Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Ja mam pytanie do tych co ostatnio malowali mieszkanie. Jaką farbę wybrać?

Nawiązując do mojej rozmowy z Mileną , dziewczyny macie jakies karty rabatowe w innych sklepach ? jak tak to w jakich ? ja swego czasu zbieralam punkty payback;a bo tata tankowal na BP , uzbieralam ponad 3 tysiace i moze dzisiaj wybiore sie odebrac elektroniczna wage lazienkowa. :)

podczytuje, podpytuje: my zawsze kupujemy farbę śn ieżkę"barwy natury" piękne żywe kolory, duży wybór kolorów, plus to ścianę można myć. cana sugerowana z opakowania z zeszłego roku 5-litrowego to 73.99

zmotywowana, ja mam kartę tylko do auchan, bo tam jeździmy najczęściej na zakupy, mam też do "apteki naszej z sercem" i do tesco bo czasami tam jeździmy. aha, i mam jeszcze do sklepu odzieżowego "ravel"

jeszcze polece wam jedną rzecz z biedronki, a mianowicie mr. magic przeciw kurzowi, wcześniej stosowałam pronto, ale to z biedronki jest super, psikasz na mebelki robi się taka piana i ona usuwa cały brud, potem wystarczy przetrzec szmatką. jest super i niedrogie dodam jeszcze że wyczyścił mi nawet klosz czy jak to sie nazywa od lampkui nocnej, której niczym nie mogłam z kurzy domyć, bo zazwyczaj ten kurz tylko sie rozcierał jeszcze bardziej. teraz mojja lampka wygląda jak nowa, a ma już prawie 10 lat :0

Aha my robimy zakupy wyłącznie w lidlu i czasem coś w tesco.... niestety lidl nie ma zadnych kart stalego klienta ani nic a szkoda ;/

Milena 1990: też kupuje te ściereczki, tylko ja je kupowałąm z jana niezbędnego bo były na promocji, nie pamietam już ale na 3 ściereczki zapłaciłam coś koło 10 złotych, są świetne i ważne jest to że właśnie można myć bez detergentów i nie ma tych wkurzających zacieków

zmotywowana, biedronka niestety tez nie ma żadnej karty, a szkoda bo jestem tam co tydzień :(

dziękuję za podpowiedź, muszę sprawdzić czy śnieżka ma kolor, o który mi chodzi. A chodzi mi po głowie szary:)

Milena:-) ja wam też dziekuję ze bierzecie czynny udział w moim topiku i że się wzajmnie nakręcamy i że coraz bardziej pogłębiamy swoją wiedze na temat oszczedzania:-) ps. a o jakie to ściereczki chodzi?? do ścierania kurzy??

Muszę wam sie przy okazji pochwalić bo własnie rpzed godzinką odziedziczyłam po mojej babci szybkowar:-) Jutro zdam wam relację jak sie sprawuje i czy rzeczyiwście skraca czas gotowania o 75%

Odnośnie farb to polecam farby z mieszalnika firmy Kabe!! Maja rpzepiękne kolory, są bardzo dobre jakościowo a połowe tańsze od duluxa i tych innych znanych marek

tutaj o farbach kabe http://www.farbykabe.pl/

Milena Lubię tą sieć super-pharm bo rzeczywiście maja super promocje (szczególnie na perfumy:p ) ale niestety w moim mieście nie ma tej sieciówki, stąd głównie rosman

Hej, bardzo ciekawy temat, może pomożecie mi rozplanować budżet(heh, to chyba za duże słowo:P). Jestem studentką, wynajmuje mieszkanie a utrzymuje się z alimentów z FA. Mieszkanie opłaca mi mama, a środki z FA idą na przeżycie miesiąca. Jest tego niestety/stety tylko 350 zł. W roku akademickim pobieram też stypendium socjalne, więc jest tego około 700 zł, ale wtedy sama opłacam pokój, więc zostaje mi około 450 zł. Aktualnie mamy 10.09.2011. Ja mam w portfelu 280 zł, pokój opłacony. Alimenty dostanę około 30, więc będę mieć 350 zł na przeżycie października. W tym 35 zł muszę odłożyć na bilet MZK(niestety uczelnię mam bardzo daleko od stancji, dlatego tak mało płacę za pokój). Więc zostanie mi 315 zł, które muszę jakos rozplanować. Zamierzam zaoszczędzić coś z tych 280 zł, które mam w portfelu. Liczę, że uda mi się to zrobić:) Założyłam konto w banku i chcę wpłacić na nie te pieniądze, a za zakupy płacić karta. Jak rozplanować wydatki? Takie stałe to karta do telefonu (30 zł) i chyba tyle. Pomożecie?

studentka Trochę zakręcony ten Twoj opis:-P Napisz ile masz łącznie w miesiącu kasy do dyspozycji i jakie masz wydatki stałe

oszczedna kobita ja cała jestem zakręcona:D:D a więc mam 350 zł 30 zł na kartę 35 na bilet i reszta na przeżycie(jedzienie, kosmetyki, itd.) stancje opłaca mi mama, dopóki nie dostane stypendium. Gdy dostane stypendium to bedę miała 450 zł na te wydatki a aktualnie mam jeszcze 280 zł i chcę z nich coś przyoszczędzic. rozumiesz teraz?

czyli masz 280 zł i z tego chcesz oszczędzić??hmmm, szczerze??ja bym nie dała rady:-(

ale zaraz zaraz Ty szukasz rady jak z tego wyżyć czy chcesz ejszcze z tego dokładać??

* odkładać:-)

a ja rade dam:) od 2 lat tak żyje i daje rade ale tez trwonie czesc tej kasy;/;/

studenta z tych 280 zł kupujesz sobie jedzenie i jeszcze ksometyki??hmmm...jak Ty to robisz?:-)

Hmm..w sumie to ja z "kosmetyków" to używam tylko pasty do zębów, żelu pod prysznic, szamponu i tyle:D:D Nie maluje sie, więc nie muszę kupować tych innych kosmetyków:)

To na mnie tu najeżdzały niektóre dziewczyny że życie nie polega na umartwianiu i ze 400 zł na rpzyjamności to mało a widzę że Ty masz jeszcze mniej:-)

studentka ja Cię podziwiam bo ja bym nie dała rady

Nauczyłam się z tym żyć i liczę na to, że może kiedyś los się odwróci i nie bede musiała liczyć każdego grosza:)

Zmotywowana, no nie?:-) SZOK:-) Dziewczyny bierzemy się za siebie bo jak widać szastamy kasą na lewo i prawo;-)

studenckie zycie niestety najczęsciej tak wygląda, ale jeśli miałabym tak zyć parę lat to bym pewnie wpadła w jakas depresję... Też mało zarabiam ale mieszkam z rodzicami , mysle ze gdybym miała sie samodzielnie utrzymać z 1400 zł to pewnie musiałabym kombinowac jak właśnie studentka...

hmm...ja w sumie nigdy nie miałam zbyt dużo kasy więc jakoś daje ardę i nie odczuwam tego zbytnio :)

studentka podziwaiam naprawdę, ja to bym nie dała rady przezyć za 280 zł a co dopiero oszczędzać...