co jest przyczyna mojej porażki w odchudzaniu?

Witam od kwietnia sie odchudzam,przez dwa miesiace cwiczylam,jadlam zdrowo,schudlam tylko 2 kilo pozniej zaprzestalam tego bo wynik byl tak maly przez nastepny miesiac jadlam troche wiecej,cwiczylam,ale juz nie codziennie nastepnie zaczelam znow,tak jak na poczatku i schudlam znow tylko 2 kilo. prosze powiedzcie mi dlaczego tak malo chudne,kiedys jak sie chcialam odchudzic to zaczelam jesc mniej i od razu waga spadala a teraz:( teraz cwicze i jem mniej,co jest moim bledem,moze pomozecie.

wzrost? waga? jaka praca?

waze 88kg i 173 cm,pracuje roznie,po 6,8 czy nawet 12 h,ale jem co 3 godz,a czasem juz nawet po 18 nie jem nic

dodam ze nie jem slodyczy,jem male a czeste porcje,ale pije czasem alkohol

nikt nie pomoze?

napisz mi dokladnie co jesz o jakich godzinach i w jakich ilosciach ;D ja odchudzam sie od poltora miesiaca i zrzuciclam juz troche ponad7kg wiec dziwi mnie tak wolny spadek wagi u ciebie

wychodzi kg na miesiac = do maja bedzie 78 kg. Do tego uniezaleznisz sie calkowicie od slodyczy i unikniesz prawdopodobnie jojo. Jesli podkrecisz do 1,5 kg na mies to do maja zrzucisz 15 kg!!a razem z tymi 4 to juz 19 kg! Szkoda ze zarzucilas ruch, bo nie odejmuje on tyle kilogramow ale rzezbi cialo, poprawia wyglad skory ukrwienie zapewnia dobre samopoczucie i pewnosc siebie. Sprobuj przez 1 lub 2 tygodnie nie laczyc bialek z weglami a bardzo prawdopodobne ze kilosy zaczna spadac duzo szybciej.

tez tak mam bylam na milionie diet, ale raczej takich zdrowych plus ruch (silownia i kardio). ale praktycznie nie chudlam, moze 1kg na m-c. Ostatnio sie wnerwilam i po latach dbania o zdrowa diete przeszlam na baardzo niezdrową pól-głodowkową dietę. Niby mialo sie schudnać 10kg w 3 tygodnie, ja schudlam 2kg... nie wiem juz co mam zrobic. Nie jem duzo kalorii dziennie...

serio???:(:(:( a co takiego robisz? wiec ja jem,7 30,10 30,13 30,16 30, 19 30, czasem godziny sie roznia,ale rzadko, na sniadanko jem 2 kanepeczki przewaznie z warzywami,albo wedlinka,czy serkiem bialym,albo platki z mlekiem,albo tunczyka na drugie sniadanko jem jakis jogurt naturalny sam albo z jakims owocem,np z jablkiem, na obiad jem piers z kurczaka albo rybke alno jakies miesko do tego warzywa na przekaske jem tez jakis owoc,albo marchewki na ostatni posilek jem jakas sałatke,albo jaka kanapke,a czasem juz nie jem nic nie pije gazowanych napoi,sokow,tylko wode niegazowana z cytyna,

iwonka powiedz jak ty schudlas tyle w tak krotkim czasie? ja kiedys jak wazylam 65 kilo i jak przytyalam troszke to od razu chudlam,a teraz musze zrzucic 20kilo

chomiczek to sporo jesz, ja tyle jem nie bedac na diecie i w najlepszym wypadku nie tyje... ale w sumie mniej waze od Ciebie. ja jem: 7:00 1-2 kanapki zaleznie od wielkosci, bez masla i tlustych rzeczy 10:00 jogurt z lyzka musli, albo jakis owoc, albo cos w tym stylu 12:30 jakas mala przekaska: jajko na twardo, plaster sera bialego, owoc, albo cos slodkiego ale b. malo (np. 3 kostki czekolady) 15:00 obiad - maly kawalek chudego miesa + warzywa, albo jakas zupa, niezabielana, bez zasmazki 17:00 mini kolacja - cos nieduzego, szklanka mleka, albo owoc, albo jogurt, zalezy co rano jadlam. Czasem wcale nie jem tego posilku, bo po obiedzie nie jestem glodna zbytnio. Przy takiej diecie nie tyje lub wolno tyję. Ide niedlugo przebadac tarczyce, moze to o to chodzi?

