czy używacie osobnego recznika do tyłka? o co w tym niby w ogole chodzi?

to nagonka mega drogich producentów na te niby dobrze szyte biustonosze, taki chwyt marketingowy. Nic się wam nie zniekształci. Pewnie też chłopakom nie dajecie ich podusić, żeby ich przypadkiem nie zniekształcił?!?

Opryszczka od wycierania tyłka i twarzy, niezłe :D robię tak i nigdy nie miałam opryszczki. Nigdy. Poza tym co za problem jedną stroną wycierać twarz, a drugą resztę?

Proszę ostatnio w Tesco firma "F&F" MA TAKI WYBÓR ROZMIARÓW i tak dobrą jakość że jest w czym wybierać ,do tego śliczna skompletowana z majteczkami bielizna .Rozmiary od a do z :) Siostra kupuje tam bieliznę i ma miseczkę F ,biustonosze są naprawdę świetne za 32 zł ale czy o to chodzi w tym temacie ? To jak masz duży biust i kupujesz biustonosz za 150 zł to masz tylko jeden na litość boską i nosisz go aż druty ci wyjdą ? a ramiączka z białych będą koloru szmaty ? No zastanówcie się co piszecie ?

no dokladnie. te marki ktore wymienilas to tandeta :D

uwierz, ze boli kregoslup. jak masz maly biust, to tego nie poczujesz, ale ja mam duzy, ja czuje zaraz (fakt ze w ogole mam problem z kregoslupem). te najlepsze marki to nie sa staniki na raz, to sa staniki ktore sie nosi dlugo

A co do biustonoszy - najważniejsze, żeby był dobrze dobrany obwód i miska. Ja noszę takie za 12 zeta z rynku i wszystko jest cacy :D a jakie ładne są

nagonka czy nie, ale to ja widze i przedewszystkim CZUJE różnice :D

skoro mowisz ze ff wprowadzilo dobra serie, to trzeba bedzie to sprawdzic. mowie, marka nie ma znaczenia.

nie pierdzielcie, że w Chinach robią tylko na Chińczyków. W Chinach tez mają fabryki wielcy projektanci, a Chińczycy robią teraz to co im się zleci i wszystkie rozmiary.

A kto powiedział, że mam tylko jeden i ciągle go noszę? Chodzi mi tylko o to, że staniki dobrego gatunku można nosić o wiele dłużej i trzeba o nie dbać a nie doprowadzać do takiego stanu, że po miesiącu nadaje się do wyrzucenia.

miało byc o ręcznikach, a nie o koślawych cyckach :)

jaki jeden? ocipialas? zakladajac, ze nie mam zadnego to raz w miesiącu sobie kupie taki za 150 to po roku już mam 12..

Te z ryńca, często solidnej, polskiej roboty, mam niektóre i od dwóch lat. Zatkało kakało? :P

nie czujesz róznicy a efekt placebo, ktoś ci to wmówił i w to uwierzyłaś

"Monika SEW> nie pierdzielcie, że w Chinach robią tylko na Chińczyków. W Chinach tez mają fabryki wielcy projektanci, a Chińczycy robią teraz to co im się zleci i wszystkie rozmiary." tak, i wielcy projektanci projektuja dla lokalnych bazarów :)

A osobny ręcznik mam tylko do włosów, też musi być duży, po użyciu zawsze wędruje na suszarkę i z powrotem na półkę. Wymieniam co jakieś sześć myć, czyli dwa tygodnie.

STANIKI KTÓRE SIĘ NOSI DŁUGO ??????????????????? JAK DŁUGO ?????????????????????/ Potem w szpitalu oglądamy takie kobitki w takich dłuuuuuuuuugo noszonych stanikach :( Wstyd:( Kobiety biustonoszy trzeba mieć kilka co najmniej !!!!!!! Nawet jak kosztował 150 zł i jest podobny juz do szmaty,szary należy go wyrzucić !!!!!!! Piersi chcesz mieć ładne ,kręgosłup zdrowy a wyglądać jak brudaska ze znoszonym stanikiem za 150 zł ????????? Nie rozumiem :(

nareszcie lato moze proponuje zebys Ty sie zastanowila co piszesz, pochodze z rodziny ''biusciatych'' kobiet, i w najrozniejszych firmach, sklepach, oferujacych staniki jestem obeznana, bo niestety musze. Nie ma DOBREGO jakosciowo, ladnego, i nie sprawiajacego bolu stanika w duzych rozmiarach za 35 zlotych. Nie ma i juz. MOzesz sie ze mna, z moja mama i z moja babcia klocic do upadlego. Ty nam tutaj probujesz wmowic, ze po jednym ubraniu odziezy, nie tylko biustonosza ale i jeansow, spodnic, tschirtow, jest to zupelnie normalne zeby wrzucac je do pralki i prac w plynie. To Ty jako jedna jedyna tutaj probujesz wszystkim wmowic, ze pranie recznikow, po jednym osuszeniu CZYSTEGO, bo WYMYTEGO ciala jest normalne :-) :-) :-)

pozatym sprany biustososz nie jest rowny brudnemu... tak tylko gwoli wyjasnienia...

jełopie, oni szyją dla znanych marek ubrania, które potem kosztują w sklepach krocie, a Ty nawet nie przypuszczasz, że szył je Chińczyk za miskę ryżu.

A ja mam tylko fullhandy i się w takim razie cieszę, że nie muszę wydawać fortuny na biustonosze :) za 150 zł to mam 10 staników, na dobre dwa lata

ty naprawde masz problem z mysleniem :O dlugo, to znaczy ze nie sa zdeformowane miseczki po kilku praniach, ze nie zolknie szybko i tak dalej. ty masz tak proste myslenie ze az musze uznac cie za glupia :O

Zgadzam się z JB, sprany biustonosz to od razu do śmieci, bo ani to ładne, ani wygodne

W tej chwili nawet Prada szyje w Chinach.

to gdzie sa szyte ubrania to inna kwestia, zreszta na kazdym ciuchu jest napisane jaki jest kraj jego wytworzenia, wiem gdzie s aszyte ubrania. staniki ktore kupuje szyte sa w polsce.

i dla kazdej chocby srednio inteligentnej osoby jest jasne ze ubranie zniszczone sie wyrzuca, wiec nie pierdolcie, ze kupie sobie jeden stanik i bede go do smierci nosic :O

Ale przecież chińskie to nie znaczy od razu, że złe

Niestety sprany biustonosz wygląda okropnie i na pewno nieestetycznie.Jak się ma duży biust to trudno,trzeba zainwestować w biustonosze a nie jeden na pół roku .I sprany na pewno nie wygląda ładnie i czysto

to nie pisz bzdur, że azjaci szyją tylko na swoje rozmiary. Staniki tez szyja większe, ale największy popyt jest właśnie na mniejsze rozmiary, bo krów dojnych z cycami do pasa nie ma aż tak wiele.

Tak teraz myślę, że jak powiem "nareszcie lato", że mam jeszcze osobne staniki do spania (miękkie bez fiszbin) to się lewą ręką przeżegna bo też nie kosztowały 15 zł.