Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Curry

Montignac - przyjemne odchudzanie

Polecane posty

nie wiedzialam ze ten chlebek jest dukanowski, nigdy nie stosowalam tej diety, troszke o niej czytalam ale jakos mnie nie zachecila, nie to co mm ;) jest dobra i nie trzeba wielkich wyrzeczen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maras62
Witam miłe Panie.Witam również wilsona /kę ha ha Emilkacochwilka ja już od 5 rano nie śpię ,bo na 6 do robotki.I jutro tez tak.Makabra.Zamiast odpoczywać ,to must go to work.Co do jajek ,to zona lubi w każdej postaci.A moje hm? Ale to już było ha ha U mnie jednak po 7 pączkach kg więcej wagi dziś rano.No i się trochę wnerwiłem.I z tej złości zjadłem w pracy jeszcze 4 pączki ,które firma nam zafundowała.A jak jadłem ,byłem zły.Ale siła pączka ,była większa.Od środy zaczynam bez słodkości czas do Świąt.Myślę ,że podołam.U mnie ,to potrawy z mąką szybko wpływają na moją wagę.No ,ale jak w ciągu 2 dni zjadam się 11 pączków ,to czego można oczekiwać. Kobietki ,ale czytam Wasze menu i gdzie są ZUPKI.Bo ,jakoś nie bardzo widzę ,a ja uwielbiam zupki i bardzo mi brakuje.Dziś była ogórkowa z kartoszkami,ale to zona gotowała .Zjadłem miseczkę ,bo była smaczniutka. Teraz ciśnie Justyna ,więc trzeba kibicować.JUSTYNA ,JUSTYNA ,JUSTYNA go ,go ,go ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Jakoś się trzymam, nie mam czasu tylko, żeby się meldować ;) Wilson- chyba jesteś tu nowa? A na czym tak ładnie schudłaś od stycznia? Też na MM? :) Maras - nie robimy zupek, bo dużo roboty, mało jedzenia ha ha ha :P A kartoszków nie wolno, ti, ti ;) Temat jajek dość ciekawy, mówisz żona lubi wszystkie? Ha ha :D Emi- teraz Ty szalejesz z galaretką z kurczaka? Ha ha ha :D Mróweczka- a że tak zapytam, są jakieś ograniczenia dżemu, bo ja może nie pół słoika naraz, ale smaruję naleśnik równiutko...P :) Moje menu sobotnie - inne niż wszystkie (moje): 8.30 pomarańcza 9.00 2 naleśniki z twarogiem, jogurtem, dżemem i cynamonem, papryka 12.00 pół makreli, jajko z majonezem, ogórek z oliwą, 16.30 filet z kurczaka usmażony bez tłuszczu, kalafior, cebula, pomidory z puszki, ryż Basmati z ziołami, 20.00 drugie pół makreli? ;) papryka A gdzie Curry??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looog
Ja również sporo słyszałam dobrego na temat tejże diety. Polecam ją tym wszystkim, którzy mają już dość restrykcyjnego odchudzania. Ale oprócz specjalnie opracowanego dietetycznego jadłospisu warto dołączyć odpowiednią aktywność sportową. Jeśli faktycznie zależy nam na uzyskaniu jak najlepszych efektów szczupłej sylwetki powinno się również zastosować aktywność sportową. Jaką? Otóż nie jest bardzo ważne jaki typ sportu, czy ćwiczeń wybierzemy. Istotne jest natomiast to, by ćwiczyć systematycznie. Najlepsze rezultaty uzyskuje się poprzez ćwiczenie - co drugi dzień po około czterdzieści pięćdziesiąt minut. W połączeniu z dietą można faktycznie po miesiącu mieć kilka kilogramów mniej. A więcej informacji na temat ćwiczeń przydatnych w odchudzaniu znajduje się na stronie http://hgh.edu.pl/2011/05/05/cwiczenia-aerobowe-dla-zdrowia-i-urody/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak nutelka jestem nowa, jestem tylko na mm ale wydaje mi sie od stycznia do tej pory to troche malo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nutelka, ograniczenia dżemu wynikają chyba bardziej z obserwacji czy się chudnie, czy nie; aczkolwiek fruktoza i owoce nie są obojętne dla poziomu cukru we krwi. Zalecana jest rozwaga ilościowa tych produktów, bo to jakby nie było węgle :). To tak ode mnie, może Curry ma jakieś inne informacje ;). Wilson, zdrowe chudnięcie to maks 1-1,5 kg na tydzień, więc wynik masz niezły, nie marudź ;). Poza tym MM to nie jest dieta-cud, co w miesiąc stracisz 20 kg. Nie wiem czy jakakolwiek dieta coś takiego potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem ze nie ma czegos takiego jak dieta cud ;) ale i tak mimo wszystko ciesze sie z mojego wyniku. dolaczylam tez jazde na rowerku stacjonarnym, choc to dopiero 3 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich starych i nowych, dietki sie trzymam, owoce jem rano codziennie zwykle 1 jabłko no i