Gardzę przyjezdnymi ze świętokrzyskiego i lubelskiego

Ja wszystko dokładnie rozumiem. A jeżeli tak Cię to boli że przyjeżdżają do Twojej stolycy ubodzy z lubelszczyzny to zapraszam Cię tu. Zemścij się na nas i pracuj tu za połowę pensji, za taka kasę wszędzie Cię przyjmą.

Na początek możesz sprzedawać jaja indycze

Ewa ewa ewka I na czym miałaby polegać ta zemsta? Na przeniesieniu się w zabiedzone rejony, gdzie jedynymi ogłoszeniami o pracy w gazetach lokalnych są ogłoszenia do pracy w burdelu? (nierzadko mieszczącym się również w Warszawie) :) ) jedno małe ale [ A gdzie ja napisałam, że nie mają prawa? Szkoły chyba w lubelskim i świętokrzyskim istnieją? Zakłady pracy również?

indor - ty sama sobie zaprzeczasz, najpierw piszesz że na prowincji tylko jest praca w burdelu a za chwilę że tamtejsze zakłady pracy stoją otworem?

Zresztą mimo tych wszystkich korków i przyjezdnej, nieokrzesanej dziczy (po za wyjątkami) czuję się lokalną Patriotką i kocham Warszawę. Moi rodzice tu mieszkali, moi dziadkowie a także i ja mieszkać będę.

W lokalnej gazecie nie ma ogłoszeń do pracy w burdelu,ale dałas mi tym do myślenia gdzie możesz pracować. Bo po co płacić 250 zł za seks skoro panienka ze wschodu weźmie 100 zł. A skoro nie widać różnicy to po co przepłacać...

Szkoły istnieją,zakłady pracy również,ale każdy ma prawo kształcić się i pracować gdzie chce.

jedno małe ale [ Faktycznie, może i trochę przesadziłam. Jednakże nie porównujmy rynku pracy w Warszawie z rynkiem pracy w lubelskim czy świętokrzyskim. Byłam przejazdem w jednym i w drugim i miałam okazję przejrzeć lokalną prasę w tym ogłoszenia. O porównaniu z płacą litościwie nie wspomnę.

moi rodzice natomiast urodzili się na wsi, ale skończyli studia w Krakowie, w czasach gdy fakt ich ukończenia nie był tak oczywisty jak dziś, i z własnej woli wrócili na wieś, otworzyli własną firmę i żyją uczciwie i mądrze, więc nie dyskryminuj nas więcej ok.

Ewa ewa ewka Dobrze to świadczy, że jeszcze w ogóle myślisz, jednakże twój poziom wypowiedzi i poczucia humoru jest co najmniej kloaczny. Nie wiem, co w tym dziwnego, że widziałam takie ogłoszenia w dziale praca, do tego jako jedne z nielicznych. Miałam udawać, że ich nie widzę? ] Mirella-Morella Skoro już przyjeżdża do Warszawy, to niech chociaż płaci tu podatki do cholery!

Hello co z tego że zarabiasz tam 3 razy więcej skoro tam życie jest 3 razy droższe za byle jakie mieszkanie płacisz jak za zaj** mieszkanie tu u mnie. Pracować tam bym mogła trochę pomieszkac ale nigdy na stale

jedno małe ale [ No i bardzo mnie to cieszy, że potrafili rozkręcić jakiś biznes. Do tego nawet u siebie w rodzinnych stronach! Może i dadzą bądź dają zatrudnienie przez to innym, którzy nie muszą wyjeżdżać do większych miast. Gdzie ja takich dyskryminuję?

nie wiem czy umiesz czytać czy ja nie umiem pisać napisałam że wkurzają mnie w autobusach tacy brzydcy faceci najczęsciej mają urodę żydowska i zarost na ryju są w sile wieku tzn 30-40 lat czytają gazetke czy ksiązke a babcia ledwo sie kolibie na słabych nózkach, nie ustąpią też kobiecie w ciazy, facetowi z chorym psem na rękach . o nich mi chodzi. już niech sobie samochodami lepiej jeżdża . kobiety są bardziej wychowane. ale męzczyzni ze wsi to .............wrrrr totalne dupki

Ewa ewa ewka A skąd wiesz czy dużo płacę za mieszkanie? Z tą drożyzną to mit. Jeśli ma się WŁASNE mieszkanie nie płaci się dużo. Fakt, wynajem kosztuje sporo.

ludzie nie macie co robić? na prawdę.. lepiej idźcie spać zamiast wdajecie się w głupią dyskusję z niewychowanym człowiekiem który nosa nie wystawił ze swojej 'warszafki'.. ehh ten świat schodzi na psy..

ale gdyby rozkręcili ten biznes w Krakowie to pewnie tutejsi mówiliby że ze wsi przyjechali a u nas się dorabiają, tak domniemywam po prostu, i zwyczajnie nie lubię gdy na starcie skreśla się człowieka ze względu na pochodzenie.

