udało się???kto ze mną czeka na 2 kreski???:)))))))))))

u mnie jednak brak ciąży, okresu też więc nie wiem o co chodzi.. A jak tam u WAS? My zaczniemy się starać za jakieś 2-3 miesiącę, bo muszę wyleczyć stan zapalny :/ ginka przepisała mi dużo jakichś globulek dopochwowych chyba jakoś miesiąc muszę to brać.. nie wiem czy tak od razu po kuracji będę mogła się starać, czy trzeba odczekać... miałyście może coś podobnego? PS. planujecie jakąś konkretną płeć dzidziusia? ja mam już synka, więc teraz czas na córcie.. Pozdrawiam dziewczyny i powodzenia! :)

stock uda się jeszcze zobaczysz:) ja nadal czekam , piersi bolące nadal, brzuch napięty jak przed @ ale nie ma co za szybko testu robić bo nic nie da , a szkoda;( więc ja czekam jeszcze z 10 dni co do płci to w sumie bez znaczenie ważne żeby dziecko było zdrowe. Mam córeczkę więc mógłby być synek:)

Karollla mam nadzieję że te 10 dni szybko zleci i zobaczysz 2 kreski na teście :)

Hej dziewczyny. U mnie nadal żadnych objawów zapowiadających @. Tylko na krawędzi obwódki sutka pojawił mi się taki ciemny kontur (plamka jakby). Nie dookoła tylko taki kawałeczek i tylko na prawej piersi. Byłam u gin i kazał się tym nie przejmować na razie. Miałam testować 21.08, ale wciąż się waham, że to może za szybko. Boję się negatywu. Może jeszcze to trochę przesunę o pare dni. Co do płci to marzy mi się Maja:) Ja nie mam jeszcze dzieci, tak więc z Filipka też bym się ucieszyła:)

my tez zaczynamy od dzis jest 13 dzien i mam nadzieje ze sie uda, chociaz na jedno sie boje bo jak sie bardzo chce to czasem nie wychodzi;/ szkoda ze az tyle trzeba czekac do tych dwoch kresek...

Dokładnie... A jak ktoś nie chce to pyk i ma. Bez starań, płaczu i lekarzy... Ja mam niewielką nadzieję, że się udało. Ale taką mikroskopijną. może za tydzień się odważę zrobić test. Owu była potwierdzona testami i monitoringiem, starania też a ja mimo wszytko mam przeczucie, że nic z tego. Już nawet zapisałam się na kolejny monitoring kolejnego cyklu.

jezu ty wyzej nie przesadzaj masz juz jedno dziekco inni nie maja wcale staraja sie po 2,3 lata lub dłuzej więc nie przesadzaj

Bez starań, płaczu i lekarzy co to mozesz wiedzec co to znaczy jak nie wiesz to nie pisz

Wiem, miałyśmy olewać tego typu uwagi, ale wkurza mnie jak poucza mnie imbecyl, który robi błąd ortograficzny w tak prostym wyrazie. Po pierwsze "ty wyżej", czyli chyba o mnie ci chodziło, napisałam NIE MAM JESZCZE DZIECI (poproś mamę to ci to przeczyta skoro sam/a nie umiesz), po drugie: nie napisałam ile ja się staram (właśnie dwa lata), po trzecie to skąd ty możesz wiedzieć co ja wiem a czego nie. Nie potrzeba dużo wiedzy, żeby ogarnąć, że jeśli ktoś nie chce mieć dzieci to się nie stara, nie chodzi do lekarza po pomoc ani nie płacze kiedy mu/jej się nie udaje zajść. A po czwarte tu jest miejsce dla kobiet, które bardzo chcą mieć dziecko i chcą porozmawiać z kimś, kto jest w podobnej sytuacji. I mają święte prawo "przesadzać". Jeśli coś ci się nie podoba to po prostu tu nie wchodź. Zapewne doczekam się odpowiedzi i od razu piszę, że na nią nie odpowiem, bo nie kłócę się z debilami, bo oni sprowadzają do swojego poziomu i pokonują doświadczeniem.

Witam dziewczyny, ból piersi pomału już mnie dopada. Wygląda na to, że niedługo @, a szkoda:( Karollla, z okazji jej 2 urodzin życzę wszystkiego najlepszego Twojej córeczce:) Oby jak najszybciej miała rodzeństwo:)

Cześć Dziewczynki dołącze się do WAS,jeśli można.Ja też należe do staraczek :-).Mam już dwoje dzieci i 35 lat,ale mimio wszystko zdecydowaliśmy się na jeszcze jednego skarba,i mimo obaw ciesze się bardzo.To był mój pierwszy miesiąc sarań,ale niestety @przyszła wczoraj i zaczynamy wszystko od początku.POZDRAWIAM wszystkie staraczki i te zafasolkowane :-).

kitka35.........35.........zachodniopomorskie.......3.....19.09.2011

SadAngel nie martw się wczesna ciąża jest często mylona z @,berdzo podobne objawy,a ból piersi to normalka.POZDRAWIAM odzywaj się, i dopisz się do tabelki :-)

czemu tu taka cisza czy żadna dziewuszka się nie stara i nie chce się przyłączyć :-(