dalej jak wczesniej pisałam 2 kromki chleba 1 z białym serem 50g i 2 z dzemem 1/2 łyzeczki i warzywa sałata, pomidor, papryka tylko ja mam tak ,że po obiedzie ( ok 13 - 13.30) nie chce mi się jesć kolacji, jem bo wiem ,że trzeba ale zwykle wiecej warzyw dziś np.zjadalm 2 łyżki makaronu z kefirem małym, pomidora , papryke i marchewkę, na obiad panga i fura kiszonej kapusty chyba zmniejszę porcje , bo jestem najedzona na maxa pilnuję kiedy piję tj. min godzinę po lub przed jedzeniem dzis tez 3 raz na vacu maras - zupke własnie - robie sobie taka z diety kapuscianej bo ją lubię słodyczy nie jem - póki co nie ciągnie mnie ale kawy normalnej raz dziennie nie mogę sobie odmówić Trzymajcie za mnie kciuki pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) Emilka wysylam Ci ksiazke. Laduje sie i laduje, nie wiem czy taki plik do rana dojdzie;-) U mnie w sumie ok. Byl zastoj 2 tygodnie prawie, w ciagu tych 2 tygodni schudlam niecale 0,5 kg. Jestem spokojna, bo w sumie w ciagu meisica prawie 6kg mi ubylo, wiec sobie organizm musial lekko odpoczac, wiec mu wybaczam. Przez te 2 tygodnie nie zlamalam sie ani razu, nadal codziennie cwicze, wiec musi byc juz znowu lepiej. Czuje sie dobrze, nie chodze glodna, widac,ze juz mi troche ubylo, bo sie wogole nie afiszuje z odchudzaniem a kilka ososb mi zwrocilo uwage, ze schudlam. A do tego widze po ubraniach, ze jest coraz lepiej;-) Pozdrawiam wszytskich i trzymajcie sie dzielnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wy tez czasem macie, ze po zjedzeniu obiadu tluszczowego czujecie sie dziwnie? bo ja mam jakos wzdety brzuch, mam wrazenie ze jest on 2x taki jaki byl, co mozna na to poradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za info ja staram sie jesc jak najwiecej warzyw, nawet do tluszczowych, ale czasem tylko na lekko ugotowanym kalafiorze pozostaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo:) Walczaca GRATKI !!!!!!! ruszyło :D u mnie dalej kicha :-o nie dostałam meila od Ciebie.Ale już synio mi ściągnął z neta i mam :) Wilson fajnie,że jesteś :D Mroweczka Twój przepis na chlebek (3 szkl maki ,drożdze w proszku,sól,mleko) sprawdził sie na 6 :* już pieke któryś z kolei i wychodzi rewelacyjny!!!! nie trzeba nic kompletnie zagniatać ,tylko widelcem właściwie się to wymiesza ,do wyrośnięcia i gotowe:) najmniejszego paluszka sobie nie zbrudzisz :D ale ja daje wiecej mleka jednak,może dlatego że mamy inne szklanki mąki heheee :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj śniadanko pozno jadłam bo dopiero o 11.30 chlebek z dzemem ,tarożek pomieszany z pomidorem i śliwkami susz. i morelkami susz i polane to jogurtem 0% i troche xilitolu tak na słodko i dobre to bylo z tym pomidorem aaaha i jeszcze cynamonu troche sypłam obiad: brokuł + makaron + tunczyk + papryka sur. + ogórek zielony.I to wszystko zmieszałam w jednej miseczce:) kolacja: jajo gotowane 2 szt. + ser brii + papryka surowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maras fajnie ,że dbasz o nas i przypominasz o zupkach :D a wiesz..... ja jeszcze tej soczewicy wogóle nie robiłam :-o aaa zapomnialam,że Ty w pracy dzisiaj :p to wczorajszej walki boksu też nie widziałeś ? Nutelcia co tam wcinasz :) masz pomysł już co na jutro ? Cary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis przejechalam na rowerku 25 min, a na jutro wymyslilam sobie: sn. tosty z pelnoziarnistego chleba z dzemem b/c, i serem bialym 0%, ogorek zielony ob. kotlet schabowy smazony w jajku na oleju, surowka (pekinka, rzodkiewki, pora, majonez kielecki) kol. durum z jogo naturanym i cynamonen, pomidor z cebulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co czytalam na forach to wydaje mi sie ze do 100 g nabialu, ale nie jestem pewna. dziewczyny tutaj sa bardziej zorientowane moze mnie poprawia jakby cos ;) ja zawsze klade na chlebek na dzemik plasterki bialego sera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo ... bo to sie chyba jakoś przeliczało gramy na kilogramy ciała taaaak ? (ale nie,to chyba ogólnie białko w ciągu dnia tak sie liczyło jakoś) Mroweczka a Ty pamietasz jak to było ? jak to jest z tym białkiem i z serem białym ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazlam