama
Na moje mąż ma rację i ostro przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ważne za ile
oprócz alergii ze sterylności biorą się też zapalenia jelita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne:)))
moje dziecko ma 3 lata. Zadnych alergii i okaz zdrowia. Co do bakterii jesli o to wam chodzi to w przedszkolu , na placu zabaw, ogrodzie itp ma stycznosc z nimi non stop;) Mieszkamy na wsi i mamy psa oraz kota:) Po prostu dbam o to by dziecko bylo swieze i czyste. Tak samo dbam o siebie. Ile ja widze codziennie bab z tlustymi wlosami, brudne, opocone w ciuchach wygniecionych. Mnie to razi:) Po prostu taka jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne:)))
za to maz w ogole tego nie docenia:/ ze dbam o siebie, ze dbam o dziecko i ze mamy czysty i pachnacy swieżoscia dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevka
jak dla mnie masz obsesję czystości:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbm28
tez jestem zdania ze przesadzasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne:)))
juz nie wspomne o tym, ze sam sie kapie tylko rano na noc idzie spac w gaciach ktore nosil caly dzien :/ Nie potrafie juz z nim walczyc o to by chociaz szybki prysznic na noc wzial:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra25
Kąpac sie 3 razy dziennie to trochę przesada albo 2 razy dziennie odkurzac,to tak dużo brudzicie? Ja odkurzam mniej więcej 2-3 razy w tygodniu i myję podłogi tak samo i jest naprawdę czysto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne:)))
mozliwe ze przesadzam :( Ale ja tak wychowana bylam. Rano przed szkola bralam prysznic. Po szkole pierwsze co robilam bralam rowniez prysznic i sie przebieralam z rzeczy w ktorych bylam w szkole. Na wieczor bez kapieli ani rusz. Tak mi to weszlo w krew ze ja nie potrafie nie wziasc rano czy wieczorem kapieli:./ Tego samego ucze swoje dziecko. Moj maz twierdzi, ze wydaje za duzo kasy wlasnie na rachunki czy balsamy, kremy i plyny do kapieli. Jak dla mnie to tez powinno byc norma. Ale nie dla wszystkich:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne:)))
mi pies w domu nosi - dlatego musze to robic 2 razy dziennie. Wokol duzo piachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra25
To po co psa trzymasz w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfgbfg
podlogi dwa razy dziennie ?? ja myje co 4 dni ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne:)))
nie mam ogrodzenia. Boje sie zeby gdzies nie zwiał albo zeby go auto gdzies nie stuknelo. Do budy przywiazac ani boksu robic nie mam serca. Lubie tego psiaka:) Jedynie kot raz - max 2 razy dziennie do domu wita. Pies ten ma tez dluga siersc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfgbfg
ja tez mam pieska, bega sobe po dworze i kedy chce wchodzi do domu, spi w łózku, i nie jest az tak brudno ;p jedynie co siersc zamiote;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapie sie dwa razy dziennie
a w upaly zdarza mi sie i ten trzeci raz rowniez, zwlaszcza gdy wroce z miasta, z pracy do domu :) balsamuje sie tez codziennie, ale juz nie depiluje tak czesto, bo tak raz na tydzien. Podobnie z myciem podlogi i odkurzaniem - raz na tydzien. A przyznam sie, ze zdarza sie i rzadziej, ale o tym ciiiiii.... ;) najwazniejszy, wg mnie, jest prysznic rano (bo sie pocimy, po seksie jest sie nieswiezym), i wieczorem (aby zmyc kurz z calego dnia). Bez tego sie zwyczajnie smierdzi i tyle. Nikt mi nie wmowi, ze to nadmierna czystosc :P a juz na pewno nie ci, ktorych jestem zmuszona wachac w srodkach miejskiej komunikacji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne:)))
no wiec widzisz. A mi na wyobraznie wchodzi po czym moze pies chodzic na dworze i przez to latam z odkurzaczem po domu i z mopem. Juz nie wspomne ze psa kapie tez :/ Moze ja mam jakos faktycznie obsesje :/ Bo widze, ze wy tak nie robicie i nawet przy zwierzakach nie latacie co chwile z mopem :/ Mnie potrafi nawet wkurzac jeden okruch na polodze gdzies :/ ale za cholere nie potrafie tego zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franka566
