Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

ja oddałam co się dało - wróciło mi 400 zł. zapłacę czynsz za lipiec. moze to dziwne ale bardzo ciesze sie ze zwrocilam czesc ciuchow. chyba za bardzo dalam sie wkrecic w szał wyprzedazy. do sklepów odziezowych poje na zimowe wyprzedaze. moje nienoworoczne ale wakacyjne postanowienie. weselne wydatki - nie przepadam za nimi bo mam wrazenie ze kasa wydana na ubrania to kasa w bloto- sukienke weselna ciezko potem nosić na codzień. z butami lepiej - jak sie pomysli dobrze to i do pracy mozna smigac. miłego dnia!

@ asda Mi te weselne wydatki w ogóle nie podobają się, bo nie chodzę w butach na obcasie. Nie mam gdzie. Także wydam z 500zł a będzie to leżało.

do *liliann a może sukienke pożycz od jakiejś koleżanki? ja staram sie kiecki weselne pozyczac.

Nie mam koleżanek :) A te, co są to mają 150cm wzrostu albo rozmiar xs :) A ja mam 171cm i rozmiar M, a jak przytyję to L.

wejdz na www.wolni.xlx.pl

Heloooołłłł Dziewczynki!!!:-) Dawno mnie tu nie było, ale to wcale nie oznacza ze nie oszczędzam zgodnie z planem:-P Muszę stwierdzić ze dzięki temu topikowi oszczedzanie to już moja obsesja, nie ma miesiąca w którym bym nie odłożyła jakiegos grosza:) Na dzień dziejszy mam ponad 3 tyś oszczędności , plus skarbonka :-)

Coś tu widzę piszecie o tuszach do rzęs... Nie wiem czy wam polecałam, ale ten tusz http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=36524&next=1 jest REWELACYJNY!!!! Moja siostra która nie mieszka w Polsce i zawsze używała tylko tuszy z wyższej półki jak lancome czy dior jak tylko użyła( za moją namową) mojego tuszu to przed wylotem do domu kupiła sobie 3 sztuki tego cudeńka ! Mówi ze to najlepszy tusz jaki używała, zresztą ja też tak uważam. Przebił nawet mojego ulubieńca czyli 2000 calorie. Spróbujcie dziewczyny bo to tylko 14 zł...

Witaj Oszczędna :) Skoro polecasz to pewnie kupię, chociaż jak pytałam o tusze Eveline w kosmetycznym to mówili, że są kiepskie. Ja używam od lat Maybelline, teraz mam One By One. Wcześniej Volume Ekspress. Też nie są jakieś drogie. Z podkładu też Maybelline Affinitone. Dla mnie idealny :)

miałam ten tusz eveline i faktycznie również mi przypasował, często tez używałam ten żółty z meybelline. a najlepszy jaki miałam do tej pory to chyba z Artdeco, All In One tusz do rzęs to jedyny kosmetyk bez którego bym się chyba nie obeszła :)

Hej. Topik jak dla mnie, też wprowadzam plan oszczędnościowy w życie. W sumie od stycznia do czerwca udało mi się zaoszczędzić ok 5000zł (nie dużo, ale zaliczyłam fajne sylwestra, majówkę i nowy telefon :) Jednak w czerwcu dołożyłam się do samochodu dla chłopa swego i nie mam nic. Tzn obecnie na koncie jakieś 400zł, plus w gotówce w portfelu dokładnie 210zł. Mam nadzieję, że te 400zł uda mi się zachować do wypłaty 10 sierpnia i tak powolutku, powolutku, grosik do grosika. Aby nie korciło, wychodzę z domu bez karty płatniczej. Ja również oszczędzam na kosmetykach. Żele pod prysznic kupuje od jakiegoś roku tylko w biedronce, to wydatek 5zł na miesiąc. Żel do mycia twarzy też biedronkowy, ten micelarny to tez jakieś 5 zł. Balsamy do ciała lubię z ziaji, ale to wydatek raz na 3-4 miesiące, bo nie jestem zbyt regularna w używaniu. Kosmetyki kolorowe - podkładu w ogóle nie używam. Puder z manhatannu. Kupiłam sobie w styczniu i do tej pory go mam. Róż też z manhatannu - w musie. Kupiłam w styczniu też. Tusz do rzęs z miss sporty raz na jakieś 2-3 miesiące dyszka. Krem do twarzy to wydatek jakiś 20zł (emulsja z olaya). Na włosy dużo wydaje. I muszę tutaj coś przyoszczędzić. W sumie po co mi 3 rodzaje olejków do włosów, dwie odżywki i jedwab, plus dwa szampony? :|