ja cwicze znowu,tylko przez miesiac cwiczylam sporadycznie

Za mało białka jesz, siłownia ćwiczenia siłowe + aeroby pomogą

a no i zero slodkich napojow, nawet sokow nie pije, alkhol b. rzadko i tylko wino wytrawne (niskie IG). Zadnych przetworzonych rzeczy i niezdrowego syfu. Malo soli, mało kawy. 2l wody dziennie.

wiesz widze ze nie jesz nic tlustego ani kalorycznego wiec moze powinnas pojsc do lekarza, bo mozliwe ze jestes na cos chora, moze zrob sobie na wszelki wypadek badania krwi. ja wyeliminowalam calkiem slodyczne, poza tym pije bardzo duzo wody niegazowanej i zielonej herbatki. usprawnia metabolizm. poza tym tylko dwie kromki ciemnego pieczywa na sniadanko, prawie wogole ziemniakow, zamista tego pieczony kurczk, indyk, rybki. gotowane warzywka, jogurty. i codziennie po sniadaniu chodze na polgodzinnny szybki marsz ;) dodam jeszcze ze ja startowalam z nizszej wagi od ciebie bo mam 165 cm a wazyłam wczesniej 63kg ;/

ja jem duzo??ja jem tyle co ty,ja podalam kilka propozycji co jem a nie jedna

przyjmujesz jakies leki ?

napisze ci np co jadłam wczoraj: sniadanie- dwie kromki chlepa razowego z serkiem naturalnym i pomidorkiem 2sniadanie: starte jablko z marchewka obiad:pieczony mintaj z warzywami podwieczorek: mini salatka z salaty. kawalka ogorka, pomidorka i z jednym gotowanym jajkiem kolacja:jogobella light z łyżką płatków

jak przeczytalam jeszcze raz to moze faktycznie, takie pierwsze wrazenie ze duzo jesz, sorry. Zwlaszcza te pory posilkow - 19:30 to troche za pozno chyba na jedzenie.

iwonka ja jem rzadko chleb,jak cos to rano,wieczorem rzadko,jak juz nic nie ma do jedzienia,ziemniaki tez rzadko,cwicze codziennie,duzo cwicze,godzinke codziennie 5-6 razy w tyg, sadze ze gdyby nie cwiczyla to bym chyba nic nie schudla, nie wiem dlaczego nie chudne bo jadlam wczesniej jak swinia a teraz duzo mniej

to nie jest pozna pora jesli nie idzie spac wczesniej niz trzy godziny po kolacji.

ale wy dziewuchy jesteście głupi.... sorry ale żal tego czytać.... Wejdzcie sobie lepiej na stronkę www.sfd.pl , ja dzięki tej stronce schudłam z 58 kg na 49, jestem mega szczęściwa jem po 22 giej i nigdy się nie głodzę... W razie pytań chętnie coś podpowiem

mozna jesc nawet o 21 jak idziesz spac o polnocy,chodzi o to zeby nie napychac sie noc,a tak samo nie robic za duzych przerw miedzy posilkami bo sie spowalnia metabolizm

na kolacje odradzam ci jedzenia chlebka bo weglowodany najlepiej rano jesc na kolacje najlepiej cos bialkowego. mowie ci idz lepiej do lekarza bo to nie jest normalne takie wolne chudniecie.a bierzesz jakies leki albo tabletki antykoncepcyjne?

Zal mi was, lepiej pisac na na kafe : czego nie chudne? jem mało ! głodzicie się ! a nie ruszycie dupy aby poczytac mądre forum czy pójsc na silownie.. Żal........

inka jak masz nas za glupie to po co to wchodzisz jak masz swoja stonke?? a pozniej mowisz ze razie pytan pisac? dobrze sie czujesz? jak chces pomoc to napisz a nie sie wymadrzaj jakas strona,bo nie przez stronke chudniesz tylko to co robisz

inka jak ci sie cos nie podoba to nie czytaj, moze niktorzy nie wola popisac na forum podzielic sie radami niz czytac jakies strony

nie biore rzadnych tabletek,nic,chyba pojde do lekarza,nie wiem dlaczego tak jest inka spadaj stad,zal mi ciebie

iwonka ale fajnie ze tyle schudlas, musze isc do lekarza,jutro chyba pojde,mam wolne teraz i pojde.

czytam teraz duzo wlasnie jaka choroba moze spowodawac brak spadku wagi,najczesciej chroba tarczycy,ale ja mam zdrowa,robilam jeszcze w tym roku badania,bo potrzebowalam