Ja staram nie robić sobie nadziei. Te rozczarowania dobijają. Jutro niby jest mój 14 dzień od pierwszego testu owulacyjnego, ale strasznie boję się testować... Dziewczyny mam pytanie, bo pojawiła mi się na krawędzi a raczej wzdłuż krawędzi obwódki sutka taka ciemniejsza plamka. Nie na całej tylko tak na ok1,5 cm długości. Miałyście tak kiedyś? Co to może być?

kitka35.........35.........zachodniopomorskie.......3.....19 .09.2011 SadAngel22.....22.........warmińsko-mazurskie....24.....21.08.2011

SadAngel nigdy nie miałam podobnej plamki,ale myśle że nie powinnaś się tak przejmować,nie bój się testować,myśle że lepiej sprawdzić niż się niepotrzebnie wkręcać,a może to już i będziemy się cieszyć razem.

testuj i odzywaj się POZDRAWIAM :-)

troche poprawiłam kolejność SadAngel22.....22.........warmińsko-mazurskie....24..... 21.08.2011 kitka35.........35.........zachodniopomorskie.......3.....19 .09.2011

Dziewczynki czy żadna nie chce się przyłączyć.Taka cisza.

witam:) my już po urodzinkach, wszystko się udało:) Czas tak szybko leci, chwilę wcześniej taka mała kruszynka a dziś duża dziewczynka ta moja Hania:)) u mnie bez zman brzuch mnie nie boli, jedynie piersi wielkie i ciężkie jak kamienie.

witam karollllla wpisz się proszę do naszej tabelki.wszystkiego najlepszego dla HANUSI,ja też mam dwuletniego synka i wiem ile przy takim młodzieńcu jest roboty.Mam nadzieje że się udało i niedługo będziesz miała następnego skarba :-)

SadAngel22.....22.........warmińsko-mazurskie....24..... 21.08.2011 kitka35.........35.........zachodniopomorskie.......3......19 .09.2011 Karollllla.........23..........norwegia.....................1.....1.09.2011 dopisałam się do tabelki:) ja tam nie robię sobie żadnych nadziei bo za pierwszym razem też udało nam się w 3 cyklu. A teraz to nie wiem no tak teoretycznie to super bo miałam regularne cykle 28 dniowe, ale ten ostatni trwał 31 dni a między czasie zdarzył się też taki 25 dniowy, z mężem działaliśmy noc z 13 na 14.08, noc z14 na 15.08, noc z 16 na 17.08 i noc z 18 na 19.08. Więc przy cyklu 31 dniowym może i trafilismy. Własnie w czwartek tak dziwnie bolał mnie brzuch tzn taki napięty jak w trakcie @ i do tego bolące piersi, więc są dwa wyjścia albo owulacja co jest bardzo prawdopodobne albo coś tak kiełkuje:)

w czwartek czyli 18.08:)

Karolcia naniosłam małe zmiany:-) Nadzieję zawsze trzeba mieć,zwłaszcza że się staramy, także to chyba normalne.A propo starań to nie powinno sie przytulać codziennie,tylko raz na dwa dni,chodzi o "regeneraje" plemników SadAngel22.....22.........warmińsko-mazurskie....24..... 21.08.2011 Karollllla.........23..........norwegia.................. ...1.....1.09.2011 kitka35.........35.........zachodniopomorskie.......3......19 .09.2011 Pozdrawiam

ja nawet nie liczyłam tych dni co i jak:) tylko poprostu kochaliśmy sie wtedy kiedy mieliśmy ochotę i już:) dopiero po fakcie tak sobie przeanalizowałam

to super spontaniczność jak najbardziej wskazana,nie dobrze przytulać się tylko ze względu na dzidzie bo to przynosi odwrotne skutki

Kitka a tobie jeszcze chce sie ładowac w pieluchy??:))

Mam córeczke która ma 12 lat,jest już dużą panienką.Mam ją z innym facetem.Od 7 lat jestem z tym jedynym :-),któremu dwa lata temu urodziłam syka,On chce jeszcze jedno dziecko,a ja nie mam nic przeciw.Bardzo lubię być matką,lubię chodzić w ciąży i chce mieć dużą rodzine.Kocham ten okres pieluszek,karmienia,sama radośc.A tak poza tym dziecko odmładza :-)

Strasznie Wam zazdroszczę. Ja mam jedynie chrześniaka. Ja nie marzę o dużej rodzinie. Chcę mieć dwoje dzieci. Może faktycznie jutro rano przetestuję. Mój gin powiedział, że teoretycznie 14 dni po owu już coś może wyjść, ale nie musi. Sugerował mi datę 28.08. Więc jeśli nie wyjdzie i wciąż nie dostanę @ to zrobię test za tydzień. Trochę mnie tylko dziwi brak objawów zbliżającej się @. Zwykle odczuwałam je dużo przed. Co prawda urosły mi piersi i trochę bolą, ale tak dziwnie. Zwykle bolały mnie całe tak, że nie mogłam ruszyć ręką, a teraz bolą tylko sutki jak ich dotknę. Poza tym prawie żadnego bólu brzucha. Piszę prawie, bo odczuwam takie ukłucia jak na owu, ale nic więcej. Boję się trochę, że skoro teraz przed @ mój organizm zachowuje się inaczej niż zwykle to może się rozregulował i teraz jeszcze ciężej będzie mi się starać o dwie kreseczki. Wiem panikara ze mnie, ale staram się od ślubu, czyli równe dwa lata (wiadomo z przerwami na wyluzowanie) i to może trochę wytrącić z równowagi.