cześć dziewuszki. 11 dni do wypłaty. ciekawe czy i ile uda mi się zaoszczędzić. Ponieważ uważam, że podstawą oszczędzania jest dobre planowanie więc zrobilam już listę kosmetykó, które muszę zakupić w sierpniu- oczywiście jak zawsze do kwoty 60 zl- nie jest łatwo. w ogole musze troszkę przyciąć budżet- przyjemności. obecny plan: 400 zł- mama, 140 zł dojaz 60 zl-kosmetyki. przyjemności 440 zł- suplementy,buty,ciuchy, drobiazgi, wyjścia dpo knajp. 440 zl to i tak jak na polskie warunki b. dużo- wychodzi prawie 110 zl na tydzien.

dusigorszka zredykuje te 440 do 220 i tez dasz rade :) teraz jest lato da sie duzo czasu spedzic nic nie placac :)

ale szmatki :P.....

u mnie, dziewczyny, masakra z kasą - przede wszystkim jakieś usterki w mieszkaniu, sprzęt agd odmawia posłuszeństwa (pralka) do tego zaskoczyło mnie rozliczenie mediów - myślalałam, ze będę miała zwrot a tu niedopłata i to niemała. eh.. no ale COŚ muszę z tym zrobić, za niecałe 2 miesiące wyjazd wakacyjny, ja bez kasy, z długami, żyć nie umierać :P mam nadzieję, że Wam idzie o wiele lepiej :)

U mnie trochę lepiej. Walczę o posadę nadal. Widzę cień nadziei. Ale za to dostałam zaległą wypłatę z takiej firmy co wcześniej pracowałam (jakiś rok temu) -1200zł i zamierzam zainwestować w drzwi :) a resztę odłożyć. Wypłata we wtorek. Zamierzam oszczędzić ok.500-600zł, bo ostatnio nie jem, nie mam ochoty, ani nie kupuję ciuchów bo nie mam czasu. Dzisiaj maluję sypialnię ze znajomymi więc zbieram się :) Mam nadzieję, że u Was też taka piękna pogoda jak u mnie w Krakowie :)

cześć dziewuszki. 8 dni do wypłaty, w kieszeni mam niewiele-na dodatek wpadłam na świetną wyprzedaż kosmetyków ZIaji- a pisałam już jak bardzo je lubię więc dodatkowo się obkupiłam "na zapas". Kupilam też fajną bluzkę w H&M- typowy pasiak z kokardą z panterki z przodu-35 zł oraz pudrową z koronką na górze- cena 39,90. ehh... nie mam do siebie momentami siły. Najlepsze ze mam swiadomosc ze te ciuchy nie są jakos drogie, ale w ciagu miesiaca i tak uzbiera się z tych pierdół spora kwota... w przyszłym miesiącu nie bedzie lepiej- planuje wyjazd do Zakopca na tydzien, zakup kurtki na ejsien- kolorowa ramoneska i buty....