ja też mieszkam na wsi i to nic nie zmienia, jak zmieniasz obuwie to nic się nie nosi i nie musisz szaleć z odkurzaczem 2 razy dziennie, a pies wybacz ale nie musi siedzieć w domu cały czas- to jest niechlujne dopiero. kiedy ty 2 razy dziennie odkurzasz- rano przed pracą? pies siedzi w domu jak wy jesteście w domu? bo jak tak to dla mnie to jest obrzydliwe. Dom jest przede wszystkim do mieszkania a nie do ciągłego sprzątania, pewnie jak uprawiasz seź z mężem to myślisz już jakim płynem umyjesz podłogi? masakra. sama mam w domu czysto- i nie4 latam non stop z odkurzaczem tylko podstawą jest systematyczność, odkładanie rzeczy na miejsce, zmiana obuwia z zewnętrznego na wewnętrzne i tego wymagam od domowników. A co do prysznica 3 razy dziennie to zależy- rano po nocy świetnie dobudza i orzeźwia więc jestem za, po pracy-zależy gdzie pracujesz i od stopnia pocenia się, wieczorem no to nie wyobrażam sobie zasnąć bez prysznica więc tą częstotliwość mogę zrozumieć. włosy też myję codziennie, ciuchy tez mają być świeże i nie pogniecione więc tu cię popieram ale z tym sprzątaniem wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne:)))
Oo to juz dobry znak ze ktos podobnie jak ja sie kapie czesto;) Mi to wstyd sie przyznac ale po seksie to ja wskakuje pod prysznic i myje dokladnie to co powinnam, bo ja na tabletkach jestem i maz konczy we mnie... A po nocy to naprawde czlowiek jest przepocony i taki pozniej idzie do pracy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra25
No dokładnie z tym sprzątaniem to przesada. A myc wystarczy się 2 razy dziennie. Jak rano się wykąpiesz użyjesz balsamu i dezodorantu,perfumy to do wieczora jest ok. A po co co codzienna depilacja? Ja codziennie to nie miałabym co golic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam Ci zazdroszczę zapału co do tego sprzątania częstego :D kiedy Ty czas znajdujesz, jeszcze przy 3 latku :) pracujesz na cały etat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z takiego powodu moja sąsiadka rozwiodła się z mężem - oboje maja po 28 lat. Ona ciągle chodzi i sprząta, wszędzie widzi brud i na nic nie ma czasu. Prosił ją, upominał, pomagał, błagał i odszedł do innej na końcu. Uważam, że pedantyzm to lekka choroba psychiczna ;) Bez obrazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne:)))
tak pies niestety non stop w domu. Ale ciezko zeby pol dnia latal po wiosce ( jak pisalam nie ma ogrodzenia u nas). Jak pisalam tez nie mam serca go przywiazac do budy czy do boksu dac. A sprzatam jak wracam z pracy i na noc jak juz wszyscy spia - po calym dniu. Nie ma on okazji sie zbytnio wybrudzic a ja latam non stop i czyszcze wszystko wiec syfu tu nie widac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra25
Zrób duży kojec dla psa i będzie ok,a raz na jakiś czas wypuszczaj go żeby się wylatał. W porządnym kojcu pies też jest szczęśliwy. Skoro mieszkasz na wsi to pies w domu jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość best mama
Gdybym ja robiła tak, jak Ty, to na nic nie miałabym w ciągu dnia czasu oprócz sprzątania.Przecież dobrze wiem, ile zajmuje choćby głupie starcie kurzu, do tego odkurzanie podłóg i zmywanie podłóg. To wbrew pozorom sporo czasu zajmuje, teraz zakładając, że robi się to po pracy, do tego zrobienie obiadu,to człowiek nie miałby czasu nawet z dzieckiem na spacer wyjść po południu. Naprawdę nie trzeba siedzieć w domu, w którym wszystko lśni i pyłka nie ma. Grunt, żeby było czysto, ale po co tracić tyle życia na ciągłe porządki ?Naprawdę nic się nie stanie, jak jeden dzień podłoga będzie nie w idealnym stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne:)))
Znajduje mase czasu na to i mam mase czasu wolnego jeszcze:) Pracuje tylko po 6h dziennie ( po znajomosciach) w sklepie spozywczym co drugi dzien. Prace zaczynam o 6 i koncze o 12 :) Potem lece na zakupy - po dziecko do przedszkola . Biore szybki prysznic i robimy z cora obiad :) Po obiedzie sprzatam ( okolo godziny mi to zajmuje przy systematycznosci , ktora prowadze). Bawimy sie z cora , chodzimy na plac zabaw itp. No i wieczorem jak juz wszyscy sobie leza, sprzatam podlogi ponownie i sie kapie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×