czy używacie osobnego recznika do tyłka? o co w tym niby w ogole chodzi?

nareszcie lato zgodze sie, ze higiena jest wazna, i ze to obrzydliwe jak ludzie potrafia o siebie nie dbac. ale ty troszke popadasz w skrajnosc z tym recznikiem co dzien. ja czasem, jak jest goraco, biore prysznic 2 razy dziennie, czy a takiej sytuacji uzywasz 2 recznikow w ciagu dnia?

Nie popadajmy w paranoje co do ilości ręczników. Wiadomo, że po kąpieli/prysznicu jest się czystym i nie trzeba mieć ich nie wiadomo ile. Myjki czy gąbki też macie kilka do każdej części ciała? Ja mam 2 ręczniki, jeden do ciała i jeden do włosów bo zawsze zawinę włosy i mogę się spokojnie wycierać i z włosów mi nic nie kapie. Oprócz tego mam jeszcze koło umywali jeden taki mały ręcznik do rąk.

że jak byłam mała to u nas był jeden ręcznik dla wszystkich i do wszystkiego, ba nawet jak miałam ze 25 lat też tak było. I ten ręcznik nie był prany wcale co tydzień ale pewnie raz na m-c. Teraz oczywiście mieszkam sama i jest inaczej.

ja mam 6 reczników do rak w wc, do włosów, do twarzy, do ciała, do krocza i do stóp! tak moi mili. do stóp koniecznie trzeba mieć oddzielny ręcznik. jak się wycierasz to przecież gdzieś stoisz prawda? najczęściej w wannie bądz w brodziku. a jak sie umyjemy to ten bród z ciała zostaje tam i my stoimy na tym stopami. a potem co? takim recznikiem mam sobie potem twarz wycierać? oczywiście wszystkie piore codziennie. tak samo ubrania codziennie swieze i czyste :) poscieli nie wymieniam codziennie, bo spie w piżamce :)

ewa a może masz dysortografię? gdzie chcesz mnie poprawić małolatko?

Nie jestem za przesadną czystością ale...........zastanówcie się dlaczego chirurdzy mimo rękawiczek i sterylnych fartuchów,myją ręce do łokci min.15 minut ? Fanaberia? Przesada ? Pościel zmieniam raz na tydzień ale kładę się do niej czysta i wymyta ,jedynie jak się mocno spocę wywalam i zakładam nową.Minus tego wszystkiego -często piorę nawet 2 razy dziennie i ubrania tylko w płynie nie w proszku.Jedynie pościel ręczniki i bieliznę piorę w 90 stopniach w proszku ,tyle.

które wiszą w łazience, gdzie jest razem wc pokrywają się bakteriami kałowymi chocby tymi, które unoszą sie przy spłukiwaniu wody.

nareszcie lato nie porownuj operacji na otwartych jamach ciala do kapieli :O

pranie w plynie to nie pranie. rownie dobrze mozesz i recznik zmieniac co tydzien :D boze.. juz pomijam koszty, ale nie zal ci niszczyc tych rzeczy? od prania sie niszcza ubrania przecież :( no a tak swoja droga to na cholere wam do wszystkiego inny recznik jak i tak go po kazdym myciu zmieniacie? nie prosciej najpierw wytrzec twarz, potem ciało, na koncu czesci intymne? taka mała sugestia..

jest mało higieniczna, więc nie wiem po co z 3 ręczniki skoro kąpiecie się we własnym gównie. Ja po prysznicu nie wycieram się recznikiem, nakładam tylko szlafrok i czekam aż sama wyschnę, nie trwa to długo, bo woda ścieka.

jak splukuje wode w kiblu to zamykam pokrywe, to obrzydliwe ze ludzie nie maja tego nawyku :O

opuszczam wasz gówniany temat 3 czy 10 ręczników i tak nie zmieni waszych zrytych beretów

Nie noszę spranych majtek jak ktoś tu pytał ,biustonoszy też,wyrzucam i tyle.Boże czy kupno co miesiąc nowego biustonosza i dwóch par majtek to taki wydatek ?????????

o fu! a wiesz ile masz naskórka i bakterii w tym szlafroku teraz? łe! i pewnie przeswiadczona o swojej nieskazitelnej higienie pierzesz go raz na miesiąc. ale brudas!

przecież o tym piszę, przy zakmniętej pokrywie myślisz, że nic nie wydostaje się na zewnątrz. Poza tym chyba pierdzisz i myślisz, że co wychodzi z odbytu, same fiołki? A pierdzi się w różnych miejscach, nie mówię już nawet o tych, którzy drapią się po tyłku, a potem nie myją rąk, bo nieraz widziałam takie sceny, szczególnie dotyczy to oblesnych facetów.