Hello, mój remont dobiega końca. Mam już dość spania na kanapie :) Mimo dużych wydatków, oszczędziłam trochę, co widać w stopce. Zmieniłam również okres od kiedy oszczędzam-od maja, bo wcześniejsze pieniądze wydałam na meble. Na zakupy ciuchowe wybieram się pod koniec sierpnia, może jeszcze dorwę jakieś przeceny. Myślę nad wyjazdem na kilka dni gdzieś samej. Muszę odpocząć.

hej ja miałam już przelew wynagrodzenia wczoraj, czekam jeszcze czy będzie premia :) Dziś mam urlop więcej odpoczywam. na zakupach ciuchowych trochę w lipcu poszalałam, teraz muszę troszkę w sierpniu pooszczędzać..

Cześć Dziewczynki:-) U mnie dziś wypłata, 300 zł ląduje na koncie oszczędnosciowym, a to co pozostało w portfelu ląduje w skarbonce, a jest tego....hmmm niech zerknę....jest 32 zł... Kupiłam sobie ostatnio mały termos obiadowy, teraz często zabieram ze soba do pracy jakieś ciepłe posiłki i przestałam zamawiać nałogowo chińczyka czy schaboszczaka:-P Taniej i zdrowiej!!

jestem z Was dumna dziewczynki. Dumna z wszystkich razem i zkazdej z osobna :)

a w ogole to zazdroszczę Wam wyplaty pod koniec/ na poczatku miesiaca. To fajne rozwiązanie :). Ja niestety jeszcze muszę trochę poczekać..

Hej :) Ja po wypłacie, ale niestety nic nie odłożę, bo i musiałam uzupełnić dziurę, którą zrobiłam w poprzednim miesiącu :) Oj ciężkie to lato pod względem wydatków. Imienin za dużo ;) Także w "skarpecie" jest 8tys. A już powinno być 10tys. Tak zakładałam. Trudno :) Coś z życia też się należy. Także 10tys pewnie będzie w październiku.

Hej, pierwsze odłożone pieniądze - 500 zł. uroczyście obiecuje - nie rusze chocby sie waliło i paliło, czyli były wyprzedaze w Zarze 90 %owe ;) miłego popołudnia!

Jakby było 90% w Zarze to bym nawet mogła jeść chleb ze smalcem przez miesiąc :D

Nie piszcie mi o takich przecenach! :) W sobotę jadę do stolicy szukać sukienki na wesele, nie omieszkam zajrzeć do Zary :D

@ la-lyla Padłam :) hahahaha @ asda Najtrudniejszy pierwszy krok :) Ale masz już go za sobą, poleci z górki :)

dziewczyny, widziałyście może kiedyś ten program? http://www.tlcpolska.pl/programy/lowcy-promocji ja obejrzałam go w tym tygodniu po raz pierwszy i jestem w szoku, jak ludzie oszczędzają w stanach na kuponach promocyjnych. nie miałam pojęcia, że można tam AŻ TAK zbijać ceny przy ich pomocy. oczywiście, jak to w takich programach bywa, chodzi o sensację, pokazują więc naprawdę ekstremalne przypadki - ale jestem pewna, że są też ludzie mniej hardkorowi, którzy korzystają z takich akcji z rzeczywistej potrzeby, bez uzależnienia od wycinania kuponów. niesamowite, jestem lekko w szoku :P to dopiero oszczędzanie przez duże OSZ :p (ilość czasu i energii włożonej w gromadzenie i rozliczanie kuponów mnie przeraża)

Hej :) Gdzieś to kiedyś widziałam :) ale prędzej za granicą ludzie odważą się używać kuponów, u nas ekspedientki zabiłyby wzrokiem :D

Niewiem jak z kuopnami jest, ale...ostatnio sama się zdziwiłam :) Ktos opowiedział mi o stronach cash back. Miałam nawet konto, ale jakos nigdy nie próbowałam. Niemniej, ostatnio kupowałam urlop, i pomyslałam, że kupie przez tę stronę. No i wczoraj zerkam sobie a tu mam do zwrotu ponad 60 funtów!!!! Ponad 60 funtów wróci na moje konto tylko dlatego ze kupiłam holiday przez stronę cash back :D

Dziewczyny, UWAGA idę na wyprzedaże, może coś uda mi się kupić :)