No to teraz posłuchaj jak to wygląda obiektywnie z boku mowisz że widziałas ogłoszenie do pracy w burdelu i że zapewne ten burdel znajduje się w wawie. Ja jeszcze takiego ogł. Nie widziałam. To tak jakby w wawie kogoś zabili a napisaliby o tym w lubelskiej gazecie to źle świadczy o wawie czy o lubelskiej gazecie? Rozumiesz o czym mówię?

blackberry998 Co do kobiet w ciąży zgodzę się. Jednakże co do tych biednych, starych babć, one nierzadko mają więcej siły od tych facetów, których widzisz siedzących. Kobiecie w ciąży ustąpię, starej babie - nigdy. Potrafią biec do autobusu, pchać się do drzwi nie pozwalając innym wysiąść, by tylko zająć jak najszybciej miejsce. Potrafią jechać na drugi koniec miasta po pyry za 5 zł tańsze i nieść tobołki, to i mają siły chwilę postać w autobusie. O tym, że ja płacę pełny bilet, a one nierzadko grosze nie wspomnę. Po za tym to właśnie one potrafią rozsiadać się na siedzeniu bliżej przejścia i stawiać na siedzeniu obok tobołki mimo, że ludzie stoją. A spróbuj taką poprosić o ustąpienia miejsca z którego zrobiła sobie półkę na bagaż.

blackberry998 - a skąd wiesz że oni pochodzą ze wsi, mają to wypisane na twarzach czy co? a może ci pochodzący z miasta to tylko i wyłącznie dobrze wychowani i kulturalni?

Ewa ewa ewka Widziałam takie ogłoszenia w poniedziałkowej wyborczej. Więc albo prasy nie czytasz i ogłoszeń o pracy z przymusu, bądź z nudów nie przeglądasz, albo nie wiem. Napisałam, że nawet te burdele są w warszawie, gdyż było przy ogłoszeniu napisane - WARSZAWA. Rzuciły mi się one w oczy, gdyż były wyróżnione na tle innych.

Jak mieszkam tu i przeglądam niemalże codziennie ogłoszenia o pracę tak jeszcze nigdy nie widziałam ogłoszenia z burdelu

Niewiem ile płacisz za mieszkanie ale moja kumpela tam studiuje niech Cię krew nie zaleje pochodzi z lubelszczyzny. I nie płaci mało..

Dajcie spokój, autorka czyta tylko gazety, w których znajduje propozycje "interesujace" tylko ją, bo wszyscy inni znajdują cos ciekawszego, i wie na temat Polski B tyle co przejechała i ogladała, bo goscinności napewno nie zaznała, a szkoda.

niewiem czy wiesz ale wyborcza jest z wawy więc nie wiem czemu pijesz do Lubelszczyzny

Szkoda słów...

Ewa ewa ewka Nie wiem, czy wiesz, ale w wyborczej są też codziennie regionalne dodatki. Rynek pracy mnie interesuje, stąd też i przeglądam ogłoszenia, a nóż znajdę coś ciekawego. W tych ogłoszeniach rzadko kiedy jest dosłownie napisane, że chodzi o burdel. Jednakże ogłoszenia typu "panie na prywatkę", "koleżanki do towarzystwa", "hostessy do klubów" są dość jednoznaczne.

Czyżbys kupiła specjalnie lubelska gazetę wyborcza żeby zobaczyć jakie mamy ogłoszenia pracy i móc poczuc się lepsza?:)

Zresztą nie założyłam ten temat by pisać o pseudo ogłoszeniach w agencjach. Musze już iść spać, więc odpisywać dziś nie będę. Dobranoc.

pewnie całą rodzinę zostawiła w Lubelskiem i z troski o nich przegląda regionalne ogłoszenia a na forum ściemnia jaka to z niej rasowa warszawianka

Ewa ewa ewka Co w tym dziwnego, ze będąc przejazdem w Lublinie kupiłam poniedziałkową wyborczą i Ofertę (bądź anonse, nie pamiętam dokładnie nazwy. W Warszawie wydawana jest pod nazwą Oferta), skoro interesuje mnie rynek pracy i lubię przeglądać ogłoszenia?