zazdroscicie piekna innym kobietom?

rzadko sie zdarza, ale jesli spotkacie cudownie piekna kobiete to myslicie 'tez bym tak chciala?', miec takie oczy , usta, figure?

up

czasem tak mam ale po chwili mysle sobie: i tak wszystko marnosc, za 20 lat bedzie stara i brzydka, w koncu umrze, zjedzą ja robale, wiec czy jest sens tracic czas na zazdrosc??? chyba nie ma. tak wiec raczej nie zazdroszcze innym kobietom urody i tyle.

tez bym chciala tak myslec...

Zazdrosna nie jestem, ale myśli w stylu "też chciałabym być taka filigranowa", albo "też chciałabym mieć takie włosy" oczywiście się pojawiają. Chyba nie istnieje na świecie osoba, która byłaby w 100% z siebie zadowolona.

nie

no wlasnie ja znam 2 takie... idealne pod kazdym wzgledem. uwierzcie mi - wszystkie znane gwaizdy bledna w porownaniu z nimi. to sa kuzynki ktore pochadza z wloch i mieszkaja niedaleko mnie. wygladaja ZUPELNIE tak http://www.jurassicpunk.com/stars/angelinajolie/angelina_jolie_15.jpg tylko jedna ma cieniowane wlosy. po prostu az mnie boli jak na nie patrze... smutno mi z nigdy taka nie bede.

up

Jak dla mnie to akurat angelina jolie jest wstretna, nie rozumiem jej fenomenu. Po prostu zadbaj o siebie, schudnij, ladnie sie ubierz, umaluj a tez bedziesz ladnie wygladac, co za problem.

ja nie jestem specjalnie ladna- mam cienkie brwi, duzy nos i male usta. twarz ponizej przecietnej. az mi glupio stac obok tych dziewczyn, samochody az staja kiedy one chodza ulica.

Roznica polega na tym ze one potrafia sie ladnie umalowac i ubrac, a rano bez makijazu wygladaja pewnie bardzo przecietnie. Nikt nie jest doskonaly ;) kobieta z duzym nosem i malymi ustami tez moze pieknie wygladac. a jak z figurą, jestes szczupla?

"za 20 lat bedzie stara i brzydka" Będzie atrakcyjna kobietą w średnim wieku, która dalej ma powodzenie. A zanim zjedzą ją robale będzie miała piękne wspomnienia.

widzialam je bez makijazu - tak samo piekne, tylko ze niepokolorowane. one sa idealne, uwierz mi. zyje dosyc dlugo, widzialam wiele pieknych kobiet ale te dwie dziewczyny sa... nie sadze ze na swiecie sa piekniejsze. szczupla - tak , jestem...

tak:(

meczy mnie to. chcialabym aby mnie to nie obchodzilo.

sorry ale jak dla ciebie angelina jolie jest skonczoną pieknoscią to... :O kazdemu podoba sie co innego, dla kogos innego ty mozesz byc piekna, a twoje kuzynki brzydkie

myslisz ze z tego da sie 'wyleczyc'? z zazdrosci? chcialam nawet z tym isc do psychologa ale mi glupio- mam te swoje pare lat na karku, wyksztalcona babka, biznes prowadzi a takie glupoty mi laza po glowie. ja im naprawde dobrze zycze tylko po prostu jest mi tak smutno ze nigdy nie bede piekna.. faceta tez nie mam... nawet dobrze bo boalabym sie ze gdyby je poznal to nasza milosc poszlaby sie walic...co oczywiscie nie jest przyczyna dla ktorej nie mam faceta. ale jednak ziarenko leku jest we mnie.

a ile masz tych lat? ;)

24... wiem, az glupio sie przyznac

ja nie zazdroszczę. :) lubię patrzyć na ładnych ludzi. dlatego zawsze mam ze sobą lusterko

jesteście tak załosne, że nie wiem. niechciałbym miec takiej laski- co za gówno :D

nie, nie zazdroszcze, jestem w stanie docenic urode drugiej kobiety bez zbednej zazdrosci. kobiety sa sliczne, czsami dzialaja na mnie jak na faceta, serio.

a ja jestem zadowolona ze swojego wygladu , uwazam sie za atrakcyjna kobiete ... za to kiedys tez patrzylam z zazdroscia na inne dziewczyny , bylam szara myszką , malo pewna siebie . wystarczylo ze wyszalam w ludzi , ladnie ubralam sie i powiedzialam sobie musze nabrac odwagi i pokazac ze jestem fajna :) i na prawde wiele sie zmienilo .

a jakie masz wlosy?

cale zycie sa piekne a przyklad Katarzyny Figury troszke nietrafiony,bo ta kobieta w ogole o siebie nie dbala. oczywiscie po 50latce nie ma co oczekiwac,ze bedzie miec twarz nastolatki ale sa piekne dojrzale kobiety,np Monica Bellucci dla mnie ona jest kwintesencja kobiecosci a nie jakas Angelina JOlie

Proponuję obejrzeć ten odcinek rozmów w toku http://vod.onet.pl/rozmowy-w-toku,rozmowy-w-toku-niezapomniane-historie-stuprocentow,8084,0,8085,odcinek.html A potem się zastanowić czy macie na co narzekać. Mnie dało to dużo do myślenia..

ja zazdroszę pieknym kobietm, ale kurcze gdybym był piękną kobietą cały czas by siedział przed lustrem i się dotykał :D

Ja im nie zazdroszczę, tylko je podziwiam, jak się podziwia piękny obraz, czy eksponat w muzeum:).

raczej nie zazdroszczę, lecz podziwiam piękno przeważnie taką dziewczynę ocenia się powierzchownie pod kątem urody, a nie intelektu ładna = głupia

Sama się sobie podobam, ale jest caaałe mnóstwo kobiet ładniejszych ode mnie, na które lubię patrzeć:).