Wszyscy faceci to dzieci

z mnóstwem zabawek, kolegami, piwem, meczami...Kobiety mają niezwykle ciężko w życiu, muszą się opiekować dziećmi i tymi dużymi chłopcami

Dlatego wole byc sama niż usługiwac leserowi i egoiście

zgadza się...nigdy nie wyrastamy z pewnych zabawek...i lubimy gry... kobiety natomiast są czasem zbyt dorosłe....

mój mąż nie ma ani zabawek,ani kolegów...piwa pije raz na jakis czas w domu a meczy nie ogląda bo nie lubi....takze nie kazdy facet jest taki jak mówisz (piszesz)

Czyli jeśli kobieta umie wkręcać żarówkę i ma wibrator to facet jest jej niepotrzebny ?

to dziwki lecace na kase ;) KOCHAM GENERALIZOWAC ;)

mężczyźni rozwijają się do 3go roku życia, a potem już tylko rosną :p

No jasne. Każda kobieta chce mieć korzyści z faceta. Hobby mężczyzny - uzna za dziecinadę, bo żadnych zysków z tego mieć nie będzie.

lejla28 szkoda, że zajęty :(

a kto Ci kaze mieć dzieci skoro Ci tak z nimi ciężko, że MUSISZ sie nimi zajmowac ? :o to była twoja decyzja wiec do kogo masz pretensje o to ze jestes kaleka życiową i sobie nie radzisz? :o

To nie jest tak. Po prostu nie które kobiety tak mają, żeby inne miały normalnie.

z resztą, każdy prawdziwy mężczyzna i dzieciak kocha football ....:P

Argen uważasz, że kobiety są tak interesowne i chcą widzieć zysk we wszystkim?

gdzie jest różnica między chłopcami a mężczyznami? w cenie "zabawek" ;p

A nie jest tak?

facet szczerze odpowiada a kto powiedział, że mam dziecko? Tak sobie tylko rozważam temat :P

coś z szafy Argen uważasz, że kobiety są tak interesowne i chcą widzieć zysk we wszystkim? w po co wchodzisz w związek? zeby czuc sie kochana, miec w kims oparcie - czyz to nie jest zysk? a jak facet cie nie wspiera, nie mowi ze kocha to od razu odchodzic chcecie bo wam zle co za hipokryzja :o

mońcia80 racja :D

cos z szafy - a kto powiedzial ze masz dziecko? tak tylko rozwazam sobie temat :o

Kobiety to kochane bezinteresowne stworzenia :) Oczywiście mówię o sobie

revolver muszę Cię rozczarować, żaden z moich kolegów nie przepada za piłką, no może jeden :P

coś z szafy tak ci sie tylko wydaje :p

Kobiety to kochane bezinteresowne stworzenia Oczywiście mówię o sobie i właśnie w tym już tkwi zupełnie coś odwrotnego - kolejna tylko maska...:P

revolver muszę Cię rozczarować, żaden z moich kolegów nie przepada za piłką, no może jeden nic dziwnego , ze nie masz faceta...

facet szczerze odpowiada żyje ze sobą już tyle lat więc wiem co mówię. Zawsze rano robię sobie kawę, śniadanie...czyli jestem kochana :)

coś z szafy- nie jest tak. ja tak nie mam. nie interesuje mnie status materialny faceta (abym tylko nie musiała go utrzymywać). tu uprzedzając zarzuty, że jak facet straci pracę, to nie można na mnie liczyć. otóż nie, nie o to mi chodzi. mam na myśli sponsoring działający w dwie strony. przy każdej nowej znajomości NIGDY nie pytam o to gdzie pracuje, na jakim stanowisku (o to co może zaszufladkować mężczyznę do określonego poziomu "kasty"). staram się unikać tematu pracy zawodowej, chyba, że ktoś usilnie sam się chwali, albo z miłą chęcią posłucham, jeśli praca to czyjaś pasja (nie mam na myśli pracoholika)

revolver, skąd wiesz, że nie mam? Myślisz, że potencjalnego kandydata odstraszają moi koledzy którzy nie przepadają za piłką?

coś z szafy to są podstawowe rzeczy, ktore robi kazdy człowiek :o gdzie w tym widzisz to swoje "kochanie"?

sory, do Argen miało być.

mońcia80 podpisuję się pod Twoją wypowiedzią, mam identycznie :)