Do osoby powyżej która nakłada szlafrok TO NAJLEPSZY SPOSÓB OSUSZANIA SIĘ PO KĄPIELI !!!!

jeden biustonosz kosztuje okolo 150 zl jak nie lepiej, sorry, ale mam inne wydatki :O wole nie prac go co dzien, nie smierdze przez to jak ponosze go 3-4 dni (o ile to nie lato i sie nie spoce) a i zakazen bakteryjnych skory tez nie mam, zeby sie cos mialo mi roznosic. stac mnie, ale nie wyobrazam sobie co miesiac wywalac stanika bo sprany

nareszcie lato Nie noszę spranych majtek jak ktoś tu pytał ,biustonoszy też,wyrzucam i tyle.Boże czy kupno co miesiąc nowego biustonosza i dwóch par majtek to taki wydatek ????????? używasz jednego biustonosza i 2 par majtek przez cały m-c ?

tak czy inaczej mam toalete i lazienke oddzielnie, wiec ten problem mnie akurat nie dotyczy

ewa niewykluczone, w koncu co dzien pierze wiec po co wiecej? :D

nie osądzaj wszystkich po sobie, tak osoba od tego szlafroka nie napisała, że to nie pierze.

aha, no i nie pierdzę

o kurwa.. ty to sie do lekarza zglos. dbanie o higiene o jedno, a nerwica natrectw to drugie.. nie uczyli o tego typu zaburzeniach na studiach? jedynie o grzybkach i bakteriach? dziwne..

Mam może manię czystości ,nie wiem może to skrzywienie zawodowe :) Jeszcze o jednej rzeczy wam napiszę kazdy facet sika i wiadomo interes trzyma w ręku,potem idzie do umywalki i tymi łapskami co trzymał interes odkręca kurki i myje ręce:) Co zostaje na kurkach ? ????????? Dlatego u mnie w wc są mokre chusteczki i mój facet o tym wie że niech się nie waży tknąć kranu tymi rękoma w których trzymał interes sikając,bo potem moje dzieci albo ja musimy tego dotykać.Tak jestem czyściochem i może przesadzam ale nigdy nie używam ręcznika dwa razy .Raz i do prania .

nareszcie lato "Nie noszę spranych majtek jak ktoś tu pytał ,biustonoszy też,wyrzucam i tyle.Boże czy kupno co miesiąc nowego biustonosza i dwóch par majtek to taki wydatek ?????????" Kupno majtek może i nie ale biustonosza już tak. Może ty masz jakiś niewielki rozmiar biustu, że możesz sobie pozwolić na kupno stanika za 15 zł na rynku. Ja np. kupuję biustonosze za min150 zł i to nie jest fanaberia ale konieczność bo na mój rozmiar nie ma tanich staników, które by ładnie leżały. Kupuj sobie ze 2-3 takie staniki w miesiącu.

nareszcie lato Codziennie zmieniam ręcznik a właściwie po każej kąpieli czy prysznicu.Myję się cała,wycieram najpierw czystym ręcznikiem twarz potem ręce,plecy,nogi .Stopy i na końcu czystym suchym kawałkiem części intymne .Następnie ręczni ląduje do prania .Nie mogę zrozumieć jak można po kąpieli wysuszyć ręcznik którym się wycierało i używać ponownie.Czułabym się brudna i śmierdząca.Mój były partner tak robił i robi .Nabrałam obrzydzenia do niego ,nie pomogły żadne tłumaczenia.Każdy robi jak uważa dla mnie nie do przyjęcia jest ponowne użycie już raz wykorzystanego ręcznika .Brrrrrrrr aż mnie ciary przechodzą Czy Ty aby trochę nie przesadzasz z Tą aseptyką?

podszyw zazdrosci, bo pewnie kibel, lazienke kuchnie i sypialnie ma w jednym pomieszczeniu :O

malpiatka, dokladnie :O a jak juz sie wywali niemala kase, to nie chce sie zeby to bylo na raz :O

do miejsc intymnych mam osobny ręcznik, ręcznika nie zmieniam codziennie tylko suszę po kąpieli, do twarzy używam ręczniczki papierowe :)

a no i oczywiście do kąpieli mam duży ręcznik i osobno do włosów i do rąk takie małe