Moja ex mnie dobija

nie spotkałam jeszcze takiego idioty...jeny a rózne zachowania widziałam w zyciu ...

Alimenty w Uk to child maintenance. Wyliczaniem oraz ich pobieraniem zajmuje sie Child Support Agency. Może więc pobierac i zasiłek jako samotna matka i alimenty,żeby nie przekraczało dochodu wystarczy ,że zgłosi w odpowiednim urzędzie.Na szczęście prawo w UK jest stokroć lepiej skonstruowane :D

Nie rozumiem calej nagonki na moja osobe. Bede jej dawal jakies pieniadze, ale tyle ile bede uwazal. Co prawda moja ex jest zla bardzo na tom, poniewaz zam w zeszlym roku to zaproponowalem, ile i co kiedy. ALe od 2 miesiecy niepodrodze mi dawac wiec... ale bede to robil, mimo ze wcale nie musze. A co najlepsze moaj ex twierdzi ze jak jej nie oddam tyle co powinienem to w ogole nie chce, ze bes laski i resztek niezbiera. A wiec jak chce. Poza tym jak mowilem ze bede dawal na karte to nieeee, wiec tez nie. JA sie prosic nie bede. Jestem w uk, i z tego co wiem, nie moze ona brac ode mnie zadnych pieniedzy, a jesli bedzie to moge ja oskarzyc o wciaganie.

ahahahah no widzisz sama, zeby nieprzekraczalo, ja tam nie wiem jaki dochod ma, nie obchodzi mnie, ale na dzien dzisiejszy nie mam zasadzonych alimentow a dawanie ot tak pieniedzy to zwykle wyciagnie wedle prawa.

Gdybyś był mądry to zalożył byś konto oszczędnościowe dla dziecka,ale czytam Twoje " wypocone " głupoty,to tez nie chce mi sie marnowac na to czasu i tłumaczyc Ci ile możesz być biedniejszy jak matka dziecka zmieni zdanie.Paaa.

Hehehehe, nooooooooooo.... wyciąganie. Ciekawe jak jej to udowodnisz. I nie pisz, że nie masz obowiąku płacić bo masz !!!!! Żałosny jesteś człowieku.

Jak udowodnie?? PLacilem kilka razy na konto, reszte do reki. Teraz jak bede dawal tez tylko na konto. ALe nieoczerniajcie mnie od tak. Nie mam obowiazku, niby w jaki sposob? Racjonalnie prosze racjonalnie mi wytlumaczyc a nie gdybac, co tak kto mysli... A druga sprawa taka ze jak pojde po DNA to bede mial prawa do dziecka, a za nim ona sprobuje zabrac to napewno minie i niby co ma na mnie?? JEzeli ona zas pojdzie po alimenty to tez dzadza mi prawa...a ona usilnie uwaza ze ja niepowiniem miec jakiekolwiek do synka... Twierdzi ze skoro pozwala i sama wola na spotkania, i ze chce, a ja jej daje na dziecko to ze jest w porzadku. Tylko ja tez chce miec cod do powiedzenia w wychowaniu... A moje zdanie sie nie liczy. A od kiedy nie daje kasy, to raczej spotkac sie nie da...

A co do konta na dziecko oszczednosciowe, chcialem zalozyc, ale ona twierdzi ze potrzebuje kase na bierzaco i co jej po koncie skoro nie ma na pampersy, ale to tylko tak gada bo wiem ze ma... i uwaza ze zalozyc tez moge bo mnie zwyczajnie na to stac.

nie znam sie na prawie, ale samo to ze to twoje dziecko powinno ci wystarczyc i rzeczywiscie dla niego pomagac nie ze wzledu na ta ex. wszystko co robisz teraz bedzie mialo wyniki pozniej. zal dziecka i ex. ty poprostu chcesz zrobic jej na zlosc, bo skoro pozwala ci na spotkania a wymaga zebys placil to chyba naturalne, w koncu tak by wypadalo skoro jest sie ojcem. a nie zdziw sie jak bedziesz musial placic i zabierze ci prawa jak juz bys je mial, wtedy bedziesz sie smial..

Ty tak na poważnie piszesz, czy dla jaj? Aż się wierzyć nie chce, że są jeszcze tak bardzo ograniczeni faceci! Ups, nawet facetem ciebie nazwać nie można. Raczej kombinatorem i dzieciorobem. Oj, żeby cię ta twoja ex zaskarżyła. Mam nadzieję, że tak się stanie. Dla dobra dziecka powinna. Na szczęście prawo jest po jej stronie. I jeszcze powinna ci popsuć opinię w miasteczku czy na jakiej wsi tam mieszkasz :D W pełni zasługujesz na miano Złamasa Roku :D

czlowieku. Gowno jej mozesz zrobic, nawet chocbys mieszkal w RPA, w ogole zapomnij o czyms takim jak pozywanie ja o wyciaganie kasy. Wiesz nawet wsrod zwierzat jest piramida potrzeb jak ci cos mowi. A ze ona nie dala ci praw widocznie maila ku temu powody. Nie mozesz jej nic zrobic jezeli to dziecko jest napewno twoje, jezeli nie to wtedy nie masz obowiazku ani nic, ale jak jest to obowiazek masz do konca zycia, czy jestes w papierach czy nie. Debilna ta rasa twoja.

z moją ex miałem tylko kłopot jeśli idzie o auto bo dobiła je tak że chłopaki w serwisie Karlika nie wiedzieli do czego zacząć

"Nie jestesmy ze soba przeszlo rok, mamy dziecko. Ostatnio jadac samochodem z moja kobieta, mijalem wlasnie ex z dzieckiem, a ta pokazala dwa razy srodkowy palec do mojej TZ poniewaz ta patrzyla sie na nich. A druga sytuacja jest taka ze nie daje jej juz jakis czas pieniedzy poniewaz kupilem samochod, wiec slysze ciagle pretensje, tylko nie wiem dlaczego skoro ona ma jakas kase... i dziecko glodne niechodzi. Jak dac jej do zrozumienia ze przegina?" poarz jej srodkowy palec bedziesz wtedy wiedział co zrobic