na forum wypowiedz: bialko powinnismy spozywac ok 1-1,5g na kazdy kg ciala. produkty mleczne świeże czyli takie zawierające serwatkę, to zasada ograniczenia spożycia do 250 g dziennie produktów takich jak: mleko,maślanka,kefir,jogurt i 100 g sera zawierającego serwatkę(ser biały twarogowy, ser feta, ser mozzarella)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Wilson- to niedobrze :( Ja myślałam, że to ograniczenie jest na posiłek... skoro tak, to muszę pewne rzeczy zmienić...:P Moje menu: 6.00 jogurt, płatki dżem, marchewka 11.00 mozarella, papryka, oliwa 16.00 soczewica z pieczarkami i ryżem 20.00 jajko, ogórek, oliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po śniadanku juz czuc wiosenke w powietrzu :) hurrra mam wielka prosbę, podajcie ten przepis Mroweczki na chlebek, potrzebuje proporcje na keksówkę no i czytam,ze łatwy i szybki BARDZO PROSZĘ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Chudziaki! To chyba nie mój przepis na chlebek, bo ja daję wodę zamiast mleka ;). Na ok. 0,5kg mąki leję 350ml wody, łyżeczka mała soli i suche drożdże. Mąkę najlepiej pszenną razową, bo z żytniej taki kluch wychodzi. No, ja dzisiaj się ważyłam i szału nie ma- jak myślałam. Cóż, mam chwile zwątpienia, ale mąż mi tłumaczy, że to zdrowo tak jeść i po prostu muszę zacząć znów ćwiczyć. No to zaczęłam, póki co w domu trochę się gibać, jakoś ciężko się zebrać na siłownię. Może i chłop ma rację, nie ma co się tak łatwo poddawać ;). Dzisiaj na śniadanie (przed jabłko) - tradycyjnie 2 kromki razowca z twarogiem, na jedną cebula, na drugą dżem, pół ogórka, kawa z mlekiem. Obiad- właśnie bigos grzeję. Na kolację pewno rybka z patelni z brokułem, albo warzywkami po chińsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, zastanawiam sie nad stosowaniem diety Montignaca, czy nie macie jakis problemów zdrowotnych w czasie jej stosowania?( wiem ze dieta Dunkana bardzo źle wpływa na prace nerek, natomiast nie wiem czy dieta MM ma jakies skutki uboczne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Magiczna! Ja nie mam żadnych problemów, wręcz się duużo polepszyło, np. skóra, włosy itp. To zdrowy sposób odżywiania, jak do tej pory nie spotkałam się z negatywnymi efektami. Myślę, że takowych nie powinno być patrząc na to logicznie. Dużo surowizny, dużo błonnika, pełnoziarniste wypieki i inne, białko, zdrowe tłuszcze i brak syfu typu konserwanty i chemia- jak dla mnie to nie ma zdrowszej metody na pozbycie się kilku kilogramów :). Z czystym sumieniem polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :) Wilson kofana jesteś że znalałaś o tym serku :D czy ja dobrze to rozumiem,że jak rano zjem bialy np. 100g to w ciągu dnia już nie moge zjeść bri ? :p Mroweczka a ja daje głowe ,że to Twoj przepis na chlebek :-o oooo rety..... a nie pisałaś kiedyś ten przepis na bułeczki i że dodałaś tam jeszcze tej malasy (co Cery ) i pisałaś że one takie ciemne z tej malasy wyszły? ale dobra to napisze jak ja go robie :) 3 szkl. mąki drożdze w proszku łyżeczka soli mleko ok 2 szklanek - mleko podgrzać wszystko musi mieć taką konststencje żeby można było to mieszać łyżką lub widelcem.Ale za rzadkie też nie! odstawić do wyrośnięcia dość długo. Jak urośnie prosto do keksowki (ja wykładam papierem jeszcze) piec 175-180s około 45-50 min ja jestem dosłownie szczęśliwa z tego przepisu:D bo pierwszymi wypiekami byłam normalnie załamana:p dla mnie to już jest wogóle bajka ,że nie trzeba rękami tego wyrabiać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzisiaj : owoc śniadanie: chlebek z dzemem ,ser biały i do tego zmieszane pomidor + śliwki suszone + morelki i polane jogurtem 0% mierzylam cukier po 1h i mialam 81 :D obiad: ryż + pierś got +pieczarki i pomidory z puszki pomieszane wszystko i surówka :) kolacja: kawalek udka ,pierś wędzona 3 plastry(taka wędlina na kanapke) pomidory + papryka polana śmietaną 18%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupiłam dzisiaj matiasy :) już sie mocza i zaraz je pokroje i do słoika z octem jabłkowym i olejem z oliwek. Pozniej już na talerzu dodaje cebulke i polewam śmietaną :D pycha strasznie lubie mmmniam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×